Uczciwi i Ci mniej na Allegro

Justyna, skoro mówisz, że tanio (choć to kwestia względna, hehe) - to daj nicka z Allegro, podpatrzę :-)

Acha, co tak zamilkłaś? Okazałaś się nie taka cudowna i dobroduszna jak na codzień się pokazujesz? Jak na osobę bardzo empatyczną (chętnie pomagającą innym) tu nieźle się przedstawiłaś. A ogólnie kafe jest miejscem, na którym można zobaczyć, że nie potrafimy dyskutować na poziomie, uzywając argumentów i dowodów, ale koniecznie trzeba się obrzucić stekiem wyzwisk. Szkoda, jeszcze 2 lata temu, było to miłe i spokojne miejsce. A pomarańczki robiły żarty a nie poniżały. Ide spać, szkoda czasu na czytanie tego wątku, albo nie wcale nie szkoda, bo wylazło z poniektorych coś skrzętnie ukrywanego :)

to dopiero za kilka dni:) na razie mam troche roboty i najpierw chce wszystko przygotowac, zeby poszlo za jednym zamachem. a tanio mysle ze jest, wszystko bedzie w granicach 20zl:) rzeczy bezfirmowe, ale ladne, spodenki, bluzeczki, spodniczki:) tutaj mozna sobie poogladac co wczesniej sprzedawalam, a jak cos bede wystawiac, wkleje sie na odpowiedni topik;) http://www.mfoto.pl/show.php?username=tyska83&pageID=4 a wracajac do tematu, ja zawsze polecam zielony-slon, pani jest bardzo uczciwa, trzy razy odbieralam od niej towar osobiscie, ma tez swoj e-sklep:) polecam rowniez e-kropka, kupowalam u nich dwa razy, fakt, kurier sie nie spieszyl, ale towar za kazdym razem byl super. jak cos mi sie jeszcze przypomni to napisze:)

sgilarski - solidny sprzedawca!

jakby 2 lata temu kafe bylo takim milym miejscem... a szkoda gadania, ciesze sie, ze jak nie mam ochoty o czyms pisac pod swoim nickiem to nie musze sie powstrzymywac i nie pisac wcale. wiecie, ja wcale nie uwazam, zeby ike sie dzisiaj zblaznila, od poczatku czytalam co pisala i jedynie nie potrafila w odpowiedni sposob, jak zrobila to nglka, sformulowac swojej wypowiedzi. stad cala burza:) to cala reszta zaczela ja obrzucac blotem... pozdrawiam

Mnie się zdarza napisać pod pomarańczowym nickiem z lenistwa ale standardowo w 99,99% przypadków piszę jako ngLka.Dziś (dla jasności) wystąpiłam jako ngLka i jako \"nie do konca......\"ktoś tu wyżej pisał o tym jak kiedyś było - 2 lata temu było tu dokładnie tak samo a przynajmnej podobnie. zaglądałam i też były różniaste akcje. :-) To raz.Dwa, że nie wszystkie pomarańczki poniżają i mają złe intencje i warto mieć to na uwadze bo oburzając się na zachowanie jednych - można często oskarżeniami obrazić tych, którzy przez nieuwagę się nie zalogowali i przez to zostali wrzuceni do wora z całym jadem i upierdliwością niektórych pomarańczy.Justyna, jeśli zestawy po 20zł to chętnie popatrzę na ubranka ale bez podania loginu to będzie ekhm... ciężko :-)Jeśli za sztukę, to chyba zostanę przy firmówkach :)

Ok ok dorwałam już Twój link na mfoto. Czyli jak pisałam. Zestawy kilkosztukowe ok ale sztuka 20 zł to raczej drożyzna, nie tanio. No chyba, że nówki. Używane firmówki kupuję za max kilkanaście zł i to w zestawach, w stanie idealnym.To tylko moja sugestia, oczywiście zrobisz jak zechcesz :-)

Justyna też chętnie obejrzę co masz do sprzedania, może mi akurat się przyda. Jak coś to wklej linki do kupię sprzedam. Ike - nie przejmuj się tą kamką, bo widać niezbyt mądra to osoba.

