Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość no ja juz mam dosc

Koszmar szukania pracy - siedze w domu i glupieje!!!

Polecane posty

Gość no ja juz mam dosc

od miesiace szukam pracy, przebywam z narzeczonym za granica, mieszkamy sami on ciagle pracuje od rana do 14 a potem wieczorami od 20 do 24....no a ja mam dosc, ciagle siedze sama w odmu i juz nie moge tego wytrzymac...tak strasznie sie stresuje, mam scisk zoladka, nie moge jesc - a sama nie wiem skad ten stres bo to nie tak bezposrednio ze nie mam pracy i musze ja znalezc JUZ - tylko ja po prostu nie moge siedziec w domu bo od razu lapie dola, mam glupie mysli i cala sie az wewnetrznie trzese- ktos mnie zrozumie skad ten podswiadomy stres?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to normalne, ale nie martw się, niedługo napewno znajdziesz pracę i poczujesz się dowartościowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja juz mam dosc
a juz myslalam ze jestem inna ze tak bardzo to przezywam, najgorsze jest to ze siedze sama ze swoimi myslmi, wszystkim sie przejmuje na sama mysl o tym ze jutro znow caly dzien spedze sama przed komputerem albo tv jest mi niedorze z twgo stresu az mam dolegliwosci ze strony brzucha - wydaje mi sie ze musze na kibelek kiedy sie tak zdenerwuje - tez tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj se luz.......
jak się tak bardzo chce - to kicha:( Będzie dobrze. Nic nie ma tak od razu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnoszeeeeeeeeeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja juz mam dosc
boze dzis mialam chyba jakis kryzys :( z nerwow chodze czesciej do toalety, placze co chwile juz nie umiem sobie znalezc miejsca czuje sie tu taka samotna :( wszyscy w pracy a ja nic nie moge znalezc , angielski ok ale co z tego jak mieszkam w takiej dziurze :( ale chyba najbardziej stresuje mnie to ze spedzam sama wiekszosc dnia...no bo od rana do 15 a potem od 20 do 24 jestem sama, i caly dzien mysle tylko o wieczorze. Myslicie ze uspokoilabym sie gdyby on spedzal ze mna te wieczory, zabral mnie na spacer? a tak siedze sama i sie bije z myslami :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×