Zawsze byłam dajką

widzialas ten wywiad Pana Wojtka z kobietą wyzwoloną?

Dorota i Patryk- pokaż mi gdzie ja napisałam,ze pracuje w agencji? jestem sobie sama steren,zaglem i okretem... i moge siedziec na kafeterii wtedy kiedy mi sie chce. Nie, nie oglądałam tego wywiadu, szczerze mowiąc Cejrowski.. moze i jest autorytetem z dziedziny zycia w RPA czy jakimś Pernambuko.. ale jego wypowiedzi na temat rzeczywistości w Polsce- to jakies senne wynurzenia po polnocy...

purpurowa mi teraz nie chodzi o jego inne poglady a jedynie o ten zobacz jak masz mozliwosc http://video.google.pl/videoplay?docid=7775070075383965138 i chyba wiekszosc z nas tak wlasnie widzi Dajke

obejrzałam..posmiałam sie z Frytki- poległa bez walki Ale..ma plusa u mnie za żelazne nerwy- ja bym mu przywaliła i niepotrafiłabym sie opanować. wg. Pana Wojtka Za darmo=dziwka za pieniądze=dziwka Bzdura...

moze dla ciebie bzdura ale własnie wiekszosc z nas tak widzi dajke. Ty przynajmniej z tego zyjesz nijako jest to twoja praca i robisz to zeby zyc a ona robi to bo chce i z byle kim i byle gdzie wiec to taki rodzaj dziwki z tym ze darmowej. Mnie najbardziej przerazilo to ze z takim spokojem pisala o tym jak to miala lat 15 i kurwila sie z kim popadnie w kiblach szkolnych ochyda:o

moim zdaniem roznica polega na tym, ze: ja robię to za kase, gram, udaje ze jest mi dobrze, musze byc mila, wżywac przerywnikow w stylu achy i ochy... ja sie bzykam z tym kto stanie w moich drzwiach czy mi sie ktos podoba czy nie. Ona Dajka- nie musi, nic nie musi- jedyne co musi facet to podobać sie jej, ona sobie wybiera z kim chce z kim nie. Jasne, ze w wieku 15 lat- to jeszcze dziecko ale..to jej wybor.. ja w tym wieku myslałam jaki profil liceum wybrac- to fakt, i ja straciłam dziewictwo w wieku 19 lat...

wiesz.. ktoś kiedys powiedział ze kurwa to nie zawod kurwa to charakter... ale ..co ja tam wiem, robie to co robię bo musze narazie i chce jak najszybciej skonczyc. P.s. ale kazdy ma swoj tyłek i nim rzadzi jak chce.

masz racje, ja tez mam kumpli i chodze na browar, zakładam stare jeansy, sweter i zero makijazu. Nie mniej jednak daleka bym była od oceny Onej Dajki. A jak nazwiesz faceta, ktory łazi i szuka zaczepki, jak sie coś nietrafi na dysce to gwałci? ma wybujałe potrzeby? pewnie powiesz? tak? A kobieta z takimi potrzebami to kurwa? stereotypy..

A ja tam uważam, że wszyscy krytykujący Panią Purpurową są... hmmm palantami. Jak możecie? Nie znacie jej, nie znacie jej profesji od poszewki, tak jak ona go zna, nie wiecie tego co ona wie. Nie możecie porównywać swojej wiedzy, z jej. Poza tym ona mówi jedynie o swoich doświadczeniach i swoich własnych ocenach - a z tymi się nie dyskutuje. Panie - czy chcecie przekonać prostytutkę, że mężczyźni jej kłamią, że ona ma zludzenie, że przychodzą do niej mężczyźni? Czy zazdrościcie jej urody, jaką ma na pewno, będąc zdolna do zarabiania własnym ciałem? Czy chcecie jej wmówić, że wasi mężowie na pewno są wam wierni? (po co?) Panowie - ci przynajmniej są mniej krytyczni. Jedynie nieliczne oszołomy krzyczą, że jest taka, czy owaka.... w głębi serca pragnąc by spotkala się z nimi za darmo... (no są też mężczyźni krytycznie nastawieni do samego zawodu, ale nikt nikomu nie zabrania mówienia niczego na tym forum). Ja jestem mężczyzną i mam kontakt z wieloma, wieloma mężczyznami od kilku lat pracując w typowo męskim zawodzie. W męskim gronie facet, facetowi powie prosto z mostu to, czego nie powie własnej żonie choćby niewiem jak ją kochał (mówię o większości). I nawet nie wiecie do czego mężczyźni potrafią się przyznać i o czym myśleć, marzyć, co ich wkurza w żonach, a czego z chęcią szukaliby u pięknej młodej i otwartej dziewczynie. Nie mówię, że wszyscy oni zdradzili, czy zdradzą... ale mówię o tym, że nie macie pojęcia co tak na prawdę myślą wasi mężczyźni ... ... którzy przecież tacy nie są.... .... którzy was kochają.... ... mają dzieci z wami... ...dopiero co się z wami pobrali.... Tak więc nie Krytykujcie Purpurowej bezmyślnie. Pozdrawiam. Leszek

