W ciąży po raz czwarty .Kocham ten stan !Od 19 roku zycia jestem wege...

Do : ja tam wole.. To co ci tak naprawde przeszkadza? To ze autorka nie meczy wszystkich nazekaniem na chwilowe problemy?? Ze jest za wesola, za bardzo zadowolona z zycia? Poczulabys sie lepiej gdyby napisala : jestem bardzo szczesliwa tylko ze mnie glowa dzisiaj boli?? Beznadziejne..

o kobiety, wszystkie jesteście tutaj siebie warte. anyway, bycie wege to nie tylko nie jedzenie mięsa ale także kosmetyki nie testowane na zwierzętach, buty, ubrania etc.

prostaki, nieudacznicy, ludzie niewykształceni, bez klasy zawsze atakują osoby, które potrafią mówić o pozytywnych aspektach swojego życia. To dawno wiadomo. Na dodatek często winią wszystkich innych za swoje lenistwo, nieróbstwo i brak chęci do ciężkiej pracy, by móc osiągnąć cokolwiek. Tacy chcą mieć wszystko za darmo, siedzą rodzicom na karku do niemal trzydziestki. To ludzie - straceńcy. Im ktoś jest szczęśliwszy, tym te osoby są bardziej chore z zawiści. To źli ludzie, którym w życiu niewiele wychodzi. I dobrze, bo na nic nie zasługują.

Pani/Pan powyżej chyba zacytował któreś z przemówień ojca Rydzyka :o ps. większość z ans jest szczęśliwa, ma prace, rodzinę i wszystko czego potrzebuje..tylko nie wszyscy trąbią o tym na prawo, lewo i w internecie.. bo po co..cieszą się swoim szczęściem, a jak ktoś musi to szczęście dopełniać na forum poprzez poklask internetowych ludzików to z całego serca, najmocniej współczuję

Trinity co za wies :-o twoja wypowiedz swiadczy tylko o tobie... autorko zazdroszcze ze stac Cie i ze tak dobrze czujesz sie w ciazy!!! ja dopiero w drugiej ciazy moglam w pelni cieszyc sie z tego stanu i napewno nie bedzie to nasze ostatnie dziecko ;) pozdrawiam serdecznie

Skoro tak wspaniale mieć czworo dzieci to dlaczego większość kobiet ma jedno góra dwa? :D Obłuda i hipokryzja :D

renika8 --- wow 4700, 60cm :D :D toż to gigant, gratuluje nieprzeciętnej córeczki :D Pozdrawiam !

bo ich nie stac to najczestszy powodbo przewazbnie nie stac wszystkich na tyle dzieci poza tym ja obracam sie w towarzystwie gdzie ludzie maja po min 2 dzieci, malo mam znajomych z tylko 1 dzieckiem

To środowisko patologiczne, wszyscy piją, ruchają się między sobą i nikt nie wie czyje dziecko jest kogo :O Ja też nie wiem, kto jest ojcem moich :O

Mnie było jest i bedzie stac na wiecej dzieci niz jedno ale za wygodna jestem :-)

Jak to wiekszosc ma 1 gora 2?? Nie znam prawie nikogo ktory by mial 1 dziecko. Jedna z moich przyjaciolek jest jedynaczka i mi powiedziala ze nigdy w zyciu tego nie zrobi swoim dzieciom, ze bedzie miala conajmniej trojke. Wiekszosc moich znajomych tez mowi o 3-ce, ja mysle o czworce (jesli tylko bede miala sile) . Dzieci to prawdziwe szczescie. A jesli ktos chce 1 tzn ze nie ma podejscia do dzieci albo go prprostu na dzieci nie stac. Kazdy robi co chce.

Jestem jedynaczką i wcale nie uważam, że: a) moich rodziców nie było stać na więcej; b) nie mają podejścia do dzieci; c) jedynacy mają smutno w życiu. Głupie stereotypy. Jeśli kiedykolwiek zdecydowałabym się na dziecko (bardzo to wątpliwe, ale jeśli) to też tylko na jedno.

Chinka zgadzam sie s Tobą.Ja też byłąm jedynaczka i mam dziecko jedynaka .

A jesli ktos chce 1 tzn ze nie ma podejscia do dzieci albo go prprostu na dzieci nie stac. Kazdy robi co chce. Dość odważa, nie użyję słowa głupia, żeby Cię nie obrazić, teza.

Zgadzam sie z Kasiolinka. Jesli piszecie ze chcecie miec tylko jedno dziecko, napiszcie nam wiec dlaczego? Forum polega na tym zeby kazdy podal swoje zdanie, nie wysmiewal zdanie innych.

patrząc na swoje ciało już widzę jak będę wyglądała w ciąży i po ciąży - jeden wielki rozstęp i figura kloca Możesz się bardzo zdziwić. Też tak myślałam. Bardzo się myliłam. W ciąży przytyłam 9 kilogramów, po których natychmiast nie zostało śladu. Stres i chęć bycia perfekcyjną Mamą, Żoną i Panią Domu, zrobiły swoje. Nie miałam nawet jednego rozstępu. A tak szczupła, jak po ciąży, to byłam w czasie matury. Dodam, że urodziłam w wieku 35 lat. :D Więc nie wkładaj sobie na głowę zdarzeń przyszłych i niepewnych.

A ja mam przyjaciół którzy w większości mają jedno dziecko, dwoje mają chyba tylko dwie pary. W rodzinie też sami jedynacy, jedynym ewenementem są trzy siostry. I nie znaczy to, że nie stać nikogo na więcej dzieci. Wręcz przeciwnie. Po prostu to świadoma decyzja. Przy pojedynczym "egzemplarzu" dziecka też można zrealizować potrzebę macierzyństwa a jest to o wiele wygodniejsze niż np rodzenie co dwa lata. Ważna jest też kwestia pracy- jeśli ktoś ją lubi to nie chce ciągle przerywać jej na rok. No i sprawa wygody- wiadomo i posiadania choćby trochę czasu dla siebie.

Ja chciałam i mam jedno dziecko po prostu z wygody.Moze takze ,ze sama byłam jedynaczka i wcale nie narzekałam ,ze nie mam rodzenstwa,Teraz też nie doskwiera mi samotnosc.Moje dziecko takz enie czuje sie samotne.

Aha, no jesli o wygode chodzi..... :D

No wiesz, nie każdy ma ochotę chodzić umęczony, zajmować sie 4 dzieci od świtu do nocy, szczególnie jeśli ma się jakieś zainteresowania poza gotowaniem zupek i praniem pieluch. A nie sztuką jest podrzucać dziecko nianiom.

Prawda, nie kazdego na to stac.

szkoda mi was ze sie tak uczepilyscie tego bezdennego topicku

Nie ma takiego słowa jak "bezdenny" :O Szkoda mi ciebie :O

niema takiego slowa jak czikuczikulinka,jest cykucykulinka:):)

podczytałam was i smiać mi się chce! autorka osiągnęła chyba swój cel, podejrzewam, że chciała sobie poprawic humori napisac takie ochy i achy o swoim zyciu, a wpedzając wkompleksy laski, które po ciąży np maja problemy z waga czy z figurą, albo aktualnie maja jakiegos emocjonalnego doła. poza tym ktoś pisze, że forum to miejsce do wyrazania swoich opini, a nie wysmiewania innych, a czymże jest wysmanie kogoś jak nie wyrażeniem swojej opinii????? autorka umieszczająć taki wpis powinna liczyc na to że nie tylko lizodupy będa jej poklaskiwać jaka jesteś wspaniała i fajne masz życie nom omen bez rozstępów po 3 ciążac, w bogactwie z niemalże bradem pitem u boku :) w każdym razie topik wysnuł wiele "cennych" tez o zyciu, macierzyństwie, Polskiej hipokryzji i zazdrości. powalajace!!!!!!

kuraiko-to tak samo jak ja-w okresie dojrzewania w zewnetrzenej stronie ud mi sie tyle rozstepow porobilo ze hej,a teraz jest w ciazy i wychodza nowe,buuu

a nie mówiłam, rzuć temat rozstepy a baby głupie zlecą się jak muchy do g...jedne się dołują inne cieszą że ktoś ma gorsze inne jeszcze że nie maja.....

Nie sugeruj się wagą. Ja byłam "przy kości" przed ciążą i 3 miesiące po urodzeniu dziecka zaczęłam pięknie chudnąć, aż stałam się po prostu szczupła. Nie chuda, żadnych cudów figurowych nie było, musiałam trochę poćwiczyć, żeby ujędrnić ciało, kilka rozstępów zostało, już wyblakły i zapomniałam o nich... ale figura o niebo lepsza i piersi ładniejsze. Także życzę powodzenia :-) Co do niektórych postów tutaj - żenada drogie Panie... żenada... :-O Pozdrowienia dla Autorki :-) nie wiem, czy to prowokacja, ale fajnie czytać. No i reakcja na te denne uszczypliwości pierwsza klasa :-D Żegnam :-)

kuraiko zal mi ciebie. jak mozna o sobie napisac"nieudany egzemplarz".....

Vivi29 Gratulacje :-) Ja właśnie mam podobnie - też uwielbiam ten stan i wiem, że będę chciała go powtórzyć :-)