Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oliwka 23

LISTOPAD 2008

Polecane posty

Mąż chciał mi pomóc, ale nie bardzo miał jak, bo mała do cyca wstawała, ale wiecie co, równo z zegarkiem co godzinę wstawała i przy cycu zasypiała oczywiście, wtedy szybko do łóżeczka i godzinna drzemka, bo spaniem raczej trudno to nazwać, kazałam chłopu przenieść się na kanapę do salonu, niech się trochę wyśpi, ale nie chciał, mój twardy mężczyzna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzanka czytałam, że dziecku powinno dawać się w nocy też jakąś herbatkę, coś do picia, wtedy wpaja sobie w główce, że bez sensu jest się budzić na picie zamiast jedzenia i maleństwo wtedy rezygnuje ze wstawania tak częstego jak do tej pory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może głodna po prostu była :) po malutku wszystko powinno się unormować. dobrze tylko że nie płakała nie wiadomo dlaczego, albo kolek nie dostała. tfutfu wypluć to słowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anabelkoo skoro dziecko się budzi i jest głodne trzeba nakarmić. Wyobrażasz sobie nie nakarmić dziecka nocą? Pokarm wtedy jest bardziej odżywczy i powinno się karmić nocą. Takiemu dziecku nie należy dawać żadnych napojów nocą, w piersi zanim zacznie lecieć mleko leci woda a później mleko i tym dziecko się napaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzanka - twoja niunia jest malutka jeszcze. Mój ma ponad 2 tygodnie i dopiero od 3 dni wstaje w nocy tylko 2 razy:-) Daj jej jeszcze trochę czasu, niech poczuje że jak zapłacze to cysia dostanie. Nie powinno sie maluchom robić wody z mózku...płacz to tylko cycek...jak daje się smoczka, dopaja, dokarmia sztucznym to potem po pierwsze jest problem z laktacją a po drugie maluch będzie wolał jeść z buteli i cysia sam odstawi. Niestety dziewczynki o pożądnym wyspaniu przy maluchu można zapomnieć! Marta, ja już nie pamiętam jak to jest bez podpaski, 3 tydzień noszę...wrrr Noi gratulacje dla wszystkich nowych mamuś!!!🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta nie to, że nie karmić, ale nakarmić, a nakarmione dziecko nie powinno się budzić co godzinę i robi to raczej z przyzwyczajenia, że coś dostanie. A skoro o 2 w nocy się naje i wstaje o 3, tzn., że już nie jest głodne tylko chce do cyca i do mamy, więc można wtedy dać dziecku pić. Oczywiście nie od razu, ale dopiero jak unormuje się laktacja. Nie piszę tego, bo tak mi się wydaje, ale dlatego, że takie informacje znalazłam w podręczniku dla mam. Sama nie wiem jak jest naprawdę, bo nigdy jeszcze nie byłam matką i nie miałam okazji tego sprawdzić, dlatego nie chce się wymądrzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeciez coreczka Zuzanki ma kilka dni ...jeszcze w zeszlym tygodniu byla w cieplutkim brzuszku !!! mysle ze potrzebuje bliskosci mamy i pewnie ma tez potrzebe ssania ,a przy cycusiu ma upragniona bliskosc i moze zaspokoic odruch ssania ja spalam z synkiem przez pierwszy miesiac bo tez czesto chcial jesc ,pozniej mial dluzsze przerwy wiec odkaladalam go do lozeczka z czasem sie wszystko unormuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuzanko super foteczki!radosna mamusia niewyspana ale usmiechnieta od ucha do ucha!co tam spac wyspimy sie pozniej:)!Ja dzis w nocy tez nie spalam nie to ze nie moglam usnac babcia moja dawala czadu gadala cala noc i wstawala trzeba bylo jej pilnowac i co chwile klasc do lozka wiec takie wstawanie do dzidka to sama przyjemnosc:)!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agniesza musisz się już powoli przygotowywać do wstawania, co prawda maluch się nie spieszy, ale lada dzień :) Dzisiaj masz termin, więc może się obudzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agniesza widzę, że tak jak ja nie farbujesz włosków :) ładnie wyglądasz, zupełnie inaczej niż na slubnych fotkach i super kwiatki w tle. Cóż to? **Vanika** fajna foteczka :) Zuza ładnie wyglądasz z malutką, taka ona słodka, a Ty szczęśliwa. Super. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anabelkaaa nie farbuje bo 8miesiecy lezalam wiec nie bylo mowy o malowaniu wlosow:)odrosty mam masakra ale jak urodze to sie zastanowie co na tej lepetynie sobie wymyslec!jak to sie mowi szewc w dziurawych butach chodzi:)hehe mam ochote wrocic do ciemnych ale zastanawiam sie czy nie zrobic pasemek jasnych na tych moich odrostach jeszce nie mam koncepcji hehe:) a te kwiatki z tylu to tapeta maz tak jedna sciane w salonie wytapetowal:)a z drugiej strony polozyl kamien:)tylko mebli jeszcze brak ale juz pod koniec tego tyg. powinny byc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agniesza ślicznie wyglądasz :D vanilka - szlafroczek suuuuper :D a ja nie wiem czy mi sie maluch od wczoraj trochę nie przekręcił. ruchy czuję inne i tam gdzie zawsze były plecki teraz jakieś małe nóżki mi latają. już sama nie wiem co on tam kombinuje, ale wiem jedno - wierci sie niesamowicie, więc moze coś wycudował i teraz nie wie co robić a mu nie wygodnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anabelko mimo wszystko ja bym dziecka tak nie przepajała. Może te maleństwo potrzebuje bliskości mamusi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć laski :)🌻 Mother, ten Twój P, to ma nerwy... \"jeszcze czas, weź nospę, prysznic i mnie nie denereuj\" Już wyobrażam sobie Jego minę, ja Ci wody odeszły :D Mój, to by już dawno panikował. Pewnie to ja mu powiem, żeby się uspokoił i mnie nie denerwował ;) :D Maja_21, te kłucia (ja je odczuwam w pochwie), to właśnie skracająca się szyjka. Mam dokładnie tak samo już drugi lub trzeci tydzień. Dziś myślałam, że nie dojdę do auta pod sklepem... i tylko widziałam w wyobraźni, jak mi wody odchodzą w tym sklepie :D Ja mam termin na 10-go, więc podobnie, jak Anabelka. Agatko, jak to \"mother też nic porodu nie zapowiadało\"? A te skurcze od wtorku, to co to było? ;) Co do żywotności maluchów, to mój kilka dni temu ustawił się na kilka godzin w poprzek albo na drugim boku... sama już nie wiem, bo wszystko inaczej czułam... ale już z powrotem jest tam, gdzie wcześniej i główką w dół... Wyjątkowe chyba te nasze brzdące... z ADHD ;) (tfu, tfu, żeby nie wykrakać sobie :p ) Vanilka, jak masz się martwić, to leć na izbę przyjęć, od razu będziesz wiedziała, czy coś się dzieje, czy nie. U mnie mały też dupkę na mojej wątrobie posadził i na dodatek kopie w żołądek, więc też mam górę brzucha twardą, a na dodatek obolełe żebra ;) Czasem też twardnieje mi cały brzuch, ale to tylko na chwilę, a potem przechodzi. Anabelko, aleś dała z tą książką telefoniczną :D:D:D o mało się nie posikałam ze śmiechu :D Zuzanko, widzisz? Trzeba było nie chwalić za wcześnie ;) Zuzanko, a może ona za krótko jada i się nie najada przy tym cycu i dlatego się budzi tak szybko? (zamiast jeść, to trzyma w buzi jak smoczek do spania) Pielęgniarka od noworodków radziła na szkole rodzenia, żeby pomęczyć malucha przez 20 min, żeby jadł a nie spał przy cycku. Trzeba smyrać po policzku, jak zaczyna podsypiać i nie przełyka, tylko smoczka sobie z cycka robi. Jak tak przez 20 min będzie jadła uczciwie, to powinna spokojnie te 3 godziny wytrzymać potem. Marta i Milla mają rację. Jeszcze za wcześnie na przerywanie nocnego karmienia. Teraz maluch ma szybko rosnąć i sił nabierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jasne że skurcze :) ale chodziło mi o poniedziałkową wizytę. bo niby mother jeszcze tydzień miała chodzić z maluchem a tu masz babo placek, a raczej poród :P no my to się od dawna śmiejemy ze mamy dzidzię z ADHD :P normalnie nawet chwili spokoju nie daje :) ale to dobrze, przynajmniej wiem ze nic mu sie złego nie dzieje. wolę tak niż jakbym miała każdy ruch mu wywoływać i się wpatrywać czy już sie ruszył czy jeszcze nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!!! Ja dzis miałam wizyte u lekarza. I miałam badana dzyjkę i powiedział że jest jeszcze przy kości krzyżowej i że jest twarda i zamknięta. nie mam jak narazie żadnego przygotowania do porodu. No i mówił że następna wizyta będzie 18 listopada