Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rzeczywiście

Do zrzucenia 6-7 kilo. Jak się zmotywować?

Polecane posty

Lesna wróżka a tą owsiankę jesz na mleku?? uwielbiam płatki owsiane ale na diecie ich nie jem bo jestem po nich nażarta i wywołuja u mnie nadmierny apetyt, no i sporo kalorii więc duzo nie można, a jak cos dobre to nie potrafie zjeść trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie dziewczyny, bardzo chciałabym sie do was przyłączyć - może nie mam dużo czasu na pisanie ale raz po raz chętnie z wami popiszę. Więc tak ma 30 lat (niestety) Wzrost 160 cm. waga 58 kg. Dziewięc miesięcy temu urodziłam dziecko, a w ciąży przytyłam 18 kg. Już po samym porodzie udało mi sie trochę zrzucić, w sierpniu gdy ważyłam 62 kg. postanowiłam przejść na dietę, nawet w miarę chudłam, nie za szybko nie za wolno ok. 1,5 kg. na miesiąc ale przyszedł czas i waga sie zatrzymała na 58 kg. i koniec. Jestem na diecie, pije ok 2 litrów wody, prawie wogóle nie jem słodyczy i sporadycznie kolację jednak mimo wszystko waga stoi w miejscu a bardzo mi zależy na osiągnieciu wagi z przed ciąży czyli 50 kg. Co byście radziły jeszcze zastosować aby pozbyć się tego balastu. Bardzo gorąco was pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ruda, witaj na naszym super wątku :-) Nie jest z Tobą tak źle - 58 kilo to nic takiego, ale pewnie nie czujesz się komfortowo. Więc dołącz do nas. Jak się zorientowalaś spowiadamy się z \"grzeszków\" i chwalimy walką o super sylwetkę. Nie mogłam dziś wytrzymać i poszłam na placka ziemniaczanego z gulaszem plus surówka, ale to był mój ostatni posiłek dzisiaj. Wieczorem idę do kina na 20,30 więc może wytrzymam i potem pójdę spać. Ila kalorii może mieć taki placek ziemniaczany z gulaszem? Pewnie z 500 bo był sos. Ale mam nadzieje że zmieszczę sie dziś w tysiączku. Co do kawy to moja koleznka twierdzi, że kawa ze śmietanka ma ok 100 kalorii co mnie załamało bo piję 2-3 dziennie. PS> Kto oglądał Lejdis? Warto iść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Rudą i was dziewczyny:):):) u mnie w domku zbliża się pora obiadu, ja postanowiłam moją porcję oddać mężowi.Dzisiaj nie jem obiadu, Boże czy ja wiem co piszę???, muszę się chyba schować do szafy na czas obiadu bo zaraz oszaleję:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny!odwieczny problem-odchudzanie-to przede wszystkim nas łączy. Od wczoraj czytam o Waszych problemach i szczerze mówiąc bardzo mnie to wciągnęło!od 10 m-cy jestem mamą-w ciąży przytyłam 15 kg, ale szybko zleciałam z wagi-w nie cały m-c 20 kg. Sama nie wierzyłam że pierś może zdziałać takie cuda. Obecnie utrzymuję tą wagę-mam 173 cm i ważę 68 kg. Nie czuję się źle ale moim marzeniem jest ważyć 65 kg! czuję,że przy Waszym wsparciu to się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc, witam w to piekne popoludnie:) (u mnie slonce!! ) Rzeczywiscie, polecam cwiczenia z serii: chce miec takie... (posladki/nogi/brzuch/ramiona/cialo) wybierasz sobie cos, do sciagniecia przez emula np. (ewentualnie moge wyslac na maila:posladki i brzuch) na youtubie sa tez cwiczenia 8 min ABS. wpisz sobie w wyszukiwarke i do dziela;) ewentualnie sciagnij sobie aerobik Jane Fondy (mnie jakos sie nie podoba, ale moze tobie przypadnie do gustu) Co do plackow ziemniaczanych - 200kcal/100 g Vanilla - owsianke jem na mleku, wiem, ze ma troche kalorii (50 g. platkow + 250 ml mleka poltustego - 309 kcal) Ja tez jestem po nich najedzona, przykladowo : dzis zjadlam je o 10 i trzymaly mnie do 16.40:) wiec jak dla mnie super! nie potrzebowalam 2 sniadania. Ruda malpo witamy i zapraszamy:) Jesli chodzi o mnie zjadlam te owsianke 300, teraz kanapki z bialym serkiem i szczypiorkiem, wypilam