Czy ktoś pracował Jysk-u?

dede09 "mmmma właśnie odebrałaś kasę za integrację i kasę na dzień dziecka w wysokości 400zł" Podziękowania za zmianę dla związku :D

http://www.youtube.com/watch?v=mUmRJstq3Qo ciekawa praca rzeczywiscie ;)

Witajcie, Mam pytanie a zarazem ciekawi mnie jeden fakt - jak jest w innych sklepach odnośnie źle wydanego towaru przez sprzedawcę na magazynie.

czy dunczykow nie obowiazuje koncept?? swoja droga maja tam niezly burdel na sklepie!

i znowu się firma szarpnęła na "poczęstunek wielkanocny" tylko szkoda ze dopiero dziś informacja sie ukazała.ale lepiej pózno niż wcale.pozdro dla wszystkich gąsek i gąsiorów i smacznego jajka!

Witajcie ! w tym dniu chciałbym wam zyczyc przede wszystkim spokoju ! ze strony klientów jak i ze strony pracowników. Wszystkiego najlepszego i wytrwałosci w pracy. Trzymajcie sie dżyskowcy ;)

Czy ktoś z was wie ile kosztowała nowa bejca 7 PP. Zastanawiam się, czy mogę DM prosić o podwyżkę.

Nie możesz, bo im się salary na czerwono świecą :)

czy ktos z was juz wyczail tajnego?ponoc mialy byc dwie tury jedna po drugiej, szepnijcie gdzie sie kreci czy znow na ogrodoweczke, czy gdzies indziej...

U nas tajniak raczej na pewno był na kołdrach letnich.

Witajcie, Mam pytanie a zarazem ciekawi mnie jeden fakt - jak jest w innych sklepach odnośnie źle wydanego towaru przez sprzedawcę na magazynie.???

I jaka to koldre chcial niby?"jakas letnia"?

I ja miałem kogoś takiego dziś na kołdrach

AL EJEST MU OBOJETNY ROZMIAR,WSAD ITD?CHCE LETNIA?CZY COS KONKRETNIEJSZEGO?

KTO POWIE JAKIE SĄ REALNE ZAROBKI JAKO ZASTĘPCA KIEROWNIKA???????

hej nie rozumiem skoro koles kupil jakis mebel a dostał co innego to co nie oddał go ?

Koles jest 70km od sklepu, z tym ze zaden z pracownikow nie podpisał zadnego oswiadczenia zeby mnie teraz obciazali kosztami transportu.

2100-2400 brutto

U mnie zazwyczaj wysyła się w takiej sytuacji transport reklamacyjny, niestety nigdy nie było to aż 70 km. ze sklepu. Z drugiej strony kasjerka jak się pomyli w wydawaniu reszty musi płacić, nikt jej nie pyta czy chce.

jak ty to zle wydałes to sam pownienes pojechac przywiezc dobra rzecz a omylkowa zabrać. Mnie by sumienie meczylo no i oczywiscie klient obsmaruje ciebie i sklep do centrali i na necie.

Witam Czy jest tu ktoś z Krakowa?Jeśli tak to czy nie orientujecie się czy są przyjęcia do któregoś sklepu. Z góry dziękuję za odpowiedz:)

u nas jak towar jest źle wydany z magazynu "na transport" to koszty reklamacyjnego ponosi osoba szykująca transport do klienta.Natomiast jeśli został źle wydany towar klientowi i ten się zorientował w domu ze to nie to ,to mamy "jazdę "klienta w sklepie na dupiatą obsługę i nieodpowiedzialnych ludzi i ew.jedzie się prywatnym samochodem po źle wydany towar wioząc nowy:))) przepraszając klienta "na kolanach" żeby miał satysfakcję ;)

Chyba sobie jaja robicie wszyscy którzy piszecie że za jakikolwiek błąd przy wydawaniu towaru, czy to na transport czy też bezpośrednio klientowi kosztami obarczany jest sprzedawca/magazynier który ten towar wydał. NIE MYLI SIĘ TEN CO NIC NIE ROBI!!!

Popieram Montecelio!! To firma ma zapewnic traNSport reklamacyjy. a co jak mam osobówke a mam zawiesc amelie przecierz na dachu wiozł nie bede

Prawda jest okrutna. Trzeba ponosić konsekwencje swoich czynów, np.: 1. Wcześniej wspomniana kasjerka, jak się pomyli: płaci. 2. Słaby wynik audytu, kierownicy mają pomniejszoną premię. 3. Źle obsłużony Tajny, brak premii za ten parametr. Przytoczone powyżej przykłady mają Wam uświadomić, że w dorosłym życia odpowiada się za swoje błędy. Czy w związku z tym osoby wydające towar mają być grupą uprzywilejowaną? Na jakiej podstawie? A propo's tego co napisał JYSKOWY WÓŁ, jak masz za małą osobówkę to płacisz za transport sklepowy, niektórzy nie mają w ogóle auta, i co w takiej sytuacji? Przecież nie będą nosić, np. Venediga na plecach.

Niby z jakiej racji firma ma zapewnić transport reklamacyjny? Patrz co wydajesz, to nie będziesz musiał martwić się jak to dowieźć. Wśród nas, dorosłych to się nazywa odpowiedzialność. Niestety nie wszyscy są dorośli, względnie przez całe życie mieli wszystko podstawiane pod nos i teraz trudno im zrozumieć że za błędy płaci się samemu a nie obciąża kosztami innych.

Na moim sklepie nikt nigdy nie zapłaci za transport reklamacyjny z powodu źle wydanego towaru no chyba że zdarzy mu się to któryś raz z kolei.

Dajcie na luz ludzie co wy piszecie.. Tajny, a kto to w ogóle jest....... mi jest obojętne jak on wypadnie może nawet 8 procent być i to nie zmieni mojej pensji , i żadnej premii też nie dostane nawet jak by był 80 procent. Przestańcie wiara trząś porami i olewajcie tajnego i róbcie swoje a będzie dobrze, a może nawet lepiej w tej pracy. Albo u mnie wszyscy na sklepie się trzęsą jak sis się zbliża, jak by miała jakaś wojna wybuchnąć. Przecież to jest parodia. Posprzątać normalnie sklep i do domu. A jeżeli się żle wyda towar to niech firma pokrywa koszty, a nie pracownik który zapieprza na wszystkich działach, i ma prawo się pomylić wydając towar. To firma ma pokryć koszty bez żadnego gadania. Pozdro dla wszystkich jyskowców

Montecelio Tak trzymaj popieram ćię w 100 procentach he he

Hej Taira. Nie bądż taka do Przodu bo Ci Tyłu zabraknie. I wyluzuj. Pozdrowienia.