jeśli nie urodze wcześniej. Wtedy dostanę skierowanie do szpitala bo to będzie już po terminie. Moje łożyska jest stopnia dopiero 1. Więc jest ładnie. Jeśli chodzi o ruchy małej to one sa ale nie aż tak częste ale jestem spokojniejsza. W tym tyg mój mąż wyjeżdża na delegacje do Włoch na dwa miesiące i nie wiem jak ja to wytrzymam. Ostatnio pisałam że będzie mieć 2500 tysiąca na miesiąc ale okazuje się że to tylko z tej sumy będzie ubezpieczany. A na godzine będzie mieć 7 euro więc od poniedziałku do piątku pracując po 8 godzin zarobi ponad 4 tysiące i potem nadgodziny. I dostaje diety tylko na żywność 1700 zł.Więc jest dość fajnie tylko to że poza domem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzanko, jeszcze mi się coś przypomniało odnośnie porad pielęgniarki ze szkółki rodzenia. W dzień wybudzaj małą, jak nie woła jedzonka przez 3 godziny i przystawiaj do cycka. A te smyranie, to raczej pod bródką, a nie po policzku, żeby jadła uczciwie. Dodatkowo, jak mała już nie chce jednego cycka, to przystaw do drugiego cycka, bo najpierw leci wodniste mleko do picie, a potem takie tłuste do jedzenia. Jak się już naje z jednego, to może jeszcze chce pić i wtedy dajesz drugiego cycka. No i koniecznie karm na zmianę z cycków, żeby pokarm był równomiernie ściągany. Takie "ustawianie" malucha na odpowiednie pory dnia i nocy, to podobno może potrwać do dwóch tyg. nawet. Jeśli Ci zależy na karmieniu cyckiem, to nie podawaj za wcześnie butelki, bo maluch szybko się uczy, że z butelki łatwiej leci i robi się leniwy przy cycku. Zamiast ssać, to czeka, aż samo będzie lecieć jak z butelki. Marta dobrze gada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa i jeszcze coś... Zuzanko, to wybudzanie, to najlepiej zrobić rozbierając malucha i sprawdzając mu pieluchę... ponoć działa bez pudła i jest łagodne, bo maluch przyzwyczajony do tego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Śliczna ta tapeta :) Co do farbowania to słyszałam, że dziecku może zaszkodzić, tzn. opary i wogóle, więc nie farbuję, ale za to kondycja włosów się poprawiła ostatnio jak tak odpoczęły od farbowania. Marta na pewno potrzebuje :) zobaczymy w praktyce za kilka dni jak będzie z naszymi malcami :D Małgorzata ja mam na 21, ale lekarz mi wmawia, że do 11 urodzę, ale ja czuję, że na pewno nie :D Małgorzata to Twoje pierwsze dziecko, a piszesz jak doświadczona matka :P więc Ty na pewno sobie poradzisz. :D Beata kurczę, to masz nieźle, bo termin wcześniej niż niektóre z nas, a u mnie np. szyjka skrócona, już sie otwiera. Może mała posiedzi jeszcze u Ciebie :) Super, że będziecie mieli więcej pieniążków, bo i o kredycie łatwiej wtedy myśleć :) Patuniaaa a Ty jak tam 3 dni po terminie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anabelko, powtarzam wiedzę, którą usłyszałam na szkółce rodzenia - słuchałam bardzo pilnie ;) Tą szkółkę prowadziła położna, która również prowadzi zajęcia w poradni laktacyjnej, więc dużo nam takich rzeczy podpowiedziała i teraz przypomina mi się czasem to i owo... no i mam nadzieję, że sobie poradzę... kiedyś, przed wiekami nie było przecież butelek ani smoczków ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
**ewelka**.Green_Gable cos sie ostatnio nie odzywaja!!! ma ktoras z Was jakies namiary na MarzeneMol ciekawa jestem co tam u niej bo przeciez w szpitalu lezy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze gdzies przeoczylam Marzenki wpisik??ale mysle ze nie! i reszte mamus listopadowek co sie juz dawno nie odzywaly napiszcie co tam u Was!!??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małgorzata zatem dziel się z nami informacjami :) Teraz rozmawiamy o ciąży jeszcze, dolegliwościach, a za jakieś 3- 4 tyg. tylko o maluszkach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agniesza- cisza, cisza, a później po kilka dziewczyn dziennie będzie pisało, że już są mamusiami :D więc może już kilka nowych mam jest. Np. Joasiella, karola, MałaMI, Ann...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×