TOKSOPLAZMOZA - nie lekceważcie tego zagrożenia!!!!!!

Czytałam cała korespondencje na forum, jestem pełna podziwu na temat wiedzy Bywalca. Teraz ja musze zadac pytanie - jestem w 9tyg ciąży. Zrobiłam badania na toksoplazmoze. Najpierw w jednym laboratorium tylko na Igm - wynik wątpliwy o,58 przy normie ujemnej do

nie wiem czy ten post jest w całosci widoczny a czekam z niecierpliwoscia na odp.

Napisze króciutko jeszcze raz: badanie w jednym laboratorium IgM 0,58 przy normie ujemnej do 0,55 (wynik wątpliwy). Lekarz kazał powtórzyc w innym laboratorium teraz już IgG i IgM - powtórzyłam po 5 dniach. WynikIgM 0,48 (ujemny) a IgG 104 UI/ml (dodatni). Co te wyniki oznaczaja? Czy maluszek jest bezpieczny czy mam jeszcze raz zrobić badania po 3 tyg.?

Jaza2005 ---- Witam! Moim zdaniem nie ma powodu do obaw. Wyniki śwadczą, że infekcję przbyłaś stosunkowo niedewno - kilka lub kilkanaście miesięcytemu ale z całą pewnoscią jeszcze przed ciążą więc dziecku nic nie zagraża. Co prawda odstęp 5-dniowy jest zbyt krotki by wykazać zmiany a różnice w wynikach w graniczach błedu. Zatem dla całkowitej pewności lekarz może zlecić ponowne badania nie wcześniej niż 3-4 tygodnie po ostatnich - najlepiej na poczatku II trymestru. Może też jednak uznać je za zbędne. Dodam jak zwykle - proszę o nie traktowanie moich słów jak wyroczni. Ostateczna interpretracja i dezyzje należą zawsze do lekarza. Pozdrawiam! :)

Bywalcu, jestem pełna podziwu dla twojej wiedzy w tym temacie.Gdyby wszyscy lekarze tacy byli byłoby duzo mniej nieszczęść na tym swiecie.Przez cały czas odnosze wrazenie,ze Ty też jestes lekarzem tylko jednym z tych niewielu myślących i jednym z tych z powołania. Poniewaz i tak sie nie dowiem chwała Ci za ten temat na forum, może dzięki Tobie kilka kobiet powita na tym swiecie zdrowe i kochane dzieciaczki.Pozdrawiam serdecznie i dziekuje

Bywalcu, jestem pełna podziwu dla twojej wiedzy w tym temacie.Gdyby wszyscy lekarze tacy byli byłoby duzo mniej nieszczęść na tym swiecie.Przez cały czas odnosze wrazenie,ze Ty też jestes lekarzem tylko jednym z tych niewielu myślących i jednym z tych z powołania. Poniewaz i tak sie nie dowiem chwała Ci za ten temat na forum, może dzięki Tobie kilka kobiet powita na tym swiecie zdrowe i kochane dzieciaczki.Pozdrawiam serdecznie i dziekuje

jaza2005 ----> Dzięki za miłe słowa :) Ale po raz kolejny muszę zdementować: NIE JESTEM LEKARZEM! Moje wyksztalcenie i praca zawodowa nie ma nic wspólnego z medycyną. Położnictwem i niektorymi obszarami ginekologii interesuję się HOBBYSTYCZNIE. Nazywając się nieco zartobliwie kafeteryjnym \"ginekologiem-połznikiem-amatorem\" ani na chwilę nie zapominam, że jestem tylko forumowym rozmówcą. Nie udaję lekarza, nie zastępuję go i nie wchodzę w jego kompetencję. Na forum staram się służyc swoją wiedzą samouka na poziomie ogólnym, doświadczeniem ktore zdobywam głownie na internetowych forach, zdolnością syntetycznego myślenia, spokojną ocena sytuacji, sugestiami co do racjonalnych kierunków działań. Cieszyłbym się bardzo gdyby było tak jak piszesz - bym mógł choć w maleńkim stopniu przyczynić się do szczęścia rodziców z narodzin zdrowej pociechy, do uniknecia zbednych stressów podczas ciąży. Na koniec prośba do wszystkich moich rozmówczyń: Jeśli to możliwe piszczie co dalej. Jak potoczyły się losy Waszej ciąży. No i oczywiscie o neodzinach Waszych pociech. Pomożecie w ten sposób innym oczekującym mamom, ktore tu zajrzą a także mnie zdobywać cenne doświadczenie ktorym będę mógł im sluzyć. Pozdrawiam!

