Czy ktoś pracował Jysk-u?

To już chyba tylko przyzwyczajenie lub brak awansu siedząc na stołku kierowniczym, każdy z nas ktory się szanuje i widzi co tu się dzieje zaczyna lub już dawno zaczoł szukać innej pracy.

Jak zaczniemy pracować po dwóch pracowników na każdej zmianie ( bo teraz czasem jest trzech ) to firma na tym zaoszczędzi??? Zamiast 2000zł na 1h przy 4 pracownikach zarobi 1000zł przy 2 ----> produktywność ta sama a zyski mniejsze :/. Trzeba zacząć zarabiać przez odpowiednie akcje i poprawę jakości art. a nie okradanie pracowników. W JYSK jest coraz mniej klientów ale to raczej wina działu marketingu i kupców, którzy kupują badziew, a nie obsługi na sklepach ( wyniki TK mówią same za siebie )przecież jeden niezadowolony klient powie to kolejnym 15 itd. - ZAPOMNIELIŚCIE na górze o tym. A w sierpniu firma będzie miała index nie 90% jak sobie myślą tylko 70%. ŻAŁOSNE TO JEST

Ta firma już nas w żden sposób nie motywuje czepiają się nas o wszystko zobaczymy jak daleko to zajdzie kiedy większość pracowników z doświadczeniem odejdzie, ktoś wcześniej wspomniał o castoramie, leroy merlin, obi itp. poczytajcie sobie forum o nich raz że mają wyższe podstawy to za każdą przepracowaną niedzielę mają dodatkowe pieniądze, a także rabaty na siłownię, basen, fitnes

a ja sie pytam czy w dyrekcji obcieli etaty? np w administarcji ? jakie ciecia poczyniła u siebie dyrekcja? u nas w regionie z jednego sklepu z dniem 31/10 zwolnili dziewczyne 6 lat pracowała w Jysk

Wstań nim pogrzebią Cie razem z wolnością, niedogodnością jest myśleć w tych czasach, więc myśl zamiast wierzyć w to co pisze prasa. Wstań nim pogrzebią Cie razem z godnością, jeżeli masz ją to wstań i pomyśl system jest odzwierciedleniem Sodomy. Systemy, ustroje, monarchie radykalne. Niewola, Sodoma, władze totalitarne. Zamiast faszyzmu światowy kapitalizm. Narody mamią pseudo demokraci. To psychopaci dyktatura wciąż obecna. Kim Ir Sen, Kadafi to strefa niebezpieczna. Jedna zawleczka i leci wszystko w pył. Globalny terrorysta, made in USA. Do tego Krym, jak i Rzym, w gównie tym. Ty miej się na baczności, by nie utonąć w nim. Konsumpcja wzrasta, jednak szarzeją dni. Afryka walczy, Europa śpi. chińska maszyna broczy we własnej krwi. Brat zabił brata w imieniu religii. To zwykły syf, żarcia sztucznego sztynk. Monopol na uprawy to systemowy myk. Cywilizacja we świadomości łyk. Placebo efekt zapewnia lekarz mi. Obudź się obudź i walcz swoim umysłem. Ja pierdolę system, bo w tym jestem mistrzem. Wstań, wstań alarm dzwoni. Pomyśl o nas, Ty pomyśl póki masz czas, ostatni dzwonek on nie zadzwoni jeszcze raz. Wstań, wstań alarm dzwoni. Pomyśl o nas, Ty pomyśl póki masz czas, ostatni dzwonek on nie zadzwoni jeszcze raz. Tekst adekwatny do władz firmy. Ludzie...budźcie się i nie pozwólcie im na obecne działania.