kawe z mlekiem i cukrem- wszytsko ok.300 kcal. w sumie 600. wieczorem ide na te salse i dobre jedzonko, i na pewno bedziie wiecej niz 400 kcal, ale wracam piechota a to kawalek jest (30min). co wiecej zaraz biore sie za cwiczenia:)) jak zwykle sie rozpisalam;) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leśna dzięki za podpowiedzi. Faktycznie tak zrobię. A swoją drogą możesz mi wysłać na e-mail? Będę wdzięczna ew237@wp.pl Miałam dziś duży apetyt, ale jakoś dałam sobie radę, duuużo piłam wody. Teraz też bym zjadła coś dobrego, ale halt. Na Lejdis nie poszlam dzisiaj bo się strasznie rozpadało. Może w weekend. kasiulek pięknie dalaś sobie radę z wagą a te parę deko to szybko stracisz. I jeszcze co do ważenia się, kiedy najlepiej się ważyć, rano czy wieczorem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lindzia
Hej kobiety:) Przyjmiecie jeszcze jedną zdesperowaną babę???Eh to odchudzanie..........Ale my się namęczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) moge do Was dolączyc? Ja tez bym chciala, by bylo mnie 7kg mniej:P Rzeczywisice - najlepiej wazyc sie rano, wtedy waga jest najbardziej wiarygodna.... Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahhahhahha ale się robi ekipa:):):) Lesna wrozko przeczytalam Twoje cytaty i wiesz co? zgadzam sie z tym ostatnim, ze zaczynajac diete, pierwsza rzecza, ktora gubimy jest nasz dobry humor:( chce mi sie potwornie jesc:( moj dzien byl dzisiaj ciezki; na śniadanie musli z chudym mleczkiem i pol bulki z maslem, potem jedno male ciasteczko jogurtowe( to bylo ostatnie z paczki), mam jeszcze jedna paczke nad ktora stalam z 10 min. zastanawiajac sie czy ja napoczac.Nie zrobilam tego!!!hurara;) obiadu nie zjadlam, w zamian za to musli z jogurtem, 2 wafle ryzowe i 2 mandarynki.I to by bylo na tyle.Nasprzatalam sie dzisiaj i stracilam duzo energii, jestem teraz okropnie glodna.Ile to moje jedzenie dzisiaj moglo miec kcal????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulinka
dobry wieczór wszystkim, a mi dzisiaj smutno i źle i jeszcze do tego taka jestem zmęczona! :( I bardzo mi się chciało jeść wieczorem i prowadziłam ze sobą ciężką walkę, ale jakoś na szczęście udało mi się ją wygrać - uff... ja to jak jestem głodna wieczorami to piję wodę, tylko że smakową, bo naturalnej nie lubię :( Dzień 5: śniadanie: twarożek + jogurt naturalny + kawałek pomidora + kawa Inka z mlekiem (0%) + pół banana II śniadanie: jabłko obiad: sałatka + banan + jogurt podwieczorek: marchewka kolacja: jabłko to by było tyle na dziś! ech, idę spać, bo jestem straszliwie zmęczona! dobranoc wszystkim! pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mało zjadłyście i jak mało kalorii. Gratuluję Wam sukcesu, każda walka jest sukcesem. Dla mnie to też był kryzysowy dzień bo zjadłabym konia z kopytami, ale grzecznie sobie odmówiłam. Jednak te placki z gulaszem co zjadlam to było kaloryczne, ale nie chcę żeby dieta była b. restrykcyjna, niech ten jeden posiłek będzie większy o oszaleję z głodu. Ciekawe jak będzie jutro..... Fajnie, że nasze grono się powiększa, każda wnosi swoje pomysły i wiedzę, więc wspólnie nam się uda. Zobaczycie niedługo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niesetty lesna wrozka przegrala dzis bitwe... w dzien zjadlam: owsianke kanapki jogurt a teraz na wieczorze hiszpanskim: udko pieczone-troszke duzo ryzu z warzywami 3 male kanapeczki z pastami i mus czekoladowy ktory byl pyszny i nie zaluje;) no niesetety, wszyscy zajadali, ja wciskalam go kazdemu, ale ani Niemiec, ani Wloch, ani Hiszpan go nie chcieli... wiec zostalam sam na sam z musem i pooooszedl ;) jutro bedzie restrykcja w postaci ograniczonego obiadu i kolacji... ah, mam nowa motywacje do odchudzania- Ci co musu nie chcieli zaproponowali mi wyjazd do St Tropez, w kwietniu. na tydzien. woda w morzu ma podobno 19\'C... jak schudne przynajmniej 5 kg to jade!! a jak nie to ehh, zostaje, tluscioch jeden:/ witam wszystkie nowo przbybyle :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulusia07
