TOKSOPLAZMOZA - nie lekceważcie tego zagrożenia!!!!!!

Ok postaram sie ja wlaśnie jutro planuje że zrobię tez usg i dowiem sie czy dalej jest wszystko ok bo to będzie 4 tyg od poprzedniego

Hej ponownie ,a moje dzisiejsze wyniki z innego laboratorium to IGG-12(dodatnie od 3)a IGM 1,39(dodatnie od 0,6).ehh dalej złe ponad normę.Awidność graniczna czyli nie wiem jaka;/;/;/ co o tym dziewczyny sądzicie....

kamykala - wartości Ci dużo spadły więc wydaje mi się że dobrze, a awidność z tego co się tu na forum dowiedziałam może długo utrzymywać się niska lub średnia. A awidność średnia czy graniczna jest zawsze lepsza od tej co ja mam - niskiej...

kamylka- Twoja sytuacja naprawdę nie jest zła, wręcz przeciwnie masz bardzo duże szanse ze infekcja jest stara, jesteś w trakcie leczenia więc wyniki zawsze mogą być zafałszowana (mi jeden z lekarzy powiedział ze jeśli już biorę antybiotyk to nie da się dokładnie okreslic ich wartosci bo antybiotyk moze dużo namieszać), myśle ze tak częste powtarzanie ich to strat pieniędzy bo one w ciągu najbliższych tygodni a nawet miesięcy mogą utrzymywać swoje wartosci a niewielkie spadki lub wzrosty to narma, wystarczy jak będziesz robiła badania co 2 mc., wiem że cię to nie pocieszy ale musisz czekać do rozwiązania zęby być czegoś pewna na 100%. Nie możesz ciągle o tym myśleć i się zadręczać, bo to nic nie da, pozytywne myślenie przede wszystkim, na forum było i jest wiele dziewczyn które mają gorsze wyniki a rodzą zdrowe dzieci- pamiętaj o tym.

Kamylka a Twoje IgG to 12? wcześniej było coś ok. 90

Dziki Bez .Teraz robiłam wyniki w szpitalu wartości iGG są dodatnie od 3 to akurat w tych i w tych tak samo ale IgM. dodatnie poprzednio było od 1 a teraz od 0,6 dodatnie.to na to wygląda,że tak spadły a to dobrze czy źle??

kamylka- a robiłaś to w innym laboratorium niż poprzednie? bo jeśli tak to wyników nie można za bardzo porównywać, czasem jest inna metoda badania, czasem wartości wyrażone w innej jednostce. Ale wydaje mi się że u Ciecie najważniejsze są pierwsze 2 wyniki z których wynika ze IgG nie wzrasta a to bardzo dobry znak, prawda jest taka że to IgM będą spadać po chorobie ( ale też nie spodziewaj się że po paru miesiącach będa ujemne) bo miana IgG często utrzymuję się ok 70-90 do końca życia, u niektórych jest 30 u innych 90.

tak DzikiBez robiłam je w innym labolatorium i pewnie dlatego są inne,jeden lekarz mówi,że miana nie są niskie inny,że nie są wysokie ha ha i weś nie zwariuj :) pocieszam się,że niby w usg wszystko w porządku to jedyny plus tego wszystkiego.Zazdroszcze dziewczynom które już mają to za sobą i zdrowe dzieciaczki :)

Kamylka- Twoje miana są niskie, zobacz na moje albo innych dziewczyn IgG powyżej 500 to wysokie a u mnie raz IgM przekroczyła norme 11 razy

to różnie bywa z tymi mianami tak jak mówisz wszystko zależy od labolatorium.Dziękuje za pocieszenie :)Za miesiąc znowu wizyta u zakaznika to zobaczymy czy coś się zmieniło.Rodzę w marcu więc jeszcze troche czasu jest a już bym wolała mieć to za sobą, zresztą napewno jak i większość dziewczyn na tym forum.Czytam i czytam te forum i widzę ile dziewczyn ma problem z tym świństwem.

