Boże wszystko tylko nie to... ciąża

Mam dopiero (aż) 19 lat. Nie jestem na to kompletnie gotowa. Wiem mogłam pomyślec wcześniej i pomyślałam ale niestety nie poskutkowało. Muszę mu o tym powiedziec ale nie wiem jak. Nie wiem co zrobic. Jest chyba tylko jedno wyjscie ale nie mam tyle kasy. Wiem głupia jestem i po co ja tu pisze. A po to żeby starsze kobiety mi doradziły. Może ktoś miał taką sytuacje?

ma tyle lat co Ty to wspolczuje i zycze powodzenia

a co mamy ci podpowiedziec jak bym była na twoim miescu chodzi o wiek urodziłabym dziecko ale nie wychodziła zaa mąż poczekałabym

Tyle ma co ja... wiem własnie.

idz do ginekologa i zapytaj o założenie spirali lub tabletkę RU...coś tam..jest też organizacja która wysyła kobietom ta tabletką za około 300 zł...poszukaj w necie

Ja go nie urodze...

jakie to życie niesprawiedliwe-ktoś inny tak bardzo tego pragnie... ale musisz postąpić tak żeby nigdy tego nie żałować

prosisz o porade ale wiesz już co zrobisz usuniesz to co oczekujesz aprobaty dobrze zrobiłas a co rodzice na to ???

Nic nie chciałam... myślałam że może jest tu ktoś kto był w podobnej sutuacji i mi coś podpowie. Nic nie chce. Koniec tematu

urodz i oddaj do adopcji,kiedys bedziesz bardzo zalowala ze zabilas malenstwo,zobaczysz jestem matka wiem cos o tym wiele czytalam tez na tematy aborcji, z czasem kiedy wlaczy ci siei instynkt maciezynsk inie poradzisz sobie z myslami

czyś ty zgłupiała dziewczyno?! Chcesz zabić cząstkę siebie??!!! Myślisz ze jak usuniesz to pozbędziesz sie kłopotu????OTÓŻ nie! Do końca życia będziesz tego żałowała! Budząc sie codziennie rano będziesz myślała o tym co zrobiłaś i jaka głupia byłaś. A co jeśli nastąpią powikłania i nigdy już w życiu nie będziesz mogla mieć dzieci??!! Zastanowiłaś sie nad tym??? P.S. Urodź to dziecko a jeśli nie jesteś w stanie go wychować to oddaj do adopcji - tyle jest przecież małżeństw bezdzietnych którzy daliby wszystko za cud bycia rodzicami!

adopcji to moze codziennie tez bedzie o tym myslec co było..? to ciezki problem. ja rok temu, jak miałam 19 tez sie zastanawiałam czy nie jestem w ciazy. na szczescie nie byłam, ale moje zycie musiałoby sie diametralnie zmienic, to była dla mnie lekcja.

nie urodzisz a co ZABIJ WŁASNE DZIECKO czemu nie? wkoncu to tylko człowiek, to tylko najbardziej bezbronna istota na Ziemi, zabij je dlaczego Ty masz brac odpowiedzialnosc za swoje głupie postepowanie?niech to małe dzieciątko je wezmie i zginie dlatego, ze jego matka byla nierozsadna tak.. to jest dobre wyjscie ZABIC WLASNE DZIECKO wiesz co? jestes idiotka i tyle zygac mi sie chce

mozna wziac tabletke poronna (nie ma zadnego zabiegu!), niestety w polsce nielegalne, ale istnieje jeszcze podziemie..

jak ide z kims do lozka to biore chyba pod uwage fakt, ze stad sie biora dzieci A NIE Z KAPUSTY poza tym jesli zabije wlasne dziecko, to pozniej gdy popatrzy na male dziecko wyrzuty sumienia będą ją zżerac dziewczyno! stan na wysokosci zadania, powiedz rodzicom, cos sie wymysli, pomogą Ci oni, pomoze Twoj chlopak, skonczysz jakos szkole, ulozycie sobie zycie ale jak zabijesz wlasne dziecko to nigdy sobie zycia nie ulozysz

a w ogole to moze opowiem o mojej siostrze zaszla w ciaze gdy miala 17 lat, zaraz po 18 urodzinach wzieli slub, po czym po 3 miesiacach urodzila.. owszem bylo ciezko,kazdy pomagal jak mogl, finansowo i mentalnie teraz moja siostra z mezem maja juz dwoje dzieci, cudownych synow, ten starszy chodzi do 1 klasy podstawowki, jest z niego taka dumna, a dzieci?tak ją kochaja, sa naprawde cudowna rodzina masz szanse miec dziecko i byc matka, nie spartol tego i nie zmieniaj tego na bycie zabojczynia

a chcesz to dziecko??? jak nie to do ginekologa do 72 godzin dostaniesz postinor

tu jest fajny artykul na temat postinoru akinka 3333....... http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=109402

Podobno w Anglii za darmo usuwają.No i są jeszcze domowe metody usuwania ciąży np. płukanie macicy słoną wodą;).

ludzie czy wy macie nasrane we łbach?!! Przestańcie jej POLECAĆ aborcje!!!! Nie wyobrażacie sobie jak to później wpływa na psychikę ludzka. Do końca życia będzie tego żałowała - i to ma być niby "pozbycie sie kłopotu" ?! Skoro ten "kłopot" do końca jej dni będzie funkcjonował juz nie w brzuchu a w głowie!

Wbrew pozorom to moze Ci wyjsc na zdrowie. Dziecko pokochasz, spokojna glowa. Rodzina pomoże, a po studiach dziecko juz bedziesz miec odchowane i kariere zrobisz jak ta lala. Pozdrawiam.

ja tez mam 19 lat i jestem w ciazy z wyboru!

czy autorka jeszcze tu jest?

Smutne ze tutaj jak komuś sie temat nie podoba to linczuje slowami autora!!!Każdy popełnia błędy!!!

Hejjjj, ja się niedawno dowiedziałem że będę TATEM, powiem Ci że się baaardzo z tego cieszę.Absolutnie odradzam aborcję,zdajesz sobie sprawę jakie to ma konsekwencje na resztę twojego życia?Urodź to dzieciątko a potem zdecydujesz czy chcesz je oddać czy zostawisz przy sobie tą małą bezbronną kuleczkę,pamiętaj że dobre uczynki do nas wracają ,jakoś to się ułoży,a złe...no cóż,wiadomo.

współczuje, radze urodzić i wychować, moze teraz wolisz usunąc, ale pozniej bd załowała, a jak urodzisz to zobaczysz, że bd szczęśliwa wiem to z jednego przykładu z mojej rodziny (tu tez pojawiło sie 'niechciane' dziecko) ale mowie Ci musisz urodzic! Życze Ci powodzenia mam nadzieje, że Ci się uda fajnie by było gdybyś dała znać co u Ciebie i jaką podjełas decyzje, jestesmy z Tobą :)

http://www.womenonwaves.org/set-397-pl.html

nic nie musisz :P tez mialam ost podejzenie :P powiedz mu...oboje cos zaradzicie...powiec rodzica...w koncu zrozumieja...doradza:P ale otoczeniu nie mow :P

Jeszcze nie wiem co zrobie. Na pewno powiem chłopakowi o tym i zobaczymy co dalej.

no i to jest dobre rozwiazanie facet tez powinien moc decydowac o swoim potecjalnym dziecku:)