Dobry wieczór dziewczynki:) Moge sie do Was przyłaczyć?:) Mam 166cm wzrostu i waże 59kg. Chciałabym zrzucić chociaż 4 tak na dobry początek:) Niby to niedużo ale wiem, że będzie ciężko bo już nie raz próbowałam niestety z marnym skutkiem:( Tak więc dietke zaczęłam od dziś. Przez caly dzień zjadłam niedużo (w porównaniu z tym co potrafiłam zjeść normalnie:P) a co najważniejsze ostatni posiłek o godzinie 18:) Pije dużo wody niegazowanej.Zrobiłam też 2 serie brzuszków po 40. Mam nadzieje, że jutro uda mi się zrobić ich więcej. Tak bardzo chciałabym wytrwać bo zawsze przerywałam diete po tygodniu - góra dwoch:( Wierze w to, że z Wami będzie mi łatwiej i będziemy sie tu wspólnie wspierać. Pozdrawiam Was kobietki i uciekam juz spać to przynajmniej zapomne o jedzeniu bo jestem teraz taka glodna, że mogłabym sie rzucić na lodówke i zjeść cala jej zawartość:P Trzymam za nas kciuki. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki:) ja mialam niespoziewany \'wyjazd sluzbowy\' ale juz jestemz powrotem:) nie powiem bo ograniczalam sie ale od jutra START AGAIN:) dzis juz padam ale jutro sie odezwe dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odważyłam się stanąć na wadze dziś rano i...... 69,5 nigdy takiej wagi nie miałam wprawdzie przy wzroście 172, ale to nie usprawiedliwia takiej wagi. Biorę się ostrzej za siebie. Witam Nowe - też się włączcie w nasze \"udręki\", ale nagroda będzie b. ładna. PS. nie ma mowy o kupieniu nowych jeansów, pewnie poczekam z .... miesiąc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie przyszłe modelki i bardzo dziękuję za przyjęcie do tak wspaniałego grona. Widzę że rozpisujecie się na temat swoich jadłospisów ja codziennie praktycznie jadam to samo czyli: 7 rano- przed wyjściem do pracy kawałek zwykłego chleba z wędliną 11 - Kawałek (czasami półtora) chleba pełnoziarnistego z twarożkiem i do tego kawa inka 14 - to samo co o 11 pomiędzy 17 a 18.30 Jadam obiad jak na moje oko niewiele czyli np. pół schabowego, surówki - rzadko kiedy ziemniaki bo nie przepadam Do tego wszystkiego przez cały dzien wypijam około 2 butelki 1,5 litrowej wody i 2 herbatki (czerwone), oraz niestety kawa bez śmietanki ale z cukrem (góra dwie dziennie) Czasami podjem kawałek cistka jak np. wczoraj (4 delicje) Nie wiem czy to dużo czy mało bo nie potrafię sobie policzyć - jak ktoś by mi pomógł ty byłoby super!!!! Pozdrawiam was wszystkie serdecznie i powodzonka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam stale i nowe dziewczyny :) Ja nie mam sie czym pochwalic, wczoraj caly dzien dietowo, ale przyszlam z pracy i oczywiscie musialam cos przekasic..dodam, ze prace koncze o 20 niestety. Ale to sie nie bedzie powtarzac, takim sposobem to nigdy nie schudne. Przypuszczam, ze miom kolejnym bledem jest zjadanie za duzo chleba, co prawda razowego, ale i tak..nie mam pomyslu co brac do pracy, bo siedze tam od 10 do 20. Probowalam robic salatki, ale one zaraz robia sie takie nieswieze i niesmaczne, a z kolei jogurtow nie lubie za bardzo, gora jeden dziennie. No i co mi zostaje jak nie kanapki? Biore jeszcze serek wijski i jakis owoc, ale na tym ciezko wytrzymac caly dzien. Dobrze, ze po dniu pracy mam dzien wolny, to moje jesc lepiej. A Wy dziewczyny to strasznie malo jecie, nie wiem jak to wytrzymujecie :) Odnosnie cwiczen, to ja polecam zakup plyt dvd. Wystarczy przejsc sie do