Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prawdziwa kobieca dziewczyna

uroda zazwyczaj nie idzie w parze z inteligencją pamiętajcie o tym panowie

Polecane posty

Gość jeżeli już to
kyyrene - czepias się kobieto - oni tego nie sprzedają - oni to wydają - a że przy okazji maja z tego jakies korzyści to przecież.....zyć też trzeba mieć za co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna całkiem inna ....
komiczne, dlaczego twierdzisz, że stwierdzam, że należy zaprzeczać swojej inteligencji? skoro już się ujawni, mogą sobie zaprzeczać do woli, to nic nie pomoże ... :P Inteligencja ma to do siebie, że ją "widać" ... i już! A taktyki akwizytorskie uważam, że sprzedają się coraz gorzej ... :P Poza tym wyskakując z tezą "jestem inteligentny" rodzi się chęć weryfikacji ... Tak jak i w tym przypadku .... :P' Co zawsze jest ryzykowne, bo kwestia kryterii jakie się przyjmie ... i przed kim człowiek się sprzedaje ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"skoro już się ujawni, mogą sobie zaprzeczać do woli, to nic nie pomoże .." ale wlasnie dla mnie żałosne jest zaprzeczanie... a Ty sie tym podniacałaś "Między innymi została zapytana Pani prof. Barbara Skarga, prof. Leszek Kołakowski i inni wybitni ... Wszyscy zaprzeczyli ... niektórzy zaczeli rozmyślać ... nad pytaniem ..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli już to : ja sie nie czepiam sprzedawania (ciekawe, dlaczego to sformułowanie budzi takie złe skojarzenia), chodzi mi tylko o to, że jeżeli nie uważa się, iż napisało sie coś ciekawego, to nie lata sie z tym po wydawcach, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżeli już to
bo z inteligencja jest jak z cnotą :) prawdziwa sama się ...uwidoczni pół albo ćwierćinteligenci, którzy uważaja się za iwybitnych muszą sie napracować, aby tę ich wybitność świat dostrzegł :) komiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmanierowana krytykantka
inna calkiem inna alez ty naiwna fiuuuuu ludzie inteligentni to czesto niepokorne osobowosci i megalomani twoja teoria sie kupy nie trzyma a autorytety intelektualne -ludzie ktorzy cale zycie poswiecaja nauce - ci maja uwazac sie za malo inteligentnych? przeciez na kazdym kroku spotykaja sie z mniej obytymi, mniej inteligentnymi i oczytanymi od siebie to jakim cudem mieliby tego nie dostrzegac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"pół albo ćwierćinteligenci, którzy uważaja się za iwybitnych muszą sie napracować, aby tę ich wybitność świat dostrzegł" magisterka, doktorat, potem habilitacja... potem publikacje naukowe tak wartosciowe by zostac prof zwyczajnym... to masa pracy :P jakos to przeczy Twemu twierdzeniu o wielkosci profesorów ;) ale dobrze, juz sie nie czepiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem tak: Lem był nieprzeciętnie inteligentny i nigdy temu nie zaprzeczał, wręcz przeciwnie, sam to stwierdzał. Podobnie Nash, który sam o sobie mowił że jest geniuszem. Nie zaprzeczali, nie pochylali sie nad pytaniem o inteligencję, nie zaczynali mysleć nad pytaniem. Stwierdzali fakt. I tak powinno być. Nadal twierdzę że skromnośc w ich wypadku to tylko kokieteria.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżeli już to
kyyrene - no w tym rzecz, że to współcześni "wybitni myśliciele" muszą i lataja po wydawcach, bo inaczej nikt nawet nie zauważy, że ktoś tak wybitny zył na tym swiecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wcześniej to jak było? Anioł Stróż podrzucał te dzieła wydawcom? Czy moze znajdowano tę twórczość na śmietniku i robiono dochodzenie, kto tez mógł coś tak wybitnego spłodzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo ona forsuje teorie, ze wybitnie inteligentni to tacy mędrcy dobroduszni i wspaniali... a to czesto skurwiele, snoby, despoci itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżeli już to
komiczne - gdyby każdego profesora nazywać wybitnym... nie w tym rzecz, żeby każdego kro napisał i obronił 3 prace w życoiu uważać za geniusz - to robią ludzie trochę ponadprzeciętni - chyba nie masz tak naprawdę pojęcia o kim dyspute prowadzisz :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna całkiem inna ....
komiczne, to był przykład ... i to o mądrości, a to nie to samo ... pisząc o tym zaznaczyłam, że to nie to samo... Chyba nie sądzisz, że ktoś takie dość prymitywne pytanie zadawałby największym mózgom w Polsce... Czy jest inteligentny? przecież to oczywiste ... Poza tym to był tylko przykład, a przecież tematem nie było zaprzeczanie, tylko usadowienie się autorki w szufladzie z "inteligentnymi" ... Wypowiedzi oceniające innych potwierdzają moją pierwszą wypowiedz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmanierowana krytykantka
