ILE PARTNERÓW SEKSUALNYCH MIAŁYŚCIE?

anonimowo dzisiaj Ty akurat przezylas dramat ,skoro stracilas w wypadku chlopaka ktorego kochalas i z ktorym bylas. I pewnie z tesknoty za nim probowalas na sile zagluszyc bol i rozpacz i zakochac sie. Wiec akurat ciebie rozumiem. Jest tez cos takiego jak seksoholizm, ale w twoim wypadku chyba to tez nie bylo to, tylko raczej proba milosci za wszelka cene, pokonania rozpaczy :(

z obecnym to chyba z 11 bedzie, nie chce mi sie liczyc :p

zero ;p

6 i mam 24 latka...niczego nie zaluje..sex jest dla ludzi-(a roznie to sie uklada nie koniecznie z naszej winy:P) szósty jest moim stałym partnerem i na tym pragne zakonczyc:)

iganatka ---> Tak chyba wlasnie bylo jak piszesz. A najgorszze jest to, ze wciaz zdarza mi sie za nim tesknic :( kocham mojego meza, ale w glebi duszy czuje ze to juz nie to. Oczywiscie nigdy mu sie do tego nie przyznalam :(

ja tez Tobie i wspolczuje i jestem po twojej stronie, bo przezylas straszny dramat :( dlatego Ciebie mozna i nalezy usprawiedliwic, ale nie panienki co sie puszczaja dla zabawy. bolesne jest to, ze ciezko dzisiaj o kobiete, dla ktorej maz jest jedynym partnerem seksualnym

aż zero

jeżeli kobieta miała więcej niż 7 kochanków przed 30 to już dla mnie jest przegrana

5.

lachon z ciebie puszczalski

eee...ale o co chodzi z tymi wyzwiskami? halo,halo...wszyscy zdrowi? dla kogo sex jest związany z miłościa tojego sprawa,ale sa ludzie , dla których sex nie musi być z nią związany i nie chodzi o puszczalstwo. W czasach ISTNIENIA związku jest zwykle TEN KTOS, ale w czasach międzyczasu hahaha nie trzeba zaraz sie umartwiać. Aha , chciałabym jeszcze cos zauważyć , Mężczyzna, mający sporo doświadczeń za soba , jest ok,kobieta nie! i pewnie dlatego kobiety kłamia . Zasada nr 1. KAŻDY FACET JEST NAJWYŻEJ , ALE NAJWŻEJ CZWARTY!!!!! no u mnie tak jest i u moich koleżanek też . Pewnie jakbym powiedział facetowi , że jest nie wiem 16, 17 ..to chyba by padł na miejsu, choć sam miał panienek ze 20

ale sa faceci co nie mieli nawet 5 partnerek... porzadna kobieta uprawia seks tylko z milosci w zwiazku, jak tak uwazam, i nie idzie z facetem za szybko do lozka... a klamstwo to chamstwo

5 - lat 27, 4 w zwiazku, jeden jednorazowy chyba sie 5 sie jzu skonczy

szkoda, ze tak maloteraz kobiet, ktorych jedynym partnerem jest ich maz :(

2

a kim ty jesteś , żeby oceniać kim jest i co robi porządna kobieta?. Jęsli lepiej się z tym czujesz, ze uprawiasz seks z miłości i uważasz , że to cię czyni porządną, to twoja sprawa. Ja uprawiałam seks z kilkunastoma, no i co? czy to czyni mnie nieporządną? Jakie sa kryteria owej PORZĄDNOŚCI? czy lepiej uprawiać seks z 10 mężczyznami ,z których każdy cie szanuje do dziś , czy uprawiać seks z jednym lujem, ale KOCHANYM!!!! taa...

Ja mialam 6. 1 - 19lat. Omotal mnie dookola palca. Zakochalam sie. Mial dziewczyne ale mowil jaka to niej podla suka i nie daje mu zyc,bidulek,a ja glupia uwierzylam ze sie we mnie zakochal.Dobrze ze szybko wyszlo jaki z niego dupek. 2 - Bardzo mi sie podobal,noi zarywal do mnie. Az ktoregos pieknego wieczora wypilam o kilka piw za duzo i juz dalej niewiele pamietam.Kac moralny trwa do dzis. Jaki wstyd.... 3 - Z chlopakiem,zabujalam sie,on byl prawiczkiem,po kilku miesiacach chodzenia. Co sie okazalo pozniej to wlasnie do tego jednego bylam mu potrzebna. Ale to nic bo zdradzilam go pozniej (bardzo,bardzo zaluje - czynu) ,z... 4 - przyjacielem,moj pierwszy i ostatni romans.Tym razem to on sie zakochal...Dlugo to nie trwalo 5 - oj tu juz sie zabujajam na calego. On tez. Ale to byl typ faceta maczo za ktorym baby tyko placza. Dobrze ze sie skonczylo zanim wpadlabym na cacy. 6 - i ostatni. I jakby sie tak dalo, to chcialabym cofnac czas i miec tylko tego jednego... Bo kiedy sie spotyka tego jedynego to sie zaluje tego co bylo. Przynajmniej ja tak mam. I czasami,jak o tym mysle,to wydaje mi sie ze dobrze ze mialam tylu facetow i ze sie ,,wybawilam'' jak to sie mowi. Bo teraz mnie nie ciagnie do przygod. Za to moje kolezanki,ktore mialy jednego partnera,teraz namietnie zdradzaja mezow. Co byscie woleli? Dziewczyne z przeszloscia czy korzystanie z zycia po slubie? Ale tez,mysle sobie czesto ze zwykla szmata ze mnie ze mialam az tylu chlopakow i bardzo bardzo tego zaluje. Zaluje mojej naiwnosci i glupoty.Gdybym wtedy miala taki rozum jak teraz to by sie to wszystko inaczej potoczylo....Pozdrawiam!

nie przejmuj sie, ze mnie to dopiero szmata :p ale za to seksowna i atrakcyjna jak to ktos zauwazyl :p

jeden jedyny :) od 5 lat :D

chcialbym zeby moja zona miala tylko jednego przede mna, ale wtedy zebym ja tez mial przed nia jedna partnerke i byloby ok

pomarzyć miła rzecz i każdy może , a jakie to przyjemne. Ja natomiast nie chciałabym prawiczka, bo strzelałby sperma zanim cokolwiek by sie wydarzyło.:p

a jakby zona miala miec kilkunastu przede mna to sory, juz bym wolal zeby mnie zdradzila a ja bym jej dal w pysk... kobieta, co miala kilkunastu partnerow to nie jest moj typ

prawiczek zawsze moze sie nauczyc i dojsc do wprawy, a liczba partnerow kobiecie sie juz nie cofnie :P

w pysk byś dał? damski bokser to też nie jest mój typ, więc z ewentualnego naszego seksu nici!! i raczej wolałbyś żeby cie zdradziła no dobra! Przypomne również , jesli mnie nie czytałeś , że każdy facet w moim zyciu jest co najwyżej CZWARTY , bo takie sa zasady. Kobiety wiedza , co chcą słyszeć faceci. Co do uwagi o niecofającym sie kobietom liczniku podbojów zauważyć należy iż: - napisałeś ,ze im się nie cofnie - a mężczyzna , co najwyżej nabierze doświadczenia Zenująca obłuda!

zagrypiona ---> cholerka, a ja to kazdemu prawde mowilam, ja to jakas dziwna jestem (nie wiedzialam, ze takie sa zasady, panowie: PRZEPRASZAM) :p