Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niebieskie okna

rocznik 1983

Polecane posty

papierowe---> a najgłupsze są pytania : to po co wychodziłaś za mąż jak nie chcesz dzieci?...tak jakby w małżeństwie trzeba było by mieć dzieci...no i te niektóre spojrzenia ludzi :O...pewnie myślą : są już 5 lat po ślubie a dzieci nie mają,pewnie nie mogą....ludzie nie mogą tego zrozumieć że ktoś po prostu może nie chcieć dziecka...sorki ale musiałam się wygadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justyna---> ja też myślę nad własnym biznesem,ale wogóle nie mam pomysłu co to by mogło być :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
YHY ludzie wiele rzyczy nie rozumieją albo inaczej rozumieją jak chcą i nikomu nie dogodzisz a jak sie tłumaczysz to znaczy że krecisz a jesli chodzi o bernanczyki tak sa piekne i troche ciapkowate :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to fajnie że chociaż tu jestem zrozumiana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a rzeczywiście :D...wy tu jesteście jako matki i rocznik 1983 a ja tylko jako rocznik 1983 :)...i wszystko wyjaśnione ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yhy :D forum matek ale ja jestem wyrozumiała i każdy decyduje jak chce życ nic mi do tego chce żyje sam chce palic trwe pali sam tez nie jestem świeta ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, nawet jak sie zdecydujesz, masz jeszcze z 15 lat na urodzenie dziecka, poczytasz troche o problemach i ci sie zaraz odechce:) ja pewnie, jakbym nie wpadla, to nigdy bym nie urodzila pierwszego, a jak juz pierwsze jest to i drugie chcialam:) z jednej strony, to niby "rodzina" zaklada istnienie w niej potomstwa, ale takie naciskanie tez jest glupie, choc sama czasem, przyznam bez bicia, podpytuje kolezanki po slubie, kiedy planuja powiekszenie rodziny. jakies takie to pytanie naturalne:) mi sie tylko nie podoba, jak ludzie planuja miec dzieci, ale to kiedys, jak sie dorobia... ale to tez ich sprawa:) gorzej jak planow nie uda sie zrealizowac, bo nagle problemy z zaciazeniem, bo dorobic sie nie uda... chce otworzyc sklepik z ciuszkami dzieciecymi:) szukam dobrej lokalizacji za rozsadna cene:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja planowałam dziecko :) ale śbu nie ale mąż mnie zaskoczyl i poprosił o reke jak jescze nie wiedziałm o ciazy i slub bralismy w 7 miesiącu :) czułam sie fajnie ja miałm bardzo ciężki poród i drugiego mi sie odechciało ( jak na razie )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
puk puk mozna ? narazie tylko na chwilke bo mala mi sie budzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haaaa przeczytalam wszystko, taka permanentna inwigilacja :) Troche o mnie w czercu bede miala 25 latek, mezatka od 2003 roku, mama od stycznia 2007 :) Podobnie jak nozyczki utkwilam w interesie rodzinnym, z lekkim poslizgiem bo w pazdzierniku 2007 zrobilam mgr ze specjalnosci: applied mathematics :) na UMK w Toruniu. Od pazdziernika mieszkamy sami w domu mojej babci (remont trwal poltora roku). Obecnie mieszkam w Wielkopolsce. Oprocz Oli mamy kota o imieniu Boniek :) i psa o imieniu Inwestor :) Kot jest dachowcem a pies powiedzmy ze prawie owczarkiem. Piesek jest kochany tylko jakis IDIOTA po narodzinach przytczasnal mu ogon i ma ucienty ale i tak jest sliczny:) To narazie tyle, Ola sie obudzila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u nas kiepsko :( Benio ma grype jelitowa i bylismy u lekarza poraz 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki :) mysza -zdrówka dla Beniamina ! papierowe_nożyczki świetny bloog prowadzisz :) uśmiałam się :D z dialogów :P ( pozwoliłam sobie wejść w stopkę :) ) TY masz chyba taki fajny temat tasiemcowy-\"wylęgarnia pomysłów\" kiedys podczytywałam .... i ten Twój nick mi w pamięci utkwił ...taki ciekawy ...paradoksalny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mały złpała wirusa i walczymy dzis jest lepiej wczoraj wieczorem bylismy na pogotowiu i dali mu inne leki i w nocy podawałm mu co 5 min leki po łyżeczce i pic a dzis jest ;lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, to ja... Mój mały też miał jakiś katarek i go ostatnio przez dwa tygodnie nie mogłam zaszczepić, ale już jest dobrze. Życze zdrówka waszym dzieciaczkom. Co taka cisza tutaj? Ja moge tylko wpadać na chwilke, bo mój M. po urlopie (3 tyg:D) wrócił do pracy. A mały w dzień praktycznie nie