Glupia zazdrość o ciaże

Odpowiedziałam, tylko nie wiem, czy to zrozumiałaś:O Nic mi nie daje pewności. Ale ja odpowiadam tylko za siebie i nie będę tłumaczyć dziecku, dlaczego musi jeść suchą kiełbasę i chodzić w ubraniach z Caritasu. Nie wiem, czy wiecie, że kilka dni temu sporządzono raport, gdzie w Europie dzieci dotknięte są biedą i zagrożone ubóstwem. Polska jest na 2 zaszczytnym miejscu. Gorzej jest tylko w Rumunii. Osobiście nie chciałabym odpowiadać za to, ze ktoś podziela taki los.

Mylisz sie, takie slowa przeczytalam juz na tym forum kilka razy. Zazwyczaj jakas mlodka, ktora zaliczyla wpadke zakladala watek, ktos pisal, ze trzeba byc nieodpowiedzialnym, aby w tym wieku dopuscic do ciazy i zaczynal sie najazd mamusiek na te osobe. Wiem jedno, musze zwracac wieksza uwage, z jakiego dzialu pochodzi temat i unikac "Ciazy..."

przyszła mamuśka, ale do tego co zrobili Twoi rodzice trzeba być odważnym i pracowitym:-)Nie można bać sie żyć.Gratuluję im i Tobie i też staram sie taka być:-)

haha co za glupoty piszecie!! po co w ogole zyc?? lepiej sie zabic bo moze przejechac cie samochod!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! haha moi rodzice mieli mnie w wieku 19lat i nigdy nie narzekalam na brak czegokolwiek, w tej chwili maja 2 samochody, duuzy dom, ogromny ogrod, 2 mieszkania, ktore wynajmuja, teraz kupili 3 . Jakos przezyli!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! w dodatku zaczeli sie ustawiac w czasach komuny, ciezko pracowali na to wszystko i osiagneli swoj cel. Ja mam 22 lata, studia w toku, mieszkam za granica, mam swoje mieszkanie z mezem, mamy prace, ja narazie mam zawieszona , wroce po porodzie , nie narzekam na brak chleba!! ale wg was mysle macica hahahahaha zalosne-. I to jest wlasnie poziom przyszlej mamuski, jedyne co potrafi napisac kilkanascie wykrzyknikow i "ha ha ha":O:O

Wiec jesli dobrze rozumiem za 5 lat tez nie bedziesz myslala o dziecku. I za 10 pewnie tez nie bo sytuacja bedzie wciaz ta sama. Dobrze ze nasi rodzice tak nie mysleli, nie byloby nas tutaj.

zagranica? nie masz jeszcze zadnego wyksztalcenia,poza praca na zamywaku , potem urodzisz dziecko i jesli bedziesz kiedykolwiek raczyla wrocić do pracy to vna pewno bedziesz miala same wspaniale propozycje z takim doswiadczeniem zawodowym, buahahahaha

Mi by nie przeszkadzało to, że mnie nie ma:) A wierz mi, ze komuś, kto nie ma co jeść, albo np. jest ofiarą ojca-pedofila, bardziej może przeszkadza to, ze jest... Kończę dyskusję. I tak- za 5 lat tez nie będę myślała o dziecku. Jak napisałam, nie czuję potrzeby posiadania potomstwa, więc raczej nigdy go nie będę miała, mam nadzieję

hapo--- :D moi rodzice zawsze mowia: jak mamy to wydajemy , nie mamy to nie mamy, maja gdzies kase, nie uderzyla im do glowy. Mi tez nie i na pewno nie uderzy ;), a moj synek nie musi chodzic ubrany w armaniego, dla takiego maluszka najwazniejsza jest milosc, cieply dom i kochajacy rodzice:)

Nie narzekasz na brak chleba, bo korzystasz z pomocy rodzicow(skoro studiujesz, to chyba nie kupilas sobie mieszkania za swoje pieniadze). Wiekszosc kobiet jednak nie ma tak komfortowej sytuacji i wlasnie o nich rozmawiamy.

i tam cie ktos chetnie zaplodni,nie bedziesz musiala zazdroscic kolezankom

czytaj uwaznie :p studiuje, mam juz lecencjata, w tej chwili robie certyfikat i jezyka i bede robic papiery na tlumacza, nigdy nie pracowalam na zmywaku :D

masda --- ale komentarz... hehe rodzice mi nie pomagaja :D, maz ma dobra prace, tez sie uczy, dajemy rade.. co teraz przeszkadza??? jestem nieodpowiedzialna teraz bo co?????

