Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Alibabbka

wyszłam za mąż i zaczynam żałować

Polecane posty

Gość Alibabbka

nie wiem, jak to jest...ale zaczęło mi brakować wolności, perspektyw , niezależności...czy ktoś miał takie wahania po ślubie ? Czy wydawało mu się, że popełnił błąd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takamodachyba
wyszlam za maz zaraz wracam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tam pieprzenie
jak dziecka nie masz to masz luzik. wiec sie na nie bron boze nie decyduj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam to samo niestety
Alibabbka mam to samo :-( A długo jesteście już małzeństwem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alibabbka
nie, nie mam dziecka i na razie nawet nie mysle, o dziecku..chociaż mąż już zaczyna przebąkiwać. A ja się każdego dnia zastanawiam, jak to by bylo gdybym była wolna, co jeszcze bym mogła zrobić...może mogłabym być z kimś innym? Pewnie to śmieszne, ale swojej przyszlosci tez nie widze rozowo...widzę jedną czarną dziurę, dzieci, maz, praca, wciaz ta sama orka.. I sama nie wiem, co mam robić i jak mam dojść do prawdy, co mi naprawdę dolega ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alibabbka
jestem męzatką już od roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alibabbka
nie, nie chce. Chce dowiedziec się, skąd takie mysli...i dlaczego nie jestem szczesliwa, ze stałam się częscią stada... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alibabbka
czemu nie mysle, jak coniektore moje kolezanki, ze spotkalo mnie najwieksze szczescie w zyciu, ze spelnie sie jako matka ? Mysle, o tym raczej, ze moi kumple jadą w weekend majowy na kilkudniowy wypad, a ja z nimi nie jadę...bo z męzem nie chcę jechać. Zycie jest chujowe i nie dajcie sie wrobic w małzeństwa przed 30tką bo nie sadze aby wczesniej czlowiek umial podjąc rozsądną decyzję !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alibabbka
nie, nie kochamy się prawie wcale - nie umiem sie przymusic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alibabbka
ta, i myslisz ze wtedy przejdą mi wszystkie wątpliwości ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co mam ci powiedziec ze masz sie rozwiezc/ Pewnie jestes za pewna swojego zycia i nie potrafisz docenic tego co masz. Mozesz sie ewentualnie przespac z kilkoma facetami i zobaczyc co stracilas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alibabbka
plyna ryby plyna - no co ty, nie przespie sie z zadnym gosciem...w koncu jestem mężatką... po prostu chciałam wiedziec, czy takie watpliwosci zdarzaja sie innym, czy po prostu mnie cos wali na glowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też miewam takie mysli
tyle że jestem przed ślubem :O Ale czy rezygnacja ze ślubu jest rozwiązaniem mojego problemu ? Myślę że problem tkwi głębiej. Chodzi konkretnie o to że nie da sie zaakceptować faktu że życie to nie bajka, że życie to nie zabawa. A jeśli któraś nie wyjdzie za mąż bo boi się że będzie skazana na męża, na wieczne obowiązki i na wieloletnie wychowywanie dzieci to pytanie kolejne: Czy taka osoba zamierza przehulać całe zycie ? Ile to będzie trwało ? Rok, dziesięć, dwadzieścia ? Całe życie ? Do czego takie coś prowadzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życzę Ci aby jakaś fajna
kobitka odbiła Ci męża. Wtedy docenisz to co miałaś i niestety będzie już za późno by to odzyskać. jak Ty go nie szanujesz, to on wkońcu przestanie szanowac Ciebie. Z mężem niby nie chcesz pojechać, bo co ?? wsytdzisz się go ? Żal mi twojego męża, że ma taką żonę !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uspokój się i przestań pieprzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** *** *** *** ***