śpi:( Pozdrawiam wszystkich papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach i jeszcze pytanie do Justyny:) Pisalaś, że w miesiąc udało ci się napisać mgr po urodzeniu dziecka. Jak Ty na to znalazłaś czas???:) Bo ja za nic nie moge i pisze po nocach:( Dobra lece już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmmm... to fajnie brzmi, ale skąd znaleźć czas na te 10? Ja w nocy już padam na nos:( No ale pisze codziennie i to się liczy:) Trzymajcie kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a buu trzymamy trzymamy :) dla pocieszenia powiem CI ze ja tez pisalam mgr z kilkumiesieczna pomocnica :) dasz rade powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buu, ja mialam poltora rozdzialu napisane wczesniej, ale przez ten miesiac dokanczalam, niestety po nocach, a w ciagu dnia z dzieciakami, kilka dni praktyk na to naszlo, ale ogolnie to jakies 3 tyg. zajelo mi pisanie, pozniej wykanczanie z tydzien, a po wszystkim zabralam sie solidnie za praktyki. no i prace napisalam, praktyki zrobilam, a tu sesja sie skonczyla, a ja mialam 2 egzaminy w plecy i musialam zdawac jednego dnia:) o dziwo nawet na kafeterie dawalam rade wtedy wchodzic wiec nie bylo szczegolnie zle:) a prace mialam napisana standardowo, czcionka 12 i 1,5 odstepu, 76 str:) wiem ze kumple obronili prace na 30 stron, wiec sie nie przejmuj;) a obrona to juz w ogole komedia;) mi starsza jakas chrype zalapala, ale ze pogoda przepiekna to sie wloczymy w ciagu dnia i nie mam czasu siedziec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyna no to nieźle:) Napisane mam 2 rozdziały i chętnie wziełabym się za tą prace porządnie, ale strasznie się boję, że nie zdąże i pisze tak, żeby jak najszybciej ją skończyć. Dzięki za odpowiedź:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma sprawy;) nie masz sie czego bac, jakbys chciala, to moge ci jakos na osobnosci pomoc, posprawdzac, popoprawiac, ja mam czas i tak spac wieczorami nie moge:) z magisterka jest jak z matura, duzo strachu, a to nic wielkiego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski ;) a u mnie dziś za oknem wiosna była :) fajny pozytywny przypływ energii mam .... a za kilka dni skończę te ćwerć wieku :P podziwiam mamy studentki ... jak moja podrośnie i wrócimy z Islandii wróce do szkółki :) buzia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ty acha juz nie w polsce:( nie czekaj az mala specjalnie podrosnie, bo tak odkladac i odkladac to mozna w nieskonczonosc i pozniej na studiach 50 latkowie sie zjawiaja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obecnie w Polsce ale w maju lecimy do męża :) nawet jako 50 latka mogę pójść na studia ...nie ograniczam się do wieku :) narzie jest inny plan inna idea ... a może coś zacznę tam się szkolić (?) ... 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkol sie szkol:) ja to akurat z doswiadczenia pisze bo moj ojciec i jeden wujek doksztalcali sie przed 50:) glupie to strasznie, ale taki wymog byl do awansu:O dlatego wole to miec z glowy na przyszlosc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Póki co mam maturę ... i studium Technuika Bezp i higieny pracy ... jeżeli studia ...to fotografia napewno .... chciałabym ....chciała.... życie pokaże ... :) dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a no dobrej nocy:) ja to szczesliwa jestem ze edukacje juz zakonczylam, meczace to bylo i stresujace strasznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki :) papierowe_nożyczki kilmat ? hm ostry :D 800 km do Grenlandii robi swoje heheh ;) Tu masz obraz typowo surowy : trasa na lodowiec ... http://takwidzeswiat.blog.onet.pl/2,ID263930605,DA2007-11-03,index.html jeszcz wkelej innym razem fotki z "błękitnej laguny" gdzie sa gorące zródła ... Charakterystyczne dla tej wyspy są gejzery ...zorze polarne .... Ja lece 1 raz :) zasypie Was fotkami w maju :)🖐️ Poprostu nie potrafimy być małzenstwem na odległość .... no i mała rośnie ...i tęskni ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a lecimy do stolycy:D czyli Reykiaviku ;) tam mąż mieszka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mały czuje sie znakomice wyzdrowiał buylismy na spacerku i teraz spi bo sie nakrzyczł piszczał i namachał :D istny szatan :D:D cóz za wyprawy macie dziewczyny :) a tak zapytam bo u mnie z geografia kiepsko w Islandi jest cipeło ?? bo ja tylko upały kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×