Zmywarka - zalety i wady

wad same zalety

Błogosławiony dzień, w którym kupiłam zmywarkę.Mam ją 10 - ty rok. Niecierpię mycia garów i prania ręcznego - mam alergię na środki czystości i ręce obłażą mi od nich ze skóry. Pralkę też kocham

do Pani, ktora ma trzyosobowa rodzine. My jestesmy narazie z mezem sami i zmywarka spokojnie jest wykorzystana. Jak robie obiad to wiadomo, ze iles tam garnkow sie wyciaga. Dodatkowo talerze, kubki po sokach, herbacie i tak sie zapelni zmywarka. Poza tym oszczedza moj czas. Moge wtedy odpoczac i poczytac ksiazke :)

Czy naprawde mycie naczyn w zmywarce wychodzi taniej niz reczne.Policzmy energie elektryczna,srodki myjace (sa drozsze niz do mycia recznego),policzmy koszt samej zmywarki i dopiero wtedy mozna mowic ze taniej wychodzi.Czy czesc tych srodkow myjacych nie spozywa sie po myciu w zmywarce.Po jakims czasie w zakamarkach zmywarek zagniezdzaja sie bakterie ktorych temp. 60 stopni nie niszczy ,sa rowniez rozne grzyby i inne stwory.Wieksza temp .to rowniez wieksze zuzycie energii.Dane podawane przez producentow czesto nie maja pokrycia w rzeczywistosci o czym niektorzy informuja w instrukcji malutkimi literkami .Urzadzenie moze byc przydatne w duzych rodzinach ,zakladach gastronomicznych( jednak tam czesto maja zmywaczy i myja RECZNIE BO SZYBCIEJ I DOKLADNIEJ...

A ile kosztuje Twój czas?Bo mój jest na tyle cenny,że mi się zmywarka opłaca.

Ja tam jestem zadowolona z mojego bosha, wody napewno zuzywa sie mniej niz przy zmywaniu recznym, moja zmywarka zuzywa 11 l wody na cykl, jesli chodzi o prad to przeciez do recznego zmywania tez potrzebna jest ciepla woda, a jak ktos jeszcze zmywa pod bierzaca woda to dopiero jej idzie, wiec jedno w drugie wchodzi. I niech mi to wyspiarz nie gada ze recznie znaczy dokladniej, ze zmywarki to sie dopiero czyste naczynia wyciaga...a jesli chodzi o srodki fakt ze sa drozsze od zwyklego plynu, ale nie trzeba kupowac tych z gornej polki, te z nizszej sa tak samo skuteczne. No i czas ktory oszczedzamy tez sie liczy. Jak dla mnie same plusy.

Ja mam zmywarkę dopiero o trzech tygodni. Jestem zachwycona. Przede wszystkim moja kuchnia jest znacznie czystsza. Do tej pory zawsze w zlewie jakieś tam naczynia były. Teraz błysk. Nie wiem jeszcze czy się mi finansowo opłaca, ale myślę, że tak. U mnie nie ma ciepłlej bieżącej wody tylko z bojlera, więc teraz wody z bojlera zużywam mniej. Środki na pewno są droższe, ale coś za coś. Co do czyszczenia zmywarek to są przecież srodki, które stosuje się raz na jakiś czas zamiast jednego zmywania. Bakterie? A gąbeczki czy inne zmywaki? Myślę, że w nich to są dopiero krocie, a nie sądzę, by ktoś dezynfekował je przed każdym zmywaniem. I czas, o którym pisze Amitka. Do tej pory po obiedzie wszyscy odpoczywali lub szli do swoich zajęć, a ja stałam przy zlewie. Teraz mogę robić co zechcę w czasie, gdy ona za mnie zmywa. Nawet nie przypuszczałam, że to jest tak wiele wolnego czasu. W mojej rodzinie są trzy osoby. Z trzech posiłków dziennie + kawki, maślanki, herbatki...Cała zmywarka jest zapakowana. Dzieki temu mam okazję używać naczynia, do których nie sięgałam przez wiele lat. Były upchnięte z kątach szafek i wciąż siegało się, do tych zmywanych na bieżąco. No i ta radość wyjmowania suchych naczyń i ukladania ich prosto w szafkach. Moja zmywarka płucze okolo 10 minut. Zmywa na 60-70 stopni dwie godziny. Na programie 40-55 stopni półtorej godziny. Jest jeszcze program do mycia szkła i program eco, ale z nich jeszcze nie korzystałam.

