LISTOPAD 2008

hej laseczki ja tak na szybciocha :) Miełam gości pogadałam pośmiałam się i odprężyłam :) Było miło nie poszłam dziś do szkoły rodzenia ale nadrobię za tydzień... No a teraz zmykam mężuś będzie mi formatować dysk :)

Hej Co do skurczów, to ja oczywiście też mam, ale lekarz nie zakazał mi seksu, także póki moge to korzystam:P Po poprzedniej cesarce mogłam się kochać po 5 tygodniach. Było tak samo jak przed ciążą. No właśnie mnie też interesuje rten macierzyński. Dobra lece, bo zaraz bajka

Aneta chyba 31 albo 32- też już nie pamiętam.

I trymestr 1mc-----1-4tc 2mc------5-8tc 3mc------9-13tc II trymestr 4mc-----14-17tc 5mc-----18-22tc 6mc-----23-27tc III trymestr 7mc-----28-31tc 8mc-----32-35tc 9mc-----36-40tc :)

wg mojej dziwnej rozpiski 31,5 tyg to początek 8 miesiąca

Do Kasika1!!! Mieszkam pod Rzeszowem więc jesteśmy \"rodaczkami\". Mam do ciebie pytanko do jakiego gina chodzisz i czy wybrałaś już szpital do porodu?

Dziewczyny o czym świadczy zaniżona wartość limfocytów/ Mam 15.9% przy normie 25-40. Miała tak która z was?

hi hi aneta to ja nie wiem jak ja to czytałam :D

Dzien dobry:) chcialam sie tylko przywitac bo spadam do pracy ale jak jasna ch... mi sie nie chce...:( dzis wyjatkowo, wczoraj tak spuchly mi nogi i stopy ze nie moglam buta wsadzic:( a przeciez upalow nie ma postanowilam ze od pazdiernika pojde na zwolnienie... mialam isc dzis do lekarza bo mama mowi ze lekarz powinien mnie przebadac pod katem nerek czy dobrze funkcjonuja bo nie ma upalow... mam wizyte we wtorek to pojde we wtorek... buzka trzymajcie sie milego dnia:)

witam:) Ewelka dzieki za linka:) zapowiadali strasznie goracy weekend-wcale mi sie to nie podoba a moj synek konczy dzis 2 latka:) alez to zlecialo, nie wmoge wprost uwierzyc, przeciez dopiero co byl malenkim noworodkiem:)

hej dziewczyny to jest artykuł na temat tego macierzyńskiego http://www.portalkadrowy.pl/?doc_id=186812

Daff, to Ty bedziesz miała urwanie głowy z dwójką małych dzieci:)) Ale to fajna różnica wieku- będą miały dzieci wspólny świat. W Trójmieście ładna pogoda, mi też puchną stopy i ręce- nie wiem czy Wam mówiłam ale buty na lato kupowałam rozmiar większe.

Witajcie A ja nie odzywałam się bo dużo się działo - dzieci do szkoły i przedszkola, zakupy , obiadki, sprzątanie...ale najważniejsze - wczoraj skończyłam przygotowania wyprawki! Wyprałam , wyprasowałam wszystko i włożyłam do nowej komódki...jest cudnie.uwielbiam tam zaglądać. Mam już wszystko kupione więc pozostaje spakowanie torby do szpitala. Jutro przyjedzie łóżeczko...ale złożymy je pod koniec września. Ja też mam skurcze ale to nie jest takie najgorsze, najbardziej bolą mnie takie nagłe kopniaki małego w jakiś nerw w miedznicy przy ujściu wewnętrzym macicy...to jest jak strzał prądem , aż krzyczę z bólu. Jutro lecę na badania z krwi a we wtroek na wizytę, to już przed ostatnia...do mojego terminu zostało 5 tygodni;-)

Eluś, Ale i tak nie wiem czy nam się przedłuży:) Zresztą niewiadomo chyba czy ten projekt przejdzie w sejmie.

Witaj Milla, Jej 5 tygodni- przecież to już:) Ja jeszcze mam tydzień do 8 miesiąca- więc przede mną z 9-19 tygodni wedle terminu.

