Nie chce karmić piersią!

A co ma cię dobijać ze ma dość ciebie jako krowy. Myślisz ze facetowi sie podoba wywalanie cyca gdzie popadnie?

nnn

Jak jestes taka naturalna to rób kupę na dworzu pod krzakiem

Miłość do męża a dziecka jest całkiem inna. To są dwie rożne miłości . Nie mozna powiedziec ze kogoś kocham bardziej.

Gosia w szpitalu wojskowym w Bydgoszczy, nawet mam wbite w książeczce że zabroniono na oddziale podawać mm

Zero intymności dla was, a maz co ci powie ze jest złe? Poczytaj badańia ze najwiecej zdrad jest po ciazy..! Jak tak sie na badania powolujesz to cię men juz zdradza na pewno z taka co ma ładny biust :)

Gosia ale mylisz fakty, już sama ciąża niszczy biust a nie tylko karmienie je niszczy

Alutka ja tam zadzwonie bo to niemozliwe

Gosiaprawnik od kiedy karmienie piersią niszczy biust ? ty może poczytaj sobie coś wiecej niź pudelek.pl a pozniej wypowiadaj się na dany temat.

noniewiem a nie niszczy bardziej biustu karmeinie jak ciąża?

Dzwoniłam do mswia bydgoszcz. Tel 525826272. Mozna nie karmic tak powiedziała. Wiec skąd masz takie info? Nikt nie ma prawa cię zmusić głupoty piszesz! Zawsze podpisujesz w karcie czy karmisz czy nie!

Widziałam biust koleżanek po karmieniu blee

chyba wiem lepiej, we wojskowym także jest NIBY ZNIECZULENIE, fakt jest ale nie ma lekarza który może je podac. a to co mówią to jedno a co można to drugie. I wiem co pisze bo mam pieczatkę wbitą w książeczkę zdrowia dziecka

poruszacie osobny temat- warunki polskich szpitali, znieczulenia opieka okołoporodowa itd. ginekologia jets bodaj osttanim oddziałem, w który się inwestuje, bo przecież po co? zawsze kobiety rodziły w bólach, niech rodzą dalej, nie? dla noworodków może jeszcze się coś robi, ale dla rodzących nic. i to jest powód, dla ktorego polski szpital nie jest dla mnie autorytetem, nie jest dla mnie autorytetem zdanie lekarzy, gdyz oni nawet jak jest ktoś mocno chory, to bardziej myslą o tym, by w razie czego nie odpowiadać dyscyplinarnie, by umyć ręce od odpowiedzialnosci niż pomóc czlowiekowi. realia, moje drogie, wiem co mówię, bo mam w rodzinie osobe pracującą w szpitalu. uważacie, ze ktoś ach, och marwt sie o obcego człowieka, który mu trafia do szpitala? co z nim będzie? o kobietę martwią sie jak ją zszyją? ile będzie rodzić i co potem z jej cewką moczową, nastawieniem psychicznym do kolejnych porodów? cc jest drogie i wymaga od zespołu medycznego więcej roboty. kogo obchodzi ból rodzącej i jej samopoczucie w związku ze studentami na sali? wiem, że jakoś muszą się uczyć, ale kobieta powinna podpisywać zgode na to. na bank by się jakieś zgodziły. a tym, którym tłum przeszkadza w chwili intymnej emocjonalnie i fizycznie, to powinni wypraszać kilka obcych osób. to sytuacja rodzinna i meeyczna, a nie jak szczur eksperymentalny/ gdzie podmiotowość? gdzie kobiecość i człowieczeństwo? nikogo to nie obchodzi. dlatego taki szpital i taki zespól nie będzie mi mówił jak rodzić, jak karmić itd. ja sobie w necie poczytam, w książkach, na forach, ale i na rzetelnych stronach i decyzję podejmę na własną odpowiedzialność, w zgodzie z własnym sumieniem mam w d***e WHO, które w raportach nie uwzględnia jak szczególnym stanem jest dla kobiety ciąża i poród oraz jak to oddzialuje na jej ciało i psychikę zakładają bezczelnie, że każda jest jak robota i każda ma w d... co z nią będzie potem. kiedyś czytałam jak jedna opowiadała, że leżala na sali z kobietą, która kategorycznie odmowiła cc. rodziła dziecko 4,600, wychodziła z pękniętym o***tem, jak kaczka, bo iść normalnie nie mogła, z krwiakiem i dumna, że rodziła jak prawdziwa kobieta nikt mi nie będzie wmawiał czym jest kobiecość, sama sobie zdeficiuję

