tak bardzo się boję

a ja nawet wycofalam sprawe z sądów powiedziałam ze klamnalam teraz pojde siedziec za fałszywe zeznania :(.. za to ze dobra byłam

powiedziałam mu ze cos wiem ale ogolnie ... nie ze go zdradza wprost tak napisalas wiec pisze odnosnie tego

ciekawe czy w polskich wiezieniahc maja neta już :O

desko teraz widze ze te pomaranczki maja racje piszac co pisza :O jak moglas mu wybaczyc uderzenie Cie ?????????? on jest tak samo zryty omocjonalnie jak Ty :O dziewczyno daj sobie z nim spokoj !!!!!!! to nie jest facet dla Ciebie !!!!

nie uderzenie a pobicie :O

nawet złożyłam sprawę w sądize ale mnie znienawidził za to .. wycofałam teraz zeznania powiedziałam, że kłamałam .. pewnie pójde siedzieć za fałsyzwe zeznania na policji, pięc lat jak nic dostane, no może uwzględnią moją chore serce :O

te moje próby samobójcze... to nie była reakcja na chorobę.. to był strach i u cieczka przed jego alkoholem bałam sie .. ze znó sie tamto powtórzy ..:O

no aj jzu kiedys pislalam ze to jest dla mnie chore. chora milosc w ktorej ludzie sie zdradzaja, oszukuje , klamia, jest pobicie. milosc tak nie wyglada, przynajmniej dla mnie

ehhh deska wspolczuje Ci naprawde, bo jestes totalnie od niego uzalezniona !!!! ratuj siebie poki mozesz, bo w pewnym momencie bedzie za pozno !!!!!!!!!!!!! jestescie oboje zwichrowani na maa albo to sa kolejne Twoje klamstwa :O a tak w ogole skad wiedzialas,ze masz synka w 6 tyg ciazy ???? przerazona zapomnialam Ci wczesniej odpisac :P ja tez sie ciesze,ze wrocilam i ciesze sie,ze mnie tu brakowalo ;) chciala Ci napisac,ze to chwilowe poprawienie nastroju zapewne, ale nie chcialam Cie dolowac :( ale mysle,ze im wiecej czasu minie tym bedzie lepiej ... choc dziwie Ci sie,ze nie walczysz :( moze on na to czeka ???

kurwa mac by to chujem strzelilo jeszcze do tego ciagle te problemy z koordynacja . znow sie zalalam cala kawa jak swinai dokładnie szlaaak jeszcze nie dosć ze to to jeszcze w dupie z tym jebanym zdrowiem :O... po co ja wogole jeszcze zyje.. jak juz nie ma nadziei, po co ja wogole zylam nadzieja jak z tamta nie ma zadnych szans bo jets silniejsza on nifgdy tego nei zrozumie w dupie z tym wszytskim ... :O

cocinelka kiedys na samym poczatku jak czytalam twoje wpisy myslalam ze tez jestes uzalezniona , ze koniecznie bedziesz na niego czekac, bylo to dawno temu. teraz widac ze przeszlas droge ku pozytywnym zmianom czego ci naprawde gratuluje

cocinelka oczywiście że nie wiedziałam, skąd w 6 tygodniu można by takie rzecyz wiedzieć no co ty .. to jest dla mnie forma pamięci tylko .. moje przeczucie i chęci nic więcej .. po prostu nie chciałam zeby był anonimowym Aniołkiem.. więc dal mnie jest moim Synkiem Stasiem ...mnie to bardzo pomaga... zresztą po jego odjeściu miałam wielu snów i nadal mam w których widze blond włosego chłopczyka.. i tak sobie to tłumaczę.. tak mi jest łatwiej o tym mówić i innym opowiadać... bo ja w przeciwieństwie do moejgo byłego nie wypieram sie tego co było i co się stało

ja jestem od niego w jakis sposob uzalezniona, ale nie az tak jak deska ;) nie mam jakis nie wiem jakich jazd :O kocham go nad zycie :P ale czekac nie bede, tzn czekam poki nie ma nikogo innego,ale jak ktos sie pojawi to bedzie ktos inny ;) i P dobrze o tym wszystkim wie ;) a droga ku zmianie to zapewne skutki terapi i czas i zmeczenie ta sytuacja tez robia swoje :O ale widzisz nie potrafilam sie nie odzywac jak mnie nie bylo :O choc odzywalam sie raz na kilka dni, a nie kika razy dziennie :P

myślę że ciocinelki zwiazek amój trochę dzieli róznica w czaasie i zaawansoanie jednak ..

ale patrzysz an to wszystko jakos logicznie a to jest bardzo poztywne i naprawde sie ciesze ze przeszlas taka droge bo to jest wazne

pewnie deska zawsze mozna sobie to jakos tlumaczyc, ze Ty bylas z nim dluzej :O tylko,ze P nigdy w zyciu mi nic zlego nie powiedzial, zawsze uwazal,ze jestem cudowna,zawsze mnie tak traktowal i nigdy by mnie nie uderzyl i nie wyparl sie dziecka !!!!!!

ciocinelka dziwie sie jakbyscie sie w tak krotkim czasie dorobili no chyba ze lubisz szybkie tempo:P

patrze na to logicznie, bo wiem,ze kazda milosc z czasem mija ;) kiedys jak bylam malolata to myslalam,ze bede kochac cale zycie faceta z ktorym bylam 4 lata, ateraz wiem,ze to wszystko mija ;) Ale wiem tez ze nikogo tak dobrego dla mnie jak P juz nie bedzie i to mnie strasznie przeraza :(

desko ale to tez nie chodzi o ilosc ale o jakos. a twoj zwiazek z tego co piszez nie byl super udany

Twoja ostatnia wypowiedz byla zalosna deska :O

wiesz tylko ze nie wiesz tego na pewno bo a nuz pojawi sie ktos kto bedzie lepszy? zycie jest dziwne i czasem naprawde zaskakuje.

pojawił się na skype to mi zeszła wiadomośc jeszcze od niego ze ona nie wie ze on ze mna rozmawia ani przez skype ani smsa , wiec to moja wina i moja zazdrosc i nie nawiść do niej

przerwa... mysle,ze jego niestety juz nikt nie przebije z jego dobrocia co tez jest spaprane emocjonalnie byc tak dobrym dla kogos :O ale jest to cudowne ;) deska w moim zwiazku nie bylo ani jednej klotni, ani jednego focha, bylo caly czas cudownie i sielankowo ....

ale wlasnie tak myslisz ale nie wiesz:)

kurwa znow sie wdalam w pyskowke z nim kurwa zabeirzcie mi kalwiature po co ja temu hujowi odpisuje jak oni tak uwaza ze sama sobie te smsy wysyłałam :O

ciocinelka my też sie nie kłóciliśmy, tylko rozmawialiśmy... bywały trudne momenty owszem.. :o

hehe no nie wiem, ale jak ktos bedzie tak samo dobry albo lepszy to bedzie znaczylo,ze rowniez jest zryty emocjonalnie :P wiec nie wiem co lepsze ;) poza tym, ja wiem,ze on wroci :) tylko,ze moze byc juz niestety na to za pozno :O

i tak nie odpisał teraz nic , bo boi sie pryz niej pisać debil :O

deska skoro Cie pobij to chyba nie podczasz przytulania :O jak Ty sobie przeczysz :O

nie po lakoholu oboje byliśmy pijani ja tez nie lepsza:O