a toksoplazmoza to to samo? Proszę o odpowiedź.

witam :)mam pytanie;jakie jest ryzyko ze moglabym sie zarazic toksoplazmozą jezeli-1)mam kota 3- letniego ktory swoje potrzeby zalatwia na podworku a do domu przychodzi pojesc i pospac,więc nie sprzątam po nim nic,dodam tylko ze zdarza sie mu mnie zadrapac w czasie zabaw.2)Od 3 miesięcy goszcze w domu 2 male kotki ktorych bardzo pilnuje zeby nic w domu nie zrobily ale jesli niestety cos zrobią to sprzątam to w taki sposob ze nie ma mozliwosci zetknąc sie ze skorą.3)co do surowego mięsa to nie jadam,czasem zdarzy mi sie zjesc nieumyty owoc np.winogrono.W chwili obecnej jestem w 6 tygodniu ciąży i zastanawiam się czy zrobic badanie na tokso,chociaz moj gin.powiedzial ze nie jest konieczne.mam teraz dylemat i prosze o rade:)

toksoplazma gondi to nazwa pierwotniaka bedącego pasożytem w organizmach ssaków (w tym ludzi) i ptaków. Toksoplazmoza to choroba polegająca na zarażeniu się tym pierwotniakiem. viki32 - nie ma żadnej metody na określenie prawdopodobieństwa. po stwierdzeniu ciąży ABSOLUTNIE KONIECZNIE należy zrobić badania!! Chyba że były robione wcześniej. Proponuję abyś przeczytała 1-szą stronę naszego topiku a wszystko powinno być jasne. Tu napiszę tylko rzecz najważniejszą: groźna jest tylko ind=fekcja przechodzona podczas ciąży. Wcześniejsze jej przebycie nie strwarza zagrożenia. Gdybyś miała jakieś wątpliwości chętnie odpowiem. A dla lekarza ktory twierdzi że "nie trzeba" ode mnie: + [żółta kartka] Jesli szybko nie zmieni poglądów zarobi czerwoną. :o

to wyżej to byłem ja, bywalec1 :)

witam i chciałabym dowiedzieć się czegoś na temat odebranych wyników toxo IgG 60,6 UL/ml dodatni toxo IgM 0,386 Index ujemny jak mam zinterpretować wyniki za odpowiedź bardzo dziękuje

Nikola----->Twoje wyniki są najlepsze z mozliwych. dodatnie IgG świadczy że przeszłaś infekcję w przeszłosci a ujemne IgM że miało to miejsce dawno. Jesteś więc nosicielką bierną i ponowna infekcja Ci niezagraża. Jeślijesteś w ciąży to możesz spać spokojnie a jeśli jeszcze nie nie jesteś to możesz... spokojnie sieo nią starać :) Ze strony toksoplazma gondi nic Twojemu dziecku nie grozi :)

Witam mam kilka pytań wczoraj żona odebrała wyniki IgG 300, powyżej 8 dodatnie , IgM 1,76 , powyżej 0,65 dodatnie . Przeczytałem już na ten temat bardzo dużo . Dziecko jest w 12 tygodniu byliśmy odrazu u lekarza stwierdził na USG że wszystko ok na ile mógł stwierdzić . Skierował do specjalistycznej kliniki leczenia toksoplazmozy i przepisał revamycyne 3 razy dziennie . Jesteśmy tam zapisani dopiero za tydzień. Do tego czasu chciałbym zaczerpną waszych doświadczeń i porad może chociaż trochę uspokoję swoja żonę i siebie . Dzwonił dzisiaj do drugiejh przychodni i zrobić wyniki na awidność ale ich się nie wykonuje podobno tylko w specjalistycznych szpitalach chorób zakaźnych. Pozdrawiam i proszę o radę