Alutka jak nie potrafisz walczyć o swoje prawa i cię zahukali to do kogo masz pretensje. Wiesz w ogole ze masz swoje prawa czy jak ci powiedzą ze nie masz to uwierzysz?

Heloiza to prawda.

Na studentów musisz wyrazić zgodę . Takie jest prawo. Mozesz ich pozwać. Tylko baby głupie i myślą ze wszystko musza!

Przeczytajcie sobie ustawy dot praw pacjenta a nie rodzicie jak bydlo

WHO mam was w d***e! A jak żywność modyfikowana to ludziom karzecie żreć ! Racja ze WHO w ogole pomija kobietę w ogole wszyscy pomijają kobietę musisz musisz musisz. Godność zostawiasz za drzwiami szpitala jestes suka rodzaca prawa ci sie nie należą!

chociaż jedna prezentująca prokobiecy punkt widzenia rzecz w tym, że wielu mówi, że chodzi w tym tylko o dziecko a dla kobiety to trudny i wyczerpujący czas, bardzo ważny tymcazsem ja mam wrażenie, że ludzie mysla, że chodiz tylko o dzieci i po małe dziewczynki są chowane? jak świnie na rzeź? skoro jesteście takimi masochistkami, ze nie przemawia do was argument o tym jak same dla siebie byście chciały, to pomyślcie wtedy , matki polki, o waszych córkach jaki jest cel macierzyństwa i rodziny? nie nie sugeruje, że tego sensu i celu nie ma, o nie. ale zastanówcie się jak zdrowi ludzie- czy celem jest udręka, psychiczny g***t i presja, a może np. dopełnienie szczęścia małżeńskiego?

Według tych masochistek musisz karmic MUSISZ wszystko . Mus!!!!!! Albo ból albo umieraj!

hipokryzja, oczywiście- żarcie modyfikowane tak, emisja gazów do atmosfery tak, w stanach sąsiedzi jadą do tej samej pracy na jedną godzine i każdy swoim samochodem- stany niszczą wartwę ozonową- tam ludzie 200 metrów jeżdżą do sklepu wozem maja najwięcej aut na świecie i ich dzieci tym oddychaja, i oni też (oni też są żywymi ludźmi mającymi prawo do środowiska, choć o tym zapominają w imię dzieci) tym się WHO nie marwti, tylko banda niewyzytych napaleńców byle zaglądać kobiecie w cycki, w kanapkę, w krocze patrząc czy równo pęka prawiki głoszące prawicowe poglądy- wstrzęmięźliwość seksualna, potem chca patrzeć na te wielogodzinne porody w bólach, bo z niewyżycia mają tendencję sadomaso bo o co niby innego chodzi? czemu niby komus tak zależy jak rodzi i karmi obca kobieta??? kto za nią to zrobi? jej mąż, mama? nikt. ona sama powinna zdecydować

A jak myślisz kim jestes dla swojego mena jak wywalasz cyca przy wszystkich? On nie ma nic do gadania a kto by chciał zeby jego kobietę wszyscy widzieli? Dziiwisz sie ze facet ucieka od takiej baby? Gdzie twoja intymność średniowieczna pani!

