Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

LadyDynamites

Nowy JOY,DIETA NOWOJORSKA,Dieta gwiazd 14 dniowa

Polecane posty

Gość marcysia86
marcelinka, a masz jakeigos linka z posilkami albo o tej diecie? ja mam jedynie ta mala ksiazeczke z shape'a, ktora wyszla w zeszlym roku i odnalaam ja niedawno. to dopiero moj pierwszy dzien na diecie, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcelinka87
do tej akutalnej ksiazeczki link jest strone wczesniej;) a ja niestety w wekend zawalilam bylam ubabci na imieninach..zaluje ;) no ale trudno... nastepne wazenie za kilkadni by sei nei zalamac hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcaca schudnac
dziewczyny czy ćwiczycie? ja mam dodatek shapa nr 6/2007 i tam jest ok. 3h. ćwiczeń dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcelinka87
ja jutro ide na fitness na chyba 2 godziny :0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcik23
ja cwicze codziennie. jak nie w klubie fitness to w pracy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniolek_80-
jak tam twoje wyniki ewcik23. startowalysmy tego samego dnia z podobna waga. ja waze 64,65 z groszami. raz 65,2 a raz 64,5 w zaleznosci co zjem i ile wypije a ty??? w weekend sobie troche pofolgowalam ale od pn znow jestem na dietce. i musze sie pochwalic ze wybralam wczoraj moja suknie slubna :-) duzo mnie bedzie kosztowala ale co tam. raz sie zyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcik23
wow swietny wynik!! gratuluje !! ja szczerze mowiac ostatnio sie nie wazylam, nawet na to czasu rano nie mam.. i nie mam warunkow do przestrzegania diety w 100 %... dzis zjadlam na caly dzien tylko 2 jajka i raczylam sie dopalaczami z kofeina... od jutra planuje zwolnic tempo zycia, zasiadam do nauki wiec postaram sie podietkowac nalezycie.. pokazesz nam swoja kiecke? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniolek80_-
wpisz w wyszukiwarce w grafice miss kelly krypton Zdjecie sukienki jest na jasnym tle wiec tak dokladnie ja nie widac, ale z boku ma taki material plisowany. w kazdym razie jeszcze nikogo w okolicy nie widzialam w takiej. w rzeczywistosci jest sliczna. a co do diety to tez od weekendu az tak rygorystycznie nie przestrzegam, bo jakos tak wczoraj i dzis zjadlam chleb (ale max 2 kromki takze nie przesadzam) a tak poza tym to standard. Na cwiczonka mam malo czasu i z tego powodu ubolewam. No coz, praca, dom z duzym obejsciem. wszystkiego nie da sie pogodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysia86
no ok, to ja dzisiaj zaczelam:) dzisiaj w jadlospisie migdlay, salata, kurczak z brokulami i dwa koktajle. pocwiczylam tez godzinke w domciu:) ale juz mi jest slabo i chce cuksa:P hehe start 64kg zadowole sie skromnym 59 kg :P:P:P:P pozdrawiam dziewczyny i napiszcie jak wasze wyniki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcia008
Hej dziewczyny:) ja zaczęłam od dzisiaj;p po pierwszym dniu czuje sie jakaś dziwnie najedzona...i nie wiem czy to dobrze...może to dlatego że do tego pije dużo wody mineralnej i zielonej herbaty..ale to podobno ma pomóc:) jestem właśnie po ostatniej serii ćwiczonek i czuje sie świetnie;)) Mam nadzieje że wytrwam i do tego będą widoczne efekty...ehh oby tylko;p Zaczynam z liczbą, z którą nie jestem zbytnio zaprzyjaźniona tzn. 75kg;( ale mam nadzieje że ujrzę magiczne 69;p heh no nic...pożyjemy zobaczymy;p Mam małe pytanko...jeśli chodzi o przekąski w jadłospisie to chyba nie sprawi wielkiej różnicy fakt że na zajęcia zabieram 10 migdałów (które są jako przekąska numer 2) a dopiero później jem te białka? mnie sie wydaje że nic sie nie powinno stać..bo to na razie jedyny grzech jaki popełniłam;p więcej nie przewiduje ani nie pamiętam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysia86
