Wolałybyście urzędnika czy budowlońca? Jaki zawód wam się bardziej podoba u face

czy student, ktory jeszcze nie pracuje ma u was szanse? czy bardziej robotnik z wlasna kasa?

"Wysoki, przystojny" dla niektórych kobiet są to synonimy, wiec trudno sie sugerowac Twoją opinią :P

"więc zdecydowanie WYGRYWA budowlaniec, pod każdym względem" przeciętny budowlaniec pewnie wyciągnie maxymalnie ze 4 tysie na miesiąc...

Przy jakiej robocie jeszcze... W skrajne pogody brrrrrrrrrrrrr

"więc zdecydowanie WYGRYWA budowlaniec, pod każdym względem" przeciętny budowlaniec pewnie wyciągnie maxymalnie ze 4 tysie na miesiąc... moj wujek budowlaniec ma 6 tysiecy ,a jak trafi mu sie fucha to potrafi dorobic do wyplaty 10 tysiecy

a przeciętny urzędnik w budrzetówce 1200, więc....

za mundurem kobiety sznurem:D

a mój wujek zarabia 800 - jak się strafi fucha to dorobi 200 :P

dudżetówka to miejsce wlaśnei dla tych którym starcza 1200-1500 :) Ale to i tak lepsze od budowy chyba :D

Są budowlańcy i budowlańcy, urzędnicy i urzędnicy. Mężczyzna o silnym charakterze, wiedzący co robi i potrafiący wykonywać swoje zajęcie, konkretny będzie niesamowicie pociągający dla kobiety czy jako budowlaniec, czy urzędnik. Tępakowi natomiast, ciepłym kluchom, osobie lękliwej żadne zajęcie nie pomoże.

zwykły robol - bo o takich tu mowa, nie zarobi 10 tysi... a nawet jesli to chyba jak sobie w tyłku betoniarke zainstaluje i bedzie pracował 24/24

i jeszcze musiałby nie pić żeby byc bardziej wydajnym :P

ten, ktory zarbia 1500 zł w urzędzie na budowie zarabialby tyle samo, bo jest nieudacznikiem po prostu

chrzanienie...można sobie snuć rozmaite teorie na temat upodobań takich czy innych, a w którymś momencie spotyka się tego faceta, który może i nie ma ambitnej pracy, muskulatury i zamiast ciemnych oczu ma niebieskie i ups...I did it again :D:D:D A czy związek oparty wyłącznie na takim ups przetrwa...to już inna historia :)

komiczne pieniądze nie są naważniejsze

własnie ups:/

Nikt nie pisze że są najwazniejsze ale z etgo co wyczytałem to kobiety watek pieniędzy tutaj zaczęły :P

Doprawdy - jesli sie je ma, to najwazniejsze faktycznie nie są :P

budowlanca

Magdalena Samozwaniec kiedyś napisała, że są trzy podstawowe typy mężczyzn : biedny sknera, bogaty sknera i biedny rozrzutnik :D:D:D czwartej opcji nie ma, skner nie lubię, więc chyba jestem na mało majętnych skazana ;):D:D

przewaznie te, ktore same pracuja na kasie w biedronce

A tak na poważnie - głupek nigdy nie będzie z inteligentną osobą na poziomie... Poziom IQ poniekad równiez dobiera sie w parach na podobny, tak jak wiele innych czynników. Jeśli kobita jest szwaczką (nikomu nie ujmując) nie będzie szukała komicznego :P bo nie będzie nawet w jej otoczeniu. Jeśli facet jest robolem z budowy to nie będzie z Prezesową jakiejś instytucji bo ona nie pije pod sklepem :) - Tak po krótce :D

Magdalena Samozwaniec nie jest na czasie :P

szef zakładu budowlanego zarabia zależnie od roboty i wystawionej faktury VAT.. w takim miescie jak Wroclaw, ma na czysto nieco ponad 10 tys dla siebie.. zwykly pracownik ma 16-20zl/1h.. nie jest zle w kazdym badz razie na budowie..

a ty w jakim zawodzie sama pracujesz, ze szukasz odrazu kogos obrotnego z kasa? sama tez taka jestes?

Mądry Glupiec: i co z tego? :P:P:P Skoro kafe, to wolność wypowiedzi i wolność lansowania pisarzy dowolnych ( i niech wiedzą, że niektóre kobiety przeczytały w zyciu cokolwiek poza "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy) :D:D:D

Mądry skąd wiesz czy szwaczka do kiomcznego nie pasuje?:>

ale narazie to ci pewnie facet glownie do lozka potrzeby :o fajne perspektywy :o "zwiazek" glownie dla seksu

Nie musi byc - może szuka takiego profilu ;)

kyyrene - nic :) doprawdy - nie wiem starałem się nakreslić pewną zależność, która nie jest regułą ale często sie zdarza.... a komicznego wykorzystałem do tego bo kobiety tutaj tego nie lubią :P