Dlaczego niektóre matki są tak głupie i bezmyślne?

Siedziałam u mojej znajomej. W pokoju byłam ja, znajoma, jej matka i dwuletnia córeczka. Dziewczynka od roku ma przebite uszy. Mała tuliła się do babci i kolczykiem zaczepiła o jej sweter. Nigdy nie słyszałam takiego krzyku. Mała darła się z bólu, z jej ucha leciała krew, a obok kolczyka była mała, szarpana rana. dziecka długo nie dało się uspokoić. Babka próbowała odczepić kolczyk od swetra, ale mała krzyczała, płakała, wyrywała się. Musieliśmy ją trzymać. Ta głupia zamiast wyjąć dziecku kolczyki z uszu, wyrzucić je, to je zostawiła!! Dlaczego matki są aż tak głupie? Dlaczego nie widzą, że kawałkiem żelastwa robią dziecku taką krzywdę, sprawiają taki ból? Po co małej, pięknej dziewczynce taka ozdoba? Małe dzieci same w sobie są urocze, nie trzeba ich okaleczać.

i wlasnie dlatego boje sie przekłuć uszy swojej corce.....

Nigdy w życiu bym tego nie zrobiła. Pozwolę przekuć uszy mojej córce, kiedy sama będzie tego chciała i kiedy skończy 16 lat. Ja też byłam kiedyś świadkiem podobnej sytuacji z tym, że było to mniej groźne, bo grę wchodził zwykły kolczyk w kształcie gwiazdki, ale krzyku i tak było co nie miara.

Ja tez nie rozumiem ludzi, którzy takiemu maleństwu przekłuwają uszy ... skąd oni wiedzą czy dziecko w ogóle chce kolczyki w uszach ? To może od razu niech mu tatuaż zafundują ;/ No niektóre matki są naprawde głupie. Ostatnio idę sobie chodnikiem i jakaś młoda mama rozmawia na dobre z koleżanką przy pasach na jezdni ... obok bawi się malutkie dziecko ... raz wchodzi na pasy, raz na chodnik ... na ulicy jezdza auta ;/ cud ze w dziecko nie walnely ;/ Oczywiscie zwracam uwage matce ... a ona zaczyna krzyczec na dziecko, od debili wyzywać i klapsa w tyłek daje ;/ Szok !

jestem w szoku ....... - ja swojej corce przekulam uszka gdy ta miala 1,5 roku ale zalozylam jej takie kolczyki \"wkretki\"w ktorych kompletnie nic nie wystawalo.Nie kapuje tej twojej znajomej bo przeciez sa juz wlasnie bezpieczne kolczyki dla takich maluchow!

Ja miałam przebite w dzieciństwie uszy. Gdy tylko zmądrzałam na tyle, by decydować o sobie, wyjęłam te kawałki metalu ze swojego ciała. Nie wiem co jest fajnego we wkładaniu metalu w ciało. Ani to ładne, ani praktyczne. A już na pewno u malutkich dziewczynek.

a ja chcialam przekluc uszy malej... i nawet pojechalismy do kosmetyczki... i jak juz wybralismy kolczyki i pani wyjela pistolet... i jak zobaczylam ze zaraz moja mala bedzie plakac i bedzie ja bolalo przez jeden pierdzielony kawalek metalu to ja zwinelam i zwialam do auta cala zaryczana :D:D:D:D maz wyjasnil kosmetyczce ze to hormony ciazowe :D:D:D:D Kobieta pewnie mysli ze jestem jakas nienormalna :D:D:D podobaja mi sie kolczyki u malych dziewczynek... ale.... nie mam serca zeby Mani to zrobic. Bedzie starsza to moze a teraz poprostu nie moge . Tyle jej nakluli juz w jej krótkim zyciu- tyle igiel wenflonów kroplówek... brrrrrr...

