Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bywalec1

TOKSOPLAZMOZA - nie lekceważcie tego zagrożenia!!!!!!

Polecane posty

Gość moniaszek
Spiderka nie denerwuj sie,poczekaj na USG,jak zobaczysz ze dzidzia rosnie i jest ok to napewno poxzujesz ulge.ja miakam USG w pon. troche sie uspokoilam,mimo bardzo wysokich miana o ktorych Ci pisalam... A dwa pisalas ze powtarzalas wyniki po dwoch tyg ale to chyba za szybko,najlepiej to chyba sprawdzac po miesiacu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczepan
Koalala zapewniam Cie ze nikt tu nie wiesz psow na kotach:) Secret- odpowiadam na pytanie: 1 bad w 7 tyg igm oraz igg ujemne. Czyli badanie powinno byc powtorzone w 2 trymestrze a nie bylo. Badanie w 3 trym okolo 34, 35 tyg igm ujemne ! igg okolo 170 cos (juz nie pamietam dokladnie) Powtorzone w 2 lab i tam igm ujemne igg okolo 600 jak pisalam (tez podaje niedokladnie bo juz nie pamietam). Ale to dwie rozne met oznaczania choc jednostka ta sama. Jak tu dziewczyny napisaly NIE BRALAM ROVA bo jak poszlam do zakaznika to powiedziala ze juz po infekcji skoro igm sa ujemne. W ksiazkach pisza ze igm opadaja do wartosci ujemnych po 4 mies (ale zakaznicy mowia ze to bardzo rzadkie) Wiec ja chyba jestem takim przypadkiem. Badania byly robione w czasie 6 mies i 20 dni, wiec zachorowalam w 1 trymestrze, bo tylko wtedy byla mozliwosc opadniecia tego igm do ujemnych norm. Jest jeszcze 1 hipoteza ze 1 bad to ujemne byl wynik nie moj: ze juz wtedy bylam chora albo juz wtedy bylam zdrowa mialam igg dodatnie. Ale tego nie wiemy. Awidnosc mi wyszla graniczna: w jednym lab na granicy wys, w drugim na granicy niskiej: wiec do du..y tak czy siak. Ale teraz powtorzylam te igg i one jak widzicie spadaja pisalam o tym na poprzedniej stronie. Ktos pytal dlaczego igg sa tak wysokie. Dobrze ze igm opada, dynamika jego spadku jest duzo szybsza niz igg. Igg rosna sobie wraz ze spadkiem igm, potem osiagaja stala wartosc i zaczynaja powoli spadac. Sa obecne do konca zycia. Ale wlasnie ciesze sie ze moj przypadek pociesza: nie bralam rova, jakbym sama w wynikach nie grzebala, to gin sie nawet nie skapnela sama poszlam przerazona, wszystko w necie doczytalam co sie dzieje. A jakbym byla bez netu nie grzebiaca w artykulach i wierzaca lekarzowi to nawet bym nie wiedziala ze bylam chora. Fakt nerwow mnie to kosztowalo ale dobrze ze sie tak skonczylo. Dziecko JEST ZDROWE. To grozna choroba ale sie leczycie. I na prawde bedzie dobrze. Ale kochane ile nerwow Was to kosztuj e to ja wiem. Po to jest to forum zeby sie wygadac i sobie pomagac. Jak ja bylam w ciazy to oczekiwalam kazdego wpisu ze ktos powiedzial ze bedzie dobrze. Bardzo mi to pomagalo. Mam nadzieje ze ktoras pociesza moj przypadek. Ocho! moje zdrowe szczescie wlasnie sie ddrze. Takze to Wasze ostatnie chwile ciaglego siedzenia na necie dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczepan
A apropo kota!!! Kiedys mialam kota i nazywal sie szczepan. W 1 ciazy robilam tokso jak powalona 4 razy. Teraz kota nie ma a tokso bylo. Stad moj nik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I przede wszystkim w tym samym laboratorium żeby było robione ta sama metoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziki Bez: w 9tyg wynik IGM 1,10 IGG 94,0 od tej chwili Rova, po 2tyg IGM 1,14 IGG 165 awidność 0,08! Zakaźnik powiedziałże to ostra faza, skoro tylko po 2tyg IGG podniosły sieprawie o raz więcej. Jestem w 12 tyg, za tydz usg. ania napisała żePani Nowakowska powiedziałą że do 7tyg dziecko się nie zarazi, nie wiem na ile pomaga Rova, ale wynika że miałabym "tylko" 2 tyg takie groźne bez osłony antyb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spiderka a określił ci lekarz kiedy mogło dojść do zakażenia Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DzikiBez