Co do tego raportu, to jest rzeczywiście straszne...Ja widzę to wśród dzieciaków w szkole...Uczę na wsi i im liczniejsza rodzina, tym większa bieda, o alkoholu już nie wspomnę...Powinna być większa pomoc państwa dla rodzin w ogóle, nie tylko wielodzietnych, tak jak jest na zachodzie. Może to banał, ale dzieci są nasza przyszłością, bo kto na nas kiedyś zarobi? Ale w Polsce jest tak źle, że ludzie naprawdę odpowiedzialni, którzy "powinni" mieć dzieci, bo byliby wartościowymi rodzicami,tych dzieci nie mają, bo boją sie o ich przyszłość

juz licencjat, wow . z czego bedziesz tlumaczyc ? z polskiego? dobre.BTW-wczesnie sie puscilas

a jak ktos chce pracować na zmywaku ? Skad to przekonanie, że każdy musi mieć ambicję zostac profesorem ? I robic po 5 fakultetów ? Znam goscia, który skończył fizykę z wyróżnieniem, miał propozycje od profesora, żeby został na uczelni u niego - a on wolał otworzyc zakład stolarski. Bo mu to bardziej lezało. Inny znajomy po studiach prowadzi piekarnię. W tym również wstaje o 2 w nocy i idzie piec bułki. Takie tu wszystko wykształcone, zapracowane - a gdzie wy pracujecie, ze już od paru godzin pyszczycie na forum ? Co na to szef ?

Nic nie przeszkadza. Stwierdzilam tylko fakt, ze nie kupilas sobie mieszkania za wlasne pieniadze, bo skoro studiujesz, to pracujesz pewnie na pol etatu, czyli nie mozesz zarabiac kokosow. Z tego co napisalas, to twoi rodzice maja kase, maz, nie ty:D

Nie wiedza juz co powiedziec wiec szukaja co by tu wymyslec. Tak, moze to was zdziwi ale mlode inteligentne dziewczyny z dobra praca tez moga miec instynky macierzynski

Nawet na forum mozna sie czegos nauczyc. Unikac w prawdziwym zyciu mlodych mamusiek:D Mimo wszystko pozdrawiam i zegnam

szefa siedzi obok mnie, a klienci nie maja (o dziwo) problemow, wiec jest luz. I oby tak czesciej :)

wacia zgadzam się w pełni. Żadna praca nie hańbi i nie trzeba mieć od razu nie wiadomo jakich ambicji To co? Jak moje dzieciaki się wybierają do zawodówek, to już są gorsze?Niektórzy z nich są bardziej dojrzali w swoich sądach, od niektórych na tym forum, choć to dopiero gimnazjum

Wszystko sie da pogodzić. Co stoi na przeszkodzie, żeby autorka, zajmując się dzieckiem, w domu robiła tłumaczenia ? Na pewno nie tyle, co zwykle, ale np. połowę ? Ludzie zawsze mieli dzieci i jakoś żyli, i dorabiali się JUZ mając dzieci. I jakoś im głowy nie urwało. Teraz jest jakaś idiotyczna moda na ustawianie się po same uszy. Bo jak sie nie ma najnowszego audi i chałupy z hektarem ogrodu, to jeszcze sie nie ma dość. I nie wiadomo dlaczego dziecko staje sie jakąśgranica, po której juz nie da rady nic odłożyć. Poza tym - owszem, czesto na tym dziale mamuśki napadają na te, co nie chcą miec dzieci i używają naprawde prymitywnych argyumentów, ale tutaj raczej tego nie zauwazyłam. To wy, przeciwniczki macierzyństwa, wytaczacie armaty z naprawdę amunicja poniżej pasa

