Dziewczyny z USA

IL - kup DZ , na bank cos znajdziesz..... tam bardzo duzo jest pracy, jak ja moja zmienialam to bylo w czym wybierac...duzo ludzi wyjezdza stad, wiec co raz wiecej pracownikow szukaja dziwnie mi tak samej w domu ..... i seksu nie bedzie .... :)

wlasnie dziewczyny, jesli juz o naszym rodzinny stronach mowa, to skad jestescie z PL, homerkowa i aero - bialystok, swinkowa -rzeszow, a reszta??

Swinkowa u mnie zawsze sie mowilo ze idzie sie na dwor a na pole to np siac owies :D

Swinkowaaa, musisz sobie sprawc wibrujacego przyjaciela, ktory zawsze bedzie gotowy. zawsze

duzo jest takich roznic, w bydgoszczy pantofle to normalne buty na szpilce, u mnie to kapcie, czyli buty do chodzenia po domu

swinkowa- pamietam, ze kiedys sie na panienski wybieralas, czy ty czasem nie kupilas wtedy w prezencie wibratora?? :D:D to zawsze jakies rozwiazanie jest, krotkoterminowe coprawda, ale zawsze cos :D

U nas tez pantofle to szpilki a kapcie to kapcie

wiem homerkowa, wiem .... :D chociaz tak miedzy nami, on za dobry w te klocki nie byl ....najlepiej konserwatywnie :P

eeeeee tam niewibrujacy jest lepszy :P

Moj tez nie jest demonem seksu ale nie moge narzekac

dziewczyny, znajomi mi mowia, ze powinnam kogos wyrwac na noc, co by sie odstresowac....chyba nie moglabym na siebie patrzec pozniej .... ale z drugiej strony .....moze i to nie jest az taki zly pomysl

swinkowa to tak jak moj to musze sie jakos ratowac :D a juz tymbardziej jak go nie ma

pewnie, ze ten naturalny lepszy, no ale swinkowej sexu brakuje :D

Ja ze Szczytna - Mazury - tam gdzie szkola policyjna:) Zegnam sie juz kochane, maz wzywa do sypialni :P Do nastepnego razu!!

Wiecie, ze tez kiedys myslalam aby przyprowadzis sobie jakiego fajniutkiego faceta na noc ale tak jakos dzinie bym sie potem czula. No ale coz, trzeb eksperymentowac i probowac nowch rzeczy

ja jakbym byla na Twoim miejscu to bym poszla sie zabawic ale raczej isc do lozka zeby tylko sie odstresowac to nie poszlabym :P chyba ze bym wypila za duzo :D

o a tu taki goracy temat sie zaczal:( no nic jutro poczytam:)

dupcia toz ja o sztucznym gadam tylko ze nie na baterie :D

kurcze jak sobie pomysle jak wygladala koncowka mojej sredniej szkoly i czas studiow ... a przedmalzenskie zycie seksualne....to az mi szkoda ...no ale go kochalam i jakos bylo :) dalej go kocham...

jakie jest prawdopodobienstwo ze moj M by sie o tym dowiedzial?Zreszta, ja nie wiem co on robi jak jest u siebie. Mam nadzieje ze spi sam no ale nieraz nadzieje bywa zludna

dupcia - no zaczne od jutra, nie ma na co czekac,a Bog jeden wie ile mi zajmie znalezienie nowej pracy, a z moimi finansami i tak nie jest za wesolo, choc oszczednosci jakies mam.. samo siedzenie w domu mnie przeraza, nie lubie... wole pracowac.

ewander nie wkurzaj mnie.... ja juz nie mam nikogo w lozku :( nawet sie nie mam do kogo przytulic

Nooo jak sobie przypomne to az mi sie goraco robi. Roznie bwalo ale zawsze mialam nad tym kontorle a nieraz naprawde ciezko bylo sie opanowac Byl taki chlopak, brat mojej kolezanki. Jak bylam w jego poblizu to normalnie dostawalam jakiegos szalu, chemia byla :) Ale nigdy w lozku nie wyladowalismy

swinkowa - cos mi sie zdaje, ze twoje kolezanki maja racje, jakis demon sexu na kilka razy pozwoli ci na chwile zapomnienia :D:D

matko ile tych wibratorow jest..... wiekszy wybor niz dsw czarnych szpilek

homerkowa - badzmy szczerzy, szanse, ze twoj M sie dowie sa zerowe :D:D aero - bylam pewna, ze mowilas o prawdziwych, bo takie sa najlepsze!! :P

faceci sie nigdy nie dowiaduja jak kobieta nie chce

oh ja tez mialam tylko jednego w zyciu zajebistego kochanka aaaa az zamiauczalam ze smutku ze to sie nie wroci...ja studiowalam w olsztynie on w wawie wieczny student, pracowal w kancelarii notarialnej...aaaaaaa co to byl za sex i przyjazn...pozniej sie zakochalam w nim i cos sie zmienilo juz...a potem w bialym w akademiku poznalam swojego meza po 9 miesiacach wzielismy slub i pourywalam kontakty..a jakis czas temu na nk go znalazlam i kurde wiem ze wciaz jest ta iskra co nas przyciaga do siebie...ale ma zone wiec delikatnie tylko go kokietuje a on do mniezawsze Kocico :D a ja do niego Kocie...wiem ze jakbym byla w polsce to by zdradzil zone ze mna i by sam nawet nie wiedzial kiedy :D a wcale nie byl super mega przystojny :P

no a homerkowa zalicza sie do tych nie chcacych

Dziewczyny, ja uciekam bo juro 5.30 pobudka, dobrze ze juz piatek. Kosmatych snow Wam zycze