Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aguzia

Dziewczyny z USA

Polecane posty

Gość zona_rumcajsa
Witajcie! Pozdrawiam Was wszystkie! Pisze z Chicago ! Brzuchatkom zycze duzo sily w przetrwaniu upalow :) Dobranoc :) Karola Kwoka ...hejoooo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zono Rumcajsa :O Swinkowaa, ja tez jakas roleniwiona jestem po tym weekendzie, ale juz jutro czwartek i znow weekend :D Jesli chodzi o daty urodenia, to mysle ze nikt nie przebije Synka Kluski 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kurcze, Zono Rumcajsa, to nie taka buzka mialam byc przy twoim niku. Tyle mnie tutaj nie bylo ze zpoamnialam :( Miala byc taka : ;O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisas
Hej Karolcia ! fajnie ze sie odezwalas ! co porabiasz w LA ? sciskam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola, Zono_rumcajsa :D Dziewczyny a ja bym sie nie obrazila gdyby ktos mily z rodziny mieszkal w obrebie 100 km. Czasem odwiedzic, bobaska podrzucic np. babci na noc i z mezem gdzies wyruszyc. W swieta jakis prezent babcia by podrzucila dla wnusi :P a tak.... sami sobie. Bliskie sasiedztwo nie wchodzi w gre :D Swinkowa --- moja waga zamiast w dol to w gore znow idzie, jestem wsciekla 😠 ale bede wlaczyc! Lina80 ---- dokladnie - rzut beretem i do tego autostrada :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prosze, nie było mnie kilka dnia a lekturki coraz wiecej, z czego oczywiscie bardzo sie ciesze:) Co porabiacie? Ja właściwe nawiąże do dyskusji o życiu dalejko od rodzinnego domu. Hmm.. Po pierwsze same tak wybrałyśmy i wiem ze zadna z nas tego nie zaluje, chociaz w sercu czasme zal ze nasi najblizsi mieszkają tak daleko. Ja jak urodze, to moja mama bedzie u mnie przez miesiac a potem sama bede musiala sobie radzic. A poza tym... poznajesz co to jest dorosle i odpowiedzialne zycie, bo o wszystko musisz sama zadbac. To nei jest zle chociaz jak jzu wspomnialam... zal..Ale szybko przechodzi. Z drugiej strony zyjesz sobie po swojemu, nikt Ci nic nie sprawdza, ocenia. Zazwyczaj nie klocicie sie z rodzina i nei macie zadnych spiec z oczywistych powodow. Cos za cos, w zyciu tak jest, nawet jakbym mieszkala w Polsce, nadszedlby czas tej doroslosci. Moze byloby latwiej pod pewnymi wzgledami a pod innymi gorzej? Heh... alez sie rozpisalam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Lisas 🖐️ gdzie mieszkasz dokladnie? Moze gdzies blisko mnie :D Co ja tutaj porabiam? Normalne zycie, praca, dom itp. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo!!! Ja tylko na chwile wpadlam milego weekendu zyczyc!!! Pogoda u nas wspaniala!!! No nie Kwoka?:) Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisas
Hej Karolcia ! Ja mieszkam blisko Downtown. Na razie nie pracuje , ucze sie by pracowac :) Moze sie jakos prywatnie zgadamy ? Ile masz lat ? Sciskam, do zgadanka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest tu ktos? najlepiej z chicago :) poszlabym na sex and the city .... reflektuje ktos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Lilas ja mieszkam 10 min od Downtown :) Napisz do mnie: karolinaff@o2.pl Swinkowa, ja tez kogos szukam, a jak nie to ide sama w przyszly weekend.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez wybieram sie na Sex & the city. narazie u mnie w kinie bilety wyprzedane :( moja kolezanka dzis byla i mowi, ze sie troche rozczarowala. Mam nadzieje, ze to tylko jej wrazenia. PS. weekend w Chicago ma byc cudny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, hej co tu taka cisza? Jak tam po weekendzie? W kinie byly, jak film? Macie czasem takie mysli, czy wracac do polski czy zostac tu? Mnie cos ostatnio nachodza:( Taki czlowiek zawsze rozbity na tej emigracji...Duzo moich znajomych wraca lub juz wrocilo, jedni chwala inni zaluja...Macie tak czasem, ze chcecie wracac, ja po 6-ciu latach ciagle tak mam, moj maz po 9 tez czasami ale zadziej niz ja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _psychosonicc
