Nowy etap w życiu- dieta warzywno-owocowa, ktora odmieni moje zycie na zawsze.

No wiec tak, napewno duzo z Was slyszalo o diecie warzywno owocowej Ewy Dąbrowskiej.Podobno jej efekty sa zaskakujace i bardzo ladnie sie chudnie, skora po 6 tygodniach(botyle wlasdnie trwa dieta) nie jest obwisla lecz jedrna. Postanawiam od jutra trzymac sie zelaznych zasad owej diety. przez 3 tygodnie sie odchudzam lecz nie owym sposobem, owszem duzo owocow i warzyw lecz takze i mieso. Schudlam juz 7kg lecz to nadal za malo. moja nadwaga jest bardzo duza. Bardzo chce walczyc o super sylwetke i dobrze wiem, ze mi sie uda:) wiec jesli ktoras z pan bylaby chetna to zapraszam uprzejmie do wspolnego odchudzania:) niektorzy chudli w 6 tygodni 15kg, inni po 20kg, byla tez pani, ktora schudla 25kg, a takze pan ktory schudl 30kg(nieprawdopodobne ale jednak), jest to tylko kilka przykladow ale widac, ze dieta jest skuteczna:) bede stosowala sie do zasad tej diety :) mam nadzieje, ze do swiat wielkanocnych troszke schudne:)

:) no to zadna nie sprobuje? szkoda, bo dieta jest super :) zalujcie ;) hehe

z zasadami w formie e-booka? byłabym zainteresowana tą dietą - jestem wegetarianką i mam co prawda tylko 3 kilo do zgubienia (174 cm wzrostu, dążę do 58 kg), ale chciałabym się oczyścić

a 7 kg w 3 tyg to bardzo ładny wynik, gratuluję

Smutne, że tyle osób chce stosować dietę Dąbrowskiej, a nie zadaje sobie trudu aby przeczytać książkę. Dieta nie trwa 6 tygodni, tylko całe życie. Przez 6 tygodni robi się post (ale można go robić krócej, nawet 2 tygodnie), a potem stosuje się zasady zdrowego żywienia, przerywane krótszymi okresami postu.

no niestety nie mam tej ksiazki... dobrze moze trwac cale zycie lae najtrudniejszy okres trwa 6 tygodni

a masz mzoe ksiazke-----czytalam opinie ludzi , ktorzy sie w taki sposob odchudzali... i stwierdzilam, ze moge jes ogorki, pomidory, papryke, jablka i grejfruty.... ale jest wiecej produktow:) napisz sobie w google i wyskoczy:) to przylaczysz sie od mnie? :) 7kg ladny wynik ale mam jeszcze duzo do zgubienia:)

dziewczyny jesli wtajemniczycie mnie w rególy tej diety kto wie? moze sie przyłacze:)

To moze ja sie dolacze:) zalozylam taki sam topik bo zaczynam od jutra a tu wiecej osobek :)

nie ma sprawy:) to na moj sie przenosimy? ;)

no podoba mi sie - bardzo lubie warzywe wymienione przez ciebie :) tylko jak komponowac posiłki? co bedziesz jadła np na sniadanie obiad czy klacje??

A jakie owoce mozna jeszcze jesc oprocz tych trzech ? wlasnciwie dwoch bo cyrtyny raczej nie je sie w calosci :) bo same warzywa tu a dietka jest warzywno-OWOCOWA ?

ja osobiscie to jestem nowicjuszem w owej diecie i nie jestem w stanie odp na Wasze pytania:( ale moj dzien bedzie wygladal tak: I sniadanie: jablko/grejfrut II sniad.: jablko obiad: salatka z ogorkow zielonych, papryki i pomidorow. moj plan jest monotonny ale wiem, ze skuteczny i sie zastosuje:)

to i moze ja sie dolacze...

