Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość refleksja wieczorna

Mówią mi - olej dupka, będzie lepszy... to już czwarty i żaden lepszy nie był...

Polecane posty

Gość refleksja wieczorna

Pierwszy zdradzał., drugi ukrył żonę i dziecko, trzeci ukrył dziewczynę, czwarty kłamie ... jestem cholernie zmęczona. :( Umrę kiedyś w samotności i znajdzie mnie listonosz po miesiącu, jak przyniesie emeryturę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz emerytura na konto
na ogol przychodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refleksja wieczorna
To tym gorzej, nikt mnie nie znajdzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz emerytura na konto
wniosek, nie umieraj samotnie , szukaj do skutku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nana naaaaaa
gadanie:O I tak umrzesz samotnie, bo mężczyźni żyją średnio o 8 lat krócej niż kobiety🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oferma
nie martw się, kot cię ogryzie do czysta jak przez parę dni żreć nie dostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refleksja wieczorna
Ale mi się już nie chce, jestem zmęczona, nie mam siły, chyba straciłam wiarę, że jacyś lepsi istnieją, skoro żadnego na oczy nie widziałam... My kobiety chyba żyjemy mrzonkami i szczęśliwe te, które nie tracą złudzeń aż do śmierci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refleksja wieczorna
O tym nie pomyślałam, muszę sobie sprawić kota i problem z głowy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e tam, to tylko dowodzi, ze nie warto sobie glowy szukaniem zawracac. :p a szukanie po to, zeby na starosc nie byc samotna, jest zalosne. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle ze nie masz na co narzekac skoro masz takie powodzenie a listonosz juz przynosi ci emeryturke..w takim wieku faceci :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refleksja wieczorna
Haha no nie, to plany na przyszłość ta emeryturka.. :D Zbliżam się do 30, a czuję się, jakbym miała z 70..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to wiesz ilu jeszce facetow
przed tobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refleksja wieczorna
Pewnie zero, bo odkrywam u siebie objawy alergii... No i już mi się nie chce dla żadnego kiwnąć palcem, choćby bogiem był, starzeję się ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiety rozkwitaja w wieku 35
wiec spoko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oferma
bo wszyscy faceci to dupki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refleksja wieczorna
No tylko się od nich uczyć, cholera, ci to się potrafią dobrze w życiu urządzić... A ja taka głupia byłam, nawet rogami ich nie uraczyłam, uczciwości mi się zachciało, naiwniaczce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz moze
nieodpowiednich wybierasz? powinnas byc ostrozna? czasami ludzie nie chca wiele rzeczy widziec? zanim zaczniesz myslec o swoim przyszlym facecie na powaznie, rozmawiaj z nim duzo, poznaj go, zobacz jaki jest, jak sie zachowuje w stosunku do Ciebie i innych osob, czy ma do Ciebie szacunek, troszczy sie o Ciebie, zalezy mu na Tobie to widac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refleksja wieczorna
Jestem ostrożna, ostatni walczył dwa lata, starał się, dbał o mnie, pomagał we wszystkim, troszczył się, czytał w moich myślach, zawsze był obok i mówił, że będzie czekał, że na pewno będę kiedyś gotowa, by mu zaufać i że warto czekać... A ja się bałam, dużo rozmawialiśmy o tym, że trudno mi się przełamywać, że potrzebuję czasu, był cierpliwy... aż myślałam, że to niemożliwe chyba, że to ideał... W końcu powoli się przekonałam, zaczęliśmy robić plany na przyszłość, szukać mieszkania, poznaliśmy swoje rodziny, zaczynało się robić poważnie... No i się okazało, że mnie okłamuje, co za porażka.. Skoro wiedziałam już 2 lata wcześniej, że nie warto, to co za zaćmienie jakieś mnie dopadło? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie! dziekuje ci za ten post, mam kolejny argument przeciwko ufaniu facetom. uwarunkuje sie tak, ze zadnemu juz nigdy nie zaufam i zadnego powaznie nie bede traktowac, tak, to by bylo pozyteczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oferma
"poznaj go, zobacz jaki jest, jak sie zachowuje" co to za rady jak z zeszłego wieku co najmniej. teraz mamy wiek XXI i facet ma być, cytuję: "przystojny, wesoły, wrażliwy brunet, odważny szalony...lubiący podróże i kino....." a jakieś szanowanie czy uczciwość to zostawmy naszym babciom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szanowac, to na poczatku kazdy szanuje. a jak powie, ze jest uczciwy, to i tak nie wiadomo, czy nie klamie. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oferma
pozwolę sobie nie zgodzić się z tym. to czy ktoś jest egoistycznym sukinsynem czy porządnym człowiekiem widać prawie od pierwszego spotkania. trzeba tylko mieć otwarte oczy a nie uparcie je zamykać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz moze
to jestem z zeszlego wieku:D:D nic na to nie poradze:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasami jeszcze wystepuje zjawisko posiadania klapek na oczach. i teraz dochodze do wniosku, ze w sumie sama sobie takich (egoistycznych sukinsynow) zawsze wybieralam. ale przynajmniej nie byli glupcami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oferma
zawsze to jakiś plus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refleksja wieczorna
Nie mam klapek na oczach, jestem bardzo nieufna i nie chciałam się angażować, walczył 2 lata o to, żebym ze chciała, skoro tyle czasu zajęło mi przekonanie się do niego, to raczej nie chodzę po świecie w różowych okularach. To nie było tak, ze okłamywał mnie przez cały czas, a ja byłam ślepa. Nie jest tak łatwo mnie okłamać i on tego nie umie. Dopiero teraz zaczął - po prostu jestem w szoku, że ktoś taki chce i potrafi... skoro tyle sie starał, żebym uwierzyła, że on nie jest taki... Mi by się nie chciało ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refleksja wieczorna
żebym zechciała miało być oczywiście, wybaczcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oferma
znaczy jednak wiedziałaś że coś z nim jest nie tak tylko dałaś się zbałamucić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsgfg
Masz rację autorko. Mi też ciągle mówili - olej, zostaw, znajdziesz lepszego. Prawda jest taka, że potem spotykałąm tylko gorszych. Tak bardzo gorszych, że bardzo tęsknię za pierwszym chłopakiem i uwazam że byl z nich najlepszy, mimo że wtedy wszyscy mówili że mam go zostawić, a ja w sumie się z nimi zgadzałam, bo nie pracowal, nie miał ambicji, planów, oszukiwał mnie. Potem byli sami zdradzacze, oszuści, żonaci itd. Żaden nie był lepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×