Bo teraz mamuśi chcą być lepsze od swojej koleżanki :P Tylko po cholere takim kosztem??? A niech sobie na dupie jedna z druga przekłuje :D

zdziwiacie i tyle ;)

aj dziewczyny przesadzacie- pare lat temu wręcz zachęcano żeby uszy przekuwac już takim maleństwom- bo leiej się goi i dziecko mniej sie boi i takie tam - żadna to bezmyślnośc- to tak jak kupić dziewczynce ładną sukienke- wiadomo robi się to dla urody- ja też uszy przekute mam od bardzo małego- na własne życzenie- i tez czasami się kolczyk zaczepiał bo wtedy dostać wkręcane kolczyki nie było tak łatwo - teraz mam 5 dziurek i dobrze mi z tym gdyby nie to że moja mała piekielnie boi się zastrzyków to dawno by już miała kolczyki- niestety ona jest z tych płaczących- mój mały jak był dzidziusiem w pupie miał szczepienia i zastrzyki to jemu pewnie udałoby sie przekuć bezstresowo- ale chłopiec nie potrzebuje ;) ale żeby zaraz matki wyzywac od bezmyślnych i głupich:O

Princpolo - oj wybacz ze 8 lat nie weszlam na kafe z pytaniem do ciebie i innych furomowiczek i z PROSBA czy moge przekuc uszy mojej corce!Jestem taka zla matka przepraszam cie!:( A tak na serio moja corka nawet uwagi nie zwrocila gdy babka jej przekuwala uszy a dzis ma 8 lat w pierony kolczykow czesto i gesto prosi bym jej kupila kolejne sloniki serduszka i inne dupsy i g... ci do tego:)

a jakim prawem ty nazywasz inne matki wyrodnymi, hę?? a co ty o nas wiesz, co?? a moze te bezbronne maluchy tównież nie cierpia i sie męczo w ubrankach wzorowanych na dorosłe męczą się kubkami niekapkami za długimi wlosami czapka taka a nie inną itd każda matka chce dla swojego dziecka jak najlepiej- wyrodna matka to taka która celowo krzywdzi swoje dziecko i nie tobie oceniać zachowanie i poglady innych

mantodea ------A czy ja KONKRETNIE DO CIEBIE napisałam to??? To po co piana Tobie z pyska cieknie :D To Twoje dziecko,Twoja sprawa więc mniej ironi :P Ja uważam że to chore ambicje matki ale w życiu nigdy mi do głowy nie przyszło nazwać taką matką WYRODNĄ itd.

mi- ty chyba nigdy nie miałas dziurek w uszach :D

Ja również mnie przebiję córci uszu. Będzie większa to sama zdecyduje. Mi osobiście nie podobają się małe diewczynki (tak do 4 lat) z przebitymi uszkami. U nas w rodzinie jest tradycja, że przed I komunią się przebija i ja sama wtedy chciałam i było ok. To jest ciało mojego dziecka i nie mam prawa mu robić czegoś na co ono nie może w tej chwili wyrazić lub nie zgody. Tak samo mogłabym jej zrobić kolczyk w nosie i na języku :o ;)

Jasne, moze od razu zawiadomimy rzecznika ochrony praw dziecka. Odbiora matce prawa rodzicielskie i bedzie po krzyku :P Oj ludzie, ludzie....:)

HAHAHAHAHAHA.....Jestem wyrodna matka bo moja corka dzis 8 letnia cieszy sie jak glupia idac do jubilera by wybrac sobie kolczyki.Nie nie moge!haha ( to nie do ciebie princpolo!) mi mała - prosze wybacz i nie mow tego glosno bo jak sie moja dyrektorka o tym dowie to wyrzuci mnie z pracy a pracuje z dziecmi!!!Wychowawczynia tez jestem wredna bo gdy jedno z dzieci ma wszy to biore rekawice smierdzace paskudztwo i katuje je tym!!!:(MYLISZ POJECIA DZIECINO W KWESTII WYRODNEJ MATKI!Porozgladaj sie w okol siebie moze w najblizszym otoczeniu taka napotkasz...hahaha

po co ten temat - haha craz weselej!matko jedyna co za SREDNIOWIECZE I GLUPOTA....Hmmm tak jestem patologia i dresiara hahaha...Kurde jakim cudem przyjeli mnie do pracy z dziecmi haha

mi tak się składa że widzę różnicę kolczyków w uszach i kolczyków w pępku, cyckach i gdzie popadnie- strasznie wszystko wyolbrzymiasz;) kolczyki w uszach nosi co druga dziewczynka- w pępku niekoniecznie;) nie ma to jak zrobić z igły widły- ale jakos swoja rację udowodnić musisz:O

