uroda zazwyczaj nie idzie w parze z inteligencją pamiętajcie o tym panowie

zanim będziecie sie slinic na widok kolejnej anorektyczki z mózgiem jamochłona :-o

widocznie ty jesteś puszysta skoro taka teza nie każda chuda dziewczyna jest głupia

i dlatego unikam pięknych kobiet - to jedna zaraza !

gruba,

nic ci do tego jaka ja jestem, jestem jaka jestem i stwierdzam fakt, gdyz zalosnym widokiem jest sliniacy sie facet za jakas wysolariowana anorektyczka ktora sobie wlasnie zalozyla nowe tipsy:-o

Hmmm sugerujesz mi, że jestem głupia?:P

kurcze... i znowu szufladkowanie... ładna = głupia i pusta gruba= mądra z bogatym wnętrzem i pewnie jeszcze rudzi są wredni.... :P

a co zrobisz jak się takie podobają ? nic i ty pisząc takie posty i najeżdżając na innych wcale nie pokazujesz klasy.

\"anorektyczki z mózgiem jamochłona\" ten tekst mówi o Tobie \"wszystko\" :) Jesteś kolejną zazdrosną desperatką, która wierzy, że czarne jest białe i w przypływie swej naiwności stara się do tego przekonać innych ;)

mam na roku takie "inteligentne i cudownie piękne dziewczyny" jak slysze o czym one rozmawiaja to mi sie wlos jezy na glowie:-o co rusz slysze gdzie byly ostatnio na zakupach, co im facet kupil, jakim on autem jezdzi, jakich kosmetykow uzywaja itd a jak ja spytam je o jakies fachowe rzeczy zwiazane ze studiami to nie maja nic do powiedzenia. lekcewaza te ktore sa brzydsze od nich, uwazaja sie za lepsze a pozniej podczas sesji sie przymilaja glupie debilki:-o co z tego ze sa ladne jak sa puste ? dlatego uwazam ze w wiekszosci te NIBY ATRAKCYJNE PANIENKI sa niezwykle glupie i puste

moim zdaniem to wlasnie te atrakcyjne sa inteligentniejsze a dowodem na to jest fakt, ze szczuple nie spasly sie, znaczy mialy wiecej oleju w glowie a te grubaski nie myslaly i teraz sa oblesne no i co na to powiesz glupia tlusta krowo ? :-)

Ja jestem mądra i piękna :D Zatkało kakało? :P

Goowno prawda.

no to szkoda... wspolne rozwiazywanie krzyzowek wiec odpada...

To nie do Ciebie Zosiu tylko do tezy zawartej w tytule.

zdaniem autorki uroda to tipsy i solarium

znam piekne kobiety chude i z figurami modelki twarzami cudownymi i bardzo wyksztalconymi ... widac obracasz sie w srodowisku dosyc okrojonym no wlasnie z solarkami co gadaja "Tylko" o facetach i kosmetykach

i głupia i brzydka jak zapewne nasza autorka

Na tej zasadzie, rozumiem, udasz się w Himalaje poszukiwać starego anachorety, by zostać przy nim i wpatrywać się w jego duchowe piękno? Odnosząc się do tematu: Jak dla mnie wystarczająco często, by nie szukać wśród brzydkich. Poza tym seksu z \"mądrością\", \"filozofią\", czy \"kompetencją\" nie da się uprawiać. Tym bardziej, że w wydaniu autorki zaraz za nimi idą \"kompleksy\" i \"lenistwo\". Nie mam nic przeciwko zbiorówkom, ale bez przesady. Seks z reguły uprawia się z ciałem, a im ono ładniejsze tym tego seksu więcej i tyn bardziej satysfakcjonuje. Ale spoko autorko, skoro już wykluczyliśmy seks, jestem pewien, że na pewno może być z Ciebie materiał na wspaniałą przyjaciółkę i niezrównaną pracownicę :P

Posprzątać też może pewnie jakby co :P

a kto powiedział że gruba= mądra a chuda to głupia, przecież inteligencja i życiowa mądrość nie ma nic wspólnego z walorami ciała.

wiec autorka - jestes urodziwa i glupia czy brzydka i inteligentna ? :D

Niestety, jestem w stanie zgodzić się z autorką. \"Ładne\" czyt. zrobione dziewczyny nieczęsto są inteligentne. Zaznaczam, że nie odnosi się do dziewczyn naturalnie ładnych ;) I wyr*chać \"ładną\" można, ale być z nią, to raczej nie :P Głupie są, ale potrafią złapać ch*jną dojną krowę i trzymać się jej, doprawiając jej coraz większe rogi :]

Przecież mężczyźni boją się inteligentnych kobiet :-)

Musze sie niestety zgodzic z autorka. Jak sie poslucha o czym rozmawiaja te "piekne", to mozna sie zalamac. Szkoda, ze na cwiczeniach na uczelnii nie sa takie rozmowne...

E tam. Jak się czasami posłucha tych myszowatych-teoretycznie inteligentnych, to można się tylko pochlastać. Pierdolą tak samo jak \"tipsiary\". Uroda i zadbanie nie przesądzają o inteligencji :O

Mam porownanie i te myszowate o wiele lepiej radza sobie na studiach. Pieknisie natomiast takze sobie radza, ale w inny sposob - korzystaja z pomocy kolegow, glupio usmiechaja sie do profesorow, cwiczeniowcow itp.

"Zaznaczam, że nie odnosi się do dziewczyn naturalnie ładnych" czyli są też i nienaturalnie ładne?

Może chodzi o efekt chirurgii plastycznej?

Faceci widza totalnie odpicowana laske i mysla, ze ona tak naprawde wyglada. Moze dlatego nie rozumieja pojecia "naturalnie ladne"