9-10 tygodni rzecz jasna

Hej dziewczyny!!! Ja jestem juz po śniadaniu :-). a teraz troszeczkę na kompie będę i zmykam. Mnie do porodu zostało min 8 tyg a max 12 więc mam jescze troche czasu. Mi wczoraj brzuch stwardniał tylko raz. Więc nie jest tak źle ale za to bardzo dużo odpoczywam. U mnie jest dość pochmurna pogoda ale ciepło jest. Coraz częściej zaczynają mnie plecy boleć. A ja pomiętam że jak dostałam w ostatniej ciąży razem z bólami porodowymi bóle krzyżowe to myślałam że będę płakać :-).

hej dziewuszki! ja juz po 2 sniadankach i juz jestem po wizycie u mojej gin. na szczescie szyjka zamknieta!!!szyjka jest krotka miekka mowi nie jest najlepsza al tez i nie jest najgorsza!! zbadala mi ph takze jestem spokojna ze zadne wody plodowe nie wyciekaja tylko jakis nieduzy grzybek sie przyplatal ale to normalne przy krazku!!:) teraz troszke musze przysnac bo w nocy spalam tylko 3h bo tak sie darli tu kolo tesciowej bloku ze spac sie nie dalo normalnie!

hej dziewczynki :) nieuwierzycie - ja niedawno wstałam :D normalnie sama nie mogłam uwierzyć jak godzinę zobaczyłam!!! rano byłam tak zmęczona że nawet kanapek dla R nie zrobiłam, ale co tam sam sobie zrobił :) za to pewnie znów będzie wojna z teściową no bo jak tak można , zeby facet sam sobie....blebleble. ale co mi tam śpiąca byłam. i jak zasnęłam tak o 9.40 wstałam :) wczoraj wieczorem R miał okazję wysłuchać koncertu maluszka. w końcu się udało i on przyłożył rękę do brzucha podczas dość mocnych kopniaków, bo do tej pory to zawsze te słabe wyłapywał. co prawda najmocniejsze przeciąganko połączone z obrotem do innej pozycji przyszło jak R już zasnął, ale i tak był pod wrażeniem siły tego krasnala :) mi do terminu jeszcze troszkę zostało - 12 tygodni do końca 40 tc, ale moze szybciej urodzę :P za jakieś 10 tygodni chciałabym być już mamą. a że u mnie w rodzinie wsyztskie porody przed czasem były - max 39 tc to może i mi się uda :) ale na razie to chcę spokojnie donosić krasnalka do 36 tyg, później mogę rodzić :) vanilka - idź już kochana na zwolnienie! kiedy odpoczniesz jak nie teraz!ja bym na twoim miejscu już teraz na wizycie wzięła zwolnienie z pracy. jest już wrzesień, naprawdę możesz już zwolnić,co więcej powinnaś zwolnić :) daff no to wszytskiego najlepszego dla całkiem dżego juz kawalera :) a co do tego że czas leci to moja mama ciągle w tą moją ciążę uwierzyć nie może, przecież \"dopiero co cię ze szpitala przyniosłam\" - tak mówi :D a ja już prawie 24 lata mam!!! milla- ale masz fajnie za miesiąc będziesz mogła przytulić swojego skarba! wiem o jakich kopniakach piszesz, wczoraj podczas spaceru dookola domu (bo na takie teraz chodzimy wieczorem z psem) też mnie mały tak kopnął, aż krzyknęłam :P a R przestraszyl się tak że był gotow z miejsca samochód odpalać i do szpitala mnie wieźć :D ale to tylko kopniaczek był :D beatko to odpoczywaj nadal. skoro wtedy brzusio nie twardnieje to jest dobrze. agniesza - jej ty już po 2 śniadankach i wyzycie u gina a ja dopiero pierwsze wszamałam :) dobrze ze szyjka się nie otwiera! także leż sobie i miejmy nadzieję że jeszcze troszkę w dwupaku posiedzisz :) i miłego spania życzę :)

no to jeszcze nie spi bo mojej szwagierki maly sie rozlatal w ganianego ma 1rok i 3miesiace jest taki pocieszny ze nie moge sie juz doczekac swojego klucha:)ale niech sobie siedzi jak najdluzej sie da:) takze musze ze swoim spaniem poczekac az maly oskar usnie:)a teraz poszukam wyprawki dla mojego dzidka bo nic nie mam:( jedne dziadki kupuja wozek drugie dziadki lozeczko i pelne do niego wyposazeni!ja nie chcialam ale oni sa tak uparci ze jednym dali to i nam chca dac!!takze ja mam tylko wybrac:)

