Madeleina1990 0 Napisano Kwiecień 3, 2008 otyła widzisz, mnie rozpiera energia :D nie jestm mi zimno, nie jestem słaba.. myślę,że jest ok .. tylko właśnie martwie sie o @ że cos nie tak będzie z jajnikami itp .. :o Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madeleina1990 0 Napisano Kwiecień 3, 2008 otyła, teraz będe zmieniała na inne to myśle czy nie zrobić jednego miesiąca przerwy by zobaczyć czy miesiączka normalnie się pojawi, ale wiesz wiosna jest, lato się zbliża , ale pewnie zrobię przerwę we wrześniu :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
otyła 0 Napisano Kwiecień 3, 2008 hmm to mysle w takim razie ze nie bedzie zle skoro czujesz sie ok napewno! :) Można też zrobić badania ( u gim / endokrynologa) czy wszystkie hormony ok . :) to tez jakies 'proroctwo':) dobra dziewczyny, ja ide poczytam jeszcze cos, bo mi dni do matury uciekaja a ja tu roztrząsam temat diet:D:) :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madeleina1990 0 Napisano Kwiecień 3, 2008 Buziaki i dobranoc :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sama juz nie wiem 0 Napisano Kwiecień 3, 2008 dobranoc dziewczyny i pamietajcie - zdrowie jest najwazniejsze pa pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
otyła 0 Napisano Kwiecień 4, 2008 ja już po śniadaniu-2 parówkach z wasą, kawie oraz ćwiczeniach na orbitreku . :) niema dzis nikogo jeszcze?:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mała Czarna*** 0 Napisano Kwiecień 4, 2008 czesc,ja juz jestem!!! ja po 2 kanapkach i jogurciku chyba dzis znowu pojde na silke gorzej bedzie z sobota i niedziela,bo jade do meza na statek, a tam maja takie pyszne rzeczy, wiec nie wiem czy sie nie skusze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
otyła 0 Napisano Kwiecień 4, 2008 to widze Mała Czarna że Twój mąż ma ciekawe zajęcie. w takich przypadkach na apetyt przydałaby sie jakas choroba morska dla Ciebie:D:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mała Czarna*** 0 Napisano Kwiecień 4, 2008 przydalaby sie ale w soboty niestety nie plyna, stoja w porcie,wiec raczej z choroby morskiej nici:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madeleina1990 0 Napisano Kwiecień 4, 2008 Hejo :) ale zimno na dworze, gdzie jest wiosna? :( Ja na śniadanko zjadłam płatki fitness z mleczkiem :) na drugie : pomarańczka, a raczej pół - z kumpelą się podzieliłam :D na obiad zjem małą miseczkę spaghetti :) a coo ;p a na kolacje jabłuszko albo grapefruit :D Na weekend jadę do mojego Skarba więc nie będę czesto zaglądać:D muszę się trzymać dietki ostro, a przy nim to nie łatwo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sama juz nie wiem 0 Napisano Kwiecień 4, 2008 hej ho, wpadlam do was, bo u nas cisza :(, jak tak dalej pojdzie, to chyba sie tu przeprowadze :D :D ja dzis niezbyt madrze jadlam :o, ale jutro juz bedzie normalnie, do tego na 10 pedze na 2 godziny aerobiku :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sama juz nie wiem 0 Napisano Kwiecień 4, 2008 poprawilam troche swoja stopke, Madeleina - bylas moja inspiracja :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
achajka27 0 Napisano Kwiecień 4, 2008 hej dziś przegiełam z kaloriami - 1500:( część z oliwek faszerowanych fetą, za bardzo się do mnie uśmiechały z lodówki;) za to jutro rano spędzę pewnie ze 3h na siłowni, więc trochę z tego spalę:) któraś z was stosuje może L-karnityne? pomaga cos? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