ludzie!!!!po raz kolejny apeluję-Zapisujcie się do zwiazków!!!!!!!razem mozemy wiecej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Do żenady: No dobra poczytałem sobie o tej wspanialej castoramie.Tutaj na tym forum. Piszesz ze maja rabaty na silownie fitness itd. Dlaczego nie piszesz ze pracownik placi za to 60 zl miesięcznie? Ze wczesniej mieli karty Benefit, które kosztowały dla pracownika 100 zł miesięcznie? Jakis czas temu jeden chłopak ze śląska szukał chętnych na takie karty i co? Nikt nie chcial, bo przecież nie będzie płacił. Dlaczego nie piszesz ze calkiem sporo ludzi pisze o mobingu? Ze kasjerki ZAWSZE zatrudniane sa na 1/2 albo 3/4 etatu? Dopiero z czasem mogą przejsc na całyu etat. DFo tego monitoring w każdym sklepie, który nie służy do wykrywania zlodziei tylko do tego zeby namierzac pracowników, którzy nie dośc wydajnie pracują. Gdyby u nas było coś takiego, to wrzeszczelibyście jak cholera. Dlaczego nie piszesz że za pyskowanie klientowi wylatuje się tam z pracy? Bardzo ciekawie przedstawiasz realia tamtej firmy skupiajac się wyłącznie na pozytywach (takie też oczywiscie są), ale tak jednostronne podejście pokazuje że masz w dupie jak jest naprawdę, chcesz tylko pokazać zę u nas jest najgorzej. Sporo osób wypowiadało się też bardzo pozytywnie o castoramie. Co chyba jest normalne, zawsze są zadwoleni i ci którym się nie podoba. Jedyna różnica polega na tym, że w tamtym wątku tych którym się podoba nie miesza się z błotem i nie bluzga, tak jak w tym. I ostatnia refleksja na koniec. Jesli ktoś pisze że to jest chamstow, skandal, oszustwo itd. bo za cały miesiąc ciężkiej harówy dostał głodową pensje, to dla mnie są tylko trzy możliwości. 1. Ktoś go oszukał. Obiesał mu większą pensje a teraz nie wywiązuje się z umowy. W takim wypadki koniecznie idźcie do sądu - to jest nielegalne. 2. Nie rozumie umowy o prace którą podpisał. Widział tam jakąś stawkę ale nie zrozumiał o co chodzi. Pretensje może mieć do siebie tylko. 3. Jest zwyczajnie głupi. Wie jaką ma stawkę, wie jak ta praca wygląda (większość z was nie pracuje od miesiąca przecież) i zgadza się na to a potem płacze że mało zarabia. Teraz możecie sobie pobluzgać.

Krotka odpowiedz: Spierd..j analizowac sis-y regionalny blaznie .Jak cie wysla autobusem na sklepy , jak z budki telefonicznej zadzwonisz do swojego szefa za 1/2 tego co masz teraz to sie wypowiadaj .Won!

Zapomnialem dodac ,ze zrec masz za odpowiednik ekwiwalentu posilku regeneracyjnego czyli po drodze skoczysz do Tesco i wezmiesz papu w sloiczku .Nie zapomnij faktury , bo zaplacisz ze swojej kieszni!

bukiet naya - takimi wypowiedziami wystawiacie tylko opinię o sobie, nie pochlebną niestety. Można krytykować można się spierać ale takie chamstwo przekreśla wszystkie wylewane tu żale... Pomyślcie o tym. P.S. Odpowiem od razu nie jestem regionalnym, dyrektorem ani nikim z kadry zarządzającej...

Ja też nie jestem, ale reakcja była typowa dla tego forum niestety. Potem się dziwicie że wszyscy mają was w dupie. Dyskusja w pojeciu wiekszosci osob tutakj sie wypowiadających oznacza zgadzanie się z ich zdaniem a jak nie to "Spierd..j analizowac sis-y regionalny blaznie" Niektorym zwyczajnie nie mieści się w głowach, że ktoś może myślec inaczej. Smutne.

sieć to sieć jest ciężko ale tylko w Jysk mamią skandynawskim modelem pracy, powinni przestać się spuszczać valuoesem bo po co to i komu.