Kamylaka DzikiBez ma racje, zobacz na moje miana IgG prawie 600 a IgM 39 wiec twoje miana napewno nie sa wysokie.

bywalcu- pierwsze robiłam w 18 tyg. igg >650, igm 1,88, awidność w 19 tyg. 0,234, drugie badanie w 28 tyg. po 10 tygodniach brania rovamycyny 3x3, igg>650 i igm 1,24, do końca ciąży będę brała rovamycynę. nie wiem czemu te igg nie maleje czy ma to jakieś znaczenie, czy to dobrze?

teraz mam 31 tydzień c

Czy ktos wie ile zyja pasozyty, a mianowicie toksoplasma gondi wywolujaca toksoplazmoze, poza organizmem zywiciela? Czy mozna zarazic sie np dotykajac klamki, ktorej dotykala tez osoba kilka godzin wczesniej przygotowujaca mieso?

Rititka- nie wiem dokładnie ale sądzę ze jesli dało by się w ten sposób zarazić to wszyscy przed ukończeniem 10 r.ż. mielibyśmy chorobę juz za sobą, a nie masz pewności że mięso które przygotowywała ta osoba było zarażone

a jakie wyniki sa złe dla niemowlaka przy jakich mam sie denerwować, lekarz powiedział że jak urodzę to pobiorą krew dzidzi, ale powinnam wiedzieć wcześniej co i jak, i ile razy będą badać dziecku krew i co ile?

Secret - to też zależy od szpitala, lekarza prowadzącego itp. Powiem jak to było u mnie, moja dr zakaźna powiedziała żeby szpital nie pobierał krwi pępowinowej ani zaraz po urodzeniu dziecku bo tam i tak będą pewnie zafałszowane wyniki. Jak Synek skończył 14 dni zrobiono mu: usg mózgu, badanie dna oka, i badanie krwi. W badaniu krwi ma tylko Igg dodatnie ale na niższym znacznie poziomie niż moje (igg = 10). Nie ma igm ani iga świadczących o jego infekcji. Badanie będzie powtórzone dla 1000 % pewności za 2 mce :)

krwi pępowinowej, myślałam że normalnie, czyli żeby było ok to ma nie mieć igm tak? a igg nie więcej niż?

teraz_tokso napisz jakie miałaś wyniki w ciąży i od kiedy się leczyłaś

Igg powinien mieć mniejsze lub równe od Igg mamy, najlepiej jeśli nie ma wcale. Powtarza się, żeby sprawdzić czy spada. Igm i Iga nie powinien mieć wcale.

