Dzieckonajwiększe szczęściepogaduchy mam 2007 i nie tylko!

Listka - ależ Ci zazdroszczę tej \"mamusi\"!!! u nas tak ciężko idzie z mówieniem.... co prawda Misiu powtarza słowo mama, ale niestety mnie tak nie woła...my też już mamy butki na wiosnę - w sumie dwie pary - jedne ecco, a drugie z bartka - babcia zaszalała:) ale jakie problemy były z przymierzaniem!!! Michaś taki wstyd zrobił w sklepie, że szkoda gadać! Joasiu - ale to chyba tylko z przekory Twój mąż takie imiona wymyśla?? Chyba nie chciałby dziecka skrzywdzić?????

aaa jeszce się pochwalę, że mąż kupił mi dziś nowy aparat - lustrzankę-i jak już nauczę się go obsługiwać to będziemy mieć piękne zdjęcia na bobasach:)

joanna--- Zygfryd najładniejsze :P?;)

Wstawać szybko - zapraszam na kawę!!!!

no tak - troszkę słonko zaświeciło i już wszystkie na spacerach.... my niedawno wróciliśmy, pierwsze fotki nowym aparatem zrobione, efekty na bobasach, zapraszamy!

Ale u nas pieknie! wyszłam dziś w wiosennej katance i nie zmarzłam!:) Aniu____________zdjęcia piękne, jednak co aparat to aparat!no i model musi być odpowiedni!:)

hej a ja tworze prezentacje na studia na zaj ęcia i cos stworzyc nie mogę mam pare slajdów ale cos mi sie to nie trzyma kupy:( u nas śliczna wiosna w przedszkolu mamy wielkanoc na calego siedze i robie pisanki ,palemki, koszyczki wielkanocne itp nawet nie ma czasu dobrze kawki wypić ....... ale najważniejsze ze ciepło juz jest Ksjan do 19 na dworzu pozniej kolacja kapiel i spac a ja mam wiecej luzu bo na dworu on mamy nie potzrebuje wystarczy mu pies kot i kózki i łobuziak wniebowziety:) joasiu_______ dałaś rade przy W to dasz i przy Michałku my mamusie mamy w sobie duzo sił o ktorych nawet pojecia nie mamy gdyby nasi faceci mieli tyle obowaizkow ile my mamy plus jeszce rodzenie dzieci to by wygineli:P

Amen!!!!

Bry wszystkim! U nas słońce na pełnych obrotach! katharsis________________jak ja ci zazdroszczę pracy i tego zwierzakowego podwórka. Maja tez na takim latałaby przeszczęśliwa! też lubi zwierzaki:)

Witam! U nas też od rana piękne słońce. Michał nie chce wracać ostatnio do domu - tak Mu dobrze na dworze:) Joasiu - podpisuję się dowma łapkami pod tym co napisała Katharsis - dasz radę;)

witam kupilismy malej rowerek ale ma radoche teraz na okraglo chce w nim jezdzic linka nie wkleje bo znowu nie bedzie wchodził :P ale gorąco

Misiowa,W dostal rowerek na roczek, a do dzis hit, wiec i Wam posluzy:) Bylam wczoraj w koncu o gina, synus wazy 400 gram (sisiorek i jajka potwierdzone,watpliwosci zerowe), wsio ok,kasy nie wzial i....jeszcze na 4D przelaczyl bo cos chcial zobaczyc ,godzine..lezalam ... i oko cieszylam :P:P:P SKierowanie na HbS,WR,morfologie,ale to za tydzien,bo nie mam czasu teraz Milego week!!!!

Witam w piękną, słoneczną i ciepłą sobotę:) Joasiu - tak chwalisz tego Twojego gina, ze chyba się zapisze i będę na wizyty dojeżdżać - i tak mi się to opłaci;) super, ze z synkiem wszystko ok, rośnie jak na drożdżach, nie obejrzymy się i będziesz Go ściskać;) Misiowa - wklej fotki na bobasach:) a ja się właśnie zastanawiam nad rowerkiem, tylko kompletnei nei wiem na co zwracać uwagę przy zakupie... Listka - całusy dla Majeczki!

