Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przerażona jestem

tak bardzo się boję

Polecane posty

Gość annelka
powiedziałam mu w tym liście, że znajomość z nim była dla mnie b.ważna, że przykro mi, że ona już nic dla niego nie znaczy. Wytłumaczyłam z mojej strony powód, który podał jako zerwanie (naszą nieśmiałość wobec siebie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandra plamista
w takim razie dziewczyny dali wam do zrozumienia, ze nie chca z wami byc. a moj tez plakal. a wiecie dlaczego? bo czul sie winny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerażona jestem
i jak on zareagował na ten list?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
jeśli to do mnie desko to: zagadał na gg, zły na mojej b.myślące do życia, potem spytał czemu mu ten list wysłałam, a ja mu odp. tak jak już tu powyżej zawarłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
potem opowiedział o swojej nieszczęśliwej miłości. Pytał czy jestem im życzliwa, bo sądzi że nie, pytanie to kilka razy powtarzał. Potem przeprosiłam go o tę walkę, a on powiedział, że co ma być to będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
czy chciał - o to pytanie :( ale czy by wtedy tak ranił, mówiąc o innej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerażona jestem
hmm.. to troche niewiele Ci powiedział :-o a ja zaczynam świrować.. On mnie tyle razy prosił o rozmowę, zabiegał.. może teraz ja spróbuje? nienawidze tych huśtawek.. raz obiecuje sobie że nigdy więcej, a chwile potem.. ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
ja stchórzyłam, nie umiałam na temat tego listu wtedy pisać, zaskoczył mnie, że się odezwał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
mówił dużo ale o Niej, bardzo to rozpisywał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandra plamista
annelka- czyli on ma inna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
niby wg niego ma, teraz omija ten temat. mam pogłoski, że spotyka się z wieloma, nikogo więc tak naprawdę nie ma ale jak mi przyjaciółka powiedziała, że skoro mówi nawet o nierealnej dziewczynie to znaczy, że przestał o mnie myśleć jako o dziewczynie a z kolei wiele osób mi mówi, że to właśnie o mnie chodzi, bo jest typem bardzo niepewnym siebie, nieśmiałym wobec kobiet, a ja go zawsze odpychałam od siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
wiem powinnam sobie go odpuścić, ale pogodzenie się z tą prawdą tak okropnie boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandra plamista
annelko i po co ci facet, ktory juz szuka nowych wrazen? nie lepiej znalezc sobie kogos, kto bedzie chcial z toba byc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandra plamista
niestety, mnie tez wiele rzeczy boli, ale zaciskam zeby i ide dalej przez zycie, nawet jesli uronie lze po drodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
wiem, ale nie mogę się z tym pogodzić, że go raniłam, że to ja to zniszczyłam swym chłodnym stosunkiem do niego. On tak naprawdę mógł nie wiedzieć, co czuję. I naprawdę piszę to obiektywnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Można by stwierdzić, iż mam podobny problem co przerażona jestem :( Nie potrafię uzewnętrzniać swoich uczuć. Jestem z facetem, na którym mi zależy, ale jednak nie potrafię tego pokazać. Jestem dla niego jakaś niedostępna. Jakoś nie mogę się przełamać, żeby wygadać mu się co mnie dręczy, czemu jestem zła itp. Strasznie się z tym czuję. Boje się, że zacznię się ode mnie odwracać jak mu powiem. A miało być tak pięknie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandra plamista
nie wiem dziewczyny, ale ja widze to tak, ze wiele rzeczy sama sobie wmawialam, a najlepsze jeste to, ze to moj byly mi wmawial wiele i zwalil wine na mnie. jak to facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
mój mi na szczęście nic nie wmawia, raczej jego podejście jest takie że wyszło tak jak miało / musiało być. nie sądzę też bym sobie coś wmawiało, ale wiadomo uczucia czasem potrafią zasłonić, przyćmić rozum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandra plamista
deska, z toba nie ma dyskusji, bo ty jestes jak zaslepiony moher

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
desko, ale jeśli ja walczę o Niego, a on kogoś ma :( - to też trzeba wziąć pod uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój ma jakis żal do mnie, że mu o niczym nie mówię...ehh Kilka dni temu stwierdził, że nie mozna ze mną normalnie porozmawiać... :( Ale na pewno się przełamie w przyszłym tygodniu, bo juz mam dosyc duszenia w sobie tych wszystkich mysli. Po ile macie lat dziewczyny, jak mogę wiedzieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
fakt, ale może w lipcu coś się wyjaśni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandra plamista
a ta znowu na dziwki weszla... masz jakies omamy kobieto czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
ale jak?! :( te pogłoski, że kogoś na stałe nie ma, są aktualne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandra plamista
ale to przeciez ten koles od ciebie odszedl. gdyby mu tak dobrze bylo, wcale by cie nie zostawial. a ta panienka sie tylko napatoczyla i nie rozumiem dlaczego nazywasz ja dziwka, a jego traktujesz jak bostwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandra plamista
no ja nie popieram rozbijania zwiazkow,ale on chyba swiety tez nie jest, przyznaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I właśnie przez takie milczenie można popsuć wszystko... Wyjechał na tydzień i niestety, ale chyba mu nie ufam w zupełnosci. Wczoraj mała sprzeczka i d... :( Wszystko to jakieś bez sensu... bleee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandra plamista
no jak dla mnie jestes moher i to na maksa. pod kazdym wzgledem. a poza tym to skad wiesz, ze ona rozbijala malzenstwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandra plamista
no ale skad ty o tym wiesz? znasz ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandra plamista
jezu, nie pieprz tylko powiedz. kto cie tu zna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×