Dziewczyny odpowiem Wam na pare pytan, sorry ale nie pamietam nikow ktora co pisala, a korzystam z chwili bo Mala spi. Wysokie igg jest kwestia laboratorium- takie maja miana. Ja teraz z ciekawosci 2 mies po porodzie tokso 1 trymestr) zrobilam ponownie badania i igg spadly od sierpnia z 580 na 490. W innych lab wynik byl 180. Wiec parokrotnie nizszy. Patrzac na te wysokie wyniki- tak duza wartosc nie swiadczy o tym ze pasozyt taki mocny. popatrzcie samae ja mam igm ujemne od 7 miesiecy, wlasciwie nigdy dodatniego nie widzialam, bo u mnie opadlo miedzy 1 a 2 badabiem. Ad 2 : czlowiek sie prez klamke nie zaraza: jedynie niedogotowane mieso, warzywa salata np ktore okupal kot, a kot to juz zeby zarazil trzeba by jego skarby z kuwety wyjesc:) Jakby sie tak latwo zarazalo byla by epidemia toksoplazmozy. Ad 3: ja tez tak uwazam ze w 1 trymestrze ciaza roni sie sama, a jesli jest uszkodzenie plodu, to jest ono tak duze ze widac na usg przede wszystkim zwapnienia w mozgu i inne zaburzenia Ja napisze jeszcze raz ku pocieszeniu:MIALAM TOKSO 1 TRYM NIE LECZONA bo nie wiedzialam o niej DZIECKO JEST CALKOWICIE ZDROWE JUZ NA MILION PROCENT. Wczoraj bylo ostatnie badanie, i to jest moj koniec przygody z tokso. Ad 4 : dziecko z tokso po urodzeniu jest brane pod lupe: napisze jak bylo u mnie, ale ja rodzilam w szpitalu ze specjalistycznym oddzialem neonatologicznym i intensywnej terapii noworodka, wiec maja sprzet i personel. Od razu pobieraja krew na igg oraz igm. Jesli igm sa dodatnie u dziecka niestety diagnoza wrodzona toksoplazmoza. Jesli igg plus (a bedzie od matki bo przechodzi przez lozysko) a igm minus robia dalsze bad bo takie parametry nie wykluczaja choroby. Dziecko ma usg mozgu. Potem badanie dna oka. Ze szpitala daja skier na oddzial zakazny. Tam pobieraja krew znowu. Pobieraja krew ponownie na igm iga oraz igg. Iga wykrywane sa we wczesnym zarazeniu w ciazy. Jesli igm oraz iga sa ujemne sprawdzaja spadek igg. Czyli pobieraja krew po raz 3. Jesli jest spadek tzn ze sa to igg matki. Jesli jest tendencja wzrostowa igg u dziecka, to pomimo igm oraz iga ujemnego, mamy chore dziecko (ale ten przypadek b. rzadki) Tak wiec podsumowujac: igm iga musza byc ujemne a igg musi wykazywac tendencje spadkowa, bad oka i mozgu oraz jamy brzusznej (zapomnialam) jesli sa ok mamy calkowite wykluczenie. Tak wiec 2 mies to trwalo. Usg mozgu mielismy powtorne juz na wlasne zyczenie, a za 3 mies dziecko bedzie mialo jeszcze raz sluch badany (bo dostanie po urodzeniu kartke z bad przesiewowego sluchu do kontroli)- ze wzgledu na procedure torch: czyli mozliwosc zakazenia matka plod. Mam nadzieje ze zrozumiale to opisalam i nigdzi esie nie walnelam:). Ta diagnostyka jest tak dluga bo tak wychodzi droga kilkuetapowa z tymi parametrami jak sa ujemne to nie potwierdzaja ale nie wykluczaja i dopiero wszystkie te parametry daja jednoznaczna odpowiedz. Ale plus igm u dziecka rowna sie toksoplazmoza , minus igm ale plus iga rowna sie tokso, minus igm minus iga a rosnace igg i jego wzrastajaca awidnosc rowna sie tokso, i wreszczie minus igm minus iga obnizajace sie igg rowna sie zdrowe dziecko. Czego Wam zycze

Ja brałam ROvamycynę od 10 tygodnia ciąży, uchwyciliśmy własciwie moment zakażenia. Badałam się przed ciążą i wiedziałam, że mam igg (-) więc zaraz na początku ciąży zrobiłam badanie a tu igm +. Oczywiście powtarzałam badanie i w końcu trafiłam do szpitala zakaźnego. Potem miałam badanie co miesiąc, igm i igg rosły, przy czy najwyższy poziom moje igg osiągnęło 96 w 20 tc i potem już spadało. Dziś nie mam dostępu do szczegółowych moich wyników. Awidność była bardzo niska. Po ciąży ja już nie ma igm dodatnich a igg mam 32. RObiłam co miesiąc usg i sprawdzałam czy wszystko OK. WIecie, ja też drążyłam i zakaźnej i diagnostyka temat czy dziecko może się zarazić później, podczas brania Rovamycyny. Obydwoje nie spotkali się z takim przypadkiem ale obydwoje stwierdzili ze niestety jest to możliwe. Wiele też zależy od stopnia dojrzałości łożyska pod koniec ciąży, im 'starsze' ono jest tym bardziej niestety przepuszczalne.. Moje na szczęscie do końca ciązy miało I/II stopień dojrzałości.