Cześć!!! Pogoda na prawdę cudna więc w ogóle nie siedzimy w domu. Jak trzeba wracać to Tomek tak krzyczy jakby mu się coś strasznego działo. Joanna ..... super, że z synkiem wszystko w porządku i popatrz już połowa ciąży minęła. Dzisiaj rozłożyliśmy naszą huśtawkę na polku bo zimowała w garażu. trzeba ją było pomalować i huśtanie zaliczone. A u nas bardziej od rowerka na tapecie jest jeździk - samochodzik. (kiedyś pokazywałam wam rowerek i jeździk). W ubiegłym roku niezbyt mu wychodziło odpychanie a teraz tak zasuwa, że nie nadążam za nim. Muszę potrenować biegi zwłaszcza z górki. Miłej niedzieli życzę. pa pa

Witam słonecznie i zapraszam na kawę:)

witam i ja jak tam przygotowania do świąt?????????

my już po spacerku - Mały układa się do snu, a ja piję kawę:) co do świąt, to u nas za bardzo przygotowań nie ma, bo tradycyjnie już wyjeżdżamy - Listka - znowu będziemy blisko;) kupiłam Misiowi koszyczek, pójdziemy do święconki, a potem będziemy odpoczywać i świętować:)

bry wszystkim!!! aniu___________a my wyjeżdżamy do mojej babci k. Białogardu. jak misiu lek? Jakieś postępy? Maja lekko przeziębiona. wciąż ma katar i kaszel. Czasem temperaturę, niw eim czy przez to przeziębienie czy przez zęby....:( Ale na dwór wychodzimy, bo ta pogoda!!!! weź tu siedź w domu! Przebiły jej się dwie prawe trójki:) Lewe w drodze:) Byłam ost na DZIECKO TAK pamiętacie Wicę? ciekawe co u niej... buziole dla wszystkich mam i dzieciaczków!

hej ale pustki hehe ale wcale sie nie dziwie bylby grzech siedziec przed kompem jak na dworze tak cieplutko u nas mozna na krotkim rekawie chodzic nawet dzis taka leska na ulicy na ramiaczkach szla no ale to juz przesada albo goraca dziewczyna poprostu:P a widze ze nie tylko u mnie na haslo \"idziemy do domku\" jest ryk .......... ja sie tyle z K nawalcze zeby wrocic do domu ze szkoda gadac dzis byl ze mna w pracy i byl zachwycony jak dziadek po niego przyszel to nie chcial isc bo on do dzieci i koniec:) a przygotowania swiąteczne hmmm okna pomyte a od soboty nie ma komu firanek powiesić i okna gołe......... ale trzeba sie wziaść bo swieta za pasem hehe buziaczki dla maluszkow

hej laski tylko wpadam napisac ze zyje nogi mi do dupy wlaza, wczoraj do 2 sprzatalam a dzis wstalam po 8 i juz po 9 szalalam z mala po miescie, na spacer mnie wyciagnela! jutro wpadne na dluzej, teraz szybko do lazienki i lulu :]

ja mam juz posprzątane mala daje mi tak popalic ze wieczorem nie wiem jak sie nazywam ale przynajmniej przy takiej pogodzie spedzamy glownie czas na dworze to mi malo zrobi zniszczeń w domu ja wzielam sie za siebie bylam juz raz w solarium, jutro idę znowu maluje włosy i ćwiczę w domu, jak długo bedzie mi sie chcialo tego nie wiem

bry,walcze od niedzieli z grypa zoladkowo-jelitowa, juz nie mam sil,rzyganie i mdlos\\ci w dzien i nocy:( Bylam dzis u gina,nie moglam predzej,dal leki,mam nadzieje ze pomaga bo wykoncze sie calkiem:( Dla mnie wielkanoc to zadne swieta,zwykly weekjak codzien, zero atmosfery i porownania z Bozym narodzeniem... Buziaki!!!!!