marcia008 no to zaczelysmy razem:) jak tam po drugim dniu? mi juztylko koktajl zostal, ale najpierw pol godiznki ciwczen:) a co do twojego pytania to mozesz zmieniac przekaski jak chcesz ma to byc po prostu cos bialkowego, obojetnie czy kawalek tunczyka czy salatka z bialkiem jajka, no i mozesz zamieniac kolejnoscimi bialka i migdaly :) takze bez stresu, mam nadzieje, ze wytrwamy do konca, odezwij sie jak bdziesz, bo fanie by bylo miec wsparcie w kims kto tez zaczal w tym samym czasie :P pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcia008
Hej:) mnie też jest miło że zaczęłyśmy w tym samym czasie;p ja po drugim dniu czuje sie dobrze;) mój brzuch tak jakby zeszczuplał i ogólnie czuje sie leksza:) Bardzo Ci dziękuje za rozwianie moich wątpliwości:) Ja też jestem dzisiaj o serii ćwiczonek 30 minutowych. Zamierzam każdego dnia ćwiczyć;p Myślałam sobie "nie wejdę na tą głupią wagę, nie po pierwszym dniu..bo to bez sensu" ale nie wytrzymałam i rzeczywiście jest kilogram mniej...ale wiadomo że różnica jednego kilograma jest czasem nawet zależna od tego czy sie jest najedzonym..więc nie robie sobie zbytnich nadziei;p zamierzam sie zważyć pod koniec pierwszego tygodnia;) I naprawdę bardzo sie ciesze że zaczęłyśmy razem marcysia86 bo we dwie zawsze raźniej;p Będę wypatrywać twoich wiadomości sokolim okiem i pisać każdego dnia...o ile czas pozwoli:)) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysia86
no to fajnie marcia, damy rade:P to juz 3ci dzien dzisiaj i nie czuje sie jako tako glodna, troche mysle o slodyczach, ale koktajl bialkowy mam o smaku czekoladowym, wiec jakos mnie to 3ma przy zyciu:P kurczaka, co go zrobilam na parze przed wczoraj schowalam do lodowy, wiec na jutro jeszcze bdzie, kupilam tez worek mrozonych brokulow i codziennie do kurki dorzucam kilka :) nie 3mam sie tak mocno przykladow z joya, ale ogolnie idei davida kirscha i jak mam piec posilkow, to dwa z nich to koktajle, dwa to male przekaski (tunczyk, bialko z jajka, groszek, migdaly albo salatka - staram sie cos z teo zestawu miec zawsze w lodowce), wiec jedyny posilek ktory musze zaplanowac i przemyslec liste zakupow to obiadek. tak w ogole to chcialam jutro zrobic krewetki z przepisu na 3ci dzien chyba, ale nigdy tego nie jadlam, czy to jest w ogole dobre :P? martwi mnie ze one wygladaja jak male zwierzatka i ze podobno czuc ich maly kregoslup przy jedzeniu :P jezeli juz jadlas kiedys to prosze cie o komentarz:) pozdrawiam i 3mam kciuki za nas dwie! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcia008