teraz tokso i szczepan -a co myślicie o moich wynikach pierwsze robiłam w 18 tyg. igg >650, igm 1,88, awidność w 19 tyg. 0,234, drugie badanie w 28 tyg. po 10 tygodniach brania rovamycyny 3x1, igg>650 i igm 1,24, do końca ciąży będę brała rovamycynę. nie wiem czemu te igg nie maleje czy ma to jakieś znaczenie, czy to dobrze?

szczepan napisz mi jakie miałaś wyniki igm i igg

szczepan i od kiedy brałas rova?

Szczepan nie brala rova , bo jak sie dowiedziala o toxo to juz bylo za pozno wiec nie byla leczona , urodzila zdrowe dziecko i to jest BAAAAARDZO POCIESZAJĄCE . Szczepan a wiadomo mniej wiecej kiedy sie tą toxo zarazilas, potrafil lekarz okreslic od kiedy ją masz??

Ania a co u Ciebie? juz pewnie jestes po wizycie. odezwij sie do Nas:-)

Secret- napisze jak było u mnie z badaniami u dziecka ale dość podobnie jak u szczepan- rodziłam w szpitaku klinicznym tam odrazu pobrali krew do badania IgG- wyższe niż u mnie ( tak mówili ale na kartce było napisane tylko że wykryli wiec nie wiem skąd mieli ta wiedzie) IgM i IgA brak, badanie dna oka- ok, badanie mózgu małe zwapnienie ale było w miejscu nie charakterystycznym dla tokso, mówili że to małe szanse ze przez tokso to zwapnienie (na USG w ciąży go nie było), badanie słuchu w 3mc i 6 ok, po 1 mc. zwapnienie dalej było, kiedy mała miała 3 miesiące był zakaznik, uparta baba skierowała nas do szpitala, tam krew tak. IgG dodatnie ale spadało (niżze niz u mnie IgM i IgA ujemne, badanie dna oka ok, zwapnienie dalej było (ale dalej powtarzali ze to nie przez tokso.) i jeszcze załapaliśmy się na takie badania kliniczne, pobrali małej płyn mózgowo-rdzeniowy- wyniki bardzo dobre bez zmian, kiedy miała 6 mc. krew dalej dobrze IgG niskie IgM i IgA ujemne, usg czaszki- zwapnienie znikło, wizyta u neurologa- dziecko rozwinięte ponad wiek kalendarzowy, zakończenie diagnozy dziecko zdrowe, warto przejść tyle badań by mieć pewność ale trzeba trafic też na dobrych lakarzy secret- u mnie w ciązy IgG utrzymywały się na względnie stałym poziomie (79-120) i dopiero po ciązy rosły, W sierpniu >500 mysle ze to duzo od laboratoriów zalezy, a awidność dopiero po 6 mc była 0.2 tak ze u ciebie do zarażenia mogło dojść przed ciążą, ale nikt teraz tego nie moze stwierdzić, ale rozumiem ze usg wychodzą dobrze?, kiedy rodzisz? a wiesz ja w 32 tc. miałam łozysko w III dojrzałości, dodatkowo zwapnienia (nigdy nie paliłam) w 37 miałam bezwodzie a w 38 urodziłam i lekarze mówili ze jest duza szansa że rovamycyna troche przyspieszyła jego "zużycie"

Moniaszek siedzę właśnie i czekam na wizytę i strasznie sie denerwuje

Jeżeli IgM miałam 1, 08 i teraz mam zrobić awidność. Jeżeli wyjdzie wysoka, czyli zakażenie starsze/stare, to znaczy, że nie muszę się leczyć?