misiowa no prosze, widze ze wiosna do glowy uderzyla :] ja ide w przyszlym tygodniu do kosmetyczki brwi wyregulowac - boli bardzo pierwszy raz...? mala mi tu marudzi :P ide jej kapiel zrobic, potem do was wroce :]

misiowa_________zazdroszczę postawy!!!!Ja dziś też solar, a jutro kosmetyczka: ale o ćw nie ma mowy -raczej:( zbieram się od 2 lat!!! W domu na święta nie ruszyłam nic. \\okna chyba umyję po świętach na lato, bo i tak wyjeżdżamy a i tak nie mam jak umyć, bo co zrobię z mają?? joanna____________nasza Maja tez od kilku dni się łapie za brzuszek i sraczkę ma.....nie wiem co o tym myśleć. daję smectę, ale nie bardzo chce pić... macie jakieś pomysły na jej przemycenie? ania_______przeczytałam, co napisałam do Ciebie:) sama tego nie rozumiem!!! hahahahaha ale chodziło mi o to co u Misia, jak się czuję i czy ma na swoim koncie jakieś nowe doświadczenia w poznawaniu świata, postępy w rozwoju misiulkowym itp. :)

ivetka________czy boli? to zależy jaki masz próg odczuwania bólu:D mnie raczej nigdy nie bolało, ale skubię się już długo...może nie pamiętam.....

Bry!!! Widzę, że wszystkie żyjemy wiosną:) ja na solarium pójdę jutro - w Kołobrzegu;) tutaj nie mam z kim Miśka zostawić żeby iść....no chyba, że dziś pójdziemy z Miśkiem do fryzjera i przy okazji wskoczę na parę minut....no właśnie - Misiowi włosy się rzuciły - ma takie gęste, że szok... jak się obudzi to wygląda jak mały potarganiec:) co do postępów to własciwie żadnych nie widać - gadać nie chce...uparty jest jak mały osiołek...wciąż chińszczyzną operuje;) poza tym uparty strasznie - chyba bunt dwulatka przechodzi...terroryzuje jak potrafi i chce żeby wszystko było po Jego myśli...a mnie czasem doprowadza tym do pasji.... Ivette - dasz radę:) kosmetyczka robi to dość szybko... Joasiu - zdrówka:) Listka - kurcze nie wiem co Ci z tą smectą poradzić...może kup jakiś inny preparat?? wiem, że jest jakiś homeopatyczny- kiedyś znajoma mi polecała, tylko nazwy nie pamiętam.... Misiek ogląda swoją ulubioną bajkę - Tomka.... miłego dnia!

staram sie cwiczyc systemetycznie no ale róznie z tym bywa zdaza sie tak ze zrobie tylko 100 brzuszkow i daje sobie spokoj bo nie mam czasu ale cale dnie spedzamy na dworze wiec troche kalorii spalam tez biegając za Patrycją włosy umalowałam dzisiaj solarium i ivetta podsunela mi mysl zeby od razu wyregulowac brwi bo troche zaroslam a sama nigdy nie zrobie tego tak jak profesjonalistka

kto zyje wiosna to zyje,ja nie mam czasu,chodze zaniedbana jak kloszard z pod mostu i nie ma szans aby sie to zmienilo narazie.... (solarium,fryzjer,kosmetyczka:co to jest????nie pamietam....) listkaaa___co do smecty sprobuj ORSALIT(to samo dzialanie, saszetki a smak lepszy....) Smecte mozesz z sokiem,kompotem, z cukrem,na slodko,ja nigdy W nie dawalam,bo nie musialam a sama pije bez niczego...a moze Mai zeby ida? Zdycham nadal,milego dnia

joanna________tak idą zębiska, trójki:( solarium u ciebie odpada, ale fryzjer czy kosmetyczka poprawi ci humor, Joaśka zaszalej!!! dzięki za rady!!!! ania___________Michaś pewnie zacznie całymi zdaniami gadać!!!I będzie wam wydawał komendy:) misiowa_czytam i oczy na wierzch mi wychodzą z podziwu!! 100 brzuszków!!! szok

Joasiu - tak jak pisze Listka - fryzjer czy kosmetyczka i od razu będzie lepiej:) Misiowa - wow!!! ja jakoś w domu do ćwiczeń nie mogę się zmobilizować, dobrze, że chociaż chodzę na ten wodny aerobik;)