*DIETA 1000 CAL ZAPRASZAMY DO WSPÓLNEGO ODCHUDZANIA SIE

zgadzam się z firanką ze te kg to leca jak sie im zachce ale ja jednak sobie załozyłam cel jakos tak bardziej mnie to mobilizuje :) Z psiapsiułkami umuwiona juz jestem na szałowy wypad do Krk na zakupki w listopadzie wiec zamierzam sie miescic tak jakos w M ale wiadomo nic na siłe wypad i tak bedzie pod koniec lipca pewnie no i wesele w sierpniu na którym chce wystapic w sukieneczce bez wstydu i zobaczyc ten wzrok wszystkich wscipskich ciotek :) hehe

A tak w ogóle to właśnie zrobiłam sobie peeling kawowy, potem prysznic naprzemienny , raz ciepła raz zimna woda. Wklepałam balsam ujędrniający i byłam na masażerku trochę :) no i dzisiaj 45 min cięzkiego wf :D Jestem wniebowzięta ha :P!

firanka nie przejmuj się jakimiś głupimi tekstami,zawsze się znajdzie ktoś złośliwy i zazdrosny,rób co do ciebie należy i niczym się nie przejmuj... Lady Marika-pewnie że dasz radę,wystarczy chciec i dążyc do celu... Dzis taki ładny dzień, aż humorek mi sie poprawił,byłam na spacerku i było super...

peeling kawowy jest suuuuper;) ja stosuje go prawie codziennie i efekty sa rewelacyjne- nie mam juz widocznego cellulitu (no ale jak ścisne skóre to dalej wiem ze jest:() skóra jet gładka i w ogole oh i ah!!:D:D:D

oo ja równiez musze zrobic sobie peeling kawowy ale jak mi @ przejdzie :) a zaraz wyruszma do galeri z kolezanka poogladac ciuszki i szukac prezentu dla przyjaciułki na urodzinki :) Moze przymierze jakies rybaczki to bede miec porównanie ;)

Ja już też nie mam widocznego, ale jak ścisne to widać ale co tam, ważne że nie rzuca się tak w oczy ! :) Ja na zakupy pojadę pod koniec maja ahhh nie mogę się już doczekać :) Oby w mniejszy rozmiar, zrobię wszystko by to osiągnąć

piling jest szalowy-i kto by pomyślał że taki prosty,domowy i tani sposób działa cuda-a jednak... tez muszę sobie kupić rybaczki,ale poczekam z zakupem na poźniej, żeby nie musieć ich zwężać;-)

zazdroszcze ci bo tak niewiele brakuje ci do 6 z przodu mi to ta 6 tak sie marzy nie wiem dlaczego ale wydaje mi sie ze jak bedzie to 6 to moje zycie bedzie całkowice inne jakis nowy rozdzial i chyba nie bede sie juz wstydziła mówic ile waze bo jednak z ta 6 z przodu to jakos brzmi :)

Kasiu ja tez nie bede kupowac ale moze jakies poprostu przymierze tylko :)

a ja jeszcze nie prubowałam tego pilingu :P

karolinko, ja jak będę miała 5 z przodu to zwariuje ze szczęścia i już każdemu będę mogła mówić swoją wagę Muszę mieć 5 , choćby 59,9 ale muuszę :D ehh :P hehehe :P:P

lece do tej galeri to sie odarazu przejde :) wejde wieczorkiem buuziaczki :** pa :)

madelina-ty przy wzroście 174 chceszmić 5 z przodu?proszę cię-chyba nie jesteś miłośniczką szkieletów?59,9 ok ale ani grama mniej...wiem jak to jest wstydzić sie swojej wagi,boże-ile to razy kłamałam...bo ja mamciężkie kości i zawsze jak ktos sie pytał ile waże to pytałam a na ile wyglądam i zawsze mówili mniej niż mi waga wskazywała,ale wcale się do tego nie przyznawałam.