Cześć Darku! wszystko wskazuje na to że żona jest w trakcie infekcji. Zagrozenie jest ale na szczęście stwierdzone ot już połowa drogi do uniknięcia niepożadanychskutków. Na Waszą sytuację patrzę optymistycznie bo: 1. Zaledwie ok. 10% zakazeń płodu ma miejsce w I trymestrze ciąży ktory własnie konczy Twoja żona. Jeśli w tym czasie do zakazaenia kończy się to zwylkle p[oronieniem, smiercią płodu lub powaznymi jego wadami widocznymi na usg. Skoro nic takiego u Was nie zaszło nalezy domniemywać że do zakażenia dotąd nie doszło 2. Zastosowana rovamycyna z dobrym skutkiem chroni dziecko przed infekcją (patrz co napisałem do kalmar nieco wyżej, parę dni temu) Oczywiście żona powinna być pod kontrolą specjalistów do końca ciąży. Ponadto po narodzinach Wasze dziecko musi być przebadane pod katem toksoplazmozy wrodzonej i to kilka razy bowiem do zakażenia może dojśc także podczas porodu. Jego skutki można jednak wówczas zredukować niemal do zera. Na marginesie Twojego postu pozwolę sobie na jedną uwagę: Wasz przykład dowodzi jak ważną rzeczą sa badania profilaktyczne ciężarnych na toksoplazmozę tak często lekceważone przez lekarzy. Pozdrawiem serdecznie Ciebie i małżonkę, życzę by wszystko przebiegło pomyslnie oraz oczywiscie ślicznego i zdrowego potomka!

Aha i jeszcze jedno - z tego co wiem badania na awidnośc wykonuje wiele laboratoriów, nie tylko przyszpitalne. Ale rzeczywiście nie wszystkie.

Darek to co moge cie pocieszyc, to jestescie w najlepszej sytuacji z posrod tych kobiet ktore sa zarazone. poniewaz jak napisal bywalec w pierwszym trymestrze dziecko nie umarlo a rovamycyne dostaliscie od 12 tyg. czyli od samego poczatku, bo wczesniej sie jej nie podaje. wiec chronicie swoje dziecko jak najlepiej mozecie, czego niestety zabraklo u mnie. mialam robione badania w 12 tyg. ale rov. dostalam dopiero w 16. a nutka nadziei ode mnie (nie potewierdzona naukowo), wasze wyniki moga swiadczyc o zdrowieniu, przy tak duzej ilosci przeciwcial. ja przy igm 15 mialam igg dopiero 80, a przy 18 - 200. wiec tak duze igg przy dodatnim ale niskim (tak mi sie wydaje) igm moze sie okazac ze avidnosc bedziecie mieli bardzo wysoką (czyli dla was dobrą). co do avidnosci weź książkę telefoniczną i dzwon gdzie bedzie szybciej. ja jestem leczona juz od 2 tygod. mam wszystkie wyniki a na wyniki avidnosci ktore zrobilam zanim lekarz mi dal jeszcze czekam. maja byc najwczesniej 19 listopada, robilam je w październiku. Cóż życzę wysokiej avidności i daj znać co u was.

Drogi Bywalec1 , kamar Dziękujemy za słowa otuchy . Od razu mi się humor poprawił i mojej żonie. W tej chili szukam jakiegoś Laboratorium gdzie można zrobić awidność. Zawsze lepiej mieć jak najwięcej wyników przed wizytą u lekarza . Myślę że też by zlecił takie badanie lekarz specjalista. Trzeba się modlić i mieć nadzieję że wszystko będzie ok. Na pewno się jeszcze odezwę .