żmywarka ma według mnie same zalety to jak porównanie prania recznego z pralką automatyczną Dla mnie rewelacja, a kuchnie mam jak z żurnala :)

i jeszcze jedno: na programie do garnków- po kilkakrotnym umyciu - złażą pięknie wszystkie przypalenia, okopcenia i osmalenia. Naczynia mam jak nowe, nawet stare, mocno eksploatowane żaroodporne naczynie do pieczenia :) PS. zdejmowalne części palników w kuchence oraz tzw pająki, na kórych stawia się garnki też się pięknie domywają. powoli dokładam do zmywarki co mi tam wpadknie wręce z kuchennych rzeczy, których czyszczenie wymagałoby szorowania :)

A jakich środków czyszczących używacie? Ja wszystko z Lidla tj. tabletki,sól, nabłyszczacz ale szklanki są czasami niedomyte, taki jest na nich dziwny osad. Może to dlatego,że nastawiam na najkrótszy program 40 min.

Zmywarka to wynalazek pewnie leniwego męża. Ale potrebuje waszej pomocy - po wylączeniu muszę odsunąć górny kosz, żeby nie kapała woda ze śmigla. Ktoś też miał taki problem, ale nie znalazłam żadnych wskazówek. Dzięki za porady, jęśli sie takowe pojawią:)

Do Amberek: mnie najlepiej odpowiada Somat. Do lekko brudnych naczyń i garów - daję nawet połowętablety (tak gdzieś wyczytałam w necie) i fakt domywa!

cebulkaa - naczynia nierdzewne mozna wkladac!!! rdzewnych nie a ja wkladam lyzki drewniane i nic im nie jest i podpisuje sie rekami i nogami pod tym, że zmywarki powinny sie jeszcze chociaz same oprózniać;D

również jestem szczęśliwą posiadaczką zmywarki :-) ale niestety własnie sie przeprowadziłam i nie mam gdzie jej podłączyć :-( stoji na drugim końcu kuchni,a ja myję gary w zlewie:-( ale niedługo się sama wezmę za podłączenie:-) albo przestanę myć gary to mój M. szybciutko znajdzie na nią miejsce hehehe polecam-szybko,tanio i wygodnie :-) a czy nie o to chodzi,żeby sobie kawkę spijać,a Marysia w kuchni sprząta :-) normalnie luksus :-)

Jestem ze zmywarki bardzo zadowolona, ale przeraża mnie czas zmywania. 50 stopni i 160 minut? Czy to normalne? PROSZĘ O WSKAZÓWKI. BEATA

ja tez podpisuję się pod tym , ze zmywarka to cudny wynalazek, mam woja od kilku mc , czyli od dnia slubu mam jedno pytanie do tych którzy juz od jakiegoś czasu mają jak czyścić zmywarke ?podpbno co jakis czas tzreba pudta puścić na program do mycia prawda to ? pozdrawiam Wszystkich

Moja zmywarka ma już z 8 lat, i nie wiem czy to kwestia starości ale niedomywa :/

O zaletach napisano juz wiele.Ja napiszę o wadach .Zmywarkę używamy w biurze . Zdarza się ,że zmywarka niedomywa naczyń ,zwłaszcza tych zaschniętych przed włożeniem do zmywarki trzeba spłukać resztki jedzenia więc zużywa się wodę,więc gdzie ta oszczędność czasami potrzebujemy w danej chwili jakieś naczynie ,które jest w zmywarce więc i tak go wyjmujesz i myjesz ręcznie, więc znów nie oszczędzasz wody. nie wszystkie garnki mieszczą sie do zmywarki ze względu na wysokość, lub zajmą połowę szuflady ze względu na dużą średnicę zmywarka niszczy naczynia szklane - widać to szczególnie na przeź roczystym szkle czas wkładania i wykładania naczyń do zmywarki =czas mycia ręcznego

a ja właśnie pożegnałam znajomych, którzy byli na posiadówce u nas. kocham zmywarke!!!!!!!!!zajeło mi 5 minut wkładanie wszystkich brudnych naczyń i teraz sobie myje, mam beko od okolo 3 miesięcy i uważam,że to był najlepszy zakup po ślubie, wszystko czyściutkie takie, super!!!!!!