otyła 0 Napisano Kwiecień 4, 2008 ja juz jestem , moge podsumowac dzien:) jest w miare ok bo cwiczenia byly. a jadlospis.. kawa 60 kcal 2 parowki i wasa 300 kcal 2 activie 240 kcal marchewki na parze 120 bób na parze380 jogurt pitny 150 kcal 2 wafle ryzowe 60 kcal =1310 . achajka, przeciez 1500 to nie tak znowu sporo :) spokojnie . sama.. - a co jadlas? jak slodycze to nie opisuj dokladnie bo zniszcze:P a raczej moje podniebienie.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sama juz nie wiem 0 Napisano Kwiecień 4, 2008 wiec: sniadanie (600 kcal!!) - ciezko to wytlumaczyc, ale sprobuje - to taki jakby dip fasolowy, doprawiony sokiem z cytryny, czosnkiem i sola z duuuuza ilosci oliwy z oliwek - warzywka (pomidor + duuzo cebuli) :D :D kolacja (250 kcal) - zupa soczewicowa (chyba przegielam z jej iloscia gdy gotowalam, jedlismy ja 3!! dni :)) - salatka warzywna (salata, roszponka, pomidor, szczypior) + dressing na chudym jogurcie przekaski (60 kcal) - jablko w sumie ok. 925 kcal (wliczajac kawe, etc.) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ferdydurka 0 Napisano Kwiecień 5, 2008 Odzywam się wreszcie ;) Na imprezie nawet nie było tak źle, zjadłam może z 3-4 chipsy, gorzej z alkoholem :P A wczoraj prawie wcale mnie nie ybło w domu wiec nie miałam kiedy napisać. Dziś jestem po pysznym sniadanku i basenie. I jak zwykle nie mam pomysłu na obiad... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madeleina1990 0 Napisano Kwiecień 5, 2008 Cześć dziewczyny :) dziś na śniadanie zjadłam musli z jofurtem naturalnym :) i do tej pory nic, ale za jakaś godzinkę zjem ' warzywa na patelnie' :) Byłam z moim pocxhodzić po sklepach ale nic nie kupiłam.. tylko ten rem z Eveline do biustu :) w ogóle zauważyłam zmiany w mojej figurze... jest dobrze :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sama juz nie wiem 0 Napisano Kwiecień 5, 2008 witam kolezanki :) ja wracam do normy po porannym wycisku - godzina body pump (sztanga + ciezarki) + godzina pilates obiad ugotowany - weekend czas zaczac :) jesli chodzi o jedzenie, to na razie spoko, jednak boje sie o dzien jutrzejszy brrrrr ;) (@) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
otyła 0 Napisano Kwiecień 5, 2008 ja podobnie zauwazylam zmiany w figurze. moze nie w jej objetosci.. :P ale jakas taka jedrniejsza skóra jest. mniej flakowate ręce i brzuch i znikomy efekt poprawy na brzuchu. sama- aa znam te sałatke fasolową. u mnie w domu dodają jeszcze majones:P jak widzisz moglo byc gorzej:D ferdydurka- alkoholem sie nie przejmuj. moze jestem naiwna ale mi sie nadal wydaje ze te plyny prawie wcale nie tuczą:D (ostatnio sobie odmawiam tlyko przez nauke) a na obiad polecam warzywa tak jak u u Madeleiny.. chociaz o tej porze juz pewnie jestes po konsumcji :) madeleina- daj znac czy to serum działa.. keidys kupilam ale doszlam do wniosku ze nie potrzebuje i oddałam siostrze:D jednak mysle. .ze jednak potrzebuje:D noo to teraz moze sobie podsumuje dzien :) 2 wafle ryżowe 60 kcal 90 gram małych obważanków 400 kcal 2 jogurty pitne 300 kcal kapuśniak (taka jakby bułka z kapustą) 400 kcal + barszcz z saszetki 40 kcal wypije potem kawe z ubitą śmietanka(:P) 60 kcal =1260 kcal ćwiczyłam 35 minut orbitrek i troche (bardzo troche mało:P) brzuszków. a jak tam u Was cwiczeniami?:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sama juz nie wiem 0 Napisano Kwiecień 5, 2008 co do efektow, to tez je zauwazylam - w koncu :), jestem z siebie dumna, ze ich dotychczasowy brak mnie nie zniechecil, wiec, co zauwazylam: plaski brzuch, zmniejszenie celulitu, bardziej umiesnione rece i lydki, i generalnie jedrniejsze cialo :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ferdydurka 0 Napisano Kwiecień 6, 2008 Ja tez zauważam zmiany w figurze. Przede wszystkim mam płaski i jędrny brzuch, a to dzięki ćwiczeniom z hula-hopem i brzuszkom. Teraz czas zrobić coś z nogami... Obudziłam się dziś strasznie wcześnie i nie mogłam spać, wiec postanowiłam poćwiczyć. I tym sposobem jestem juz po porannym joggingu i porcji brzuszków. Wyjełam też z szafy skakanke i chyba zacznę z nią ćwiczyć... najgorsze jest to ze juz po 2-3 minutach mam zadyszkę jakbym ćwiczyła z 30 minut ;) Wczoraj trzymałam diete, chociaż zjadłam o 21 sałatke owocowa i plasterek sera zółtego. Ale jest całkiem dobrze... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madeleina1990 0 Napisano Kwiecień 6, 2008 otyła- hmm nie wiem czy bedzie dzialac ale tak czy siak bede stosowac bo podczas diety boję się ze zamiast piersi bede miala dwa worki :o wiec lepiej dmuchac na zimne i cos uzywac :) ja dzisiaj na sniadanko jabłuszko i activia a na drugie pomaranczka hmmm na tym chyba zakoncze albo zjem lekki obiadek i mysle ze bedzie ok 600 kcal ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mała Czarna*** 0 Napisano Kwiecień 6, 2008 czesc,ja juz wrocilam od meza, opowiem wam jak \"dietkowalam\" przez te 2 dni hehhe: sobota: - sniadanie- 2 kanapki+kawa - obiad- zupa pomidorowa, 2 dosc male ziemniaczki, lyzka kapusty, duzo surowki(pomidor,ogorek,papryki,roszpunka i td.), kawalek sernika na zimno, 3 cukierki snikers miniaturki - kolacja - zupa-krem z borowikow + 2 nalesniki z serem i sosem truskawkowo-smietanowym - 2 drinasy (finlandia+7up) - 2kolacja- 2marynowane grzybki,3 patisony, kawalek papryki, ser plesnowy, herbata MASAKREJSZN.... dzis: -sniadanie- 2 kanapki z serem zoltym i pomidorkiem + kawa - jogurt -obiad- rosol, 1 placek ziemniaczany, brokuly z zasmazka, buraczki, ananas (duzo), ciasta nie jadlam!!!!!! na razie tyle ,ale juz jestem tak jakby glodna... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madeleina1990 0 Napisano Kwiecień 6, 2008 Mój weekend się w sumie udał :D sobota: śniadanie, musli z jogurtem naturalnym obiad: warzywa z patelni kolacja : grapefruit a dzisiaj : śniadanie: jabłko + activia drugie: pomarańcza a na obiad: pół kotleta :P i ogórek kiszony alles :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sama juz nie wiem 0 Napisano Kwiecień 6, 2008 masakrejszn :D :D, moglo byc gorzej :) ja znowu u was, bo u kumci dziewczyny gdzies wywialo moj weekend tez sie w miare udal, jesli nie zalicze jakiejs wpadki do wieczora :) sobota sniadanie: kawa z mlekiem, kromka pumpernikla z plasterkiem sera i chudym salami lunch: serek wiejski z lyzka miodu obiad: talerz zupy krem jarzynowej kolacja: ta sama zupa, pol kubka jogurtu naturalnego + lyzka platkow owsianych przekaski: serek waniliowy, goracy kubek pomidorowy, kostka czarnej czekolady niedziela sniadanie: kawa z mlekiem, duzy talerz owsianki (3 lyzki platkow owsianych & 2 jeczmiennych, mleko pelne) lunch: kromka pumpernikla z serkiem twarogowym, pomidorem i szczypiorkiem, obiad: grilowana piers z kurczaka + surowka Madeleina, alles? mieszkasz w NL? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madeleina1990 0 Napisano Kwiecień 6, 2008 \'sama już nie wiem \' niee :P heheheh, jak myślisz patrząc na moje dzisiejsze menu ? Mogę zjeść coś jeszcze dzisiaj na kolacje? activia albo jabłko??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sama juz nie wiem 0 Napisano Kwiecień 6, 2008 co to za smiech :D :D? tak mi sie skojarzylo, bo ja mieszkam, no i dlatego tak zareagowalam na to twoje "alles" na twoim miejscu zdecydowanie bym cos zjadla, na pewno troche wiecej witamin, np. jakas surowke lub jakis nabial - kawalek bialego sera? jablko i activia to minimum :) a dlaczego tylko pol kotleta? ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madeleina1990 0 Napisano Kwiecień 6, 2008 No bo on byyyył duuużyyyy :P i dlatego połówkę zjadłam :D ale kcal policzyłam jako całość czyli 218 kcal:) + ogórek 20 kcal activia 120 kcal ( pitna ) jabłuszko i pomarańczka - 120 kcal 478 kcal wyszło, coś za mało bo czuję się jak po uczcie :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sama juz nie wiem 0 Napisano Kwiecień 6, 2008 malo, malo i na dodatek krecisz z kaloriami, no no :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madeleina1990 0 Napisano Kwiecień 6, 2008 wcale nie :D! :P :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach