Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ostania niedziela

mąż na kontrakcie za granicą a ja sama, kto się przyłączy?

Polecane posty

też by mnie zagrzało! a nie pobiera zasiłku za granicą, słyszałam że można jak rodzina jest w pl? no idę się wybierać na ten spacer, potem zajrzę! pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kariaaa
Witajcie! U mnie tez ladna, sloneczna pogoda i humor od razu mam lepszy:-). A zakupy dla odprezenia tez bardzo lubie, wlasnie przydaloby sie cos fajnego letniego, ale to dopiero jak wroce;-). Kasiu, nie wiem dokladnie jak to jest, ale pewnie Twojemu Mezowi przyslugiwalby zasilek za granica i bodajze, jest taka opcja, ze to co juz 'tu' dostalas, mogliby Ci zaliczyc na konto tamtych zasilkow. Justi, jestes dobry duszkiem watku, o wszystkich pamietasz ❤️! Aga, jak tam u Ciebie? Asiu, Wy juz na stale razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobietki,miałam rozmowę z mężem,obiecał że się poprawi albo na leczenie pójdzie.Postawiłam już wszystko na jedną szalę,albo się zmieni albo się rozstajemy.Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No kuchnia ogarnieta, obiad sie gotuje zdazylam nawet okno umyc, dziecko wyslalam na drzemke i teraz chwila relaksu... Oj moj K powinien byc dumny ze swojej kobietki hehe, tylko go nie ma i nie widzi jaka jestem zaradna. a humorek mam dzis dobry o dziwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć laseczki🌻 Jaki tu ruch od rana dziś :) pisałyscie o zakupach a ja w tym czasie własnie byłam na zakupach odstawiłam młodego do szkoły i pojechałam oczywiście miałam w planie tylko spożywcze zakupy ale zobaczyłam fajniutkie spodnie i niemogłam się oprzeć no i sobie kupiłam ,nieżałuje, i humorek mam leprzy , wczoraj napisał mi że dojechał ale służbowy ten sms był . Dziś też mi napisał już mniej służbowego wszystko idzie w dobrym kierunku , najgorzej nielubie godzić się albo kłucić przez smsy ale tak to już jest jak chłop daleko ... Itak będe dążyć do tego żeby ta ich koleżeńskość się skończyła kiedyś doprowadze do tego.... Akacyjka aleś mnie zamotałała z tymi nikami :) Jolka mam nadzieje że humorek poprawi ci sie po zakupach , pochwal sie nam co sobie fundnełaś:) Kasia no to namotałaś może niebędziesz musiała im oddać tego co pobierałaś oni szybko się potrafią upomnieć o swoje tylko jak człowiekowi mają coś dać to mają czas na wszytsko ,jak twój mąż robi na legalu to powinien dostać tam rodzinne na dzieci i na ciebie jak niepracujesz . Ania dziękuje za pocieszenie wczoraj i jak niemam o was pamięta jak wy takie dobre duszyczki jestescie jak człowiek ma problem i chce się wygadać to zawsze na was można liczyć ❤️ Kinia racja z tą miłością ....istnieje...{usta] Aga dobrze że porozmawialiście , myśle że przemyśli i wybierze rodzine zamiast wódy bądz dobrej myśli ..{usta] umnie też słoneczko ,ciepełko więć kawkie wypiłam i zmykam koscić trawe ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No kuchnia ogarnieta, obiad sie gotuje zdazylam nawet okno umyc, dziecko wyslalam na drzemke i teraz chwila relaksu... Oj moj K powinien byc dumny ze swojej kobietki hehe, tylko go nie ma i nie widzi jaka jestem zaradna. a humorek mam dzis dobry o dziwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nik juz sobie fundnelam czarny takze bedzie jeden :) a wy mowicie do siebie po imieniu to ja troszke nie wtajemniczona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MIlo mi bardzo. Wiecie co, naprawde dobrze ze jestescie. Tak to czlowiek ( mam na mysli siebie oczywiscie) siedzi sam w tym domu. Kolezanki zajete swoimi sprawami wpadaja rzadko. Moge pogadac z moja corka ale ona narazie posluguje sie trzema slowami ja, tata i nie. Wiec rozmowa polega na monologu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dorota Kaśka jestem🌻.A tak swoja drogą to ja nie ogarniam tych wszystkich nicków z imionami:(Soruśki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akloj --------------------------JOLA gapiszon76-------------------KASIA poprostu zona---------------AGNIESZKA kariaaa------------------------ANIA szukam wsparcia------------KINGA takiii jeden-------------------MARIUSZ niedzielka--------------------JUSTYNA akacyjka---------------------DOROTA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prosze laski tabeleczka żęby było wam łatwiej teraz juz naprawde znikam bo mam duzo tej trawy do pokoszenia pa do potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy wiele z was zostalo z dziecmi? jak sobie radzicie? Ktos wam pomaga , bo ja zdana na siebie raczej jestem.Mam dopiero 22 lata wiec bywa mi ciezko czasem ale pewnie jej kazdej z was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AKACYJKO-Dorotko ja mam 21 lat i zostalam sama z połroczna coreczka, maż juz nieraz wyjezdzal ale to tak przed slubem,nie mielismy jeszcze coruni to bylo jakos tak latwiej...a teraz??? teraz to wielka tesknota, ale ma