Samotne po 30-stce...czy szukacie i gdzie szukacie???

wolny linguś wolny :P

No kochani , ja zmykam , nie dość ,że krócej dzisiaj śpimy to jeszcze pewnie rano będzie przymusowa pobudka :) Dobranoc , spokojnej nocy Wam życzę :)

pomorzuś ja liczę jakieś 6-9 miesięcy na ustabilizowanie i może maks 6 na formalności

Linguś o to sie nie martw :) ja będę pisała :)

No to też ciężki roczek jeszcze przed Tobą Gnomku jest :( Zmykam

Jaki wolny?

pomorzuś raczej nie tak ciężki bo generalnie zajmę się wreszcie sobą :D trzym się cieplusiso dobranoc :D

linguś normalnie wolny :P no women no cry :P

Ty jesteś wolny, tak? Nie bardzo rozumiem tylko, jak to się odnosiło do mojego postu.

dobra to chyba się zawiesiliśmy :P spoko :D ja dziś zakręcony ja słoik ogórków :P

Naprawdę te sprawy trwają tak długo? :( Rok?

no same sprawy krócej lub dłużej w zależności od punktu wyjścia ja liczę na rok do półtora

Współczuję, na pewno nie jest Ci łatwo. I jak tu wierzyć w szczęście? :(

linguś raczej inaczej nie bylo mi łatwo i za jakiś czas nie będzie ale teraz pełen luz wieryć można czemu nie to że nie każdemu wychodzi to inna sprawa :P

Własnie, nie każdemu, Nigdy nie wiadomo czy człowiek nie znajdzie się własnie w tej pechowej grupie.

Witajcie Dzisiaj zaspalam ;) Wstawać śpiochy , słoneczko pieknie świeci na niebie :) Linguś-@ Miłego dnia

czesc pogoda paskudna,ja tez sie czuje nie fajnie i jak nic nie wiedzialam tak dalej nie wiem nic.

dzień dobry :) miłej niedzieli wszystkim :)

hej witam wszystkich :) ale dawnych znajomych przy okazji tego ślubu spotkałam :) jak sie potem nasmiałam przy piwku :) a potem juz nie tylko przy piwku uuuufffffff:):) Pomorzanko chyba za bardzo wziełam sobie do siebie ze mam pic za Ciebie :D:D :D

Pomorzuś - @. Miłego, słonecznego dnia.

Stonoga Przebiśnieg Podczytująca Linguś Stonoga - czyli wczorajsze plany spuszczenia komuś łomotu spęłzly na niczym ? ;) Kurcze , już Ci podsyłam słoneczka , u nas jest poprostu pięknie . :) Podczytująca- i bardzo dobrze .... mam nadzieję że kacyk tylko za bardzo Ciebie nie męczy ? ;) A poznałaś może kogoś interesującego ?:) Przebiśnieg - Ty pewnie pomaszerowałaś gdzieś na spacer , Tobie też miłej niedzieli :) Linguś - już @ zwrot poszedł do Ciebie :) A ja miałam sobie jechać , tylko eks nawalił i jestem z chłopcami . Oczywiscie , sprzątam , prasuję , gotuje i tyle będzie z mojej wolnej niedzieli .

POMORZANKO..twoj ex powinnien natknac sie na jakich panow w czerni w ciemnej ulicy za swoje postepowanie.

Zadzwoniłam do niego i przypomniałam mu . Stonoga - ja już przyzwyczaiłam się do tego - zawsze tak było - on , on , on , potem jakieś inne rzeczy a na końcu ja i dzieciaki . Mnie to już nie rusza , ale żal mi dzieciaków . Starszy już wie na ile liczy sie w życiu taty , młodszy pewnie niedługo takie same wnioski wyciagnie .

brak mi slow nic mi sie nie chce,myslec tez. a w ogole to chyba za bardzo sie cieszylam,ze mnie migrena opuscila, wrocila i daje znac o sobie podwojnie.nawet proszki na sen nie sprawily,ze przestalam czuc bol :(

Kurcze , wspólczuję - najlepiej zrobisz jak się położysz . I tak się dziwię ,że możesz patrzeć przy migrenie na monitor - ja nie jestem wtedy w stanie .

moge:) bardziej mi przeszkadza zapach :( nie mozesz chlopakow zabrac na ten zaplanowany wypad? ja tez chetnie bym sie wybrala nad morze:) ehh pomarzyc:)

Mi zapachy tak bardzo nie przeszkadzaja podczas migreny , ale światło to strasznie a na monitor to juz zupełnie nie mogę patrzeć . Gdybym wiedziała ,ze zapomni to bym pojechała a tak znowu jak głupia czekałam na niego . Godzinę temu zadzwoniłam , jeszcze go nie ma .Teraz chyba zrobię tak godzina 11 , nie ma go jak jest ładna pogoda biorę chłopaków i spadam . Niech sobie jeżdzi za nami jak mu zależy .

nie zalezy, dokladnie to wczoraj przerobilam :)

Przyszedł mój eks , a właściwie przyjechał samochodem podpity .Stonoga , ktoś już go dorwał ma śliczne fioletowe oko . Mogłam postarać się o to zeby oczy nabrały równowagi i nie różniły sie od siebie za bardzo . Wyprosiłam go z domu ....on chciał na przejażdżkę wziaść dzieci , palant jeden . Powinnam zglosić na policję że jeżdzi nietrzeżwy samochodem .

ja bym nie miala skrupolow,powaznie mowie :( zdenerwowalam sie :(