Empiku, zawsze cos maja, lub zakupic Shape albo w tym miesiacu Olivie - mnostwo plyt, duzy wybor i tylko 10 zl :) Moim zdaniem to oszczednosc czasu i pieniedzy. Ja cwicze w kazdy wolny dzien, bo nie moge sie zmusic, zeby wstac przed praca o tej 7...to daje ok 3-4 razy y tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie laski:):):) to juz 3 dzien mojej dietki:) jestem zadowolona z wczorajszego dnia ale humor to mi sie zryp... na maxa.Połozylam sie spac z okropnym poczuciem glodu:(ale wstalam rano i sie ciesze, ze tak dobrze mi poszlo.Dzisiaj mam zamiar zjesc obiadek ale tylko polowe porcji.Ehhhh dziewczyny mialyscie mi napisac ile wczoraj zjadlam kcal?Znacie moze jakas stronke w necie gdzie jest przelcznik???Pozdrawiam was mocno i zycze bardzo udanego dnia:):):)Buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowe dziewczyny, jest nas wiecej - super. Kaczka trudno powiedzieć ile kal. zjadłas bo nie napisałaś ilości. Musli jest bardzo kaloryczne, do tego takie pyszne że ja właśnie na musli, płatkach fitness, płatkach owsianych i innych węglowodanach tak sie utuczyłam w krótkim czasie + słodycze oczywiście. Aha i ajerkoniak - jest troche tych moich słabości :( Więc przy odchudzaniu odpadają wszelkie płatki. no ale ja jestem najstarsza z was więc w tym wieku wolniej sie chudnie, w dodatku nie mam ruchu i mam rozwalony metabolizm przez ostre diety przeplatane żarciem. I sie doigrałam. Przyszedł taki moment, że przytyłam więcej niz kiedykolwiek i bardzo trudno mi to zgubić. Jestem 4-ty dzień na diecie max 800 kal i nic nie czuję żebym chudła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dalej więc ciągnę dość ostra dietę: rano skubnęłam od dzieci mały plasterek białego sera - ok. 20-30 kal - jogurt activia naturalny ze słodzikiem i zapachem szarlotkowym - 90 - spore jabłko - 100-150 - serek wiejski albo knorr gorący kubek serowy, zależy na co będę miała ochotę - 200 lub 100 - kapuśniak z pieczarkami - 100 + ze 3 kawy 150 Razem 700-720

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.poradnia.pl/rozmaitosci/kalorie_1.html to strona z przelicznikiem, musisz sama wpisac czego ile zjadlas i bedziesz miec sume kcal :) ja dzis sie od rana fatalnie czuje(1 dzien okresu), nie poszlam na zajecia... nawet jesc mi sie nie chce (to akurat plus;) ) rzeczywiscie, cwiczenia zaraz wysylam :) tylko ostrzegam ze bardzo dluuugo ida. pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vanilla2008 kurcze to mnie zasmucilas tymi platkami:(:(:(kurcze to jak ja juz tego nie moge jesc to chyba umre z glodu.Zaraz jade na zakupy i teraz to juz jestem glupia bo nie wiem co mam sobie kupic do jedzenia:( ja dzisiaj na sniadanko zaszalalam; 2 wafle ryzowe wiem ze jeden ma 38 kcal, na to troszke maselka, pol plasterka sera na kazdy i po 3 plasterki kielbasy jalowcowej oraz jeden pomidor+ kawa zbozowa z mleczkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja niesety od platkow owsianych nie odejde bo mnie bardzo syca. dlugo wytrzymuje bez podjadania... ja natomiast slyszalam ze wafle ryzowe maja wysoki indeks glikemiczny i sa w grupie produktow niewskazanych na diecie.. najlpeiej spytac o zdanie dietetyka. a co do sniadania to podobno trzeba zjesc jak najwiecej bo i tak sie spali w ciagu dnia. najgorsze to jesc obfite posilki po 16. pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Dziewczyny:) czy i ja mogę się do Was dołączyć? temat topiku jest dla mnie jak znalazł... nie jestem gruba, ale nie mieszczę się w ubrania, które jeszcze jakiś czas temu z dumą nosiłam... nie wygląda to wysztko tak strasznie - jestem wysoka (178 cm) i nikt naokoło mnie nie chce wierzyć, gdy mówię o nadmiernych kilogramach... ale one są, w