Hej hej.. Co tam ranne ptaszki? Ja siedzę już u rodziców i spać mi się chce tak bardzo że chyba zaraz tu usne :D Moja koleżanka była wczoraj u lekarza, na usg i na ktg i wiecie co? Wyliczony termin miała na 11.10 a okazuje się że jest już w 36 tygodniu dziecko waży 3100 i ma rozwarcie już 2 cm mały schodi główką powoli w szyjke macicy więc w ciągu dwóch tygodni powinna urodzić. Wow ale nieźle jej się termin przyspieszył.

o kurcze no to niezle marto z ta twoja kolezanka!!a ja jestem znowu glodna:(

dziewuszki na jaki rozmiar kupowalyscie kombinezonik??bo nie moge znalezc tej stronki:(na ktorej wlasnie o tym pisalyscie!

Czy któraś z Was chciała rodzić w Bielańskim??!! Wczoraj miałam gości dziewczynę która jest rehabilitantką dzieci. No i własnie odradziła mi szpital bielański ze względu na to że dużo dzieci które rehabilituje rodziły się w tym szpitalu i przez niedopatrzenie lekarzy są chore. Następny przykład podała opisując dziewczynę, która w 38 tygodniu miała skurcze i powinna już rodzić ale dali jej coś na wstrzymanie porodu. Tydzień później znowu się zgłosiła z kolejnymi skurczami. Urodziła ale roślinkę okazało się że powinna rodzić przy pierwszych skurczach które miała. Chodziła z tym maleństwem po lekarzach i w 16 dobie zmarło. :( Powiedziała że poleca karową pomimo chamstwa lekarzy, bródnowski ale tylko porodówkę, a praskiego nie poleca...

Agniesza ja mam na 56 ale możesz kupić nieco większy tylko pamiętaj że noworodek i w 56 będzie się topić :D

dzieki marto:)no wlasnie tak sobie myslalam bo ja to wogole nie mam jak narazie orientacji:)dzis szwagierka przyniesie z piwnicy dla mnie te 4 pudla ubranek i mam sobie poprzegladac powybierac upiora mi i bede miala juz troszke od razu mi lepiej:)

Ja chciałam kupić na 64, ale dowiedziałam się się, że trzeba raczej na 56, więc taki kupię. Idę zaraz do fryzjera i kosmetyczki- muszę się odstresować:)

Myślę że zanim nasze dzieci dorosnął do tych większych kombinezonów to zacznie się robić na tyle cieplej że będziemy mogły spokojnie ubierać nasze maluchy po prostu w grube spodenki i kurteczki takie małe a kupować później kolejny kombinezon na miesiąc to się nie opłaca moim zdaniem. Zobaczymy jak to wyjdzie w praniu wszystko mam nadzieję że do lutego wystarczy później już będę ubierać normalnie w kurteczkę i grube portałki :))

Widzę, że wcześnie wstajecie. Ja od jakiegoś czasu budzę się przed 7.00 i już nie mogę zasnąć. Nadal chodzę w nocy na siku. Jakoś tak sama siębudzę i idę jak lunatyk. Zrobiła mzakupy, zjadłam mleko z płatkami i zjem zaraz sałatkęz tuńczyka, którą wczoraj zrobiłam. Ja kupię kombinezon na 62. Na dłużej wystarczy. Mi stopy i ręce puchną już od jakiś 3 miesięcy. chodzę w klapkach, bo do innych butów też mi jest ciężko wlożyć stopy, cisną. Pierścionków też nie noszę już od dawna. No i codziennie rano oglądam ten program o narodzinach i coraz bardziej boję się porodu. Chyba będę chciała znieczulenie. Muszę dowiedzieć się w szkole rodzenia o te indywidulane zajęcia lub prywatne spotkanie z położną. Ciekawa jestem, czy ta szkoła się wogóle do czegoś przydaje?

Aneta to do szpitala nie masz co brać takiego kombinezonu bo dziecko się w nim utopi nie zapniesz do końca rączki będzie mieć do połowy itd. Lepiej już dziecko cieplej ubrać w rożek i kocykiem nakryj w samochodzie zdejmiesz rożek w fotelik wsadzisz i kocykiem przykryjesz.