Nastolatka w ciąży - to koniec świata!!!

Prędzej czy pozniej, te dziewczyny, które chcą usunac własne dziecko, będą załowac. Moze nie teraz, moze nie za rok, za pięc lat, ale w przyszłym czasie na pewno! Malenstwo nie jest niczemu winne, ja mam skonczone 16 lat i jestem w ciązy. I ani razu gdy sie dowiedzialam nie pomyslałam o aborcji ani o oddaniu jego, poniewaz nie wyobrazm sobie daleszego zycia bez niego. Tak wiem, że 16 lat to za wczesnie, ale stało się, bylismy swiadomi wszystkiego, i niczego nie załujemy. Zresztą, kazdy sądzi inaczej...

mam 15 lat i jestem w ciazy niewiem co mam zrobic moj chłopak ma 24 i nic o tym niewie i boje sie mu powiedziec bo moze mnie zostawic i co ja wtedy zrobie... Co mam zrobic....

No cóż... Po pierwsze to powiedzieć swojemu chłopakowi. Facet ma 24 lata, był świadomy, że bzyka 15latkę, powinien przyjąc to na klatę i ci pomóc. Zapewne nie jesteś psychicznie przygotowana do bycia matką, no ale jeśli dojrzali byliście do współżycia, to i dojrzejecie do wychowania dziecka. A jeśli nie to? Wiadomo - można doradzać wielu rzeczy, aczkolwiek aborcja to najgorszy z możliwych wyjść. Jeśli nie chcesz być matką, zostaw dziecko w szpitalu po urodzeniu - wiele rodzin będzie szczęśliwych z powodu możliwości stworzenia takej niewinnej istotce ciepłego domu, a ty dalej będziesz starała się prowadzić w miarę normalne życie...

ja jestem w 1 badz2msc ciazy,mam17,8lat,nie usune dziecka!"wpadlismy"a dziecko niczemu nie jest winne,jestem happy!

Ach ja mam 18 lat i podejżenia ciąży. Tzn. czekam na okres. Kochałam się z chłopakiem bez zabezpieczenia w dni płodne, duże mam szanse?

Ty debilko! upij sie w 3 dupy i bedziesz miec kalekie dziecko. Boze! jestes glupia

Ja mam 25 lat i jak dowiedziałam sie o ciąży to byl dla mnie koniec świata !!! A co dopiero 17 lat :( Chcialam zrobić drugi kierunek studiów, pozwiedzać trochę świata, odłożyć na samochód ,jeszcze po imprezować i beztrosko się pobawić. Powoli dochodzi do mnie myśl, że będę mamą ale powoli ... Mało tego dowiedziałam się o ciązy jak byłam w 3 tygodniu, czyli dość szybko. Jak jeszcze nie wiedziałam dużo piłam alkoholu, wakacje, imprezy , spotkania towarzyskie itd. Nie mogę spać po nocach, że przez moje picie będzie coś nie tak z dzieckiem tak się boję :(

Ojej, faktycznie ciąża psuje plany, nie oszukujmy się, ale pewnie jest nadzieją na nowe, nie koniecznie gorsze. Jak sie dowiedziałaś o ciąży w 3 tygodniu? Test ?

Tak zrobiłam test po tym jak spóźniał mi się okres. Wiedziałam, kiedy dzidzia Została poczęta, więc nie trudno było obliczyć.

a ze tak spytam, nie zabezpieczyliscie sie i doszlo do wytrysku tak?

dluga historia jak to się stało, albo tak musiało być i przeznaczenie albo wielki pech i wtopa maksymalna ... czas pokaże. bez zabezpieczenia, moj partner leczył się na bezpłodność, był przekonany,że nie może miec dzieci.

to po co dupy dawalas jakiemus gowniarzowi? mala dziwka. brzydze sie wami. wspolczuje dziecku ze bedzie mialo matke maloletnia kurwe.

emmm a skad wiedział o swojej bezpłodności w tym wieku? tak w ogole skoro miał byc bezpłodny to jego szczęście teraz powinno być ogromne.

długo by opowiadać... On się bardzo cieszy za siebie i poki co za mnie .

dobra wpadka nie jest zla! Nie martw sie dziecko to czasem zbawienie!

Ha HA Ha! po 1 primo- jeśli jesteś z chłopakiem i zamierzacie uprawiać seks to się bierze d**e w troki i się idzie do lekarza po tabletki po 2 primo- jeśli nie tabletki to globulki albo prezerwatywy a jeśli facetowi nie pasuje nic z wyżej wymienionych rzeczy to kopa na do widzenia i pokazać mu drzwi...bo takie abstrakcyjne podejście do takich spraw świadczy o tym, że koleś jeszcze nie dorósł do uprawiania seksu... wiem co mówię bo już raz z takim jednym debilem byłam niestety... Na szczęście zorientowałam się w porę i zerwałam z nim:) i teraz mam 18 lat i ani dzieciaka ani ciąży i jest extra:D Pozdro:)!

a potem jest to co podała telewizornia. Gówniara miała dziecko w wieku 14 drugie za dwa lata, i w wieku 23 lat, jak córka miała 9 lat a syn 7 lat podała im psychotropy, i oboje dzieci nie żyję, bo gówniara nie mogła wyjść z depresji, a obesrancie z pro live, walczyli o bachora w brzuchu. Jak masz je zamordować w wieku 9 lat , zrób to jak jeszcze jest zarodkiem a nie żyjącym człowiekiem.

"Jak masz je zamordować w wieku 9 lat , zrób to jak jeszcze jest zarodkiem a nie żyjącym człowiekiem" idź się leczyć człowieku! widzisz różnicę między zabiciem maleńkiego dziecka i 9ciolatkad??! morderstwo to morderstwo bez różnicy kiedy i kogo zabijasz! nie podawaj za argument historii o psychopatce!

Witam ! kiedy czytałam wypowiedzi niektórych osób, aż chciało mi się płakać. Jak można obrażać nastolatki w ciąży ? Owszem każda z nich popełniła błąd, ale uważam, że dziewczyna, która zachodzi w ciążę w wieku nastoletnim powinna otrzymać jakiekolwiek wsparcie. Nie powiem sama byłam kiedyś młoda i głupia i tak stało się, zaszłam w ciąże w wieku 15 lat. Nie wiedziałam co robić, ale w końcu odważyłam sie powiedzieć prawdę mojej mamie, zresztą ona sama się domyślała. Urodziłam zdrowego i uroczego synka. Ojciec dziecka oczywiście zostawił mnie, więc było mi ciężko, ale skończyłam gimnazjum i poznałam o wiele lepszego chłopaka, który kochał mnie i mojego syna. Razem go wychowywaliśmy. I wiecie co ? Jakby tego było mało kolejny raz wpadłam w wieku 17 lat i chcę wam powiedzieć, że zabezpieczaliśmy się, po prostu prezerwatywa po stosunku obsunęła się i jej zawartość wylądowała nie tam gdzie powinna. Miałam myśli, aby usunąć. Przecież takie rzeczy nie mogą się mi zdarzać? Dlaczego ja ? Co zrobić ? Ale jak mogłam zabić maleństwo, patrząc na swojego 2 letniego już aniołka? W tym roku skończyłam zaoczne liceum (na szczęście udało mi się załatwić miejsce w takiej szkole, co nie było łatwe). Mam dwóch synów i dorabiam sobie, wprawdzie narazie wykonuję różne prace biurowe i nie za wielkie pieniądze, ale dałam radę. Mój chłopak starszy ode mnie też ma pracę i razem ze mną uczył się, ponieważ wcześniej zrezygnował z nauki. Razem planujemy również iść na studia. I szczerze ? W dupie mam to co gadają ludzie o mnie i nie rozumiem ludzi, którzy mówią, że współczują dziecku nastoletniej matki. Mam rodzinę, która mnie wspiera i znajomych. Więc proszę więcej zrozumienia dla nastoletnich mam. Pouczanie i wyzywanie to ostatnia rzecz, na którą one liczą.!