Kochana marcysiu;p...nie wiem jak inni jedzą te krewetki;p ale ja osobiście ich nawet nie kupiłam..ponieważ same mięso w smaku nie jest złe..ale niestety nie mogę znieść widoku tych robali;p;p;p więc ja bym ci odradzała;p bo kiedyś to jadłam ale nie skończyło sie to dla mnie dobrze;/ Chyba że lubisz takie ekstremalne przygody;)) Ja dzisiaj czuje sie dobrze. I mam nadzieje że tak będzie dalej;) Trzymam sie jadłospisu...ale np dzisiaj zamiast tych robali;p zrobiłam sobie sałatkę z pomidora,papryki,sałaty i do tego pokroiłam 100 gram wędzonego łososia:) I sie prawe zakochałam;p było takie dobre... A jeśli chodzi o słodycze...to miałam moment, że prawie przytknęłam princepolo do ust! jakoś tak leżało sobie samo, takie niewinnie;p po czym stwierdziłam że go nie ugryzę! i jestem z siebie dumna;p a princepolo wylądowało z powrotem na talerzu i czeka na kogoś innego;p Chociaż i tak ciesze się że też mam koktajl o o smaku czekolady;p bo chyba masz racje...że to nas trzyma przy życiu:) Damy radę! Świadczę za to moimi spodniami, które dzisiaj ubrałam i zapięły sie jak nigdy!;p:) Mam małe pytanko...czy zamierzasz się ważyć? albo czy sie już ważyłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcelinka87
powracam skruszona na dietke:) od jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysia86
no wlasnie marcia ja mam tak samo, jak patrze na cos co wyglada po ugotowaniu tak samo jak przed zabiciem to mnie trzepie :P no ale zainspirowalas mnie tym losobiem, moze sprobuje cos upichcic:) te kotlecii z lososia mi smakowicie wygladaja :P no i gratuluje ze sobie odmowilas wafelka, ja ich nie jem odkad sie dowiedzilam ile maja kalorii, dziesiec deko ma ponad 570 kcal paranoja to wiecej niz tabliczka czekolady XD co do waznia to mialam tego nie robic, ale jak ty na 2gi dzien napisalas, ze sie lamalas i zwazylas to ja tez wskoczylam na wage:P no i tez niby kilo mniej, ale to odwodnienie i wszystko, na poczatku zasze jakos latwo schodza te kg a potem jest ciezko:P dlatego chce sie zwazyc na koncu pierwszej fazy a moze nawet i dopiero na koncu drgiej, ale pewnie jak ty sie zwazysz w polowie to znowu pekne:P boje sie wagi bo jak wchodze na nia bo czuje sie dobrze i lekko, to waga co innego pokazuj ei potem mam dola i wpieprzam czekoladki :P a napiszesz ile masz wzrostu? i jakiego koktajlu uzywasz? ja mam 171cm i serwtke czekoladowa z treca :P pozdrawiam:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcia008
Marcysiu ja używam tej samej serwatki:) ale fajnie bo będziemy mogły porównać efekty;p:) wow...jesteś naprawdę wysoka...;) ja mam tylko 166;p przy ciebie to sie trace w dole;) a możesz mi napisać z jaką waga zaczęłaś...bo ja już pisałam wyżej;p a tw. nie widziałam chyba że przeoczyłam;p Ja zabieram sie do serii ćwiczonek przed spankiem;p ciesze sie że jutro weekend!:) a w niedziele mam fitnes;p Pozdrawiam cię serdecznie;p i trzymam kciuki za wszystkich;p a za nas marcysiu szczególnie;) co do tego ważenia sie...to mam nadzieje że sie zważę też po pierwszej fazie..ale wiem że jak sie złamie to nie będe sama hihihi;p:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysia86
diete nowojorska zaczelam z waga 64kg, ale odchudzalam sie tez wczesniej, bo w zeszlym roku wazylam 67,5 no i dopiero w tym roku udalo mi sie zrzucic te 3kg tak na stale, bo wczesniej to bylo wieczne jojo, raz juz udalo mi sie schudnac do 59 i wygladalam naprawde dobrze, ale wtedy troche przesadzilam z tym odchudzaniem i przestawily mi sie miesiaczki tak, ze zabraklo mi jednej i w sumie mialam przerwe 2 miesiace z okresem. w kazdym badz razie jak juz przyszedl to mialam takiego smaka na slodycze, ze znowu przytylam i to w kilka dni i wszystko zaczelo sie od nowa:P jak na razie jestem pozytywnej mysli, jezeli zrzuce tylko dwa lub 3kg przez nasza diete obecna to po porostu przedluze ja. no i dlatego nie chce sie wazyc, bo sie boje co zobacze na liczniku:P postaraj sie wy3mac do konca pierwszej fazy, zwazymy sie dopiero po dniu matki najwczesniej oki :P? zazdroszcze ci, ze idziesz na fitness:P ja neistety przygotowywuje sie do sesji i nie mam czasu wybierac sie do klubu zadnego, na szczescie mam na tyle duzy pokoj ze moge w nim cwiczyc i mate, hatelki, gorzej z motywacja, ale na razie jest :P tak poza tym marcia to powiem ci ze to moja pierwsza dieta, na ktorej mam dobry humor caly czas co sie naprawde rzadko zdarza :P a bierzesz jeszcze jakies suplementy do tego tak w ogole? ja biore spalacza rano, bo zawiera kofeine, wiem ze zabroniona na nowojorskiej, ale przy takim bilansie kaloroczyn to nie mialabym sily nawet wejsc po schodach a tak to dostaje kopa rano i jakos zyje:P a tak poza tym to wesiołek, glukozamine, no i wapno, magnez czasami. okej, ide cos zjesc, czas na przekaske o 15:) jestem z nas dumna, ze sie tak 3mamy, z doswiadczenia dietetycznego wiem, ze poczatki sa najtrudniejsze, bo potem sie organizm przyzwyczaja:P pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysia86
aha no i jeszcze chcialam dodac, ze to ze mam zdrowa wage i chce troche schudnac nie nzaczy ze jestem jakas pieprzona anerektyczka czy cos:P jak schudne te pare kg to moje bmi nadal bdzie w zdrowym przedziale, a zalezy mi po prostu zeby sie pozbyc tluszczu, bo chce potem przytyc na masie miesniowej i zwiekszac swoja wage ale miesniami a nie tluszczem, ogolnie jestem typem atletki, silownia, jogging, scianka lub przynajmniej jak teraz cwiczenia w domciu, tylko kurde mi miesni nie widac poza nogami, bo tkanka tluszczowa je przykrywa:P i tylko o to mi chodzi - to tak dla spostowania jakby ktos czytal tutaj co wypisujemy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcia008
Ja osobiście nie biorę jeszcze żądnych suplementów ale już mój brat mi coś tam zamówił;p bo miał nadmiar wolnego czasu i kasy;p Co do ważenia sie powiem ci że mnie zmotywowałaś do tego żeby sie nie ważyć;);p mam nadzieje że sie nam uda!;) Wiesz rzeczywiście patrząc na twój wzrost i wagę to widzę że, rzeczywiście chcesz popracować nad mięśniami;) to wszystko tłumaczy;) Ja osobiście jestem bardziej w to zaangażowana emocjonalnie...bo próbuje zmienić siebie i swoje życie;p;) rok temu tez zaufałam dietce z yoya i schudłam te przysłowiowe 8 a później jako tak sie zdrowiej odżywiałam i następne 2 zleciało same i waga została w tym miejscu aż do świąt tego roku;p teraz widzisz sama ile...albo sie możesz domyślać ile ważyłam kiedyś;/;p ale po tamtej diecie dużo sie zmieniło...a po tej mam nadzieje że wszystko sie zmieni:) na razie jest ok i to mnie cieszy:) Nic ja lece poćwiczyć;p na razie;) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysia86
marcia ale jestem z nas dumna :P to juz chyba piaty dzien i jeszcze nie tknelam zadnego batona ijaaaaa xtra:P pameitaj, nie poddajemy sie, tylko ciagniemy do konca! :) nie wiem jak ty, ale ja mam wyrazniej plaski brzuch i skora jakas jedrniejsza, bardziej zbite wszystko:) wczoraj mialam zly humor, bo bolal mnie brzuch (zbliza sie okres) no i jakas taka napuchniete sie czulam, ale stwierdzilam ze poczekam do jutra, czyli do dzisiaj, no i juz jest dobrze, czuje sie dobrze i nie poddaje :p wow ale przez jedne swieta umialas tyle przytyc to naprawde hardcore:P zreszta ja to nie jestem gorsza, miewalam w przeszlosci takie napady na slodycze (stres), ze kilka kilo w kilka dni spokojnie umialam przytyc, a potem oczywiscie wyrzuty sumienia i kolejne czekoladki na pocieszenie:P fast foodow, zoltego sera, chipsow, prazynek itp nie lubie i nie jem, po prostu nie smakuje mi, ale za to cukierki, wafelki, ciasteczka to zjem wszystkie i w kazdych ilosciach naprawde :P jak juz 5 dni wy3malysmy to juz teraz z gorki:) oki lece ugotowac sobie posilek nastepny, dzisiaj kawalek losiosia z warzywami:) pozdrawiam:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysia86
