Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przerażona jestem

tak bardzo się boję

Polecane posty

Gość mysle ze przerwa w zwiazku
ale powiedz mi jakie to posiwecenie? mam przyklad z domu, i matka mi powiedziala,nie badz tak glupia jak ja bylam bo ja sobie zycie zmarnowalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mary18
salamandro jak mam sie z nim rozstac jak ty to zrobilas ja bardzo go kocham ale już nie mam sily z nim dluzej byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle ze przerwa w zwiazku
a apropo poswiecenie to powinno nam byc zal twojego bylego skoro nie umial sie posiwcic i walczyc tylko odszedl. to jest taki tok myslenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle ze przerwa w zwiazku
tak no ja widze ze moja mam sie nie poddala, nie zostawila ojca i zaluje tego, ze zmarnowal zycie na bycie z pijakiem ktory w kolko obiecywal ze sie zminei i przestanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mary18
jestem z nim od dwoch lat poswiecam wszystko kolezanki imprezy beze mnie ten zwiazek by nie istnial on totalnie ma wszystko gdzies interesuje go tylko net zazwyczaj spotykamy sie tylko w łóżku ale zazwyczaj to nie mam ochoty bo zawsze zdazy mnie wkurzyc tak to przez pare godzin mnie zlewa a pozniej chce sie bzykac a jak nie chce to sie wielce obraza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandra plamista
droga Mary18. mnie tez bylo ciezko i bylam w sytuacji, w ktorej bylismy juz na rozdrozu, a ja walnelam mu jakis glupi list. na szczescie ten list byl moja jedyna proba zejscia sie, bo zachowalam godnosc i przy rozstaniu( obopolnym, aczkolwiek widzialam, ze on chce zerwac) nie krzyczalam, nie denerwowalam sie, zachowalam sie kulturalnie i z klasa pozwolilam mu odejsc. on nawet sie rozplakal przy zerwaniu( dupek chcial we mnie wzbudzic poczucie winy). powiedz mu pierwsza, ze juz tego nie zniesiesz. nawet jesli nie wroci, nie bedziesz miala czego zalowac, bo to ty podjelas ta decyzje. i bedzie bolalo, ale przezyjesz. pozniej bedziesz sie z tego smiala. wydaje mi sie, ze jestes w takiej sytuacji psychicznej, w jakiej bylam ja. bo bylam wycienczona. a jesli to on z toba zerwie- nie przejmuj sie- wszystkie tam bylysmy, nie ty pierwsza, nie ostatnia. to doda ci sily i bedziesz bogatsza o nowe doswiadczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandra plamista
mary18- mialam dokladnie to samo. potem spotykalismy sie juz w lozku- bo on wolal palic trawke z kolegami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mary18
zazwyczaj to ja pierwsza zrywalam ale nigdy nie bylam z nikim tak dlugoooo boli mnie to strasznie ze on nie chce sie juz wiecej angazowac w to co jest ja bym chciala sie ustabilizowac na slowo slub wpada w furie twierdzi ze dwa lata to za krotki czas aby sie ozenic a ja mysle ze tylko slub moglby uratowac to ale mu na niczym nie zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle ze przerwa w zwiazku
no w sumie masz tylko jeden malutki problem, nie wiesz czy 0on dalej chce tego czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle ze przerwa w zwiazku
papierek nie psrawia niczego, jesli przed slubem jest zle to po tez bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandra plamista
ja tez chcialam razem zamieszkac- ale tylko sie biedaczek wystraszyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle ze przerwa w zwiazku
slamandro co ty wogole tu robisz? teraz powinnas go blagac zeby ci wybaczyl to ze sie czepialas takiej bzdury a na prezent przepraszajacy powinnas zrobic mu wielkiego jointa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mary18
obecnie mieszkam u niego od dwoch lat widujemy sie codziennie i moze przez to jest taki a moze jak bym w niedziele mu zakomunikowala ze nie chce sie spotykac przez caly dzien moze by pokazal ze mu na mnie zalezy bo teraz dobrze wie ze jestem od nigo "uzależniona" gdy chce z nim porozmawiac na temat naszej przyszlosci to odrazu mowi ze chce mu sie spac a tak naprawde 5min wczesniej chcial sie ze mna kochać to chyba o czyms swiadczy sama juz nie wiem co mam robic nie mam sie komu zwierzyc bo nie mam kolezanek wlasnie je poswiecilam dla tego zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandra plamista