Czesc dziewczyny! san Francisco wita! Jest tu jakas Polka z tych okolic? Mieszkam tu od prawie 13 lat. Przez ten czas ani razu nie bylam w PL, ale w te wakacje jade. Marzy mi sie odwiedzic Krakow i poleniuchowac bym chciaa nad jakims mazurskim jeziorkiem. Juz nie moge sie doczekac! Pozdrawiam wszystkie emigrantki! a ja tym czasem pojde spac! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lina80
ewander, ja mam takie mysli, nachodza mnie i odchodza. Ale jestem pewna, ze gdyby nie moj facet (ktory jest Brazylijczykiem), to bym do Polski wracala na bank. I nie, ze po prostu ze Stanow chce wyjechac, i pojechalabym do Anglii czy Irlandii, czy gdzies tam indziej jeszcze, ale po prostu na stale do Polski bym chciala wrocic. A to sie raczej nie stanie. Moj nie wyobraza sobie zycia w Polsce, ja nie wyobrazam sobie zycia w Brazylii. Tu w Stanach taki najbardziej neutralny dla nas kraj. Ale kto wie, moze do Kanady nas kiedys popchnie. A i chcialam sie pochwalic, ze od piatku wiemy juz plec naszego dziecka. Chlopczyk bedzie:) Moj zadowolony bardzo. Ja tez, bo dziecko zdrowe:) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwok domowy
ewander 🖐️ czasem nas nachodzi z mezem na rozmowy o PL. On sie przyzwyczail do zycia tutaj, ale chcialby na stare lata wrocic do kraju. Na dzien dzisiejszy miewamy rozne pomysly, czasem niezrownowazone :D Dla mnie ciagle wszystko nowe, choc minie niedlugo 2 lata jak tu mieszkam. Na czym stanie i kiedy trudno powiedziec. linia80 🖐️ gratulacje, glowisz sie juz nad imieniem dla synka? psychosnicc 🖐️ kawal czasu bez PL, tesknilas przez te lata? Sporo sie zmienilo, ale o tym pewnie wiesz. Pozdrawiam z NY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _psychosonicc
Ale te 13 lat zlecialo w sumie bardzo szybko :) Jak sobie analizuje te lata to dziwie sie sobie, ze ja bylam taka glupia, albo taka odwazna. przyjechalam tu tak na dobra sprawe w ciemno :) kwok domowy przynajmniej masz z kim rozmawiac o ojczyznie. ja nie mam tu zadnych 'zimokow' nad czym ubolewam, bo chcialambym z kims porozmawiac po polsku. a tak to ja sobie mowie po polsku, ale do siebie. mimo wszystko juz nie tesknie i nie wroce chyba nigdy na stale do kraju, chociaz na poczatku tez snulam podobne plany jak Twoj maz, ze emeryturke spedze na ojczyznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku, dziewczyny, wybaczcie ze Was tak zaniedbalam. Podejrzewam ze ja sie po prostu udzielam na za duzej ilosci topikow i potem zapominam o tych ktore mialam odwiedzac ;) Poza tym lato przyszlo (JUPI!) Obiecuje ze jutro jak wstane to pierwsze co to zajrze na ten topik. Mam nadzieje ze sie rozwinie przeczytalam po lebkach, jutro bede pisac dlugiego posta Ewander - he he... pamietam Cheat sheat :) czyli my sie juz znamy :) Zastanawiamy sie nad przeprowadzka na Long Island wiec moze poznam Was (Ewander i Kwoka domowa) nie tylko wirtualnie w przyszlosci (mozna bedzie zorganizowac jakies spotkanko). Karola i Swinkowa - Was oczywiscie tez znam :) kto wie, moze i z Wami uda sie kiedys zamienic znajomosc tylko wirtualna na real :) Gorace pozdrowienia (albo lepiej chlodne w te upaly) i jutro jestem z Wami i bede trzaskac dlugie posty. :) Pewnie wiekszosc juz spi wiec jak ktos zajrzy rano to.... DZIEN DOBRY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×