kobiety stroszące piórka i broniące swych facetów... pomyślcie w zgoła inny sposób: w Polsce jest prawie 38 mln osób. Ile jest mężczyzn w wieku ponad 18 lat? 13 mln>? a teraz pomyślcie ile jest w Polsce prostytutek? nie mam zielonego pojęcia, ale na pewno więcej niż 10 000 wliczając w to sponsoring i inne płatne miłości. i teraz te 13 mln potencjalnych pracodawców zatrudnia te 10000 osób przypada więc około 1300 mężczyzn na jedną taką panią z iloma mają te panie kontakt... to już pytanie do Purpurowej powinna mieć większe rozeznanie, choć reprezentuje obszar droższych usług.

więc szansa na to, że wasz facet was zdradza, zdradził, lub zdradzi jest większa niż 1/100 biorąc pod uwagę, że miesięcznie takie panie mają tylko 13 różnych klientów

oczywiście te statystyki mogą być nietrafione, ale są bardzo przygnębiające, będąc w zasadzie dość realnymi...

cala ta dyskusja dotyczyła dajki ktora kuurestwo ma we krwi a purpurowa z przymusu - i na tym polega zasadnicza różnica. A ze purpurowa jak widac jest mądra to jakoś sobie poradzi a dajka sie zeszmaci i zestarzeje i na tym THE END

statystyki są troszke inne:-) W ten zawod wciągnęła mnie koleżanka, ktora własnie wychodziła z tego i ..ja zajęłam jej miejsce, w takim małym burdeliku z włascicielem. Pierwszego dnia miałam 8 Panow i przez pierwsze 2 tyg . od 5-7 dziennie. Uciekłam stamtąd i teraz w zależnosci jak mi sie chce czasmi 3 godz. czasami 2 -roznie, w zaleznosci od potrzeb finansowych i wolnego czasu, bo rowniez robię coś innego.

reasumując.. srednio- 3 dziennie x 25dni=75 panow miesiecznie na jedną dziwkę. dodam tu, to co juz napisano wczesniej Panowie nigdy nie powiedzą swoim zonom tego co mi mowią, to jest smutne ale prawdziwe. Oni szanują swoje zony, to fakt- ale ja nie postawiłabym znaku rownosci między szczerością a szacunkiem.

Purpurowa dla mnie jestes super człowiekiem. Twoje wypowiedzi swiadcza o tym ze Twoje horyzonty myslowe nie sa ograniczone, tak jak wielu "pruderyjnie zacofanych osób". I własnie do tych osób "prostytutką sie bywa a człowiekiem sie jest cały czas". O purpurowej mozna powiedziec ze jest człowiekiem - mysli a to najlepszy tego wyznacznik. Szkoda ze nie o wszystkich mozna powiedziec ze myslą. Purpurowa pozdrawiam, powodzenia

Ja też Cię pozdrawiam i mimo, że nie uważam Twojej pracy za coś czym miałaby zajmować się moja córka, żona... to po tych kilku zdaniach szanuję Cię jako osobę. I to bardzo. Jeśli byłabyś moją sąsiadką, na pewno z przyjemnością przywitałbym Cię słowem Dzień dobry i pomógł w każdej chwili. Pozdrawiam... (... ale wolałbym, aby tak inteligentna kobieta nie zajmowała się tym czym się zajmuje)