:> wyobraź sobie taką sytuację - rozmawiają dwie osoby- a pomiędzy nimi jest mały- przepraszam za wyrażenie- gówniarz , który koniecznie chce uczestniczyć w dyskusji ale nic na jej temat nie wie- więc kopie te osoby po kostkach i się wydziera- ot takie zlosliwe dziecko - ta dziewczynka jest nikim innym jak takim właśnie rozwrzeszczanym bachorkiem, kopiącym rozmówców po kostkach

Ike ma trochę racji. Firma nie powinna świadczyć usług bez marży. Jeżeli świadczy usługę transportową, a usługa ta nie jest podstawową działalnością to powinna naliczyć marżę od transportu, inaczej skarbówka może się przyczepić. I słusznie, bo ideą działalności gospodarczej jest zysk, a nie świadczenie usług bez zarobku. To jest uklon w stronę klienta, bo tak naprawdę przy umowie kupna-sprzedaży sprzedający powinien pozostawić towar do dyspozycji klienta a ten powinien go odebrać. Może sam zlecić transport komu chce. Sprzedający robi to za niego i ma prawo na tym zarobić. Nie wiem czy może istnieją inne uregulowania odnośnie handlu internetowego, ale przy normalnym handlu jest właśnie tak. Tylko jak firma ma umowy z kurierami to i tak wychodzi taniej dla klienta zapłacić z marżą, ja go obciążę za transport 15 zł a on u tego samego przewoźnika zapłaci 50 zł...

udowodnione i pokazane jakie zasady wysylki/kosztow panuja na allegro cofnij sie pare stron dalej a sie dowiesz ...... niech kazdy czyta od pcozatku a nie wprowadza co raz to inne "zasady"

no wlasnie niech kazdy czyta od poczatku to bedzie wiedzial kto ma racje..ja sledzilem ten glupi watekwczoraj i stwierdzam ze ike nie potrafi przyznac sie do bledu przeciez kamka podla przyklad nieuczciwego sprzedawcy na ktorego trafila a tamta jej wywalila z jakimis kocopolami i acha to mnie normalnie rozwalila-wstrzasnelam swoim postem

takie szopki sprzedawcom gwarantuje ustawa o swobodzie działalności gospodarczej i zawierania umów- jesli w działanosc ktos ma wpisane usługi transportowe- i umie je wyliczyć to i allegro tu nie pomoże- jedyne co zrobi to zapyta sprzedawcę o koszt - a on mu wypisze- że zaksięgowal np- zapakowanie- 5zł, materiały ilestam itd, i jeśli ma to zaksięgowane to ma do tego prawo- inną rzeczą jest- że tych materiałów dokladnie ma użyć - jeśli mowi o liście priorytetowym to musi to byc taka przesyłka- allegro ingeruje w zasadzie wtedy gdy cena rynkowa towaru jest zaniżona a koszt przesyłki rażąco zawyżony- bo jest to unikanie opłat prowizji tak na zdrowy rozum- powiedzmy że masz firmę, masz wpisaną usługę i ja sprzedajesz- koszt tej usługi po twoich wyliczeniach jest taki i taki- i co masz do tego prawo? masz bo na tym między innymi opiera się twoja działalność a ty jako przedsiębiorca masz pawo zarabiać na wszystkim co masz wpisane w ewidencji ok kończę temat- kto chce ten rozumie- kto nie to trudno- miłego dnia

allegro niedawno celowo uzupełniło regulamin- to te koszty zapakowania , materiałów itd - wlaśnie w odpowiedzi na protesty pzedsiębiorców, że mają prawo tak wyliczać koszty- i jesli je wyliczą - allegro nic nie zrobi - nie przyjedzie do formy i nie będzie badać jakiego rodzaju ktos użył opakowani a ile ono kosztuje w rzeczywistości itp - zresztą co to kogo interesuje- przedsiębiorca ma prawo zarabiać na czym chce- kupujacy ma prawo u takie przedsiębiorcy nic nie kupić - bo ja bym nie kupiła

widze ze ten temat nie daje ci spokoju i piszesz sama do siebie,mysle ze nie chodzilo tej drugiej osobie o zasady i prawa jakiekolwiek sa ale o to by przestrzec przed sprzedawca bo jest nie fair a ty daj juz spokoj kobieto kilka osob cie poparlo i tak cie to uskrzydlilo?

nie chcesz- nie czytaj

to ty juz mialas sie nie wypowiadac na ten temat

qrcze czy możecie sobie odpuścić dabate wysyłkową? temat jest jasny: : Uczciwi i Ci mniej na allegro. jakoś na wyprawce możecie pisać Hity:... Kity:.. a tu już nie możecie? z tego co zauważyłam to Uczciwi: -ekropka itd..