koncu kiedyś człowiek nosił rozmiar 38, a teraz gdy wkładam jakieś swoje spodnie, boczki wylewają się, że hej:( ważę 69-70 kg, chciałabym zejść do 65 kg, nawet nie muszę więcej, nie podoba mi się wychudzona sylwetka itd. ale te pięć kilo chciałabym zgubić i mam nadzieję, że z Wami będzie mi łatwiej:) Moim największym problemem jest to, że po prostu DUŻO jem. Nie jestem słodyczowym łasuchem, jeśli nie kupię czekolady, to jej po prostu nie zjem, ale nie zmieni to faktu, że wciągnę o 4 kanapki za dużo... a metabolizm już nie ten co kiedyś (mam 22 lata:P) w swojej diecie chciałabym postawić na gotowane warzywka, rybkę i mięsko pieczone w folii, trochę owocków... ziemniaków nie jadam dużo, ryż tylko brązowy, a kaszę gryczaną, ale zdecydowanie za dużo u mnie pieczywa, szczególnie białego:( no i jestem uzależniona od nabiału - serów, kefirów, maślanek, jogurtów (a przecież te owocowe zawierają bardzo dużo cukrów...) poza tym w pracy (w której teraz oczywiście jestem:P) często ratujemy się jakimiś pizzami, kebabami itd. nie wiem co jeść na śniadanie? może coś poradzicie? jeśli to pytanie się już pojawiło, przepraszam, ale nie mam czasu czytać wszystkich wypowiedzi w tej chwili... mam nadzieję, że będziemy dla siebie wsparcie, bo ja go bardzo potrzebuję... no i jak zmusić się do ćwiczeń, jeśli ktoś nie lubi sportu?:/ pozdrawiam Was wszystkie i życzę powodzenia!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leśna z góry bardzo dziękuję, obiecuję, że będę korzystać :-) Suzi, pasujesz do nas jak ulał, wszystkie mamy to samo zadanie, zrzucić parę kilo i utrzymać, ale bez głodóki i bez wpomagaczy (przynajmniej ja). Nadal jestem o śniadanku - herbata z mlekiem plus kromeczka z makrelą i masełkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znalazlam w necie: Najkorzystniej zjeść rano posiłek bogaty w węglowodany złożone, najlepiej o niskim indeksie glikemicznym (IG): chleb pełnoziarnisty, chleb razowy ze śliwką, płatki owsiane, musli z orzechami. Zainteresowanych tematyką IG odsyłamy do naszych innych artykułów. Poprawny schemat komponowania śniadań: produkt bogaty w węglowodany złożone (o niskim indeksie glikemicznym) + produkt bogaty w białko + warzywa lub owoc o niskim IG. Poniżej przedstawimy jedynie kilka przykładów polecanych przez nas na śniadanie produktów: Produkty bogate w węglowodany złożone: - chleb pełnoziarnisty - chleb razowy z dodatkiem suszonej śliwki - płatki owsiane - musli z orzechami (musli z rodzynkami ma wyższy IG dlatego polecamy je rzadziej) Produkty bogate w białko: - chuda wędlina - szynka, polędwica drobiowa - chude sery twarogowe - mleko, jogurty, kefiry, maślanki - jaja Warzywa i owoce: - pomidory, ogórki, sałata, papryka, rzodkiewka, cykoria, kiełki - słonecznika, rzodkiewki, sojowe - grejpfruty, brzoskwinie, truskawki - morele suszone, śliwki suszone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję za miłe przyjęcie Rzeczywiście:) i za te wiadomości o odpowiednim śniadanku Leśna Wróżko:) trza się wziąć za siebie! a powiedzcie mi proszę Dziewczyny, ćwiczycie? co możecie polecić? bo ja myślałam o hula hop, podobno dobre na boczki i brzuch;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chodze na tenis i lyzwy (raz w tyg) a do tego cwicze aerobiczna 6 weidera. jak mam czas i jest ladnie to biegam :) tez slyszalam ze hula hop ma swietne dzialanie! i skakanka podobno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzeczywiscie, czy masz moze skype'a? jak na poczte to jest za duze i przerywa po pol godz zalaczania...a skypem idzie w miare szybko. jesli nie masz, to moze sprobuj to sciagnac... bo ja tu juz kolejny raz probuje i nic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×