że tak inteligentna, błyskotliwa kobieta pracuje w tym zawodzie. Purpurowa przywraca świetność tej szlachetnej profesji, jest jak te słynne, piękne i wpływowe kurtyzany z XVIII-wiecznej Wenecji czy Paryża. Oby więcej takich, są opoką świata. Chyba święty Augustyn powiedział, że "zlikwiduj prostytucję, a w świecie powstanie chaos"

to ja powiem tak- jak wszyscy po kimś jadą - to trzeba sie przyłaczyć.. a jak wszyscy kogoś szanją - to i ja szanuje... ot.. sprawiedliwośc społeczna..?? P.s. prosze wziąć poprawkę na % i nie oceniac mnie po tym poscie.

gdyby była inteligentna znalazła by sobie normalne zajecie:) a wszyscy co ja chwalicie, toi jestescie nia tak naprawde ten sam styl wypowiedzi:)sama siebie wychwalasz:)extra nirmalnie:)

o gustach sie nie dyskutuje.. napisala, aby sie wypowiedziec, powiedziec cos o sobie, chociaz na pewno spodziewala sie krytyki. ale nie ustawiania jej. slyszeliscie, chce z tym skonczyc, zastopowac. co prawda ja w zaden sposob nie popieram jej zawodu, tego co robi. mam swoje zdanie, juz zreszta mowilam, o szacunku, o przyszlosci.. ale czy ktos moze podwazyc moja opinie? to jest moje zdanie. tak, prawda. nie popieram tez ( absolutnie ) tego, ze kazdy facet zdradza. fakt, juz pisalam, ze to moze byc wina zon, braku romowy, zaufania , moze wstydu. sa rozne czynniki. i dobrze wiemy, ze do prostytuki nie chodza tylko napaleni, niedowartosciowani faceci, ale TEZ mezowie. TEZ, nie TYLKO. i nie kazdy mezczyzna zdradza, nie badzmy smieszni.. IMO...

asc costam.. gdy mowisz komus prawde, zawsze podswiadomie ten ktoś szuka fałszu.. nie potrzebuje akceptacji na tym forum- bo znam swoją wartośc w realu.. ale ta akceptacja sie trafila i co? mam teraz płakac bo Ty tak kcesz? i nie chce mi sie wyprowadzac Cie z błędu- idz z Bogiem..ofiara spełniona.Amen.

a mi tesz dasz dupci?

no i dobrze :D skoro to lubisz to ciesz sie z tego :D

a mi dasz

Purpurowa Lzo przeczytaem ten temat od poczatku do konca i wiesz co widze ze bardzo chcesz z tym skonczyc, moja rada jest taka zrob to zaraz po tym jak skonczysz czytac ta wiadomosc

trzeba być jebnięta,żeby chwalić się swoim kurestvvem :o rzyg...

JA TEŻ JESTEM PROSTYTUTKĄ A NA DODATEK BISEKSUALNĄ.ŁEZKA TRZYMAJ SIĘ!LUBIĘ SEKS I CHODZĘ NA TRÓJKĄTY,SEKS LESBIJSKI.A TO NORMALNA PRACA I DUŻO SIĘ ZARABIA A NIE MARNE GROSZE.

Moim zdaniem, to co robi Dajka, to nic dobrego. Mając wielu przygodnych partnerów seksualnych dużo ryzykuje (zdrowie, życie), nic nie zyskuje (tak naprawdę nie poznaje facetów z którymi spędza pojedyńczą noc) i przyczynia się do demoralizacji społeczeństwa. Akceptuję jej sposób bycia ale nie uważam że jest dobry. Jestem zdania że powinna go zmienić dla dobra swojego i innych ludzi. P.S. A swoją drogą to gdzie byli jej rodzice gdy ona w wieku 15 lat seksiła się po dyskotekach ?!

NIE WOLNO DAĆ SIĘ ZGNOIĆ NORMOM I PRUDERII.I TO MA BYĆ XXI WIEK???!!! ZA TO ŻE,JESTEM BI WIELOKROTNIE MNIE WYZYWANO OD LESB ITD. TO CHORE! NIE KAŻDA PROSTYTUTKA TO MENEL.EST WIELE WYKSZTAŁCONYCH,PORZĄDNYCH.PRACOWAŁAM 2 LATA W NORWEGII (MAM TAM RODZINĘ)I BYŁO SUPER.TAM LUDZIE POTRAFIĄ CIESZYĆ SIĘ SEKSEM,POZNAŁAM TEŻ NARESZCIE FANĄ DZIEWCZYNĘ,LESBIJKĘ Z KTÓRĄ JESTEM PONAD ROK I ABSOLUTNIE NIE PRZESZKADA JE TO CO ROBIŁAM I ROBIĘ.