sie dla kogo zyc, a i przeciez minie ciezki okres i bedziecie znow razem, moj skarbus wraca dopiero w sierpniu i to tylko na 2 tyg a pozniej dopiero przyjedzie na swieta... Na poczatku jest bardzo trudno, mi najgorzej bylo jak patrzylam na moja coreczke i wiedzialam ze niestety jej tatus nie zobaczy jak juz ladnie siedzi jak pluje zupka czy smieje ze do rozpuku...ale takie jest teraz zycie...niestety...zeby jakos godnie zyc to trzeba cos za cos...ale najwazniejsze jest to zebyscie sie mocno kochali,rozumieli i mieli ogrom zaufania do siebie... Nie martw sie DAMY RADE :)) Jak bedzie Ci bardzo smutno to szukaj sobie jakis nawet banalnych zajec,ja jeszcze studiuje wiec zeby nie tesknic grzebie w notatkach :) buziakunie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suunshine77
witam wszystkie nowe i stare panie.:P.Ania niestety nie na stale,moj ukochany tymrazem holandie sobie upatrzyl.chociaz to nie po mojej mysli ale tak musi byc.moj synek do zerowki sie szykuje ja szukam pracy i mam nadzieje ze juz tak ciezko nie bedzie.ale narazie nie mysle o tym .jest piekna cieplusia pogoda obiadek mam gotowy.mozna gdzies sie wybrac.pozdrowionka dla was wszystkich buziaczki:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mojego nie ma od 3 misiecy, wiec o tym kiedy przyjedzie nawet nie rozmawiamy. mowi ze postara sie nas jak najszybciej do siebie sciagnac, ale narazie to nawet nie ma gdzie bo sam mieszka na stancji. Niechcialabym stad wyjezdzac no ale za nim to nawet do piekla bym poszla byle byc razem w komplecie :) To przykre ze wlasnie aby godnie zyc ludzie musza sie rozstawac. Mame tez mam za granica, jestem jedynaczka wiec w sumie zostalam z moim malym cukiereczkiem sama. Damy rade.Zawsze w napadzie chandry mozna choc tu sie wygadac jak nie ma z kim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i pozdrawiam wszystkie panie ostatnio zalatany ciagle cos mam problem stwierdzilem ale teraz naprawde i na powaznie nie jest mi zle bycie samonym facetem ale czasem nie powiem trafiaja mi sie jakies tam przygody z laskami chyba starosc do mmnie przyszla zadna mi sie nie podoba i nie chce miec kurcze cniuby doroslem madrzejszy sie czlowiek robi z dnia na dzien ale potem ile sie zastanawia glupie te mysli he pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ależ się nachodziłam za tą kosiarką aż zadyszkie dostałam [to wina papierosuw] trawy niezdążyłam już pograbić i mi w nocy pewnie zmoknie bo cos zanosi sie na deszcz:( młody zrobił wypad z dziadkiem na rybki , dobrze że niemusiałam skrobać ich bo bardzo tego nielubie przywiezli mi juz usmażone.... więc biore się za ich jedzenie ...:) do jutra 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem już! ale się nalatałam po tym mieście, załatwiłam sobie parę urzędowych spraw, i na małe zakupki skoczyłam, a jakże!!! kupiłam 3 bluzki-dla coreczki 1 i 2 dla mnie!! szaleństwo!!! letnie takie, zwykłe ładne , pogoda coraz lepsza, trzeba się szykować! witaj Dorotka, ja -Jola, ciut po trzydziestce, 2 małych dzieci- corcia 4 l. i mały 14 mcy. mojego mężusia nie ma od jesieni, w lutym był na 2 tyg, teraz nie wiadomo. my wybieramy się latem, sprobujemy tam pożyć razem, ale czy się uda??? mam nadzieję że tak!!! wiecie, humor mi ię poprawił, z mężem pogadałam dziś długo., od razu lepiej żyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny ja tez dzis pospacerowalam troszke z dzieciakami,pogoda byla sliczna trzeba korzystac:))).Ja tez Dorota zostalam z dzieciakami a konkretnie z czworka(dwie panny juz do szkoly chodza,i blizniaki 4 lata)Serduszko moje zobacze dopiero w lipcu wrrrrrrr,az strach myslec za duzo na ten temat.Pozdrowka😘.Aaaaaaaaaaaaaa no i oczywiscie chlopaku nasz tez cie witam i 😘:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez sie wybrałam dzis na spacer ale na szczescie kupilam tylko nowy niekapek :) Ja z jednym brzdacem ledwo daje rade, nic nie mozna zalatwic he he a co dopiero zostac samej z dwojka czy czworka. Chyle czola dzielnym kobietkom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no faktycznie czasami trudno to ogarnąć, ale nie jest tak najgorzej. ale Gapiszonka to podziwiam,!!! super babka z Ciebie!!! ja mieszkam w bloku, nie mam podworka to większość czasu spędzamy w domu, zimą czasami było tragicznie, teraz cieplej, to można częściej wyjść...da się żyć! może już niedługo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eeeeee tam nie ma co podziwiac ,tez czasami swiruje potrzebuje ciszy.A tak na prawde to jeszcze jedno dziecko to bym chciala miec:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez w bloku 4 pietro i sie musze bujac z wozkiem. A ze jestem chuchro to zeby mala z zakupami wniesc to wogole tragedia. A maly legatek 15 miesiecy ajeszcze nie chodzi. A wlasnie, mykam po wozek bo zostawilam na dole, mala zasnela to musze isc bo jeszcze mi zwina :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×