Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

erogenna

Pomyślałam że można by pogadac o uczuciach...

Polecane posty

odpowiem wykrętnie ale sensownie wolę pomylić pojęcia niż kobiety ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malutka, akurat to nie jest problem, można okazać zainteresowanie, a nawet coś więcej, ale nie mylmy tego z "walką". Okazuję, czekam na odzew, jak jest, to okazuję wiecej, jak nie..to należy poszukać innego obiektu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może sprecyzujmy czym jest walka? ja wyrażam jasno i wprost zainteresowanie opiekuję się ale bez nachalności sprawiam przyjemności różnego rodzaju wspieram i pomagam cóż jeszcze potrzeba? biegać za nią gdy ucieka? rywalizować z facetami z ktorym ona flirtuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kyyrene zdrowy rozsądek to mój afrodyzjak ;) a z pewnością duma bez uprzedzeń :D aż miło się czyta, to co piszesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frk, bo ja jestem mądra po szkodzie ;) Dziękuję :) Też lubię Ciebie czytać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kyyrene nie przejmuj się w odległej przyszłości wrócisz jako byt wirtualny i będziesz mogła przezyc zycie jeszcze raz jak należało: Tipler Polityka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóz jestesm w związku od 13 lat i wlakę o związek kojarze jako coś co nadaje związkowi sens i nie pozwala się nudzić ;) nie raz wygrałam juz z przeciwnosciami losu i jestem z tego dumna...pokochałam tak mocno ze na nudę nie mam zwyczajnie czasu.... nie chodzi tu o gonitwę kogoś kto mnie nie chce ale o walkę z przeciwnosciami o walkę z nudą ;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malutka, w reinkarnację w jakiejkolwiek formie nie wierzę, wiec staram się przeżyć obecne życie "jak należy" (cokolwiek autorka ma tu na mysli)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nie raz wygrałam juz z przeciwnosciami losu i jestem z tego dumna..." ależ ja się z Toba zgadzam, walka z zewnętrznymi przeciwnościami ma sens! ALe ja nie wspominałem o przeciwnościach zewnętrznych, tylko o wypaleniu się związku, które to wypalenia się nie nazwałbym nudą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
frk to czym?? brak zainteresowania to nuda ;) napisałam ze jesli kochasz to nie spoglądasz na wady zaczynasz je nawet kochac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też nie wierzę,bardziej wiem:) walka- miałam na myśli zdobywanie względów kobiety płci przeciwnej.‘Kiedyś wystarczyło przyciągnąć do jaskini mamuta i samica wyła z radości. Dziś, żeby wzbudzić pożądanie kobiety, trzeba stosować inne metody(..)facetowi coraz trudniej w ogóle być mężczyzną, a walka o kobietę stała się trudna jak nowa matura\" :D 18 sposób na kobiety moge Wam zdradzić wg ankiety ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
frk Twoje wypowiedzi o wybieraniu partnerki kojarzą mi się z wyborem najlepszych pomidorów na targu :P co innego jakbys opisywał to bardziej emocj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takie rzeczy to wypisują ludzie, którym po prostu nie wychodzi z płcią przeciwną, prościej wtedy wymyslić jakąś bzdurną teorię o nieprzystosowaniu niż spojrzeć w lustro i powiedzieć "ok, jestem brzydki, nie umiem rozmawiać, nikt mnie nie chce". Zresztą mi się wydaje, że wręcz przeciwnie : teraz nie trzeba sie latami użerać z rodzicami demonstrując drzewo genealogiczne i wysokość dochodów po to tylko, żeby wybrankę móc potrzymać za rączkę :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mowic jej, ze jest śliczna i jedyna;) seks oralny wykształcenie chodzenie pieszczoty piersi staosowanie rekwizytów kąpiel w szmpanie striptiz masturbacja samochód masowanie stóp gotowanie znajomosc antykoncepcji bogactwo i wrażliwość wygląd komplementy kwiaty refleks http://www.szkocja.net/forum/messageview.aspx?Id=27623 Body language warto przeczytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłam jak frk nawet cnote straciłam kalkulując :D:D wiesz zwyczajnie przewiozłam się na takim szufladkowaniu jak frk walnęło mnie jak zobaczyłam te oczy i tak mi zostało juz 13 lat ;) pozt mogę z jego czoła zlizywać i wady których kiedys nie akceptowałam u innych u niego uwielbiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