lataja po wydawcach? wyobraz sobie, ze intelektualista sam jest sobie pr-owcem. jak to sobie wyobrazasz? widocznie to nie twoje srodowisko. ale ja naleze do tego srodowiska od urodzenia i uwierz mi nie ma tam osoby, ktora nie widzialaby, ze ma wyzsze iq niz przecietna. kazdy to widzi bo to UTRUDNIA zycie oczywiscie nikt nie czyni demonstracji ale to takze nie ze skromnosci tylko dlatego, ze intelektualiste interesuje publicznosc branzowa a nie tak zwani zwykli ludzie. a przede wszytskim dlatego, ze intelektualista zainteresowny jest zywo swoja dzialka bardziej niz otoczeniem. ale to zadna skromnosc. zwykly brak uwagi dla otoczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobra, to może ktoś mi wyjaśni, w jaki sposób te dzieła trafiają do druku? rękopisy się same podrzucają? Babcia biega z nimi, bo wnuczek taki zdolny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżeli już to
kyyrene - strasznie spłyciłas temat :O ale...za to na pewno ładnie Ci w tych koronkach - no tak powiedział komiczne - kimkolwiek jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmanierowana krytykantka
ja ci chetnie wyjasnie obracasz sie w tym srodowisku, masz wyklady po wykladach publikacje. stajesz sie znany w coraz szerszy kregach. jestes proszony o teksty a jedna rzecz napedza druga. im wiecej masz publikacji tym wiecej i tak dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"chyba nie masz tak naprawdę pojęcia o kim dyspute prowadzisz\" jasne że nie mam :D i jakie to ma znaczenie, ze nie wszyscy prof. są wybitni? ale ci, ktorzy są, musza sie tak samo natyrać, zeby wypłynąć z tłumu... Takich totalmnych geniuszy, ktorzy faktycznie nic nie robią, a mega wybitne opracowanie naukowe piszą w jedną noc pijąc piwko i dymając laski przy okazji jest moze kilku... reszta ciezko pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna całkiem inna ....
eh wszystko pomieszaliście .... To był przykład .... i nigdzie nie pisałam, że są idealni .... Wręcz przeciwnie - wiem, że to ludzie najczęściej zupełnie "inni" ... Jeśli taki Lem powie o sobie "inteligentny" to wybaczcie, ale brzmi to zupełnie inaczej niż w przypadku autorki, której post jest jednocześnie zaprzeczeniem jej tezy ... (Lem już udowodnił swoją inteligencję, więc nie musi jej ukrywać ... jeśli nawet by tak o sobie nie mówił i tak niczego by to nie zmieniło ... zupełnie niczego... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spłyciłam? zainteresowałam się problemem od strony czysto technicznej :P i teraz to ja naprawdę chcialabym się dowiedzieć, w jaki sposob wydawcy wyszukują te dzieła warte druku :) a w koronkach rzeczywiście wyglądam ślicznie :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżeli już to
otóż to komiczne "ale ci, ktorzy są, musza sie tak samo natyrać, zeby wypłynąć z tłumu..." wybitni nie muszą tego robić, ponieważ im to przychodzi z...łatwością :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmanierowana krytykantka
komiczne wybitni tez tyraja. bo ich nie rozklada merytoryczna zawartosc tylko zalatwianie niezliczonych formalnosci, ktore dla systematycznie i mozolnie pnacych sie ku karierze sa niczym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krytykantka, chyba jednak się nie obracasz w tym środowisku... chyba że przez publikacje rozumiesz opublikowanie w jakimś niskonakoładowym pisemku... a nie książce czy też o publikacji w poważnym magazynie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krytykantka : "masz wykłady, po wykładach publikacje"...człowiek niepewny swojego nie da wykladu, bo bedzie uważał, że przecież żadnej Ameryki nie odkrył, zresztą zanudzi wszystkich...no, ale skoro go zmuszają pod groźbą użycia broni ...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żonkażonkażonka
uroda zazwyczaj nie idzie w parze.... itd. cóż autorko, dla mnie to bzdura, bo mądra kobieta to kobieta piękna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmanierowana krytykantka
kotka dowodu osobistego tu nie zeskanuje ;) tak to funkcjonuje- jedno napedza drugie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna całkiem inna ....
kyyrene od strony technicznej wygląda to tak, jak to ktoś napisał powyżej .. Wielcy ludzie na pewno nie muszą zabiegać o wydanie .. wręcz jest to od nich wymagane .... żeby w ogóle dostać tytuł prof. trzeba mieć sporo publikacji na swoim koncie ... Jakby nauka zależała tylko od chęci wydawców, byłoby bardzo źle ... Co do tego, że wybitni nie muszą się rozwijać, czy ciężko pracować, to już tezy absurdalne... Oczywiście, że pracują bardzo ciężko ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie macie zielonego pojęcia o czym piszecie.... wybitni są ci, ktorzy wszystkim powiedzą, że tacy są... tak jest ze wszystkimi - mozna byc mega geniuszem, ale jesli nie będzie sie promowac swego geniuszu, to nikt nas nie zauwazy... tak jest z wybitnymi naukowcami, prawnikami i różnymi tworcami... ile to ja znam sław palestry, które są albo przeciętni, albo po prsotu ciency, tylko sie dobrze promują... z naukowcami jest identycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wielcy od czegoś zaczynali...i o ten etap mi chodzi, jak się jest już uznanym autorytetem, to oczywiste, że idzie samo . Ale te początki, początki...Kiedy jeszcze nikt nie wie, że ma do czynienia z kimś wybitnym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna całkiem inna ....
Pewnie też należałoby rozgraniczyć "ludzi na dorobku" i "już wielkich" ... Bo to spora różnica ... - jeśli chodzi o wydawanie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×