Jeszcze jedno.Jako wyrodna matka patologia i dresiara i zrobic objad.Oczywiscie moja corka bedzie tylko patrzec a ja bede sie objadac.Potem wsiade w skorze na mojego harleya i pojade do studio wydziargac sobie pare tatuarzy i przekuc pepek.Podobno ciazy to sluzy...a no i oczywiscie nie zapomne o przekuciu sobie jezyka mojego meza to podnieca wrr...A jak wroce do domu to powiesze corke na scianie i bede ja prac...Haha.No to trzymajcie sie IDEALNE mamusie w wiekszosci gowno wiedzace o wychowywaniu a najwiecej wpierdzielajace sie w nieswoje sprawy.MOHERKI:)

mi- czy ty masz dzieci??? wiekszość małych dziewczynek ma kolczyki- ale odpowiednie do wieku i nie ma co udawać- kochaja biżuterię jak kobiety- spineczki, kolczyki, korale mamy, torebki, i najlepiej jeszcze mamine szpilki jak ty to sobie wyobrażasz, że matka na siłe to dziewczynce zakłada i kupuje? może najpierw przeprowadź wywiad wśród najmłodszej młodzieży;)

po pierwsze moja nie musi skoro kolczyków wciąż jeszcze nie ma- po drugie - a czemu ty masz jednak kolczyki? bo wiekszość ma? no na to wychodzi:O

mantoea jestes nie tylko egoistka matka ale i prymitywna

Nie porównujcie dużej 8-letniej dziewczynki, która idzie do Komunii, do 2-4 letniej maleńkiej istoty, która nie może sama o sobie decydować... ba, często nie może mówić. Dziecko dziecku nierówne. Kiedy moja mama zaproponowała mi, żebym przekuła sobie uszy (miałam 7 lat), to ją wyśmiałam. Gdyby zrobiła to bez mojej zgody, kiedy byłam jeszcze młodsza, to miałabym do niej o to żal.

oczywiście- ja miałam 4 lata jak sobie zażyczyłam kolczyki- nikt mnie nie zmuszal, wręcz mama długo się nie zgadzała bo wtedy to się robiło domowym sposobem mówisz siłą niemowlaki zaciagać- ale co za włosy i o chodnik:D? znam narure małych panienek- i wierz mi na słowo że nawet gdyby miała jedna z drugą dziurki w uszach a nie chciały nosic kolczyków to by nie nosiły- takie 4, 5 letnie dziecko umie postawic na swoim nie ma co dyskutować rozkryczalaś się- zrobiłaś z normalnych matek potwory i cokolwiek ci teraz nie powiemy będziesz obstawac przy swoim zdaniu rada dla ciebie- nie przekłuwaj dziecku uszu jak nie chcesz a co do innych dzieci decyzje zostaw ich mamom

ike - ona nie ma dzieci bo sama jest dzieckiem!i niech to dziecko zanim zacznie czepiac sie bledow ortograficznych to niech nauczy sie czytac ZE ZROZUMIENIEM bo nie jestem nauczycielka a wychowawca.IKE gdy sie jej zechce to ci w skrucie wytlumaczy czym sie zajmuje.Poza tym nie zauwazylam zebym miala gdzies wulgaryzmami rzucac.Po trzecie to ty masz pozamykane horyzonty ale twoj swiatopoglad to zascianek!acha matka jestem ponad 8 lat procz tego wyksztalcenie dostosowane do wychowywania tez cudzych dzieci wiec jeszcze pare klas musisz skonczyc i troche wiecej przezyc zeby mnie wyzywac od wyrodnych matek.Wyrodne matki to ja ogladam codziennie wiec nie bedzie mnie jakas gowniara obrazac.Zegnam

wiesz mantodea- osobiscie to kto kim jest z zawodu mnie nie bardzo interesuje i tłumaczyć mi się nikomu nie chce kto jest kim na kafeterii jstem kobietą na macierzyńskim - mama na uczuciowym - zona na erotycznym- kochanka i tak traktuje inne

mi- to kim jest twoja tesciowa - nie ma nic do rzeczy- moj tata może być i kosmonauta a ja mogę wiedziec o kosmosie prawie nic - dla zasady moja była teściowa jest nauczycielka 1-3 i polonistka i co chwila sprawdzając prace domowe zaglądała do slownika ortograficznego- bo po to on jest- wytykanie komuś błędów jest wielka gafą- i szkoda że tego teściowa cię przy okazji nie nauczyła

i to jest argument! Skoro teściowa mi małej wydaje książki i nie popiera przekłuwania uszu małym dzieciom, to jest to wystarczająco przekonujące, żeby uznać, że przekłuwanie jest złe!

widzisz ze tych ciulnietych nie przekonasz:D chociazby skaly sraly to jelop pozostanie jelopem:D a raczej jelopka:D pozdro dla Ciebie za trzezwe podejscie