hhihi wlasnie "wow" bo mam juz licencjata, a bede tlumaczem z niemieckiego, poza tym mieszkanie splacamy, nie kupilismy za gotowke :), maz teraz dobrze zarabia, bo ja nie moge pracowac, jak juz wspomnialam wczesniej, wroce do pracy po porodzie, poza tym, na to co w tym momencie mamy pracowalismy ciezko po 17h dziennie czasami, odlozylismy troche pieniedzy, to zle-?? szukajcie a znajdziecie cos jeszcze, pewnie jestem nie zrownazona psychicznie co?

A jeszcze do tych, które takie są wspaniale wykształcone i mają "ambicje" : czytały w pierwszej klasie taki wierszych "murarz domy muruje, krawiec szyje ubrania....". Jakby kazdy taki mundry był jak WY, to by wam nie miał kto naprawic sracza, wymienić okna albo uszyc kiecki na sylwestra

Dziewczyny... Wiec moj przypadek ;) dotyczy uczuc.Kocham narzeczonego, chce miec z nim dziecko.Odzywa sie we mnie instynkt macierzynski itd.CHodzio uczucia.Mam swoj rozum, tak wiem moze byc ciezko, nie , nie tylko narzeczony bedzie na mnie pracowal. Zostawcie te swoje dywagacje dla siebie.Nie macie pojecia o czym ja pisze.( osoby nastawione anty).Chcecie mnie uswiadomic o konsekwencjach posiadania dzieci, kiedy ja nie mam 15 lat:/ I nie wyrywajcie kilku zdan z kontekstu wszytskich moich wypiwiedzi, ze nudzi mi sie wieczorami, ze bede darmozjadem z dzeckiem dla meza. Zycze Wam , aby dopadl Was instynkt, to pogadamy:P

Z tym wcześniejszym ustawianiem sie, to też moda z zachodu, tyle, że durna, bo tam zarobki i realia codziennego życia są trochę inne niż u nas

dalas, dzieciak z wpadki i jeszcze dorabiasz jakies ideologie.Myslisz ,ze ktos sie da nabrac na te twoje bajki? Sama juz chyba wierzysz w te brednie.Ciekawe,czy w wieku 22 lat mialabys juz meza,gdyby nie bachor.Na pewno.....

wacia--zgadzam sie z Toba, podejrzewam, ze gdybym byla w gorszej sytuacji niz teraz to tak samo pragnelabym dzidziusia :) chce miec duza kochajaca rodzine, niczego moim dzieciom w zyciu nie zabraknie :), a teraz wybacznie ale po malu musze uciekac, sprzedajemy autko, zeby kupic wieksze, w tej chwili mamy sportowe(dla zlosliwych -audi :p) , maz wlasnie wrocil z salonu , cos tam upatrzyl , ja sie nie znam na autach w ogole, wiem tylko jakie my mamy i zadne nazwy mi nic nie mowia :)

No i znowu sie zgadzam z wacia:-)Tylko szkoda tych zawodówek sprzed kilkunastu lat, bo to były naprawdę dobre szkoły, które kształciły dobrych fachowców Teraz są niby licea zawodowe, ale kadry, nastawione na maturę, nie uczą dobrze zawodu. Natomiast niektóre zawodówki stały się jakaś zbieranina podejrzanego elementu. Trudno tera o dobra zawodówkę.

Do tych co atakuja przyszłe mamusie-- no wiec według was lepiej bedzie jak nasz kraj beda zapełniac dzieci z tzw. patologicznych rodzin, czyli robione po pijaku albo z nieróbstwa, dla becikowego itd. Te dziewczyny sa wykształcone maja prace maja mezów i warunki do tego aby powiekszyc rodzine wiec jak najbardziej powinny sie starac o dziecko