Moim zdanie to dlatego zeby zniszczyć babki w życiu zawodowym . Islam w innej postaci. A propos w islamie za wyjęcie cyca do karmienia by cię ukamienowali i jakoś potrafią wychować dzieci bez obnażania sie

nie prawda twarzy nie pokażą a pierś wyjmą do karmienia :D

Heloiza, odnośnie tego czy podczas kp kocha się bardziej męża czy dziecko, to ja myślę że dużą role odgrywają hormony w szczególności prolaktyna, która hamuje libido i stąd takie wrażenie że bardziej kocha się dziecko. Ale nie wiem jak wytłumaczyć fakt, że część matek karmiących mm lub takich, które zakończyły kp w dalszym ciągu zachowuje się tak samo? Dziecko najważniejsze, najbardziej kochane, a mąż srał pies- w końcu pomógł spłodzić dzidziusia i wystarczy. A to, że dzieje się tak jak się dzieje na porodówkach to w większości nasza wina. Brak asertywności, pewności siebie i -przede wszystkim poczucia własnej wartości- powoduje że jest jak jest. Biernie przyjmujemy to co oferują nam szpitale i służba zdrowia. Jak jedna czy druga odważy się o siebie zawalczyć to od razu w nią ciskają gromy- że przewrażliwiona, damcia-pancia itd. że znieczulenie- to fanaberia, w końcu k...wa ja się męczyłam to Ty też, to naturalne, jak cc to obraza bo to wbrew naturze, jak mm to egoistka. Ciekawi mnie jeszcze wątek odnośnie tego "zmuszania" do karmienia piersią. Ja ro\umiem, że są kobiety które chcą karmic tylko piersią i ok, szanuje je, ich prawo. ALe nie rozumiem, że na oddziałach jest zakaz dokarmiania lub karmienia mm. I co jak się zdarzy taka "egoistka" z własnym zdaniem, że nie chce karmić to jej dziecko zagłodzą? I w jaki sposób oni zmuszają w tym szpitalu? Wiążą ręce i z karabinem stoją?? I co się dzieje, jeżeli kobieta stanowczo, grzecznie poprosi o butelkę bo wybrała taki a nie inny sposób karmienia? Ja sobie nie wyobrażam nachalnej pielęgniary ,która z łapami do mnie startuje i maca mi piersi bo ja muszę karmić. Co w tym wypadku z prawami pacjenta?? Gosiauprawniczko na który pkt należy się powołać w takiej sytuacji??

ok, fajnie to tłumaczysz, ale z drugiej strony- rodząca jest w bólach od pierwszego etapu porodu. jest skoncentrowana na badaniach, oddechach, skakaniu na piłce i bólu. jest z dużym sensie bezbronna, a im dalej w poród, tym mocniej jest bezbronna. więc jak możemy zganiać winę na same kobiety? jak kobieta, która rodzi i wymaga natychmiastowej asystentury ma bić się o swoje prawa? bo co? bo wstanie, zbuntuje sie i wyjdzie z dzieciakiem w połowie kanału rodnego? nie. jest zależna. wiec lekarze mają wiedzieć sami z siebiue jak ją traktowac, bo mozliwe, że ona nie ma siły, się domagać sama. i dlatego powinna rodzić z kims, np zfacetem, by on z miłości do niej wyst epowal w jej prawach i imieniu. prawda jest brutalna, może tez ona rodzić z matka, ale zycie jest smutne, i zdanie faceta jest twardsze i połozna jedna z druga zesra się widząc młodego przystojnego faceta i z jego zdaniem będzie liczyć sie bardziej niz ze stara matką. ale tu kolejny temat otwieramy. plusy i minusy porodów rodzinnych i tu oczywiście kobiet mają być silne, by wszystko to znieść, a panowie nie mogą być an tyle silni, by stac zboku i na to patrzeć (na na pekające krocze i kupę, bo ten widok by zraził), ale stać przy jej głowie i wspierać

Do szpitala idziesz na porodowke. Napisz w 2 egzemplarzach oświadczenie. W oświadczeniu piszesz. Np. Ja niżej podpisana imię nazwisko, świadoma swoich praw i obowiązków, decyduje sie na karmienie mojego dziecka mlekiem modyfikowanym i oświadczam ze nie podejmę żadnej nawet próby karmienia swoim mlekiem, czyli mlekiem matki. Zaznaczam ze w demokratycznym państwie prawa mogę sama decydować o własnym życiu osobistym i sposobie prowadzenia rodziny.

Podpis na końcu data i pieczątka z data od nich jako dowód ze im to dałaś

W prawie polskim nie ma przepisu który by nakazywał matce karmic.