Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość babki

zdradzilam ... kim jestem???

Polecane posty

Gość babki
a ja dzis zniwu przezywamtego mojego ... jak wy to mowicie.. kochanka. i zastanawialam sie dzis nad tym czego ja wlasciwie chce od niego? przeciez on ma dziewczyne ktora kocha i chce byc z nia. i po co ja sie w to wszystko wciagam??? przeciez oprucz seksu nic nas nie bedzie laczyc bo ja tak naprawde nie chce az tak krzywdzic mojego meza i go zostawiac.... wiem ze juz go dosc zkrzywdzilam gdy go zdradzilam. przeciez to co robie z tym kochankiem to nie ma przyszlosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babki
przeciez nie moge zostawic swojego meza bo on mnie kocha a i tamten nie zostawi swojej dziewczyny. bo takie postepowania by wywrocilo nam zycia do gory nogami i co by ludzie powiedzieli. moze gdybym nie miala dziecka to bylo by to wszystko latwiejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babki
zastanawiam sie czy z mojej strony to tylko sex no i porzadanie czy juz cos wiecej..... bo wmawiam sobie ze ja nic do niego nie czuje.... bo nie moge czuc.. bo niby jak?? on ma dziewczyne a ja meza i kocham swego meza no a on swoja laske... i dlaczego to wszystko jest tak skomplikowane? dlaczego nie mozna cofnac czasu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarnula18
zadaj sobie szczerze pytanie czy ty kochasz męża?Nie można być z kimś tylko dlatego, że on nas kocha.Każdy ma prawo do szczęścia w życiu, więc nic na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babki
kocham no bo jak mozna nie kochac meza. a nawet jesli bym go nie kochala to i tak nie moge go zostawic bo on mnie bardzo kocha. ja juz nie bede szczesliwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarnula18
Babki, ty to tak jak ja, nie wiesz czego chcesz.Tak źle i tak nie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
babki, no dobra, bo ja nie jarzę Po pierwsze - jakoś nie doczytałam ile masz lat - jeśli więcej niż 50, to może faktycznie nie warto niszczyć małżeństwa, ale jeśli poniżej 40, to jaki sens skazywać się na życie przez następne 20-30 lat z facetem, który Cię nie pociąga i którego nie kochasz takiego, jakim jest? Jak nie kochać męża? Normalnie. To się nazywa PRZYWIĄZANIE. Po drugie trwanie w takim układzie jest większą krzywdą dla męża, niż odejście od niego, bo w tym momencie zabierasz także jemu możliwość ułożenia życia sobie z kobietą, która będzie go kochała całego. Po trzecie, gdyby to była jednorazowa przygoda, powiedziałabym - nie mów mężowi i staraj się wynagrodzić mu ten wyskok. Ale skoro to romans, który trwa od miesięcy... To powiem - zastanów się poważnie co naprawdę oznacza dla Ciebie ten związek. I na litość boską, małżeństwo to nie cyrograf!! Poza tym małżeństwo ma USZCZĘŚLIWIAĆ ludzi, a nie czynić z nich niewolników papierka. "Małżeństwo to coś takiego jak psia buda z dwoma otworami. Można do niej wejść i wyjść z którejkolwiek strony, niczego to nie zmieni. " Murakami Haruki Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babki
dalas mi tyle rad i sporo do myslenia. jednak jakos tak sobie wmowilam ze nie moge byc szczesliwa ze juz sobie ulozylam zycie. tzn mam meza dzecko... czego mozna chciec od zycia wiecej? czasem sobie mowie ze to niewarzne ze czuje sie nie kochana i niewazne sa moje uczucia. musze robic tak jak maz chce. wiem ze to chore glupie niedojrzale... nie umiem zmienic tego. nie warto mi sie zastanawiac nad tym co to jest miedzy mna a tym kochankiem . bo i tak to nie ma przyszlosci. mam ponizej 30 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babki
czesto pisze sie o tej ktora zdradza ty ... kurwo dziwko i czesto niektorzy ludzie nie potrafia zrozumiec ze sa jakies powody do zdrady ze taka osoba tez czuje tez ja cos boli i cierpi z wielu powodow. jednak w oczach innych to sie nie liczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babki