Co do Castoramy to akurat mam porównanie, bo pracuje tam mój mąż. Przy niższym obrocie w swoim dziale niż nasz cały sklep mają 1 etat więcej, mimo że oni nie sprzątają, nie rozładowują towaru (choć rozkładają, ale z tira nie ścigają), na złodziei uwagi zwracać nie muszą, bo mają sprawną ochronę, nie kasują na kasie, zajmują się obslugą klientów i ekspozycją. Stawki mają wyższe, do tego dostają premię (którą rzeczywiście dostają). Co do siłowni, etc. to akurat jest gorzej, bo w jysk są niemałe bony na święta, w castoramie nie ma bonów wcale, tylko właśnie siłownie, baseny, itd. Bo to są środki z funduszu socjalnego, czyli tu plus dla jysk. Poza tym oni mają 30 min przerwy, ale muszą zostawać w pracy 8h15min, tu też plus dla jysk, bo jednak można wcześniej wyjść do domu. Jednak reasumując, zachrzan mają dużo mniejszy, czasu dla klientów więcej, pracują ciężko jak wszędzie, ale pot im się po tyłku nie leje, warunki pracy są ok.

Jednym słowem są sprzedawcami a nie robolami od wszystkiego jak my. Więc jesli jestem robolem , oczekuję chociaż ,że za swoja prace ( a jest jej ąz nadto) otrzymam premię. Tym bardziej ,że u mnie obroty nie spadają. Obroty dobre ale premii brak. To ma mnie zmotywowac do pracy? To ja wolno spokojnie , mi się nie spieszy , premii i tak nie ma. Czy się stoi , czy się leży...

wiecie co... czasami chciało by się powiedzieć "kurde rzucam tą robotę" ,pracy przybywa bo ubywa pracowników, klienci uważają się za bogów (tu przykład: kobieta powiedziała mi że nie jest od czytania tylko od kupowania po tym jak zrownala mnie z ziemią za to że kołdra bedding helsinki 155 leżała w miejscu 135 i okazało się że cena będzie wyższa o 10 zł) dla niej to skandal a dla mnie to ciężką praca. dziennie przez sklep przewija się i robi zakupy mnóstwo osób... a we dwie albo 3 osoby na zmianie w ciągu dnia nie ma możliwości układania polek za każdym klientem, dotowarowywania sklepu, obsługi na sali sprzedaży, przyjmowania dostawy z kolegą , obsługi na kasie, itp. jednocześnie. góra wymaga od nas bardzo dużo. pracujemy bardzo ciężko i sami o tym dobrze wiecie ale gdyby nasz pracodawca to doceniał to nie było by teraz zgrzytów i prób nawoływania do strajku. firma rozwija się i to pokazuje IS. tabelki, tabelki są dla Danii żeby nie przyjeżdżała nas kontrolować. ludzie kupują i będą kupować, każdy sezon przynosi nowości a ludzie kupują masowo całymi zestawami. chociaż jakość towarów spadła a ceny wzrosły to interes się kręci. Teraz kiedy firma tnie etaty to sama wpedza siebie w ciemny kąt,bo nie tu trzeba szukać oszczędności tylko gdzieś indziej ale na to niech już sobie odpowiedzą nasi jyskowi finansiści. bo do pracy wystarczy zwykle biuro i dobry zespół a nie super nowoczesny biurowiec i nie wiadomo jakie jeszcze korzyści... Panowie w garniaku niech pamiętają że swojego pracownika powinno się szanować i o niego dbać a nie wyrzucać jak psa. bo nowy który przyjdzie do pracy nie będzie tak wydajny i będzie potrzebował czasu. firma myśli że w ten sposób zaoszczędzi kilkaset złotych na etacie ale straci tysiące na obsłudze i udanej sprzedaży. albo po co nam ten cały GO-ły Jysk jak i tak nikt tego nie czyta... więc niech się Ci szanowni Państwo z góry zastanowią jaką krzywdę wyrządzają sobie i swoim pracownikom którzy nie mają zaplecza finansowego dla swoich dzieci bo stracili pracę. Boże widzisz i nie grzmisz ..

Wsumie, pracujemy w firmie która udaje że nam płaci to my udajemy że pracujemy ..... .

