uwielbiam żonatych

no bardzo miły blondynie ja chętnie o tym posłucham... ale może na innym topiku bo sie tu już taki galimatias robi, że zaraz sie zgubie w temacie;)

Nie wszystkie zdrady wychodzą na światło dzienne:P Może zatem żony profilaktycznie rzucają uroki na niezamężne kobiety i w wyniku właśnie ich czarów autorka jest taka a nie inna:)

ah ta ezoteryka... o tyle uśmiechu przyprawia szarego człowieczka:D

"komiczne - widzisz wynika z tego, że u Ciebie trzeba by rozgraniczyć teorię z praktyką ... Bo ogólnie latałeś za babami, tylko może nie tak typowo ." chodzilo mi o to, ze nie głupieje, nie woże kwiatów, nie trace głowy, nie wykazuje niezdrowej inicjatywy, nie robie jakichs idiotyzmów itp :P

żona jak jest kilka lat zamężna to zauważy wszystko, ma ten szósty zmysł, tylko czasem nie chce przyznać się przed sobą, że coś jest nie tak

komiczne..... a Ty to tak na serio z Ta stopka?

Zero spontanu?:O Wszystko przemyślane, zaplanowane, skalkulowane? Musisz być bardzo CIEKAWYM facetem:P

pomarancza - z którą stopką? :P a co do Agniechy... kto mowi o skalkulowaniu... po prostu nie kończe jak ci debile, ktorzy latali za laską przez pol roku dajac jej dzien w dzien kwiaty, pisząc dla niej wiersze i robiąć rozne dziwne rzeczy... a potem zakladaja na Kafe tematy "dlaczego kobiety nie lubią miłych facetów" lub "czemu kobiety lubią chamów" :P

A nie obawiasz się, że dołączysz do tych, którzy zakładają topiki "Co ze mną nie tak? Nigdy nie miałem dziewczyny" ?:)

z ta druga :P? ;(

Mnie się podoba ta pierwsza:) Cóż za ambitne cele:) Wysoko stawiasz sobie poprzeczkę;)

"A nie obawiasz się, że dołączysz do tych, którzy zakładają topiki "Co ze mną nie tak? Nigdy nie miałem dziewczyny" ?" 17 lat i kilkadziesiąt kobiet za późno :P a druga stopka to cytat jednego kafeteriusza - twardziela strasznego :P

Ktory to taki zatwardzialy? :P Kurcze ja ciagle mloda i naiwna :P a tu takie tajemnice zycia przede mna zostaly odkryte :O

był tu chyba tylko chwilowo, ale tak mnie rozwalił, że musiałem to wpisać:P na ten text rwał laske przez gg :D:D

Aaaa..to Ty stary wyga jesteś:P I żonaty? Tak mi sorry:D

W sumie to niezly spec.... na taki tekst to sie laski z kompleksami, o serduszku miekkim jak kupka niemowlaka, skore do matkowania wyrywaja.... to taki hak - "na wspolczucie" :D ciekawe jak zdesperowanym trzeba byc zeby dac sie wyrwac na cos takiego :D

Zakamuflowana pomarancza uwierz mi, ze ten typ niczego na nic nie wyrwie chocby mu stało pod domem i krzyczało "PRZELEĆ MNIE" :D

Buahahahahhahahha. Ok autorko topiku. O kobietach takich jak ty( celowo z malej) mysle jedno. kurwiszcze. Po drugie za 10 20 30 lat zostaniesz sama jak palec i zostanie ci jedynie platna milosc hehhehehe. A po 3 coz kochanek bedzie z toba owszem ale wakacje swieta itp zostaniesz sama jak palec. A on coz zaliczy chetna kurwe jaka jestesi tyle.

To pewnie prowokacja, a jesli nie, to kobieta ma z soba jakies problemy, ale jedno musze jej przyznac- prawie kazdego faceta mozna uwiesc, nawet zonatego, ktory kocha swoja zone:( Moze i od niej nie odejdzie, ale bedzie pragnal innej kobiety. Wcale mnie to nie cieszy, bo kiedys tez bede zona, a takie kobiety jak autorka istnialy, istnieja i beda istniec zawsze...

a nawet jesli jakis okaze sie takim debilem i zostawi zone dla kurwy jaka jest autorka topiku to i ja zdradzi bo... co mu szkodzi???? :D zal ale coz trudno ktos musi byc normalny zeby pierdolnieta szmata mogl byc ktos :D

winogronko11>>>> poprawka autorka nie jest kobieta bo kobiety tak nie postepuja. Tak robia tylko ostatnie szmaty stojace nawet nizej w hierarchii niz zwierzeta.

ale się podniecacie :O a chociaż nie wiem jak bedziecie ją obrazać od szmat, kurew, worków na spermę i dziwek, to taka jest prawda że każdy facet odpowiednio uwiedziony, ulegnie. możecie się łudzić że nie.. mysle że autorki nie obchodzi to czy facet odejdzie od żony czy nie, to chyba dla niej najmniej wazne, najwazniejsze chyba to że dla niej złamał swoje reguły. osobiście również mam taką koleżankę, jak widzi żonatego który jej się podoba to jest jej na 100%, chociaż bedzie się opierał i mowil ze kocha żonę. bo uwodzenie wcale nie znaczy latanie za kims, na kazdego dziala co innego.

jesli facet jest PRAWDZIWYM FACETEM nie ulegnie chocby mu cale stado panienek wpychalo sie do lozka. Taka prawda. A osob w rodzaju autorki nie trawie. I tyle.

:D:D:D

"jesli facet jest PRAWDZIWYM FACETEM nie ulegnie chocby mu cale stado panienek wpychalo sie do lozka" myślenie życzeniowe... wiekszosc nie zdradza bo nie ma z kim, jest zbyt mało atrakcyjna albo sie boi a druga strona nie nalega zanadto i taka jest tajemnica wierności

komiczne>>>>> ja tak uwazam i to wszystko. Nie wszyscy faceci zdradzaja. taka prawda.I to wcale nie dlatego ze nie maja okazji, albo ze sa malo atrakcyjni fizycznie. po prostu to kwestia pewnych wartosci szacunku dla partnera/partnerki milosci itp. Ja szanuje twoje zdanie ty uszanuj moje nie musisz sie z nim zgadzac :). pozdrawiam.

Spodobało mi się to kryterium:) Oj niewielu prawdziwych facetów by się ostało:D

wiekszosc nie zdradza bo nie ma z kim, jest zbyt mało atrakcyjna albo sie boi a druga strona nie nalega zanadto i taka jest tajemnica wierności" no, bez przesady. sam piszesz, że bys raczej nie zdradził, bo po co sobie zycie komplikować, więc jakaś niekonsekwencja tu jest. są ludzie, którzy kochają i dlatego nie zdradzają. owszem, może jest ich niewielu, ale są.

Gady otrzymujemy propozycje zdrady tylko 40% zastanawia się co robi... reszta jest najczęściej tak zaskoczona lub zdziwiona, że pozwala rozwijać sie sytuacji... nie zastanawiają się... nie panują nad tym... uwodzący/szukający okazji brnie do celu, a ta druga osoba sie poddaje... no chyba, że jesteś w tych 40% myślących:D

Jest coś takiego jak testosteron:) Gdy się podniesie wtedy facet nie myśli głową tylko...:)