Właśnie dlatego przeszłość seksualna jest tak gorącym i emocjonującym tematem

ujmujecie i nie ma to jak forum internetowe gdzie można się tak fascynująco wypowiedzieć o swoich intymnych marzeniach przynajmniej wiesz jak jest . W realu nikt ci takich mysli nie zdradzi , bo sa zbyt intymne.

ja uwazam, ze facet powinien pasowac do kobiety. a prawiczek nie pasuje na zyciowego kandydata dla dziewczyny, co miala kilku partnerow

*27 letnia

gdybyś ty nie był prawiczkiem ale dziewczyna była dziewicą i w ramach "wyrównania" przespała sie z innym przed tobą będąc już z tobą w związku? Jeśli nie jesteś hipokryta to nie powinno ci to przeszkadzac.:p

ja 21

ja mam 19 lat.

i masz zamiar tą swoją ewentualną nie-dziewicę zdradzić z jakąś kurweką na samym początku związku? szmacisz się bardziej niż wszystkie kobiety które odrzucasz ze wzgledu na przeszłość razem wzięte. brzydzę się tobą. jeszcze jedno pytanie - w sytuacji, w ktorej nie jestes juz prawiczkiem, a spotykasz dziewicę - pozwolił byś jej na jeden, pierwszy 'skok w bok' zeby nie czula sie poszkodowana? :)

gdybyś ty nie był prawiczkiem ale dziewczyna była dziewicą i w ramach "wyrównania" przespała sie z innym przed tobą będąc już z tobą w związku? Jeśli nie jesteś hipokryta to nie powinno ci to przeszkadzac. i by mi nie przeszkadzało . Pod warunkiem ze byłby to tylko raz.

a czy dziewice jeszcze są wątpie :D

i rozumiem, że tej swojej kobiecie jakiejś powiesz uczciwie, że idziesz stracić cnotę na dziwkach, bo zle bys sie z nia czul inaczej? zdrada jest nieporownywalnie gorsza od 'lekkich' obyczajow, o ile nie jest sie aktualnie w zwiazku

ja zdrady nie uznaje, ale jak ja bede prawiczkiem i moja dziewczyna nie bedzie dziewica, to bede czul bol, zal i gorycz i wyc bedzie mi sie pewnie chcialo. a to nie bedzie zdrowe dla zwiazku

jeszcze jedno pytanie - w sytuacji, w ktorej nie jestes juz prawiczkiem, a spotykasz dziewicę - pozwolił byś jej na jeden, pierwszy 'skok w bok' zeby nie czula sie poszkodowana? pozwoliłbym oczywiscie . POd warunkiem ze by nie robiła to stale . SAm jednak bym nie powiedział dzieczynie o tym ze ja raz zdradziłem i nie chciałbym wiedziec od swojej o tym . Chodzi o to zeby wyrownac moje krzywdy , ale by druga strona nie cierpiała za bardzo.

eeee...myslalam ze macie po wiecej ze piszecie ze nie ma w Waszym wieku dziewic ...nie no powiem Wam ze sa i to jest ich dosc sporo :) A ja sie chyba pojde poscic ,nie ma co 3mac tzn czystosci skoro juz dwoch chlopakow z ktorymi chodzilam patrzyli na mnie tak jakos dziwnie jak sie dowiedzieli ze jesce nie teges smeges ,jeden to nawet zerwal ze mna przez to,wiec nie ma co dla takich skurwysynow sie poswiecac :)

no wiec ja tez zdrady nie uznaje . NAwet jesli to ma byc raz . Dlatego zrobił bym to z dziewczyna z agencji , a nie z laska przypadkową . Moja dziewczyna wiedziałaby ze dziewczyna z agencji sie we mnie nie zakocha i ja rowniez tez nie . Znacznie gorzej zdradzic laske z dziewczyna z dyskoteki niz z agencji . Bo W tym pierwszym przypadku moze byc milosc.

jyute-masz dosc dziwne myslenie na ten temat ale nie dziwie sie wcale bo jestes jesce dzieckiem i jestes niedojr\aly ,jesli cie tym urazilam to sorka ale taka jest prawda :)

ItsOnlyMexx_20 - moze i jest troche dziewic, ale sa to dziewice "pewnego typu". moze seksu, w tym orala nie uprawialy, ale zabawialy sie nago z chlopakami, zdejmowaly przed nimi majtki, uprawialy petting, dawaly sobie robic palcowki, piescily im penisa reka, macaly sie na golasa, braly z facetami wspolne prycznice nago. dziewice po nagich, rozbieranych randkach to nie sa dla mnie 100% dziewice, dla mnie takie rzeczy to juz seks w zasadzie prawie, mozna powiedziec, ze sa to rozne formy seksu

to naprawdę żadna łaska dla kobiety że z nią jesteś, jak masz ją zdradzić to daruj sobie na starcie. albo ci pasuje w całości i tworzysz z nią szczery związek, albo idziesz szukac takiej, ktora by ci odpowiadala - moze byc i dziewicy. nikt ci nie broni. ale twoje jakies niespełnione fantazje w zadnej mierze nie tlumacza takiego skurwysyństwa jakim jest zdrada

zle wpisałem nie mam 19 lat , tylko 24 lata .

