Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość do allegrowiczek

Bardzo proszę was allegrowiczki wyprzedające ciuszki dziecięce....

Polecane posty

Gość do allegrowiczek

1. Nie "little bundie" czy little kundle", a LITTLE BUNDLE! 2. Nie "m",a MOTHERCARE! 3. Nie "gegrge", a GEORGE! KUPUJECIE SPRANE ZNOSZONE CIUCHY W SZMATEKSACH, PÓŹNIEJ WYPRZEDAJECIE NA ALLEGRO, I TAKIE SKUTKI, NAWET NIE ZNACIE TYCH MAREK!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do allegrowiczek
Acha, jeszcze jedno: jeśli już aż tak bardzo zależy wam na metkach znanych firm, to sprawdźcie sobie najpierw w internecie jak wygląda obecnie logo firmy, bo niektóre metki wypatrzone przeze mnie na allegro są sprzed 6-7 lat, kto wie, czy nie więcej. Ile dzieciaków musiało w takich ciuchach chodzić zanim trafią one do szafy nieświadomej mamy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj se na luz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do allegrowiczek
Właśnie nie mogę dać sobie na luz, bo takie szmaty jakie sprzedajecie nie są warte tych pieniędzy. I rodzice zanim to kupią, powinni dowiedzieć się paru rzeczy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co kaman o co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ty rozumiem sprzedajesz firmówki- nowe super extra i wkurza cie konkurencja??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do allegrowiczek
Oczywiście, że sprzedaję nowe firmówki, kupuję w Anglii za bezcen, na wyprzedażach, a na allegro sprzedaję za trzy razy tyle :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co kaman o co
zenujaca jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do allegrowiczek
dobra dziewczyny przepraszam was ale sie unioslam bo zjadlam dzis za duzo qpy. kupujcie moje oryginalne ubrania marki MotherFucker,Little Dildo,Adidos i Rebok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co kaman o co
a ja chce zobaczyc aukcje gdzie m to moterherce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wam pokaze
prawdziwy komentarz z allegro :) "Błyskawiczna dostawa i wszystko zgodnie z opisem! Polecam, ale komentarz neutralny ponieważ pomyliłam się i dwukrotnie zapłaciłam i na zwrot czekałam długo..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I tak nic nie pobije "znanej firmy" jako spisanej z metki "keep away from fire" :D :D :D :DUwielbiam, jak za przepisywanie bierze się ktoś, kto bladego pojęcia nie ma o tym co przepisuje :DDziwne, że w szalenie wielu przypadkach nad "keep away from fire" widnieje przecież totalnie nie wart wspomnienia napis "next" czy "h&m" - keep away jest przecież takie trendy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko terapia
kupowanie używanych ubranek to totalna głupota a na allegro to już w ogóle masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiulka
Ale dlaczego od razu glupota? przeciez wiadomo ze dziecko i tak za chwile z tego wyrosnie, wiec po co wydawac 30 - 40 zloty na bluzeczke w sklepie, jak mozna za pare groszy kupic uzywana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tam 40 zł od razu. Ja miałam body z H&M, ciuszki z Zary itp. i wcale nie były jakościowo lepsze niż np. bodziaki z Lidla czy Reala. W Lidlu są 2 szt po 9,90zł, w Realu identycznie. Te z Lidla mają nawet te atesty Oeko-Tex. Tyle to się przy dobrych wiatrach za przesyłkę płaci. Jeszcze rozumiem kupować używaną kurteczkę... Ale na takich drobnicach to naprawdę kiepski interes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja czasami kupuje ciuszki ale nekoniecznie firmowe- byle by były ładne , mało zniszczone i najważniejsze wygodne- pogoń za firmami jest dla mnie troszkę śmieszna- tak jak z marka "atmosphere" też ludzie na nią lecą a w anglii to najtańszy sklep:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to że metka jest
sprzed nawet 10 lat nie znaczy że wiele dzieci w tym chodziło. Ja mam oryginalne ciuszki i kilka par prawie nowiutkich firmowych adidasków, reeboków, pumek itp-prawie nowe bo dziecko albo jeszcze nie chodziło, albo szybko wyrosło. we wszystkim chodziła jedna mała osóbka kilka lat temu-teraz czekają na kolejne dziecko, które się nie pojawia... bys może podczas porządków zdecyduję się to sprzedać na allegro, jak radzą mi koleżanki....idąc twoim tokiem myślenia, są to stare rzeczy, bo mają metki z logo sprzed kilku lat? Paranoja.lecz się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marka \"keep away from fire\" i mnie totalnie poraziła i zwaliła z fotela!!! he he he :P Może by kontynuować ten temat z różnymi \"takimi objawieniami\" i real komentarzami? Czasem fajnie się uśmiechnąć w taki ponury dzień, jak dziś. ;) Ja kupuję nowe jak i używane ciuszki. Jeśli mi się coś spodoba to czemu nie? Maluszki nie są w stanie zniszczyć swoich ubranek. Za to z większymi dziećmi to już inna historia... Pozdrawiam mamy kupujące na Allegro i te nie kupujące też ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do h&m- przecież oni w porównaniu z innymi sklepami wcale nie mają drogich ciuchów- fakt- na allegro ceny są kosmiczne o wiele większe niż w sklepie- jakosciowo te ubranka też są różne- jedne super a drugie ot szmatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ike, może to od miasta zależy? W szczecinie np dział dziecięcy w h&m do najtańszych nie należy... ale z drugiej strony Szczecin sam w sobie jest jednym z najdroższych miast. Taki smyk np też jest koszmarnie drogi - kocyk na allegro 45 zł a taki sam w zwykłym Smyku ponad stówę. Kopara mi opadła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem, e ja widzę różnicę i to znaczną - firmówki i nie firmówki. W znacznej większości jakość wyjściowa jest podobna ale to, co dzieje się po 10-20-50 praniach ze zwykłą odzieżą a co się dzieje z odzieżą np reebok, czy h&mczy next - jest nie do porównania. Mam wiele formowych używanych ciuszków dla dzieciaczka, nosiło je więcej niż 1 dziecko - a dalej prezentują się świetnie - mam też kilka rzeczy z "tesco" ubranych kilka razy a wyglądają jak szmatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja muszę przyznać, że ubranka dziecięce z H&M mnie urzekły... A na Allegro to juz perwera, by tak przebijać ceny sklepowe! Dresik w sklepiekupiłam za 59zł a na Allego jest po 72zł + wysyłka Lub sweterek który jest po 49 zł a na Allegro za 65zł + przesyłka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ngLKA a mnie na przykład miło zaskoczyły bodziaki TEX z Carrefoura. Kupiłam 4-pak za 25 zeta a prane były już wieeeele razy i nadal jak nówka. Super! Chciałam wczoraj dokupić jeszcze ale są już tylko na krótki rękaw a do lata to przecież jeszcze trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczko, hm, owszem, są są takie fajne tanie rzeczy, które się nie niszczą, mało, bywają czasem lepsze od firmówek, zgadzam się w zupełności.Ale nauczyłam się, może błędnie - na własnym przykładzie, tj kupowania ciuchów dla siebie. Na prawdę na palcach jednej ręki mogę policzyć ile razy udało mi się kupić po taniości coś, co było na tyle świetnej jakości, żeby się zachwycić - jakością i zarazem ceną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe- no smyk jest i u nas i jest tragicznie drogim sklepem - maja marże z kosmosu w h&m są i wypredaże i to niekoniecznie po sezonie a co do jakości z tym bywa róźnie- głupie body z biedronki- dwupak po 8 zl- piorą się i trzymają extra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×