i czemu to tak cholernie boli gdy widze go z ta jego dziewczyna? wiem ze sa szczesliwi ze soba . czy to jakies uczucia mna kieruja? ja juz sie pogubilam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warbudka
kobietą której czegoś było brak w zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babki
czarnulo... ja wiem czego chce albo przynajmniej wiem co powinnam robic. powinnam przestac zdradzac no i starac sie by moje makzenstwo bylo jak najlepsze. le wlasnie o to chodzi ze pragne czego innego . serce mowi jedno a rozum co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieto!! Masz poniżej 30-stki, dżizas!! Życie przed Tobą!! To, ze masz dziecko, to tylko na plus. Serio. Bo teraz spokojnie możesz sobie szukać mężczyzny, który będzie dla Ciebie odpowiednim partnerem bez stresu, że zegar biologiczny cyka ;) Poważnie mówię. Nie musisz panikować, że nie zdążysz zostać matką, że poznasz kogoś zbyt późno, itd. Ja Ci autentycznie zazdroszczę. A zakochać się można w każdym wieku :) Będzie dobrze, a Ty masz prawo być szczęśliwa. Jak każdy. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babki
na rozwodki patrza jak na.... niewiem jak to okreslic.... ale nie tak jak trzeba. a ja nie chce byc z kims tam ... ja bym chciala byc z tym drugim . ale gdyby mozna bylo cofnac czas. ja nie mialabym meza i mialabym jakies szanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do babki
na rozwodki zle patrza? a wiesz jak beda na Ciebie patrzec jak to sie wyda? pisalas ze mieszkanie blisko .Ty chyba naprawde nie zdajesz sobie do konca sprawy z tego co robisz i jak wiele ryzykuejsz dla tej chwili sexu.Pomysl jakim on jest facetem skoro zdradza ukochana? Ty powiedzmy jestes znudzona mezatka? ale on planuje zalozyc rodzine , mowi ze kocha ?Pamietaj jak sie wyda zawsze Ty bedziesz winna .To ze zalozylas ten topic swiadczy o tym ze sie zakochujesz albo juz zakochalas a bedzie coraz gorzej naprawde .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Ty co, teraz to już marudzisz. Raz - jestem rozwódką i nikt na mnie źle nie patrzy. Dwa - gdyby w stawie rosły grzyby, toby się je łowiło na wędkę. Czasu nie cofniesz koniec i kropka! Może zajmij się tym, co jesteś w stanie zrobić? A czy chcesz być z kimś tam... Wiesz, sama przed kilkoma jeszcze miesiącami myślałam, że w moim życiu jest tylko jeden facet. No i się okazało, że nie. Jesteś młoda, masz dziecko, masz wszystko przed sobą. Przestań pieprzyć trzy po trzy tylko weź się za porządki w swoim życiu! idź na jakąś terapię, czy co tam. Ale co najważniejsze - IDŹ DO PRZODU!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarnula18
BABKI,jeśli twój kochanek mówi, że kocha swoją dziewczynę jest mu dobrze i chce założyć rodzinę, to po jaką cholerę lezie do ciebie?Jeśli zdradza już przed ślubem, to co będzie potem,Dwoje ludzi, którzy dopiero zaczynają być razem, planują ślub, to jest jeszcze między nimi ta chemia, której nie można racjonalnie wytłumaczyć.Ten twój kochanek też coś kręci, nie wie w którą stronę iść...z deszczu pod rynnę babki wędrujesz.Wyjedź na parę dni, oderwij się od jednego i drugiego, spójrz w siebie i spytaj dokąd teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kruszynka z lasu
to nie twoja wina to zew natury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babki
jak ja mam wyjechac dokad? mam przeciez obowiazki. jakbym wyjechala to by maz mi do konca zycia wmawial ze wyjechalam z kochankiem itd. pisalam juz ze czuje sie samotna bo odkad sie przeprowadzilam tu gdzie obecnie mieszkam to nie mam nikogo z kim moglabym chocby gdzies wyskoczyc. a jesli juz gdzies ide to raz a gora dwa razy na miesiac i to zawsze z moim mezem. i nie klamie teraz naprawde tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babki
wiem ze mojemu kochankowi chodzi TYLKO o sex. bo gdy zdarza sie ze spotkamy sie calkiem przypadkiem np. ja on i jego dziewczyna to prawie sie wcale nie odzywa do mnie a wystarczy ze jestesmy sami to gada jak nakrecony.to jest tak jakby bal sie ze potem bedzie ona mu glowe suszyc ze odezwal sie do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babki