Witajcie ja zaszłam w ciąże w wieku 17 lat wtedy myślałam że to koniec świata chłopak z którym byłam 2 lata powiedział że nie ma czasu na bachory dobrze że mieszkał w innym mieście miał wtedy 23 lata ja 17 on chciał dokończyć studia i wtedy powiedziałam że żartowałam że nie jestem w ciąży ale z nim zrywam a on odpowiedział ok i tyle córeczkę urodziłam :) on do dziś nie wie że ma dziecko a od tej pory mineło 8 lat ;d mam normalnego męża i jestem szczęśliwa faceci nie są odpowiedzialni

Ja zaszłam mając 16 lat i urodziłam mając 17,teraz mój synek ma 10mies.a ja 18 lat.Dziewczyny nie powiem,że jest super łatwo,bo wcale nie,ludzie krzywo patrzą,rodzice obwiniają,chłopak ma w dupie(lub też nie),ale ogólnie ciężko.Jednak powiem wam ,że mimo iż początkowo myślałam o aborcji i tym podobnym to po głębszym zastanowieniu powiedziałam sobie-Młodsze też zachodzą,nie jestem przez to odrzutkiem,tylko nadal tą samą osobą.Wiedziałam,że na pomoc mamy nie mogę liczyć,bo ma ogromne kłopoty zdrowotne,ojciec dziecka początkowo miał wszystko gdzieś,ale udało mi się zrobić tak by przymnie został.Był często niemiły,zaczął nawet umawiać się z innymi,ale przetrwałam to.Zdecydowałam,że na 100% muszę urodzić to dziecko i że jakoś to będzie.Nie mogłam wziąć tabletek wywołujących poronienie,bo od razu widziałam przed oczami ten martwy płód który by ze mnie wyleciał.Jak poszłam na pierwsze usg i zobaczyłam,że w moim brzuchu jest taka niewinna miniaturka człowieczka,to coś we mnie drgnęło i chyba poczułam pierwsze oznaki instynktu macierzyńskiego.Mimo rosnącego brzucha kontynuowałam naukę w trybie indywidualnym(łatwo można o załatwić i nauczyciele przychodzą do Ciebie).Wiedziałam już,że urodzę synka,kopał mnie często,ale jego tata nie chciał dotykać brzucha,nawet gdy przez przypadek poczuł kopniaka to nie ruszało go to.Miesiąc przed porodem trafiłam do szpitala ze względu na lekkie komplikacje,mój chłopak niechętnie mnie odwiedzał,ale uczucie jakie mi towarzyszyło zastępowało wszystko inne.Jeszcze go nie znałam,a już go kochałam szkraba małego:) Będąc na OCP(oddział ciąży powikłanej) nasłuchałam się wiele o porodach i dzieciaczkach,czytałam kolorówki dla mam i w końcu urodziłam naturalnie.Ból jest dziwny,ale warty odczucia jak kładą Ci takiego bąbelka na brzuchu:) Tata dziecka dopiero jak zobaczył go po porodzie i dostała na ręce poczuł,że to jego kruszynka i od nas zależy życie tego maleństwa. Faceci dowiadując się,że będą tatusiami potrzebują więcej wsparcia niż my same,niby paradoks,ale tak już jest.Do dziś nie potrafi zachować się do końca odpowiedzialnie,ale nic już nie poradzę.Ja czuję się świetnie z rolą mamy i dopiero po urodzeniu synka zobaczyłam jak wiele młodziutkich dziewczyn spaceruje ze swoimi maluchami i też dają radę.Kilka moich koleżanek też ma dzidzie i także są zadowolone,mimo że ich faceci je kompletnie olali i wyjechali daleko:/ Z chęcią pomogę każdej dziewczynie,która ma problem ciąży.Opowiem gdzie szukać pomocy,jak załatwić szkołę,wesprę psychicznie i chętnie umówię na spotkanie (Łódź) to mój e-mail czarna_km@onet.pl piszcie śmiało. Ciąża wcale nie jest końcem świata,tylko początkiem nowego życia,teraz nigdy nie będziecie już samotne,a uśmiech własnego dziecka ulecza każdy ból:)Jak lubicie imprezy,to zawsze malucha można komuś podrzucić;) Pozdrawiam i na prawdę piszcie do mnie.Pomogę Wam na tyle ile dam radę:)

czarna06011 -super ze tak to wszytsko sie potoczylo masz malutko dzidzie dla ktorej warto zyc:) jestes z tym chlopakiem??