wiecie, allegro to oczywiscie tylko swoich interesow kupuje:O tesciu kupowal ostatnio 3 wagi... na 5 godzin przed zakonczeniem licytacji gosciu dopisal: "oczywiscie cena dotyczu jednej wagi" choc na aukcji bylo nie inaczej, jak "sprzedam 3 wagi". tesciu nie zdazyl sie wycofac, na szczescie po dluzszych oporach, zadaniu OD NAS zwrotu prowizji, odpuscil sobie:O a allegro oczywiscie to olalo, bo sprzedajacy ma prawo opisywac towar jak chce. spytalam sie, czy moge sprzedawac mercedesa, a na 5 min. przed koncem licytacji dopisac, ze chodzi o resoraka... ale jakas tepa kobieta tam pracuje i nic mi sie nie udalo od niej wyciagnac:O a moje ubranka sa nowe, niektore z metkami, inne bez, bo z outletu, ale jeszcze mi tak slonko nie przygrzalo, zeby bezfirmowe uzywki po 20zl sprzedawac:D nie ma juz sensu sie o to wyklocac, ike, przyznaj dziewczynom racje, bo tylko o to im chodzi, sprzedawca chcial kamke naciagnac, jest nieuczciwy, aczkolwiek prawo ma po swojej stronie

pilnuje nie kupuje:D

możecie z mojej strony debaty koniec

justyna ale ja dawno stwierdzilam że sprzedawca naciąga- a że prawnie jest w porządku to inna historia- od samego początku zaznaczyłam że bym u kogoś takie nie kupiła- tak jak nie kupię nigdzie chleba za 10 zl gdy obok w skepie jest za o wiele mniej

ja wiem ike, ale nie kazdy jest tak "swiatly i uczony"(buahaha) jak ja;) kamka byla wsciekla i troche zaslepiona zaistniala sytuacja i dlatego tak sie oburzyla na wszelkie tlumaczenie. swoja droga, inna sytuacja. kupilam u babki mase rzeczy, takie tam pierdolki, ksiazeczki, plyty z bajlkami... czekalam miesiac, paczka nie doszla. po miesiacu napisalam. ona twierdzi, ze mi wyslala. no fajnie, ale do mnie nic nie doszlo:O pozniej nagle paczka do niej wrocila, zazadala ode mnie ponownej wplaty kasy za przesylke. nie zgodzilam sie poprosilam o potwierdzenie nadania, stwierdzila, ze nie ma skanera, no to poprosilam o zdjecie... taa, tez nie miala... po kilku dniach zapytalam ja o adres jaki nadala... inne imie, inny adres, tylko nazwisko i miasto sie zgadzalo:O w koncu wyslala ponownie na swoj koszt, wszystko doszlo, ale... brakowalo jednej ksiazeczki, za 7 zl...eh, napisalam do niej, to w koncu zdecydowala sie ja doslac, choc chcialam tylko, zeby wplacila pieniazki na jakas aukcje charytatywna... nie podam nicka, bo w koncu okazala sie uczciwa, choc na sile:P

justyna mogłas poprosic o sam numer nadania i z własnej ciekawości na poczcie sprawdzic czy przesyłka o tym numerze trafiła wogole na twoja pocztę ;) albo poprosić o poprzednie opakowanie lub urywek z adnotacja o zwrocie ;)do mnie też czsami wracaja tak przesyłki- listonoszom nie chce sie roznosic ale w tej sytuacji allegro trzyma stronę kupujacego- to sprzedawca ma obowiązek podać ci numer żebyś mogła sprawdzić na poczcie- i on ma obowiazek udowodnić że przesyłkę nadał

Psssss : Nie jestem dobra , dobroduszna .... jestem obiektywna :D

acha- znasz powiedzenie- kto nie jest z nami jest przeciwko nam??? ;) znowu podpadłas pomarańczom;)

hej ike..cały czas drazysz temat? acha:pozdrawiam

wkoncu justyna zazegnała spór-nie mogłaś wczoraj tu zajżeć? Nie było by tej całej afery!! I ztakiej małej sprawywynikł bum a dziewczyny pewnie ktore by normalnie rozmawiały teraz boczą się na siebie. Dajcie na luz!!!Słońce świeci

ale ja zajrzalam wczoraj:) no teoretycznie nie, bo juz bylo po polnocy. za kare dzis musze walczyc z ubrankami przy dzieciach:) odnosnie jeszcze kupowania na allegro, przyznam sie bez bicia, ze czesto kupuje poza allegro, jesli jest mozliwosc odbioru osobistego, szczegolnie przy rzeczach drozszych to sie oplaca, bo sprzedawcy zwykle zejda troche z ceny. za to nieufnie podchodze do firm nie uznajacych odbioru osobistego. jakies to dla mnie dziwne:O

dziex za pozdro tez pozdrawiam :)