tak wiem. jeszcze mu dupe trulam ze wspolnym zamieszkaniem. zaraz pobiegne do miejscowego dealera i zakupie wor palenia. skrece najwiekszego jointa, jakiego moge i zaraz na kolanach najpierw do Czestochowy polece dziekowac Matce Boskiej, ze mi rozum wrocila, a nastepnie szybciutko do niego blagac o przebaczenie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerażona jestem
ech, ale strasznie dzisiaj tęsknie za Nim :-( dowiedziałam się że moja znajoma ostatnio z Nim rozmawiała, znowu o mnie wypytuje. Pewnie niedługo się odezwie. Myśle że On ma mnie już zupełnie dosyć, ale po długim czasie milczenia odzywa się bo bierze go sentyment. Widziałam jak próbował ostatno wszystko naprawić, cholernie sie starał, ale ja znowu świrowałam :-o Po prostu pielegnuje w sobie żal za każdy jego błąd na przestrzeni całego naszego związku i nie potrafie uwierzyć że jakolwiek mu na mnie zależy. Cięzko mi, bardzo :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mary18
no w sumie papierek niczego nie zalatwi ale boje sie jego pogladu na ten temat zawsze gdy mu sie pytam o nasza przyszlosc to pyta mi sie czy tak jak jest teraz to czy mi jest zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle ze przerwa w zwiazku
z tytm ze desko ja patrzac na siebie nie mam ci czego zazdroscic bo jestesm w szczesliwym zwiazku malzenskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle ze przerwa w zwiazku
no to ja ci mowie moja mama walczyla 33 lata i co z tego miala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandra plamista
mary18 ile macie lat: ty i twoj chlopak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerażona jestem
no i co? mam się cieszyć i z nim gadać jakgdyby nigdy nic? olał mnie i chociaż cierpnie strasznie wole żeby już nie pisał..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle ze przerwa w zwiazku
skrot myslowy, chodzi mi o to ze we mnie jest wiere wiary, mam meza tez mielismy kryzysy ale nie zachowywal sie tak jak twoj byly. a co do wali za wszelka cene to naprawde mialam przyklad w domu i takiego bledu bym nie popelnila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandra plamista
przerazona- to dlaczego go nie ignorujesz? nie widzisz, ze sie toba bawi? jak sie nie umie zdecydowac, niech spinkala!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mary18
ja caly czas walcze caly czas poswiecam sie robie wszystko tak zeby szlo po jego mysli ale od poniedzialku poddaje sie zobacze czy on zacznie o mnie walczyc czy tez nie jezeli tez nie to bede musiala zakonczyc tan zwiazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerażona jestem
hehe, nie mogę :-p tak jak zerwanie z nałogiem, wiesz że tak jest lepiej a jednak ciągle o tym obsesyjnie myślisz. Tak naprawdę chciałabym go koncertowo olać jak się odezwie, ale nie dam rady pewnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle ze przerwa w zwiazku
przerazona kiedys dojdziesz do tego etapu:) zapewniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandra plamista
mnie tez jest ciezko olac, caly czas, chce czy nie, mysle o nim. ale staram sie ulozyc sobie zycie. a to ksiazke przeczytam, a to na piwko, imprezke ze znajomymi. a to wypad do kina. zobaczysz, samo przejdzie, tylko potrzebujesz czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mary18
ja 18 mloda jestam tan moj 21(w listopadzie) ja jak na swoj wiek to juz powoli zaczynam powaznie patrzec na przyszlość nie chce skonczyc tak jak moje rodzenstwo siora chodzi z chlopakiem od 7lat i tez ciagle sie kloca nie maja nic ani domu ani dzieci ani slubu moj brat chodzi z laska11lat a i tez nic nie maja a ja chce sie czegos dorobic jak nie zaczne teraz to kiedy jak bede miala 30 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandra plamista
mary18 nie obraz sie, ale jestescie troche za mlodzi na malzenstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mary18
wiem wiem :-) ale nie widze innego sposobu zeby to uratowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle ze przerwa w zwiazku
mary tylko to nie jest zaden sposob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×