JAKIE MACIE NATRĘCTWA??

Pytam bo mnie to ciekawi, jestem niby normalną osobą, a mam obsesje na punkcie czyszczenia uszu, patyczki zawsze musze mieć w domu i nie wyobrażam sobie, żeby nie wyczyścić uszu conajmniej 2 razy dziennie...niby nic, a jednak dziwactwo :-P:-):-D

ja też tak mam:) oprócz tego zawsze muszę mieć przy sobie pilnik do paznokci, nie znoszę nawet najemniejszego brudu za paznokciem i zawsze musza byc równo spiłowane

kafeteria co wejde do neta to mi sie otwiera :(

...ropę z oka

oto moje... - to nie natręctwo to nałóg hahahhaa

Cotygodniowa masturbacja.

Mycie rąk... myje je kilkanascie razy dziennie...

a ja jeszcze nigdy nic nie mogę mieć w zlewie, zaraz zmywam

mam w pokoju 2 takie same fotele przy biurku ale jak ktoś usiądzie na tym "moim" to wpadam w szał bo tylko ja i wyłącznie ja mogę w nim siedzieć albo jak drzwi są niedomknięte - obojętnie gdzie - w domu, w pracy, przy otwartych nie potrafię się skupić :D

niestety wszyscy notorycznie wchodzą o zostawiają otwarte drzwi

na kafeterii

ale nie tylko jeść..........

boję się klamerek, i nie wiem dlaczegoi skad mi sie to wzielo, jedni boja sie pajaków brzydza much a ja klamerek do bielizny

ja mi sie firanka zle ulozy albo podwinie, to musze poprawic...i przed snem zagladam do szafy..

po trupach , ale do celu:P

moje natrectwo to kolekcjonowanie obcietych paznocki moich i moijej rodziny ,znajomych do sloiczka po nutelli

ciagle sie smieje i nie moge...hahhhahahahahhahahahhihihihihihihihihehehehehehehehehohohohohoohohohohoohohoho

a dużo masz tych słoików już??

kolekcjonuję zdjęcia kochanków mojej żony

fotografuje zawziecie ryjki krecikow sa takie smieszne hihihih

czyszczenie uszów patyczkami powoduje,że woskowina wsuwana jest głębiej do ucha.Powinno sie czyścić wsuwką do włosów!

Moje natręctwa: uszy-czyszczenie CONAJMNIEJ 2 razy dziennie (patyczki u mnie schodzą ekspresowo:P) czyste ręce-myte przed i po jedzeniu, wyjściu do WC,... po wszystkim :P ogólnie higiena-myję się dwa razy dziennie mydłem antybakteryjnym:p Nie lubię uchylonych drzwi, ale niedomknięta szafka czy szuflada powoduje u mnie nerwowość:p Skubanie brwi-siedzę z lusterkiem powiększającym i skubię te najmniejsze... ledwo co wyjdą ze skóry-czasem je trochę podduszam:p Równe ułożenie książek, długopisów na biurku :D Przed wejściem pod prysznic z 5 razy patrzę, czy zamknęłam drzwi, a potem prysznica wystawiam głowę i sprawdzam:p Nie patrzę na swoje odbicie równo o północy :p i duuużo więcej :P Acha, i nie leczę się :P

moje to hmmm depilacja nóg , godzinami tez potrafie czesac specjalnym grzebykiem mojega wąsa