poniedzialek, no to juto polmetek! marcia mam nadzieje, ze jestes zapracowana i nie masz czasu wejsc na kompa, ale ze dietke 3masz dalej ;) mi idzie calkiem niezle, dzisiaj maly grzeszek byl, bo zjadlam kubeczek zupy pomidorowej na mace, damn it ! :P ale nie poddaje sie i jutro pokuta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysia86
marcia dalej cie nei ma widze:( ale jak sie zjawisz to koniecznie daj znac:) juz po polowie, ufff, nie bylo latwo, szczegolnie wczoraa i przedwczoraj kiedy mialam dola i ochote na czekoladki i alkohol:P ale dzisiaj zrobilam zdrowe zakupy i mam inspiracj na jutrzejszy wysokobialkowy obiadek:) pozdrawiam wszystkich na diecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcia008
Hej Marcysiu:) przepraszam że nie pisałam ale mała awarię komp. i dzisiaj mi go przywieźli z powrotem! Nareszcie;p bo myślałam że do głowy dostane;) U mnie jakoś tak za łatwo chyba;p bo nie mam ochoty na nic słodkiego!;)Po za tym wszystko ok;) czuje sie super:) zaczyna dostrzegać poważne już teraz zmiany w figurze i jestem cholernie uradowana!;p Byłam w sklepie przymierzyć parę sukienek..tak z ciekawości i rzeczywiście już widać znaczną zmianę;)) Ale na wagę nie weszłam, i to tylko dlatego że mamy w tej sprawie sojusz;) Ale nie masz pojęcia jak mnie korci!;p Co do ćwiczeń to ostatnie dwa dni z powodu nadmiernej ilości spraw na głowie poległam na polu bitwy;| mam nadzieje sie poprawić! muszę;p Ale ogólnie z motywacją u mnie dobrze;) Kulinarnie nadal kombinuje i wyginam jadłospis;p ale jeśli chodzi o ilość np. mięsa w gramach to przygotowuje tak jak jest podane...i najczęściej zamieniam po prostu potrawy dniami...bo mnie osobiście bardzo zadowalają;) NO nic ale koniec o mnie!;p Co u Ciebie? Bo czułam że będziesz czekać;p i ciesze sie że nie zwątpiłaś;) Damy Radę! Pozdrawiam Cię serdecznie! życzę powodzenia wszystkim dziewczyną!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredka74
Hey dziewczyny Jutro ide kupic koktail i zaczynam jak najpredzej ;] Mam nadzieje ze wytrwam i beda widoczne skutki ;D Trzymam za was kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysia86
no ja sie zwazylam po tygodniu bo peklam wiesz marcia :P no nei bylo cie i mowie,a co mi tam, weszlam i 3 kg mniej i 4cm w talii mniej! sorki ze nie pisalam juz potem, ale rzucil mnie facet i zabralam sie za czekoladki :( juz mnei figura moja nie obchodzi, zycie mi sie zawalilo:( wage wyrzucilam zeby potem nie wchodzic i nie zobacyzc ile przytylam hehe, w sumie dobrze ze wczesiej schudlam bo nie przytyje tak jakos znaczaco, ale to teraz niewazne musze sie wziac w garsc i zapomniec o tym doopku. a moze zaczne diete jescze raz i potem jak mnie zobaczy to mu szczeka opadnie:P? ja sie tak smieje z tego i w ogole, ale tak naprawde to szkoda gadac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny!! ja na tej dietce jestem juz od niedzieli, ale nie przestrzegalam jej rygorystycznie. pilam rano i wieczorem koktajliki, puszka