kto szuka miłości..poznajmy się

Fasolko sensibilidad----> czasami warto byś długo samotnym żeby w końcu gdzies poznać tą drugą osobe, coś o tym wiem/wiemy ;) wszystko przyjdzie z czasem tylko musisz otworzyć oczka w odpowiednim momencie, a ujrzysz tego wymarzonego :)

troche to trudne jak dopiero co sie wyszlo z dlugiego zwiazku.... ale macie racje, fakt inny problem to ten, ze wlasnei poznalam kogos, ale wydaje mi sie ze jego uprzejmosc i sympatia nie oznaczaja blizszego zainteresowania

a Ty do tej osoby coś czujesz? może to akurat będzie ta osoba, po której wogóle byś sie tego nie spodziewała... może to będzie akurat On

:) czuje za duzo powiedziane bo slabo sie znamy, ale pracuje nad tym:) tylko ze swiadomosc iz mzoe byc porazka....mnie przytlacza wieczorami zwlaszcza

A skąd to mozesz wiedzieć? Może tak po prostu ma, jest Tobą zainteresowany, ale chce być na poczatku uprzejmy i miły. Potem coś z tego sie rozwinie. A moze to Ten? ;) Powiem Ci tak, jak ja poznałam moją kochaną osóbkę to też zapowiadało sie, że nic z tego pewnie nie będzie, nie spotkamy sie i nie ma szans. I pomogła myśl 'co bedzie to będzie' utzrymuj znajomość taka jaka jest i zobaczysz co sie z tego rozwinie... I On Cie blizej pozna... ;)

nigdy do końca nie można być pewnym na początku czy coś z tego wyjdzie... zawsze na początku obawy biorą góre... a jeżeli On też wkłada chociażby odrobinkę zaangażowania w to i zaufania, to może coś głębszego z tego wyjść :)

powiem jak tysiace innych kobiet- chyba mam pecha bo najczesciej tak jest ze nic nie wychodzi.... ale mam dola, wiem, wiem

sensibilidad--> gdy ja poznałem Tą cudowną osobe nic nie wskazywało na to że cokolwiek z tego będzie... nic nie rokowało temu że sie chociazby spotkamy... a tu prosze... choć Ona dłużej w to wątpiła... spotkaliśmy sie... i tak już 4 miesiące przeleciały ;)

:)

z każdego doła wychodzi sie na górke :)

i siedem miesięcy od poznania...

dzieki za cieple slowa swoja droga chyba abrdziej meczy mnie niepewnosc,nie umiem odczytac dobrze sygnalow z jego strony, czy to tylko sympatia czy wieksze zainteresowanie, tu jest cienka granica, a nie chce sie naciąc i ubzdurac sobie ze faktycznie mu sie podobam

my z ...z nieba poznaliśmy sie tutaj i jesteśmy razem :) więc nigdy nie wiadomo gdzie nas to złapie... oby ten okazał sie tym właściwym :)

poszliście już? :O :P

to Ty sobie poszłaś :P

jestem, nie chciałam się wtrącać :P co słychać? jak kolejny rok studiów? i dlaczego tu tak pusto? :O

czemu tak pusto? tego to ja nie wiem... ja tu zaglądam ale nikogo tu nie ma... a rok sie zaczął i już mi sie odechciewa tam jeździć ;) a co tam u Ciebie słychać ?

korzystaj poki możesz ;) ja nigdy nie sądziłam, ze za studiami będę tęsknić :O :D u mnie bez zmian, czyli ogólnie rzecz ujmując średnio :O :P

spodobałam,jakie sygnały sa ,znam ta osobe juz 4 miesiące ale bardzo mało

czyli praca, praca i jeszcze raz praca? wiem co sie może potem stać... niestety... na szczęście mam niebiańską jeszcze przy sobie :) czemu Babci nie ma ? :(

jak znasz tą osobe 4 miesiące ale bardzo mało, to jest tylko jedno wyjście.... jak najczęstrze przebywanie razem i rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa... bo tylko tak można dokładnie poznać drugą osobe...

no niezupełnie..., ale moze niedługo coś się zmieni nie wiem czemu Jagusi nie ma :( czasami sobie ggadamy, ale tutaj jakoś nie zagląda :( chyba, ze w jakiejś innej postaci :P Graf - widzę, ze stajesz się ekspertem od milości ;)

pod innymi postaciami tutaj zagląda? o to szczwana bestyja :P a gdzie sie podziała reszta ekipy? Fiolka, Lel, Mirell, Ten... i inni... ?

a tam ekspertem... pisze to co mi ślina na język przyniesie... wcześniej tak samo bym napisał :)

tak sobie napisałam o tych innych postaciach, bo szczerze to nie wiem :O chyba całkowicie od kafe odwykła :P :D a reszta to nie wiem gdzie :O ale mądrze piszesz, niebiańska zresztą też :)

:)

No cosik za dużo tu nie pogadałam, ale mam nadzieję, ze niedługo sie zbierze ekipa :D Fasolka Mykam spać, dobrej nocy :)

a to dobranoc w takim razie ;)

ja też mykam... Dobranoc

dobranoc ;)