witam, niestety - podobnie jak większość z piszących tu osób i ja mam problem z wynikami toxo. okazało się bowiem, że zachorowałam prawdopodobnie drugi raz na tą chorobę i niestety wyszło to na jaw w 25 tyg ciąży. Bardzo proszę o pomoc. W pierwszej ciązy miałam IGG na pozimie 60 i IGM ujemne, więć spoko. teraz w drugiej ciązy przy pierwszych badadniach w lipcu miałak IGG 69, IGM ujemne, po miesiącu IGG wynosiło 54 przy IGM nadal ujemnym, a teraz w listopadzie wyszły mi wyniki IGG 328,1 i IGM 0,283. dostałam Rovamycine 3 mln w dwóch dawkach dziennych. Lekarze dziwnie reagują na moje wyniki, wczoraj jeden z nich powiedział mi że to musi być jakaś pomyłka i to nie mogą być moje wyniki - bo szanse by zachorować drugi raz na tą chorobę sa jak trafić 6 w totka. Niestety dziś powtórzyłam badanie i wyszło mi igg 310 igm 0,28. Proszę o radę bo jestem załamana.

Dzisiaj zrobiliśmy badania na awidność i jeszcze raz powtórzyliśmy IgG i igM badania w przychodni przy szpitalu Zakaźnym w Warszawie na Wolskiej 37 . Wyniki do odbioru w poniedziałek. W środę konsultacja u specjalisty Pana Piotra Kajfasza w tymże szpitalu. Czekamy niecierpliwie na wyniki .Pozdrawiam wszystkich forumowiczów

Darek----> dr P.Kajfasz to wybitny specjalista i badacz problemu toksoplazmozy. W swojej \"praktyce\" korzystam z artykułów naukowych jego współautorstwa. Świetnie że do niego trafiliście. perczi ----> Twój przuypadek rzeczywiscie jest nietypowy i zdziwienie lekarzy mnie nie dziwi. Ale ja jestem tu optymistą bo: 1. Toksoplazmozę przebyłaś wcześniej o czym swiadczą wyniki z 1-ej ciąży i początków obecnej. 2. Infekcje wtórne (pomijając chorych na aids i po bądź w trakcie kuracji nowotworowych) to rzeczywiście przypadki tak rzadkie, że porównaine do 6-ki w totka jest zasadne. 3. IgM którego wysoka wartość świadczy o przebywanej infekcji masz cały czas UJEMNE! 4. Nieoczekiwany wzrost wartości IgG tłumaczę w następujący sposób zaznaczając, że to TYLKO moja HIPOTEZA: Podczas obecnej ciąży drogą pokarmową do Twojego organizmu dostały się ocysty toksoplazma gondi. Zdrowy układ immunobiologiczny zadziałał prawidłowo zwiększając ilośc przciwciał IgG których zadaniem jest zwalczenie pasożyta i niedopuszczenie do infekcji tj. przejścia ocyst w kolejne fazy zycia pierwotniaka. Powtarzam: to jest tylko moje PRZYPUSZCZENIE - nie traktuj tego jako prawdę absolutną. Sadzę, że tylko bardzo dobry lekarz specjalista mógłby je potwierdzić bądź obalić i to też nie z całkowitą pewnoscią. 5.Mimo tego co napisałem wyżej uważam że lekarz jednak słusznie zaaplikował Ci rovamycynę bo mogło się przecież zdarzyć, że to wlaśnie Ty \"trafiłaś 6-kę\" Poza tym rovamycyna nie przenika do łożyska i jest całkiem nieszkodliwa dla dziecka nawet gdy jest brana niepotrzebnie. Na organizm matki działa jak inne antybiotyki nieco zakłócając niektóre jago funkcje ale to jest drobiazg. Wobec takiej niepewności lepiej ją brać gdyż zaniechanie kuracji gdy jest wskazana przynosi wiekokrotnie większe ryzyko niepożadanych skutków niż zastosowanie jej niepotrzebnie. Tak czy owak uważam ze: - sytuacja do końca ciąży musi być monitorowana - po narodzinach dziecko musi być przebadane na wszelki wypadek na okoliczność toksoplazmozy wrodzonej. pozdrawiam Cię i zyczę by wszystko się pomyślnie wyjaśniło i byś w swoim czasie mogła sie cieszyć ślicznym i zdrowym maleństwem :)