Deep Energy: ja niestety tez nowicjuszka,zastosuje sie jedynie do warzyw i owocow ktore mozna jesc i sama bede komponowac posilki,przegryzka jablko,obiad jakas surowka z warzyw,moze ugotuje sobie zupke warzywna oczywiscie z dozwolonych warzyw :) jakies soczki owocowo0-warzywne i bedzie dobrze :) a moze powiemy cos o sobie? ile lat? wzrost ? waga? czas odchudzania i jaki chcemy osiagnac efekt? ile kg w jakim czasie? Moze ja zaczne : mam 17lat wzrost jakies 167 a waga hohoho jakies 83kg :p nasza dietke palnuje na 6 tygodni z nadzieje,ze bede jedna z oson ktore chudna po 20kg :) moim celem jest kwiecien :) chcialabym w koncu poczuc sie fajnie i korzystac z wiosny :)

Ja mam 20lat, waze 98kg, mam 175 wzrostu, naszczescie jestem dosc ubita i tej wagi nie widac po mnie:) wszyscy mi daja max 85:) na moje szczescie:).... hehe jasne, ze bedziesz jedna z osob, ktore schudna 20kg, a ja bede druga:) albo pochudniemy wiecej;) hehe... moim celem sa swieta:) chce odmiany w zyciu;)

Fajnie jakbysmy poroblily sobie zdjecia z terazniejsza waga i np co tydzien,dwa...narazie nawet nie pokazujac na forum,dopiero potem miedzy soba:) a jak pomysl nie wyjdzie to ja w kazdym badz razie jutro spisze dokladnie wszystkie wymiarki i porobie sobie zdjecia,bo nie mam zadnych hehe

Deep Energy: no pewnie ze schudniemy ponad 20 kg :P hehe kto jak nie my ??:)

Widze ze dazysz do 60kg :) moim marzeniem jest 52kg/53kg ale z 60 tez bylabym happy :) chociaz nie obrazilabym sie jakbym dopila do 53:P

ktorego zaczynaja sie swieta wielkanocne i ile chcesz schudnac do tego czasu?

mi wystarczy na poczatek 10 kg...a potem 5...i bede zadowolona:D...mam tylko nadzieje, ze nie upadnie ten topik

fisiowna : ja tez mam taka nadzieje :)

Hm... A wiecie może, czy do przyrządzania potraw z tych warzyw można używać przypraw? Nawiasem mówiąc, nie polecam diet w tradycyjnym tego słowa znaczeniu, zwłaszcza jeśli waży się dość dużo. Gdy wrócicie do starych nawyków żywieniowych, kilogramy wrócą jeszcze szybciej. Polecałabym raczej coś innego niż post warzywny albo ten post jako wstęp do tego czegoś innego :) PS. To ja na początku topiku pytałam o e-booka

kochana gdybym miala wrocic do starych nawykow zywieniowych ti bylby mega efekt jojo...po 6 tygodniach takiej diety moj zoladek bedzie skurczony,ochota na slodkosci mija po trzech tygodniach...mysle ze przez 1,5miesiaca diety naucze sie lepiej odzywiac i nie mam zamiaru wracac do poprzednich nawykow ! dieta nie moze trwac te 6 tygdoni ale cale zycie :)

Wobec tego trzymam kciuki : ) Ale z doświadczenia wiem, jak ciężko jest dotrzymać takich postanowień, a jak łatwo można wpaść w zaburzenia odżywiania. Zastanów się najpierw nad tym postem i nad tym, jak dopuściłaś do obecnej wagi. Nie piszę tego złośliwie a z troską, sama przechodziłam koszmar związany z jedzeniem...

Mohana: wiem ze nie piszesz tego zlosliwie:) kochana jestes ale ja jzu podjelam decyzje,niczego nie moge byc pewna na 100% ale sprobuje :) zyc mi szczescia :) pozdrawiam

Jak podacie maile to wyślę wam książkę Dąbrowskiej na maila ...

zaczynam z wami od jutra startuje z waga 72 kg:(

Ja tez sie lacze. U mnie wyglada to tak,jestem po trzynastce (nigdy wiecej) i 4 kg mniej. Skonczylam w sobote, wiec wczoraj troche przesadzilam. Od dzis warzywno-owocowa. Ranek rozpoczelam szklanka wody z octem jablkowym i lyzka miodu ( zrobilam wczoraj wieczorem) Teraz pije duuuza szklanke soku z 3 grejfrutow. Pozniej mam zamiar zjesc jednego grejfruta Na obiad zrobie sobie marchewke z porem i kielkami soji ( nie wiem czy kielki mozna, ale mam w domu, a tylko ja to jem wiec musze sama zjesc) Na kolacje jablko. A ksiazke na maile tez poprosze hagaga@op.pl