Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aniołek ona..

kto szuka miłości..poznajmy się

Polecane posty

acha.. no bywają tu przestoje czasem..ale za to jak sie zbierze liczniejsza ekipa... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeważnie mijam się z Wami. Ach, więc Ty także na urlopik w sierpniu, tak jak Fasolka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeważnie mijam się z Wami. Ach, więc Ty także na urlopik w sierpniu, tak jak Fasolka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja powolutku się stąd zwijam. Słodkich snów :) Do jutra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Analiza krwi i moczu
Cześć, Lingner. Co u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Analiza krwi i moczu
:-) A któż inny, Lingner? To jak będzie? Zakochasz się we mnie i wyjdziesz za mnie za mąż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie, już się w Tobie zakochałam, ale jeśli dobrze pamiętam, to zwiałeś kiedy przyjęłam Twe oświadczyny. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Analiza krwi i moczu
Ja tego zupełnie nie pamięta, Lingner. Ale mnie tłumaczy moja zaawansowana skleroza. Doprawdy, mój rozum jest w ciężkim stanie. Myślę jednak, że możemy wrócić do tematu, Lingner. Jak Ci na imię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm, mam rozumieć, że oświadczasz się kobiecie, której imienia nawet nie znasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Analiza krwi i moczu
NIe oświadczam, Lingner, ale zapytuję. Oświadczyny i zapytanie, to jedynie pozornie taka sama rzecz. Poza tym, zostałaś poproszona o wymienienie Twojego imienia. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może teraz zapytujesz, ale kiedyś się oświadczałeś. :P Wiem doskonale, że zostałam poproszona o wymienienie swojego imienia, ale wolę zachować je w tajemnicy. :D Tym bardziej, że nie znam Twojego. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Analiza krwi i moczu
Moje imię nie ma nic do rzeczy. Żyjemy, Lingner, w bardzo abstrakcyjnym, anonimowym świecie, w którym się liczą jedynie niby, pesele i piny. Oto, do czego doprowadziły kobiety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Analiza krwi i moczu
(Ty jesteś kobietą, Lingner? Co oznacza dzisiaj bycie kobietą?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje tym bardziej nie ma nic do rzeczy. ;) Bycie kobietą dla każdej z nas oznacza coś innego, powinieneś zapytać inną osobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje tym bardziej nie ma nic do rzeczy. ;) Bycie kobietą dla każdej z nas oznacza coś innego, powinieneś zapytać inną osobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuchnia francuska...
Co dla Ciebie oznacza bycie kobietą, Lingner? Jaśniej zapytać nie potrafię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bycie kobietą to coś, czego nigdy w życiu nie zrozumie żaden facet. Jaśniej napisać nie mogę. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuchnia francuska...
A skąd przekonanie, że żaden facet nie zrozumie? Masz mnie za idiotę, Lingner?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To Ty stwierdziłeś, nie ja. :) Czyżbyś przechodził jakiś kryzys, objawiający się w negatywnym podejściu do samego siebie? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuchnia francuska...
Mam się zupełnie dobrze, Lingner, zważywszy na to, co się wokoło mnie wyrabia. Dziękuję, za okazaną mi troskę. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuchnia francuska...
Żeby nie było między nami niedomówień - przyjmij do wiadomości, że ja zrozumiem. :-) Pod warunkiem, że zadasz sobie trud objaśnienia kwestii, co wg Ciebie oznacza bycie kobietą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Och, to wspaniale, że masz się tak dobrze. :D Temat bycia kobietą, to temat rzeka, więc nie będę się nad tym rozwodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×