Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alawiosna

TO STRASZNE!

Polecane posty

Gość alawiosna

Spotykam sie z pewnym chłopakiem od miesiąca, od paru dni sypiamy ze sobą. A wczoraj, niby w żartach powiedział do mnie: "tylko się nie zakochaj". To znaczy że zależy mu tylko na seksie i nie chce ze mną wchodzić w bliższe relacje, prawda?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość How do you feel
prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małolaty przed podjęciem
no to ci nie zazdroszczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiii
Niestety prawda :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo źle to rozegrałaś. Trzeba było mu od razu wskoczyc do łóżka. On na drugi dzien kopnąłby Cię w tyłek, a Ty wiedziałabyś na czym stoisz i mogłabys już szukać następnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alawiosna
teraz to ja go kopnę w tyłek, póki jeszcze się bardzo nie zaangażowałam;] Dupek;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małolaty przed podjęciem
życzę zdrowego dzidziusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozkochaj go w sobie, a kiedy świata nie bedzie poza toba widział zapytaj: "alez skarbie, chyba sie nie zakochałes?" i go zostaw:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olejdoopka
TAK OLEJ GO! i moze jeszcze cos z tego bedzie ....powiedz mu ze jest fajny ale dla ciebie to byl tylko seks....;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, to jeszcze jednak będą z Ciebie ludzie;-) Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alawiosna
Candywoman, jak jeszcze mi powiesz jak go w sobie rozkochać to będziesz boginią ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja odradzam próbę rozkochania bo ryzykujesz że sama się pogrążysz i się zakochasz a potem bedziesz cierpiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alawiosna
Myślę że po tym co mi powiedział, juz sie nie zakocham. Jestem po prostu zła na niego. I chetnie bym sie odegrała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uprzedź cios
i rzuć go pierwsza. Powiedz na do widzenia że to miała być znajomość dla przyjemności, ale że tej przyjemności mało bo seks jest taki sobie to będzie lepiej jak rozstaniecie się teraz a ty poszukasz sobie kogoś kto lepiej zna się na rzeczy :)-on cię nie szanuje, to i ty nie musisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja myślę, że na to czy się zakochasz czy nie to Ty nie masz żadnego wpływu...no ale rób jak uważasz... a czy jesteś świadoma, że aby go rozkochać w sobie przypuszczam, że będziesz musiała nadal z nim sypiać? dasz mu cudowny sex to jest szansa moim zdaniem że się zakocha...oczywiście dodajmy do tego przykładną kobietkę, włażącą mu w tyłek... albo ja nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viola_2
a to cham, zmieszaj go z blotem bo na to zasluguje. Ale menda!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prześpij się z nim dziś ;)... a jak skończy powiedz: \"fajnie było ..., ale w sumie masz jak dla mnie za słaby sprzęt \":D i na odchodnego dodaj z uśmiechem \"mam nadzieje że się nie zakochałeś\" :classic_cool: według mnie coś takiego byłoby na maxxa wredne :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alawiosna
Hehehe, dzięki za dobre rady! Wiedziałam że mogę na Was liczyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Ale czy on coś obiecywał\" jeżeli nie było wyraźne powiedziane, że to jest związek bez zobowiązań, że chodzi tylko o łóżko i nic poza tym, to jakie to ma znaczenie czy coś obiecywał czy nie? - tekst jest conajmniej zastanawiający. W normalnej sytuacji ludzie spotykają się ze sobą i to naturalne, że coś się ma budzić, rozwijac w tym związku, a z żartami tego typu to owszem, można sobie wyskakiwać, ale jak się jest z kimś już trochę czasu i doskonale sie wie, że nie zostanie to źle odebrane. Kompletny brak wyczucia taktu i znajomości kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alakwiecien
idziesz z facetem po miesiacu do lozka i sie dziwisz, ze nie traktuje ci powaznie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Bogowie. Nie obiecywał nic, więc o co ci chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alawiosna
No właśnie że obiecywał. Jakos wczesniej rozmawialiśmy o antykoncepcji i powiedziałam mu że nie będę brać tabletek, bo nie jestem w stałym związku, a on na to: "No jak to nie, przecież jesteśmy w związku";]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alawiosna
Zanim go ukarzę, chciałabym go zrozumieć! Najpierw mówi że jesteśmy w związku, a potem że mam się nie zakochiwać. Co jest grane???? Może jakiś pan sie na ten temat wypowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szaroburo
a mnie pare miesiecy temu taki jeden powiedzil to samo. moze to ten sam??? hahahahahahaha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alawiosna
szaroburo, a jak miał na imię?? ;P I jak sie wtedy zachowałaś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szaroburo
ma imie na "J" . i udawalam ze tez mi nie zalezy na stałosci z nim zeby sobie nie myslał. potem jakis czas bylismy razem ale zostawil mnie dla jakiejś smarkuli. moze to Ty nia jestes buuuu!!1 heheh ;) (bez obrazy) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szaroburo
... i faktycznie mial slaby sprzet hahha.. :D wiec nie ma co plakac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×