JAka zdrada ? LAska ktora nie jest dziewica tez sie szlajała . Wiec ja rowniez to zrobie . PAmietaj nigdy nie zdradze dziewicy.

ja nikogo nie zamierzam zdradzic raczej, ale watpie bym w pelni zaakcpetowal taka nie dziewice i nie mial o to zalu. nawet jakbym ja kochal, to nigdy bym w niej nie pokochal tego, ze nie byla dziewica, podczas gdy ja bylem prawiczkiem

zdrada jest wtedy kiedy będąc w zwiazku (ktory w domysle zaklada wiernosc) uprawiasz seks z kims innym bez wiedzy/zgody twojego partnera zdradzający to szmaty krzty honoru czy uczciwości. idz i powiedz w twarz tej dziewczynie, że zebyscie byli razem musisz sie najpierw przespac z inna, i zobacz jak zareaguje. jak ci sie nie podoba, ze sie 'szlajała' to jej nie podrywaj, jestem pewna ze trafi na fajniejszego faceta od ciebie. a nie usprawiedliwiasz swoimi glupimi roszczeniami tchórzostwo i marnosc charakteru.

a jezeli o skurwisynstwie mowa . TO jest nim słodzenie kobiecie , zeby sie oddala po czym rzucenie ją . JA nie jestem z kobieta tylko dla seksu wiec moglbym czekac na to pare lat i moglibysmy stworzyc czysty zwiazek zeby udowodnic moje oddanie . Chodzi tylko o kwestie wyrownania strat.

tylko zrozum, ze gdyby dziewczyna wiedziala, ze chcesz najpierw 'wyrownac straty' to by cie palcem nie tknela. nie uwazasz ze to nieuczciwe, ze nie mowisz jej wszystkiego, i nie wie z jakim pojebem ma do czynienia? zgodziła by sie, to ok, nie, to sie rozstancie, ale oszukiwania osoby, ktora ma byc ci najblizsza, nic nie usprawiedliwia.

Rzygam juz tymi tematami o dziewictwie / prawictwie :O Idz sie swirze co to ciągle zakładasz leczyć :O Bana na IP ci życze maniaku jeden :O

jyute-->przeczytalam ze 19 hehe nie wiem co tam sobie wkrecila :) ale tak czysiak tym bardziej dziwi mnie Twoja pstawa niby smarkaczem nie jestes ale masz takie myslenie no ale coz podobno chlopcy dojrzewaja pozniej :) a jak facet jest prawiczkiem-->nie no juz wpadasz w paranoje ,uwazasz ze wszytskie dziewczyny sa nieprzyzwoite jak nie uprawialy sexu to napewno robily cos podobnego hehe nie no z takim nastawieniem to dziewicy nie znajdziesz no chybaze w zakonie juz pos slubach zakonnych ha ha .Moze jeszcze powiesz ze Twoja przyszla kobieta nie mogla tez sie calowac z innymi niz tylko z Toba co?

ale mysle ze by mi wybaczyla kwestie wyrownania strat , bo nie zrobilbym tego z milosci juz nigdy bym jej nie zdradził kochałbym ja do smierci .

jakby sie zgodziła to ok. ale robienie czegoś takiego za jej plecami jest niewybaczalne, i choć dla mnie przeszlosc tez ma jakiestam znaczenie, to wolałabym faceta, ktory co weekend chodził na dziwki, niż kogoś, kto postąpiłby tak bez wiedzy partnera.

ło jesooo...i ja sie dziwilam ze preferuje starszych facetow ...teraz to sie nie dziwie jesli mlodzi maja takie podejscie do tych spraw to ja uciekam...tyle ze starsi biora mnie za smarkulę :( no i kolko sie zamyka :(

wcale tak nie uwazam. calowanie czy macanie w ubraniu mi akurat w ogole nie przeszkadza. ale rozbierane, nagie randki to dla mnie zadne dziewictwo

watpie zeby ktoras laska poszla na takie co no chybaze jakas nienormalna :)jakby mnie facet zapytal czy moze isc i przeleciec byle jaka laske tak dla wyrowniania strat to bym odrazu sposcila go po schodach i baj baj