szybka diagnoza. dolega Ci nie zrozumienie czym jest małżeństwo. pewnie złe wzorce wyniesione z domu. będąc żoną można tak samo zachować niezależność, prawo do marzeń i ich realizacji i do zabawy...tyle że się już innego partnera nie szuka - jedyna różnica miedzy żona a singlem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takie wątpliwości to normalne. przejdzie Ci, zobaczysz. Już niedługo wszystko się wykrystalizuje i będziesz wiedzieć co dalej robić i czego chcesz od życia. Takie myśli są całkowicie normalne. Ja jestem dobrej myśli co do Waszego małżeństwa :) Małżeństwo to nie koniec życia, spotkań towarzyskich, spełniania marzeń. To tylko nowy rozdział w życiu a jak go zapiszecie to już od Was zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alibabbka
nie chcę z nim jechać, bo się dobrze nie bawię i nie jestem do końca rozluźniona, na pewno nei chodi o to, ze sie wstydzę... co do innych postów...moze faktycznie to jest strach przed dorosłością i wzięciem na siebie obowiązków...pewnie jak mi się wszyscy koledzy wyżenią i zobaczę, że już każdy ciągnie w swoją stronę, to będzie mi przykro.. Może dobrze wybrałam męża, może tu nie chodzi o osobę, tylko o to, ze ja ogolnie nie dorosłam ? Mówicie o przehulaniu całego życia ? Nie zauwazam zeby ludzie mający 40 - 50 lat byli szczegolnie szczesliwi z tymi swoimi rodzinami, problemami i obowiązkami. Hanan...dziękuję Ci bardzo, mam nadzieje, ze uda mi sie zapomniec o swoich rozterkach szybko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno sobie świetnie poradzisz :) i wkrótce się ułoży. Będę trzymać kciuki :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alibabbka
dobrze wiedziec, ze nie jestem sama jedna tylko w takiej sytuacji :D bo wszystkie kobiety, ktore znam, a ktore wyszły za mąż, są tak uradowane, jakby to była..nie wiem, nawazniejsza i najlepsza rzecz na swiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ritkaaaaaa
ja jestem przed slubem i juz mam takie mysli jak Ty ,troche sie tego obawaim wszystkiego a szczególnie jest ktos kto mi sie podoba :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alibabbka
no tak bywa....niestety..mnie tez sie wielu facetów wciaz podoba, ale co zrobic. ;/ mam nadizeje, ze juz wkrotce wybiją mi sie te głupoty z głowy. Moj kumpel poradził mi ze dziecko by mi pomoglo. ALe na pewno sie w to nie wpakuje, jeszcze nie teraz. Teoretycznie mam zawsze sciezkie odwrotu, bo moge sie rozwieść, ale z drugiej strony, przysiega to przysiega..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alibabbka
Na początku było miło i kulturalnie...a teraz jesteśmy prawie dawa lata poślubie i po czterech latach znajmości i mój mąż potrafi: - piernąć bez żenady- niby niechcący ale wcześniej mu to się nie zdarzało a teraz bardzo często - dłubie cały czas w nosie- to już bez krępacji- muszę sie drzeć na niego żeby przestal i to na chwilę pomaga a jak tylko sienie patrzę dłubie znowu - miesza sobie w jajkach i drapie się po tyłku ( długo i namiętnie) - rano wącha skarpetki czy się jeszcze nadają do włożenia - nie myje zębów wieczorem tylko rano - rzadko się kąpie (ostatnio 2-3 razy w tygodniu ale bywało że tylko raz na tydzień ) Nie wiem czy mój facet jest jakimś wyjątkiem czy wszyscy tak z czasem mają że przestają dbać o siebie i o to czy są przyjemni dla otoczenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evangeline
Jak dlugo znaliscie sie zanim sie pobraliscie? Czy Twoj maz jest atrakcyjny? Czy zarabia wiecej od Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Ali...
dziewczyno, nie wpakuj sie chociaż w ciążę, bo bedziesz żałowała. Odejdź od męża póki czas. Wolność to jest to, czego nie mozna ani kupić ani wygrać na loterii. Małżeństwo,choćby najlepsze, jest jej ograniczeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×