Kasiulak , nooo ja chce 59, nawet nie 58 .. :) Nie wiem dlaczego ale ta piątka z przodu będzie dla mnie ogromnym sukcesem, 60 kg a 59 kg, różnica żadna.. no a jednak dla mnie coś :) Ja sie bardzo wstydze swojej wagi .. mój chłopak jak mnie męczył ;) heheh, bo kiedyś się zważyłam i zaczełam płakać < wiem głupie hehe :P > to on mi kazał powiedzieć ile ja waże .. no a ja nie... wstyd dla mnie jak nic .. a on mi dawał 65 kg.. no ale cóż.. ja miałam 77 :o

my przy takim wzroście będziemy b. szczuple-nie uważasz??? Mój mąż długo nie wiedział ile ważę,dopiero jak zaszłam w ciąże był na bieżąco z wagą i teraz też. Coś we mnie pękło i już przed nim nie uciekam z wagą żeby nie widział. On i tak nie kocha mnie za kg tylko za to że jestem i ciągle mi to przypomina...

Wiem wiem, ja sie nie wstydzę niczego przed moim chłopakiem ale ta waga.. wstyd mi :( Mi się wydaję,że jak on będzie wiedział ile ja ważę to będzie na mnie patrzeć pod kątem wagi. Jak będę jeść przy nim lody to on będzie na mnie patrzeć i będzie widzieć przed oczami ile ja ważę itp :P hahaha wiem,że to głupie i chore no ale mam takie urojenia ;] ale jak schudne to mogę się ważyć nawet przy nim :D:D:D

No ja też swego czasu nie mówiłam lubemu ile ważę.. z reszta on się o to nie pytał :) teraz wie wszystko ;)

hehe mój też nigdy nie pytał.. do momentu jak sie nie popłakałam po zejdziu z wagi :D hehe

a ja to chyba w ogole głupiuka jestem bo ta moja motywcja do odchudzania jest facet- niby mu to nie pszeszkadza ile waze ale znam jego dwie poprzednie dziewczyny a one sa takie perfekcyjne ze czuje sie po prostu fatalnie :( czyli wyszlo- nie odchudzam sie dla siebie tylko dla faceta:/

Sorry, ale spałam wcześniej, bo bardzo się dziś zmęczyła, miałamcztery lekcje (trzy pod rząd nawet kawy nie miałam czasu wypić)_. A co do tego umysłowo nierozwinietego osobnika który pouczał firanke to zgadzam się zer wszystkimni dziewczynami co do jednego,żę on/ona zazdrościł/a wytrwałości firance, bo sam/a nie mógł/mogła osiągnąć wymażonej wagii... Firanka 3maj się i nie przejmuj takim deklami, bo na każdym forum znajdą się takie osoby które chcą dobić innych... ;) Jak ja byłam n forum z koleżanką ze szpitala to do mojej wypowiedzi doczepiłsię jakiś dupek ale jak ja i kilka innych osób opiep*****śmy tego gostka to już więcej razy nie wchodził na to forum(a wcześniej popsuł mi całkim humor, ale kumpela od razu mi go poprawiła) Nie warto się przejmować!!!!!!! :D

Ehh.. chyba troszkę dzisiaj przesadziłam z żarciem.. :/ - śniadanko: tost (ok 227) 2x Wasa z Ostrowią (ok 75) - przekąska: jogurt do picia ACTIVIA (160) - II śniadanie: bułka razowa z ziarnami z szynką (ok 150) - obiadokolacja: 7 uszek od barszczu + fasolka szparagowa (jakieś 200-300) i skusiłam się na.. kasztanka ;( a ma niby jakieś 97 kcal :/ więc w sumie niby nie przekroczyłam 1000, ale jakoś czuję się nażarta jak prosie :/

dziekuje dziewczyny za te wszytkie zyczliwe slowa od was:) ja swojemu powiedzialam ile waze jak sie zalamalam (jak momentalnie po zmianie tabletek przytylam 7,5kg) to bylo przed swietami wielkanocnymi chyba to byl wielki czw ale nie pamietam dobrze weszlam na wage a tam 90,2 powiedzialam wtedy mu prawde. a on powiedzial ze i tak mnie kocha izebym wrescie to zrozumiala a nie wkrecala sobie akcje ze on mnie zostawi przez wage. a ogolnie dzis mamy mala rocznice 21miesiecy razem:)