metafizyczna: sorry, to nie było do Ciebie ,tylko a'propos tego, co malutka cytowała o tym "trudnym zdobywaniu kobiety" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wolę aby kobieta miał jak najmniej wad - z mojego punktu widzenia, bo częst to co inni poczytuja za wadę ja odbieram jako zaletę nie ufam koncepcji: kocham pomimo wad stawiam na: kocham dzięki zaletom przykład ekstermalny ;) lubię gdy kobieta bez oporów zachowuje się "jak dziwka" w seksie lubię gdy ona to lubi dla mnie to zaleta gdy nie będzie miała takiej cechy to będe ją darzył szczerym uczuciem? Pomimo tej wady? Sprawdziłem, otóż nie będę. Będzie mnie to męczyć i złościć, aż ją porzucę. to samo dotyczy innych sfer ja po prostu mówię, ze trwałe związki opierają się na wspólnocie potrzeb, zaineresowań, celów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
frk a wiesz ze kazda kobieta potrafi byc taką dziwką w łózku sądze nawet że wiele kobiet o tym nawet marzy ;) kwestia jest tylko tego który męzczyzna to zniej wydobędzie ;) i tu kłania się stwierdzenie powalcz pokombinuj znajdz sposób na ten zwierzęcy instynkt ;) Nie mów ze do tej pory żadnej takiej nie spotkałes?? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedyś Magdalena Samozwaniec trafnie napisała, że ludzie powinni się dobierać...wadami. Alkoholik z alkoholiczką moga sie świetnie bawić, skąpiec rodzaju meskiego doskonale zrozumie skąpca rodzaju żeńskiego itd. A ja bym chciała wreszcie trafić na takiego mało romantycznego faceta, który zrozumie, że jak jestem w pracy, to nie mam czasu na godzinne wiszenie na telefonie i wysłuchiwanie, co też mu w pacy dali na obiadek. :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
metafizyczna...ze słupa nie wydobędziesz niczego to samo niektórych kobiet się tyczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmm
świetnie sie Was czyta.Mądre wypowiedzi,uzasadnienia itp.Wszystko jest pięknie w teorii,z praktyką gorzej.Właśnie próbuje sie wyleczyć ze związku z facetem podobnym z charakteru do frk-09.O tak czarujący pewny siebie,a równocześnie wrażliwy,romantyczny(udusiłby mnie za to stwierdzenie).Problem polegał na tym,ze musiałam okazywać mu zainteresowanie cały czas.On zawsze miał racje.My sie nie kłóciliśmy ---to była istna walka.(słowna oczywiście).Miał w głowie obraz kobiety z którą chciał być,by uniknąć błędów z poprzednich związków.Próbował we mnie widzieć kogoś kim nie byłam. Odszedł.Nie próbowaliśmy,nie rozmawialiśmy.Skwitował to tak---To jednak nie Ty. Macie racje gdyby ludzie korzystali z daru jakim jest mózg nie byłoby tylu problemów.To co czytam tutaj wszystko wiedziałam.Rozum mówił mi ,ze nie mamy szans,a jednak próbowałam.Użyłam serca,nie ten organ co trzeba.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdarzają się kobiety z zerowym libido, myslę, ze nie częsciej niż mężczyźni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
frk Twoje wypowiedzi o wybieraniu partnerki kojarzą mi się z wyborem najlepszych pomidorów na targu i dobrze Ci się kojarzą, to jest targ a kobiety to pomidory ;) wady - musielibyśmy ocenić ich wagę i omówić je w relacji do zalet zapewne inni mielli MNIEJ ZALET (szeroko rozumianych) więc i podobne wady bardziej przeszkadzałay miłość, uczucia to procesy biochemiczne (nie dość poznane, prawie wogóle) zachodzące w naszych mózgach, nic wiecej i aż tyle nie wymagaj ode mnie abym wyobrażał sobie miłości jako tajemnego stanu, gromu. To po prostu specyficzne połączenie neuronów, mnie to wystarczy za tajemnicę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frk tak jakoś smutno zabrzmiał Twój post, myslisz że z takim nastawieniem dasz szansę miłości? Miłość jak ja ją rozumiem to nie związek , to stan, żyjemy na poziomie ostatniej rozwiniętej czary i od naszego rozwoju zależą nasze relacje związki, bez wzlędu na to co opowiadamy o oczekiwaniach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×