Witam! Jestem w 6 tygodniu ciąży i w zeszłym tygodniu odebrałam wyniki badań. Wszystko super! extra! i szałowo! tylko ta toksoplazmoza.Wyszło tak: IgM: 2,54 (dodatni) ujemny: =1,0 IgG: 82,4 Zakres refencyjny: 0,0 - 5,0 Moja ginekolog od razu kazała zrobić powtórne badania i umówić się do spoecjalisty. Dziś byłam na powtórce badań (inne labolatorium, włacznie z awidnościa) a w najbliższy czwartek mam wizytę u specjalisty od chorób zakaźnych. Czekam na wyniki. Zanim jednak to nastąpi byłabym wdzięczna za próbę interpretacji wyników i odpowiedz na pytanie czy mam się martwić bardzo czy tylko trochę..... Misia

Raz jeszcze ja.... nie wiedzieć czemu nie dodał się zakres referencyjny dla IgM. Poniżej: ujemny:< 0,8 wątpliwy: 0,8 - 1,0 dodatni: >= 1,0

Misia 29------ możesz się martwić tylko odrobinkę :) Najważniejsze że zrobiłaś badnia w b. wczesnej ciąży. Decyzja pani dr jest słuszna. Na moje wyczycie dodatnie ale niezbyt wysokie miana są efektem zakończonej stosunkowo niedawnoo infekcji ale to oczywiście musi być potwierdzone przez specjalistę. Jeśli bedą wątpliwości zastosuje kurację antybiotykiem. Ale może też orzec na podstawie powtorzonych wyników że moje przypuszczenia są trafne i jej zaniechać. Bezwzględnie musisz się stosować do jego zaleceń i..... być dobrej myśli. Naprawdę groźna jest dla dziecka toksoplazmoza nie rozpoznana i nie leczona. U Ciebie sytuacja jest pod kontrolą i to jest najważniejsze. Napisz co będzie dalej. Pozdrawiam!

Bardzo dziękuję za pocieszające słowa. Jak tylko wróce od lekarza, od razu napisze co? i jak?. I mocno wierze, żę Twoje przypuszczenia okaza sie słuszne :) Misia

witam.czy ktos z was ma wrodzona toksoplazmoze??jesli tak to czy zeza bedacego wynikiem tokspolazmozy ocznej da sie zoperowac????moze wiecie rowniez co ma wplyw na tak czeste nawroty choroby????u mnie to drugi nawrót w odstepie kilku miesiecy!!!nie wiem juz jak mam z tym wlaczyc.biore fansidar,antybiotyki i tylko wlosy mi wypadly!!!!!!nudnosci bole brzucha,zez coraz czesciej widoczny.nie wiem jak mam z tym walczyc.jestem coraz bardziej zalamana.kiedys tego zeza nie bylo widac,ot sporadycznie.teraz jest za czesto.

Misia ----- Będzie dobrze, zobaczysz :) Julkos - ---- dolegliwosci o ktorych piszesz, to skutki toksoplazmozy wrodzonej-ocznej. Niestety na okulistyce się nie znam i nie potrafię Ci nic doradzić. Wiem tylko, że zeza leczy się operacyjnie. Niemniej dziękuję Ci bardzo że tu napisałaś. Moze Twój przykład przekona nieprzekoanych do tego że zagrożenia toksoplazmozą w ciąży nie wolno lekceważyć. Pozdrfawiam Cię gorąco i zyczę udanych zmagań z defektami o ktorych napisałaś

witam w dniu dzisiejszym odebraliśmy wyniki IgG Avidity 0,112 0,300 wysoka >0,200 i 3 IU/mL i 0,68 i < 1,0 nieokreślony Jesteśmy załamani . Następna wizyta na początku stycznia. Ma być przeprowadzona aminopunkcja. Zadawałem dużo pytań . Dobrą sprawą że tak wcześnie wykryta choroba i już leczona. Lekaż stwierdził że na USG można tylko stwierdzić wodogłowie u dziecka .Czy jest zakażone musi być przeprowadzona aminopunkcja.

zapomnałem dodać IgG 122 IU/mL 5 IU/mL dodatni >3 IU/mL i 0,68 i < 1,0 nieokreślony

IgM 2,67 1 dodatni >0,68 i < 1,0 nieokreślony