Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

myszkakace123

mąż nie chce dac mi rozwodu

Polecane posty

Witam! mam na imie ania i mam 23 lata od roku jestem w trakcie separacji za dwa miesiace mamy pierwsza sprawe rozwodowa.boje sie dlatego ze on teraz nagle sie opamietal bo pali mu sie grunt pod nogami i ciagle powtarza ze bedzie o mnie walczyl i ze nie da mi rozwodu bo nie pozwoli mi ulozyc sobie zycia z kims innym.OD jakiegos czasu jestem zwiazana juz z kiims i nie chce wracac do meza bo juz go nie kocham.Maz 3 lata siedzial za granica ciagle mnie zdradzal co teraz wszystko wyszlo na jaw a teraz nagle kochajacy maz wrocil do pl opamietal sie.boje sie ze nie dostane rozwodu bo czuje ze on wyskoczy przed sadem ze slowami jak to on bardzo mnie kocha.ja powiedzialam ze obojetnie czy rozwod dostane czy nie zaraz po pierwszej sprawie razem z synem chce zamieszkac z mezczyzna z ktorym teraz jestem i zrobie to bez wzgledu na wszystko bo ja nie bede patrzyla na niego tylko na to ze teraz ja i moje dziecko jestesmy szczeliwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytająca
jeśli udowodnisz, że nie ma między wami pożycia małżeńskiego od dawna to dostaniesz rozwód bez probelmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozód to daje sąd a nie mąż biedaczek za dużo się chyba filmów amerykańskich naoglądał może rzucąc kłody pod nogi i uczynić cały proces bardziej długotrwałym i bolesnym tylko co z tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie martwie sie az tak dlatego ze mam adwokata i juz sprawe w sadzie maialam dwa razy tylkio raz wycofalam za jego namowa i to wszystko jest w sadzie jako dowod, i masz racje wlasnie to nie on daje rozwod tylko sedzia tylko wiem z czym on mi wyskoczy w sadzie.facet z ktorym jestem mowi ze poprostu mam byc stanowcza ze nie chce z nim byc u juz.zreszta wszystko za mnie bedzie mowil moj adwokat ale jakby nie bylo. a on faktycznie chyba za duzo filmiow sie naogladal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz wsparcie swojego nowego faceta, masz adwokata tak jak napisalas - musizz po prostu być stanowcza i też cierpliwa i napewno bedzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykro mi..
ale jesli macie dziecko, a on przed sądem będzie mówił, że wszystko Ci wybacza i , ze cię kocha i nie chce rozwodu to dopóki dziecko nie skończy 18lat sąd nie da ci rozwodu... moja kuzynka ma identyczną sytuację, mąż ciągle na rozprawach mówi, ze nie chce rozwodu i , ze bardzo ją kocha i momi, ze ona od 5 lat mieszka z innym mężczyzną to ponieważ jest dziecko sad nie chce dac rozwodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie daj się zastraszyć przede wszystkim jako kobieta i tak jesteś w pozycji uprzywilejowanej w trakcie rozwodu, aha i nie zapomnij o dowodach zdrad męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykro mi..
niestety , ale tak jest... gdyby nie było dziecka to wystarczy powiedzieć, ze nastapił rozpad pozycia i sąd na 2 rozprawie daje rozwód, kiedy jest dziecko wszytsko jest o wiele bardziej skomplikowane... jedyne chyba co mogłoby pomóc to mocne dowody na jego zdrade, ale to też nie gwarantuje, ze sąd da rozwód...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale co on ma mi wybaczac? on mnie bil zdradzal i od 4 lat nie mieszka ze mna. to ja powinnam jemu wybaczyc a nikt na sile mniue z nim nie zwiaze tylko dlatego ze jest dziecko a sad wlasnie bedzie patrzykl na dobro dziecka i napewno nie pozwoli na to zeby bylo w domu gdzie jest bicie i awantury.a ja i tak fo niego ie wroce z rozwodem czy bez bede z facetem ktorego teraz kocham i jestem szczesliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poprawnie naciagniete getry
przykro mi...mysle, ze wysoki sad byl byl jakis niedowalony :o takie przypadki sa na szczescie juz teraz rzadkoscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykro mi..
a masz dowody na to, ze cię zdradzał i bił? świadków? bo jesli nie to same opowieści nic nie dadzą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam swiadkow na to ze mnie bil, bo nie raz w niocy z dzieckiem uciekalam , kikla razy z dnia na dzien wrocilam z zagranicy do rodzicow, a dowody na to ze mnie zdradzal tez mam mam osoby ktore to potwierdzaja osobiscie im sie chwalił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykro mi..
to jest już inna sytuacja, ale w pierwszym poście o tym nie napisałaś... myslę, ze w takim razie dostaniesz ten rozwód i postaraj się koniecznie o to żeby był orzeczony z jego winy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dowiedz się czy te osoby będą chciały zeznawać na rozprawie, zdobądź ich pisemne oświadczenie/potwierdzenie żeby nie było ż potem nikt ze strachu przed mężem albo z sympatii dla niego się nie stawi na rozprawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle ze z tym nie bedzie problemu.problem w tym ze ja nie chcialam wojowac i wystapilam o rozwod bez orzeczenia o winie.ale bylam u adwokata i powiedzialam ze on takie cyrki robi to powiedziala mi ze od razu bedzie walczyc o to zeby bylo z jego winy.bozemam nadzieje ze ja to jakos przezyje chce miec to ju za soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *idexx*
Obawiam się, że obydwoje ponosicie winę za rozpad małżeństwa, Ty też jesteś związana z innym człowiekiem, nie sądzę więc, aby sąd przychylił sie do tego i Twojego męża obarczył całą odpowiedzialnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze wine ponosze obie strony, ale to nie zmienia faktu ze w duzej mierze on sie do tego przyczynil.a zycie zaczelam sobie ukladac bo mam do tego prawo.rok czasu bylam sama, i bez wzgledu na to jaki bedzie wyrok czy dostane rozwod czy nie nie wroce do niego i bede z osoba ktora jestem teraz, poniewaznniue chce wraca c do tego co bylo bo poprostu nie ma nawet do czego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi też
mi też mąz nie chce dać rozwodu bylismy razem 15 lat, mamy 12 letniego syna to zimny dran i jestem z nim nieszczesliwa nagle zrozumial ze mu na mnie zalezy i teraz mowi ze nigdy nie da mi rozwodu, nie wyprowadzi sie i nie pozwoli zebym byla z innym mam zamiar wziac adwokata nie wiem co z tego wyniknie ale nie bede z nim za zadne pieniadze swiata, zbyt wiele czasu zmarnowalam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joasia_01
Rozwód daje sąd a nie widzi mi się twojego męża. Ale co prawda to prawda - twój mąż może nieźle utrudnić ci życie w sądzie. U mnie było podobnie. Za cholere nie mogliśmy dojść do porozumienia, ale miałam strasznie dobrego i wyrozumiałego prawnika z kancelarii jwc który przeprowadził mnie przez całą sprawę krok po kroku, i przyśpieszył rozwiązanie sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×