u nas byla taka jedna co w wieku 21 lat sie rozwiodla i do dzis sie z niej smieja. tacy ludzie sa zlosliwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zikzak
zdradzilas...kim jestes? tym kim bylas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babki
myslicie ze to milosc do tamtego drugiego? ze go zawsze kochalam???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarnula18
A twój mąz podejrzewa cię BABKI o zdradę...Zawsze jest możliwość wyjazdu.Ja tak robię, gdy staję na rozdrożu a z nikąd kierunkowskazu.Ja jadę z dzieckiem, to może być góra dwa dni, jedna noc.BABKI, ty jesteś mężatką czy niewolnicą?Jak by mi mąż powiedział, że wyjeżdżam z kochankiem, gdy ja potrzebuję czasu dla siebie, to dla mnie już nie związek.Ja cenię sobie wolność i daję do niej prawo swojemu mężowi.Nie kontroluję nie pytam, on też tego nie robi.Co to mi da, tylko niepotrzebne nerwy.Jak ma coś zrobić to i tak to zrobi, tak samo ja.Jak mi mówi idę tu czy tam to ja zakładam, że tam jest i tyle.Bo nie mam na to wpływu czy mnie oszuka czy nie i to samo tyczy się mnie.Dzięki temu moja córeczka wychowuje się w domu spokjnym, bez zbędnych awantur i skakania sobie do oczu.Bo kochana, życie jest tak krótkie, że chcę czerpać z niego jak najwięcej i nikt nie może mi tego zabronić, oczywiście nie wolno mi ranić moim zachowaniem innych ludzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babki
nawet by mu nie przyszlo do glowy ze zdradzam. no i ze jeszcze z sasiadem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babki
i nawet jesli przydarzylaby mi sie wpadka z tym moim kochankiem to nie zalowalabym. oczywiscie nikt by sie nie dowiedzial prawdy nawet on sam. jednak choc wiem ze z jego strony nie moge liczyc na nic to mialabym chociaz to malenstwo. chociaz to by nas laczylo. powiecie ze jestem stuknieta i wariatka bo mam meza i niedosc ze z innym sie piepsze to jeszcze o dziecku pomyslalam.... mowie oczywiscie w razie wpadki... nie ze celowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babki
i jesli znowu nie bede go widziala chocby miesiac to zapomne o wszystkim i pogodze sie z losrm nieszczesliwej zony i z tym ze tak musi byc! JESTEM TAKA NIESZCZESLIWA>........................... ze pojecia nie macie!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech jak ja Cie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarnula18
"...jakbym wyjechala to by maz mi do konca zycia wmawial ze wyjechalam z kochankiem itd..."BABKI sama tak napisałaś, jeśli jedna osoba w związku podejrzewa drugą o zdradę, to oznacza, że sam jest zdolny zdradzić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babki, Ty chyba chcesz czuć się nieszczęśliwa. Nie wiem, takie to fajne się tak czuć? Ja rozumiem, ze to dla Ciebie problem, ale uwierz, są większe. I masz zajebiście dużo szczęścia! Jesteś młoda, masz dziecko i w każdej chwili możesz zacząć nowe życie jeśli tylko przestaniesz pierdolić o \"pogodzeniu się z losem nieszczęśliwej żony\". Możesz być nieszczęśliwą żoną albo szczęśliwą rozwódką, albo szczęśliwą żoną. To zależy tylko od Ciebie. Ale musisz ruszyć dupę zamiast jęczeć na kafe! Co mamy powiedzieć? \"Jeju, ta to ma dopiero problem! Nie wiem, jak ja bym sobie poradziła!\" To mamy mówić? To chcesz słyszeć? Ze Twoje problemy są takie wyjątkowe, niepowtarzalne, nie do opisania? Aż mam ochotę Tobą potrząsnąć! Bo widzisz, mnie sie właśnie moja znajoma zwierzyła, że w ubiegłym tygodniu usunęła ciążę. Mnie to powiedziała, bo ja tak genialnie potrafię słuchać! Mnie! Bo widzisz, ja nie mam i nie będę miała dzieci. A oddałabym wszystko żeby mieć na to choć najmniejszą szansę! Nawet niekoniecznie na biologiczne! I ona, rozumiesz, do mnie z tym przyszła. Decyzja, kurwa, podjęta decyzja. Podjęła taką a nie inną. Ty też musisz. Masz szansę mieć piękne życie. Możesz z niej skorzystać, zaryzykować i mieć swoje życie. Albo siedzieć na dupie skamląc po forach, że Ci źle. Decyzja kobieto! Jesteś dorosła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×