Mam ochotę na chwileczke zapomnienia..

No w twoim niku ten błąd.

Jak to? Nie przejawiasz jakichś poważniejszych ambicji, Łachudra?

psełdonim, z tym strzelaniem to lepiej uważac i nie być skutecznym ;)

Zapewniam Cię, Maczek, że nie ma w nim żadnego błędu!

jeśli większą ambicją jest tłuczenie młotem pneumatycznym bloków skalnych to nie, nie przejawiam większych ambicji.

A to dlaczego, łachudra? Po co w takim razie marnować proch i kule?

psełdonim, chcesz mieć zoo w każdym mieście??

Ambicją każdej nowoczesnej kobiety jest dorównać mężczyźnie we wszystkim na nawet go przewyższyć, Łachudra!

wybacz psełdonim, ale nie ma sznas, żeby urosły mi jaja i ptak :) dlaczego więc mam nie godzić się z tym, co jest naturalne?

Nie odczuwam takiej potrzeby, Łachudra. Ja żyję w dziczy i kontakt z fauną w naturalnych warunkach mam nieustanny. Dzisiaj słuchałem żurawi, obserwowałem kłótnię króków oraz jakieś kombinacje w wykonaniu myszołowów.

Nie daję w pysk, bo lubię seks;) meżczyźni są od nas różni, natężenie skojarzeń seksualnych na jednostkę czasu jest u nich imponująco duże, ale są one wyzwalane prymitywnej, u kobiet natomiast wszystko zalezy od tłumienia generatora bólu głowy, pobudzając ośrodki z przodu głowy przez zakup butów, bizuteri itp. Dobrze jest nie pobudzać ośrodka mowy czyli nie rozmawiać za duzo o uczuciach bo ON tego nie rozumie, ewolucyjnie mniej mówi.

Masz nik napisany z bykiem. Sprawdz w słowniku. Komiczne, gdzie jesteś? Może z Tobą poflirtuję? :);):P

Szanse są, Łachudra. Współczesna medycyna od lat skutecznie pomaga ludziom w takich kwestiach.

dużo tych dźwięków :)

E, Maczek! Nic podobnego! Mój pseudonim jest - można by powiedzieć - kanoniczny, poprzez zasiedzenie.

nie chcę pomagać medycynie

Jak to w dziczy, Łachudra. Widziałem także sarnę, na odległość strzału.

matko, bełkoczę - nie chcę, żeby medycyna mi pomagała :) to z niewyspania

Aha, Zahna, teraz to już mam jasność. Jeśli mężczyzna chce nakłonić kobietę do uprawy seksu, to najlepiej ją do tego zachęcić zakupem apaszki. Dziękuję za praktyczna radę. Nie sądziłem, że to aż takie proste.

No niech będzie Pseudonim, ale ja do Ciebie będę pisać poprawnie, bo byki mnie rażą. To co z tym flirtem??? bo jestem niedopieszczona. :P

To ze zmęczenia, Łachudra? A może nie jesteś zaspokojona erotycznie? Kobietom, które zbyt rzadko prowadzą uprawę seksu, miesza się często w głowie.

No i nie było człowieka kilka stron a tu sie takie miłe rzeczy dzieją:D

Możemy spróbować, Maaczek. Zwierzę Ci się przy okazji, że ja także nie znoszę ortograficznych byków. :-)

"Nie daję w pysk, bo lubię seks" Zhana :D:D - bardzo lubie kobiety, ktore nie uprawiają ciągłej autokreacji ... szkode, ze wiekszosc to własnie pozerki i hipokrytki...

A co masz na myśli, atrka?

Psełdonim za bardzo uprościłeś!:P

Konstruktywna dyskusję na temat flirtu, uprawy i dawania w pysk:)

Czesc Mania!Super topik;)Tez mam tak czasem zwlaszcza po kilku tygodniach podobnych do siebie jak dwie lezki.Pozdrawiam wszystkich i buziaki.A i pamietaj o moim drzewku

A o czym tu dyskutować, Atrka? O dawaniu w pysk? Daje się i tyle.

Pseudonim, to zaczynaj, bo ja nie wiem, jak to się robi. :P