Mam pytanie. Czy zmywarka zmywa zdobienia na talerzach i kubkach. Czy trzeba opłukiwać talerze przed wsadzeniem jej do zmywarki. Pytam,bo się zastanawiam nad kupnem jakiejś zmywarki. Dzięki za odpowiedzi. A jeszcze jedno, jakie środki są dobre do zmywania?

jeśli chodzi o zmywarkę w biurze - to rzeczywiście kiepski pomysł, bo długo sie ją napełnia a naczynia zasychają (w moim Boshu jest opcja wstępnego namaczania naczyń zaschniętych, ale nigdy z niej nie korzystałam jeszcze) Druga sprawa - przy korzystaniu ze zmywarki należy mieć więcej naczyń, zwłaszcza, że włącza się ją średnio raz dziennie i naczynia się zbierają do prania ;) Trzecia: duże i nieforemne naczynia można tak powkładac naprzemiennie z mniejszymi, ze wszystko się zmieści. Poza tym- chyba każda zmywarka ma opcje tzw szybkiego mycia - ok 30 minut, więc warto z niej korzystać konsekwentnie (albo myjemy ręcznie albo nie - albo oszczędzamy wodę, czas i ręce, albo nie) Co do środków do mycia - nie lubie tabletek typu wszystko w jednym Kocham moją zmywarkę i zawsze używam soli ochronnej, dlatego nie kupuje tych tabletek, bo po co dublować. W krótkim programie tabletki mi się nie rpozuszczja do konca i uważam to za marnotrawstwo. Używam odzielnie proszku do mycia (moge go nasypać mniej lub więcej do dozownika) Tak samo z nabłyszczaczem. Dodatkowy argument: liczyłam i wychodzi taniej niż tabletki

Zawsze do zmywarki wkładam resztki wyciśniętej cytryny znika brzydki zapach.

nie moge bez niej zyc. Jest nas dwoje, malo jemy w domu a mimo wszytko - jak przyjda goscie to nie patrze z wyrzutem, ze brudza kolejny talerzyk i kieliszek

z tą cytryną to prawda...kocham mojego boscha:)

Zmywarkę mam super,ale właśnie patrzę a tu woda pod lodówką,Ariston,o nie ona ma 2 miesiące:(

Zosiu, zmywarka nie zmywa trwałych zdobień takich jak wzorki na talerzach. U mnie osobiście zmyło tylko nadruki reklamowe z kubków i szklanek gratisów. Zmyły się też napisy z większości szklanek do piwa. Z porcelany nie zmywa się nic. Testu zmywarkowego nie przeszły też sztućce. W prezencie slubnym dostałam komplet rosyjskich sztućców i w zmywarce okazało się, że trzonki od noży nie są zrobione z tego samego metalu co ostrza tylko z czegoś gorszego gatunku. W zmywarce te trzonki całkowicie zmatowiały. Reszta sztućców jest ok.

Dzięki za odpowiedzi. Jestem ciekawa czy płuczecie naczynia przed włożeniem do zmywarki.Napiszcie, proszę.

Ja nie płuczę,przeważnie wstawiam do zlewu,potem jak ścieram blaty i stół i płuczę ściereczkę to ładnie mi się samo płucze.Ale czasem wstawiam od razu,tylko zgarniam z grubsza.I też jest ok.

Zdarza mi się płukać, ale tylko wtedy, gdy jest w nich sporo drobnych resztek, których nie da się zebrać inaczej, takich jak np. przyklejone, posiekane ziółka. One niestety lubią zapychać te śmigła, którymi leci woda. Poza tym niczego nie płuczę, bo od tego jest zmywarka :-D