a pomyślcie dlaczego maja po 4 lub wiencej dzieci http://wielodzietni.org/

jak sie "uwalisz w trzy dupy" to aborcja może nie być ci potrzebna... ;/ albo urodzisz niedorozwinięte dziecko ;/ Nie wolno ci palić ani pić gówniaro!!!!! nie masz teraz wyjścia, musisz powiedzieć chłopakowi i rodzicom. To NIE jest koniec świata, masz 17 lat, za chwilę będziesz pełnoletnia. Znam taką co urodziła mając 14!!! lat i dała radę. Będzie dobrze, tylko teraz szybko musisz nauczyć się odpowiedzialności. Niektórzy ci zazdroszczą tak w ogóle.

sprawdźcie lepiej kiedy topic został rozpoczęty, teraz to albo pieluchy zmienia dzieciakowi, albo nic z niego po skrobance nie zostało..

jak mozna wogule o aborcji myślec ja mam 17 lat moj chłopak 22 jestesmy ze soba od trzech lat jestem w 5 miesiac ciąży bardzo sie z tego faktu cieszymy ;) mój chlopak tz narzeczony bardzo mnie wspierai jego rodzice i moja mama tez ;) zareczylismy sie jeszcze zanim sie dowiedzialam ze jestem w ciazy i co to byla wpadka ale sie ciesze bardzo jak widze mojego maluszka na usg ;) Jeszcze cie nie znam a juz cie kocham ;*

Mam 17 lat jestem w 2 miesiącu ciąży..każda nastolatka chce wiedziec jak to jest byc i czuc dziecko...Napoczątku jest to normalny ból na okres ale kiedy tylko niepojawia sie czuje się żal??ja tak miałam musialam skonczyc nauke w szkole policyjnej.stracilam poczucie niezależności i juz niemyślałam o swojej przyszłości a jeśli któraś z was chce usunąc dziecko nieróbcie tego będziecie miały traume do końca...

Przeczytaj sobie o Arothe forte i wtedy podejmij decyzje

Część dziewczyny! Mam 18lat i jestem w 9tyg ciąży! Był to dla mnie duży szok, ale mam kochanego chłopaka, który będzie przy mnie. Moi rodzice zareagowali bardzo negatywnie i często sie o to z nimi kłóce;( jestem o tyle w dobrej sytuacji, że mam ogromne wsparcie w rodzinie mojego chłopaka i zawsze mogę się do nich z każdą prośbą czy zapytaniem zwrócić. Wiem, że nie będzie mi łatwo bo termin mam krótko przed maturą więc nie wiem jak mi ona wyjdzie. Mam wiele obaw, ale sama myśl o takim maleństwie potrafi zmienić patrzenie na to wszystko. Wkurza mnie to że każdy wątpi w nastoletnie mamy bo nie zależnie od wieku można być świetnym rodzicem jeżeli sie tylko chce! Życzę powodzenia wszystkim dziewczynom, które są tak samo w ciąży jak ja albo już urodziły! ;* D.

Daj napie.rdol się do nieprzytomności.... Chwilowy zanik mózgu czy po prostu jesteś tak bezdennie głupia? Jeśli zdecydujesz się urodzić to dziecko, a za pewne tak będzie to jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że urodzi się ułomne, bo żeś 'topiła smutki w butelce wódki' i to jeszcze w NAJWAŻNIEJSZYM momencie ciąży. Wtedy najbardziej alkohol i fajki szkodzą płodu.Nie bądź tępą strzałą. Bądź odpowiedzialna. Chyba, że nie robi Ci różnicy, żeby mieć zdrowego dzieciaka.