Niewiem jak ta firma długo da rade ale nie widze świetlanej przyszlości, tym bardziej, że zdnia na dzień uchodzi z nas powietrze i gorzej pracujemy. To kolejny powód do zwolnień lub ciecia etatów. Widze to tak Kierownik 3/4 zastepcy 1/2 a sprzedawcy 1/4, których bedzie tylu że kierownik jak zrobi tine plane, to bedzie zaczynał robic kolejny. A nasi wspaniali regionalni będa jeżdzic BMW lub Mercedesami za wspaniałe wyniki, a dyrekcja będzie helikopterami sprawdzac czy my biedne wycieńczone mróweczki zrobiliśmy planogramy, itp. Żenada.

Bony na święta ok, ale kiedyś z socjalnego były jeszcze imprezy pracownicze i to z niezłą kasą na wydanie. Co się z tym stało ? Składki na socjal przecież nie zmalały. Co to Castoramy (mój kuzyn pracuje) to faktycznie nie ma bonów na święta ale w grudniu jest tzw. "13-nastka" czyli premia w wysokości jednej wypłaty.to ja bym już wolał właśnie taką premie niż śmieszny bon. A zostawanie 15 min dłużej ? - no wybaczcie ale przynajmniej pół godz siedzisz w spokoju i nikt cię z przerwy nie ściąga. Rozglądam się za pracą-niestety słabo z nią :/

Do ETV Faktycznie kasjerki są przyjmowane na 1/2 etatu ale mają szansę za wykazanie się na cały etat a w JYSK ...........DZIWNE KTOŚ PRACUJE 3 LATA NA CAŁY ETAT WYPRUWA ŻYŁY I KOŃCZY NA 3/4 :(. Monitoring jest na złodziei bo nie trzeba obserwować pracowników żeby wiedzieć jak pracują. Co do premii podpisywaliśmy umowy i wiemy, że są uznaniowe tylko w WAM wiadomy sposób.............. bo ładnie to tak zmieniać warunki co roku na korzyść siebie. Jak przyjmowałem się do pracy to na rozmowie kwalifikacyjnej co innego mi obiecywano, ale tego nie mam na papierze. Super pomysł kornelii niech zamkną tą zasraną redakcję od siedmiu kłamstw i już mamy oszczędności!!!

(...) mnie jeszcze bolą te Octavie , bo wydaje mi się że skoro zwykły kierownik jest w stanie utrzymać własne autko to regionalny też da radę. i mamy kolejną oszczędność. zabierzcie im służbowe limuzyny zobaczycie jak będą płakać. moja osoba jest też ciekawa czy płace minimalne zostaną wyrównane... ale w dobie oszczędności to raczej marne szanse. a nasze premie... kto wogóle wymyślił ilość artykułu na paragon, przecież wiadomo że to jest trudne do osiągnięcia. bo to jest normalne że każdy klient nie będzie miał na paragonie kilkunastu artykułów. bo są klienci którzy kupią atomizer i wyjdą ze sklepu. z każdej strony chcą nas uszczypnac i coś zabrać. za nie długą będzie tak że klienci będą brali sami towar prosto z dostawy bo nie będzie jej komu rozładować. wujek Lars już chyba dawno zapomniał o swoich podopiecznych.

Samo życie ... http://praca.wp.pl/title,Zawod-sprzedawca-Bo-klienci-to-zwykle-chamy,wid,13977740,wiadomosc.html

ZABRAĆ SAMOCHODY KIEROWNIKOM REGIONALNYM !!!!! niech jeżdżą własnymi samochodami na ryczałt !!!!!!! TO FUNKCJONUJE W WIĘKSZOŚCI FIRM !!!!!!!!!!!!!!!!!1

No niestety poziom niektórych wypowiedzi jest bardzo niski ludzie muszą czasem gdzieś wyładować swoje emocje, niektórzy robią to tutaj, ale są to jednostki. Do korenlii - zabranie regionalnym aut to jakiś absurd. To jest narzędzie ich pracy, więc dlaczego mieli by jeździć swoim samochodem od sklepów do sklepów, od swoich regionów do Gdańska ? Samochody muszą mieć a i nie wiem czy skoda to jakiś luksus ? Z pewnością jest tańsza w utrzymaniu niż inne samochody. Oczywiście istnieje możliwość by jeździli swoimi samochodami ale wtedy dostali by z to dodatkowe pieniądze tak chyba robi GBA. No a kierownicy sklepów mają 1 stałe miejsce pracy wiec mogą jeździć do pracy czymkolwiek autem, komunikacją miejską, hulajnogą. Do ETV kasjerki w Castoramie zatrudniane są na 1/2 i 3/4 i takie podpisywały umowy, a nam po prostu obcięto etaty, być może wiele z osób którym etaty ucięto wogóle nie przyjęły by się do Jysk na takich warunkach. A tak miały taki przymus. No i oczywiście zajmują się tylko kasowaniem. A kasy na imprezę nie ma ale za to dostajecie więcej na święta i jeżeli ktoś chce sobie zrobić imprezkę to można się spotkać i wydać te pieniądze w takim właśnie celu. A jeżeli pracodawca chciałby abyśmy się integrowali powinien dać nam pieniądze na taką integrację z "własnej kieszeni" choć raz w roku, a nie przymuszać nas do integrowania się za i tak nasze pieniądze. No a jak tam redukcje w regionach ?? Czy od wejścia w spór zbiorowy i od ostatniego spotkania Dyrekcji ze Związkami czyli od 4.11. zredukowano komuś etat ?

jestem zla ze podpisalam te "wypowiedzenie warunkow pracy i placy', odkad zwiazki zainteresowaly sie tematem zwolnien nie slyszalam o zwolnieniu czy redukcjach na jakimkolwiek ze sklepow, cisza.. w sumie jakie inne mialam wyjscie skoro pracy i tak potrzebuje.. Chyba licze na jakis cud, ze zwiazki jednak cos wskuraja, jak tu wyżyc za 1280zl brutto..

akurat w kwesti wypowiedzenia warunków pracy prawo jest na korzyść pracodawcy nawet jeżeli byś tego nie podpisała to i tak będziesz miała zmianę warunków po okresie wypowiedzenia jakie ci przysługuje wystarczy że pracodawca cię poinformuje o zmianach warunków pracy... a co do ciszy to jest ona chyba przed burzą która się rozpocznie po świętach po co by mieli wkładać teraz kij w mrowisko, kilka stron wcześniej ktoś napisał że kolejne cięcia będą w styczniu gdzie jak wiadomo zawsze jest to słaby okres sprzedaży

ludzie!chcecie żeby zwiazki coś wskórały?to sie zapisujcie!!!!!!im nas więcej tym większe mozliwosci!!!!ciecia będą.zwiazki nie mają jak tego zablokować.mogą jedynie przedłużyc cały proces.po raz kolejny apeluję-Zapisujcie się do związków!!!!!parę złoty was nie zbawi a moze i pomoże!!!!!!!

Kornelia: zwykły kierownik dojeżdza do jednego sklepu, nie dziesieciu. Jak już ktoś pisal przede mna zabieranie samochodów regionalnym to absurd. Zabierzcie im jeszcze laptopy i telefony. To tez luksus, nie? JyskBoy: ty masztaka krótką pamiec czy naprawde nie wiesz gdzie się podziały pieniądze na integrację? Te pieniadze były z funduszu socjalnego, to związki chciały żeby wyplacac je na święta, a nie dawać na imprezy. Jak ci tego brakuje to pisz do jaśnie pana przewodniczącego. Do pozostałych: przecież ja nie twierdzę że Jysk to najlepsza firma na świecie. Widzialem lepsze. Ale widzialem też sporo gorszych. Każdy może mieć swoje zdanie. Ale jeśli ktoś tak jak Żenada pisze jaka to wspaniala jest Castorama bo tam są większe podstawy, sauna, basen itd i powoluje się przy tm na wątek na tym forum, to niech napisze także o tym, że nie wszyscy w tamtym wątku podzielali te zachwytuy i pisali też o negatywach. O tym do czego jest wykorzystywany monitoring pisali właśnie w tamtym wątku, ja tego nie wymysliłem przecież. Jeśli ktoś wybiera sobie tylko pewne informacje, które pokazują wyłącznie pozytywną stronę i na tej podstawie twierdzi że tam jest bosko, to moim zdaniem jest to zwykła manipulacja.

Do ETW Jeżeli chodzi o imprezy integracyjne, to w tej chwili sytuacja jest normalna. To my decydujemy co zrobimy z tymi czytaj, naszymi pieniędzmi. I niech tak pozostanie. Firma się wycwaniła i myślała, że tak sobie w nieskończoność będą Nas obdzierać z kasy. Zauważyłem taką rzecz: firma bazuje na naszej niewiedzy. Wprowadźmy to, wprowadźmy tamto, może się nikt nie zorientuje. Każmy robić imprezy integracyjne z pieniędzy z ZFŚS. Nie mówmy im o tym , że mogą je inaczej spożytkować. Najwyżej potem coś wymyślimy. A ta redukcja etatów. Cisza o tym była, że hej!! Ani maila, ani informacji na jysknecie. NIC!!! Gdyby nie to forum, to nikt by zapewne nie wiedział, jaki sposób firma wybrała aby zrobić "porządki". "Nowe" umowy wciskano na siłę. Ha podpisałeś - Mamy Cię. Pamiętam swego czasu, jak przez pół roku na jysknecie wisiała informacja o ułatwieniu w zdobywaniu premii. Pamiętacie. Chodziło wtedy o ilość artykułów na paragon. Przez pół roku to wisiało. I powiedz mi ETW jakie informacje firma wybiera??? Tylko te co są do niej dobre. To od tej firmy można się uczyć tego co nam zarzucasz. Czyli skupiania się na pozytywach, i ukrywanie negatywów. Choćby, cała ta ich chora gazeta. Wciskanie kitów klientom, że reklamówki są po to aby dbać o środowisko naturalne. A równocześnie produkowanie tulu bubli i towarów w złej jakości. (Dlaczego na tych reklamówkach firma zarabia??? skoro są one robione z odpadów. Chyba swoich hehe) I oczywiście do tego instrukcja obsługi w 35 językach! Tak bo ten papier nie powstaje z drewna. Jak masz ochotę to sobie skręcisz krzesło po islandzku, to proszę bardzo masz możliwość. Ale, w mediach i w ogólnie to wizerunek pierwsza klasa. The best. Lepszego od nas nie ma!!!! Jak byś to nazwał ETW?? Co?? Pijar to podpowiedź, jak byś nie wiedział. Ba!! CZARNY PIJAR.

pieniądze na integracje zabrane, bony na dzień dziecka zabrane, dofinansowanie do okularów zabrane bo przecież sprzedawcy tyle czasu przed komputerami nie spędzają, etaty poucinane czyli część podstawy zabrana, parametry do premii nie do wyrobienia jeden słaby miesiąc ciągnie wynik w dół przez trzy miesiące (bo taka jest średnia) ilość artykułów na paragon się nie sprawdza bo klienci po kilka razy podchodzą do kasy z pierdołami, a co do pozytywów to ???????????????????????????????????? może jedynie ta kasa na święta chociaż za miesiąc się przekonamy czy i tego nam nie zmniejszyli

Przykre jest to,że dobrze prosperujaca firma - ciągle się rozrastająca i zarabiająca z roku na rok coraz więcej robi w Polsce taki manewr z cięciem wszystkiego co się da. Jest kryzys jak wiadomo ale to co się dzieje to nie jest wyjście z sytuacji. Mniej obsługi w sklepach to więcej nieobsłużonych klientów, a samoobsługa na kołdrach czy materacach skutkuje tym,że zamiast sprzedawać lepsze co za tym idzie droższe produkty sprzedają się w większości tanie buble i średnia półka. Wszyscy na pewno mieliśmy sytuację ,że przychodzi klient po kołdrę czy materac i jest już zdecydowany na basica, a my go nakręcamy na jakiegoś golda. To o to w tym wszystkim chodzi. Dyrekcja jest tego świadoma tylko szkoda,że nie przekonała o tym Duńczyków, oni o wszystkim decydują, a u nas góra ma gó.wno do gadania. Niestety taka prawda. Proponuję wszystkie żale i pretensje słać do Danii. Pozdrawiam