tunczyka czy bialka jajek na przekaske no i jakis lekki obiadek, jako ze nie jem mieska zajadam sie rybkami (glownie lososiem) z roznymi salatkami. cwicze rano po przebudzeniu (tzn u mnie rano jest wieczorem bo pracuje na nocki i mam zamieniony tryb dzienny z nocnym, ale ja juz sie do tego przyzwyczailam ;) tak jakies 30 minut. oczywiscie we wtorek nie wytrzymalam i zwazylam sie (3 dzien diety) i spadly mi 2 kg!!! wow No ale niestety wczoraj z moim ukochanym mielismy rocznice i wyszlismy do restauracji chinskiej no i sobie pofolgowalam a pozniej poszlismy do kina i sie jeszcze skusilam na popcorn (najwyzej dwie garsci, no ale zawsze cos :( a dzisiaj zezarlam cala czekolade z orzechami, bo ostatnio kupilismy, no i jakos nie dalam rady, to pewnie po tej wyzerce wczorajszej bo wczesniej to mnie nie ciagnelo do slodyczy, tylko w pierwszy dzien... no nic od jutra zaczynam tak jakby od nowa (tzn przedluze sobie dietke o te kilka dni, ktore stracilam hehe) trzymam kciuki dziewczyny i zycze dalszych sukcesow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcysia86 masz teraz silna motywacje, pokaz mu co stracil!!! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcysia86
oinone masz racje masz racje, powinnam tak na to spojrzec... ja tych facetow nie rozumiem, 4rty rok razem juz nam lecial i nagle jeeeb cos mu zczelo przeszkadzac, a bylismy zareczeni, mieszkanie razem itp... nie chce mi sie nawet o tym gadac, ale pewnie za miesiac przypomni sobie ze jakies rzeczy jeszcze zostawil i wpadnie, a to sie wtedy zdziwi !:) sluchajcie dziewczyny co ja rpzeyzywalam przez te kilka dni to nawet nie chcialybyscie mnie ogladac w takim stanie, 11 czekolad poszlo :D w 3 dni! a to i tak nie wszystko, jakies lody, ciasta, paczki, mimo ze mne brzuch juz bolal to dalej jaldam, bo mi humor poprawialo porazka hehe no i wrocilo mi to co zrzucialam a juz tak dobrze mi szlo kurdeeee ale dzisiaj juz z powrotem wrocilam na diete i obiecalam sobie ze juz nie bd plakac po nim, co sie miao wylac to sie wylalo. ok, trzeba salatke z lososiem przyzadzic, onione a czemu nie jesz mieska? wiesz jaki kurczak na parze jest pyszny :P?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no !! takie podejscie mi sie podoba :) glowa do gory!! Ty bedziesz siedziala w domu i plakala, a on pewnie gdzies tam zyje swoim zyciem i to w pelni... dlaczego mialby byc lepszy niz Ty? pokaz mu komu na prawde wyszlo na lepsze Wasze rozstanie ;) Trzymam mocno kciuki za to by tym razem Ci sie udalo, a wtedy z pewnoscia go zatka gdy Cie nastepnym razem zobaczy ;) a co do mieska, to nie jem juz 6 latek i dobrze mi z tym :) zawsze czulam sie taka ociezala jak jadlam normalne obiadki (gotowane przez moja mame - pyszne, ale kaloryczne niestety bardzo) a odkad nie jem miesa, czuje sie lzej, teraz kiedy zaczelam diete nowojorska czuje sie jeszcze lepiej - najadam sie, ale nie czuje sie pelna :) od dzisiaj mam zamiar nie pozwolic sobie na zadne odstepstwa od diety. pewnie najgorsze bedzie pierwsze kilka dni, moze tydzien, a nastepny mam nadzieje juz z gorki ;) a tak w ogole to mam 168cm wzrostu i wazylam przed dietka 60-61 a teraz tylko 58 kg ale mam nadzieje schundnac jeszcze troche, nie tyle chodzi mi o kilogramy, ile o tluszczyk tu i owdzie, ktorego chcialabym sie pozbyc :) mam nadzieje ze sie uda. trzymajcie kciuki marcysia86 czyli zaczynamy razem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×