Dla mnie waga to mój mały sekret. Ale popłakałam się jak zobaczyłam 77 kg a msc wcześniej było 70. też przez antykoncepcje .. :o Ja mam z moim za tydzień 2 lata. :)

Ja po pigułkach chyba nie przytyłam aż tak bardzo.. może parę kilo.. ale raczej 3-4, niż 8-9.. Z moim facetem leci nam 4-ty rok (w wakacje będą pełne 4 latka :) ) i też zawsze mi powtarzał, że dla niego jest najpiękniejsza i w ogóle... Ale dziewczyny, nie ma co się oszukiwać - nie znam ŻADNEGO faceta, który lubi grube, tłuste baby :( Więc mimo wszystkich zapewnień wolę nie kusić losu i być szczuplutka ;)

jak czytam te wasze wypowiedzi to wam troszke zazdroszcze. Bo aktualnie nie mam chlopaka i jestem wogule po nieszczesliwym zakochaniu...okropna sprawa ile ja sie przez niego nocy opłakałam wiem wiem ze nie warto ale serce nie sługa no i nic sie nie zrobi...to nie zmienia faktu ze \"przestałam go kochac\" na wakacjach bedzie takie spotkanie na którym on bedzie i ciekawa jestem jego reakcji...chodzilam z nim tyle lat do klasy a dopiero na wakacjach poza szkoło go naprawde poznałam szkoda ze zapuzno a moze i lepiej ? JA dzis zjaadlam dokladnie tak pół jabłka jaogurt który mial 140 kcal w 200 g warzywa na patelnie ok 100 gr z piersia z kurczaka gotowana i 40 g ryzu cały mój dzien jestem bardzo zadowolona ;) Bylam w galeri i przymierzylam jedne spodnie w Deep i zmiesciłam sie w rozmiar L jestem zadowolona :) bo normalnie napewno bym sie nie zmiesciła hihih :) teraz czekam jak L bedzie zaluźne hehe ;)

Ja jestem zła bo jadę do wrocławia na 2 dni i z dziewczynami będziemy pić :/

Heja!!!!!!!!!!!!!!!! Ja dziś wciągnęłam chyba trochę za dużo, bo : -na obiadek była mieszanka warzywna z ryżem na szczęście gotowana(chociaż raz mam postanowiła przyżądziąć coś niskokalorycznego :D ) - a śniadanie już wcześniej opisywalam wię spójżcie kilka ston wsecz - pomiędzy posiłkami przegryzłam jabłko i kawałe ogórka A teraz mam problem bo mam chęć na jaako gotowane ilub płatki ryżowe na wodzie Jak myślicie co ma mniej kalorii??? A jak tam z ćwiczeniami????? ;) U mnie dość kiepsko bo dziś miałam tak zawalony dzień różnymi zajęciami a jak skończxyłam to musialam się przespać bo mnie strasznie głowa bolała(to przez zmianę ciśnienia) Ale dziś wezmę się do ćwiczeń, jakieś brzuszki różne z modyfikacjami jakieś z hantlami.... A kto z was ma hantle i jakie ćwiczenia nimi wykonuje??????? :D

Ja wpadłam się pożegnać bo jak wspomniałam jadę do Wrocka będę w piątek rano :) Buziaki i trzymajcie się dzielnie na diecie!

Madeleina1990 --> ja tam bym się na Twoim miejscu cieszyła :D picie z kochanymi dziewczynkami zawsze jest fajne i nie masz co mieć wyrzutów sumienia! Po tych 2-óch dniach weźmiesz się do roboty i będzie dobrze :) A teraz życzę Ci wyśmienitej zabawy!

sama z checia pojechalabym do wroclawia...do swojej milosci...widzialam go 2 dni temu a tesknie jak opetana