Spiderka- rzeczywiście IgG rośnie ale pamiętaj że to też niczego nie przesadza, a z tym zarażeniem to lekarze też różne teorit mają jeden lekarz powie że do 7, inny że do 9 a jeszcze inni że dopiero od 12 tc. dziecko się może zarazić i dopiero wtedy jest sens podawania antybiotyku tak że nie myśl ze przez te dwa tygodnie dziecko mogło sie zarazić najważniejsze że tokso wykryta i leczona, USG w przyszłym tygodniu bede trzymać kciuki i zobaczymy jak wyniki się będą zachowywać, kiedy następna wizyta u zakaznika i kolejne badania z krwi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nast badania i wizyta za 3-4tyg. Aniu po tych pierwszych wynikach które byly podobne do Twoich lekarz powiedział tak jak Twój że zakażenie na 99% sprzed ciąży, ale teraz po powtórnych powiedział że to rosnące IGG wskazuje na ostrą toxo, nie podałał przyblizonej daty, bo tego chyba nikt nie określi na razie. Trzyamm sie teraz mysli że pierwszych tygodniach dziecko się nie zarazi, a od 9tyg już biore leki, ale czy wiecie jak one mocno chronią? Bo nawet nie dopytałam z tego szoku. NIe wiem teraz co z tą amnio,gdyby została wersja że zakażenie sprzed ciąży to bym nie robiła napewno, ale teraz skoro świeża to nie wiem czy sie decydować? Jestem w kropce.. Lekarz powiedział że jesli wykryje się w wodach to siępodaje leki które tego pasożyta niszczą w wodach, bo leczy się go czym innym nie Rova, po to by nie wyrządził dalszych szkód. Pytanie jest: czy jesli wykryją go w wodach czy usunę ciąże, czy bede mogła z tym żyć? Chyba nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spiderka trzeba byc dobrej myśli pamiętaj ze co zakażenia dziecka w Itrymestrze dochodzi rzadko prawdopodobieństwo jest małe a jak już niestety dojdzie to kończy sie tragicznie Ty za pare dni będziesz miała usg na którym napewno wyjdzie wszystko ok co do amniopunkcji to niestety musisz podjąć decyzje choć wiem ze to nie jest łatwe ja tez sie nad tym bardzo zastanawiałam ale będzie dobrze trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DzikiBez
Spiderka- pamiętaj że w tak wczesna ciazy dziecko ma najmniejsze szanse zarażenia a gdyby do niego doszło to najprawdopodobniej poronienie, mi sia osobiście wydaje że najgorzej sie zarazić w II trymestrze, mysle że masz powód żeby zrobią amnio, w Twoim przypadku bym sie moze zdecydowała ale z drugiej strony gdyby jednak było cos nie tak to na pewno będzie widać na usg, a o takich rzeczach jak usuwanie ciązy nie myśl, za wcześnie na to, pomiataj że niekiedy kobieta przechodzi książkowo ciąże a nagle w 9 mc. dziecko umiera, Ty możesz stresować się całą ciąze a urodzisz zdrowe dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewczyny, ja przy pierwszej ciąży nie miałam połowy stresu tego co już do tej pory mam, a jeszcze pól roku nerwów zostało, każde usg, odbieranie wyników to dla mnie taki stres ze nie wiem jak to ogarnę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spiderka ja mam to samo,każda wizyta u zakaźnika,w labolatorium,i na badaniach usg to stres,a do tego dochodzą bezsenne noce i koszmary....nie wiem jak sobie z tym radzić a wiem,że im bliżej tym stres będzie większy...oj masakra poprostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DzikiBez
Dziewczyny, ja miałam tak samo pierwsze dwie ciaze poroniłam, dodatkowo miałam problemy z zajściem w ciaze i kiedy w trzeciej ciazy dowiedziałam sie o tokso to nie mogłam uwierzyć, dlaczego to wszystko musiało mi sie przytrafić, tak dbałam o siebie, diete a dziewczyny w wieku 16 lat zachodzą w ciąże pala a później zdrowe dzieci rodzą, niestety życie nie jest sprawiedliwe, pozostaje tylko wiara że dziecko będzie zdrowe w końcu nasze obawy na ciazy się nie skończą juz całe życie będziemy starać się chronić nasze dzieci i ten stres nigdy się nie kończy, nie rozumiałam tego puki nie zostałam mamą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaszek
I ja dolaczam do Was z tym stresem przed kazdym badaniem,kazda wizyta.ale co dziewczyny mozemy zrobic?chyba tylko byc dobrej mysli.ja tez mysle o amnio i sama nie wiem,moj gin nie jest za.Narazie pocieszam sie usg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak z tymi probiotykami? Bierzecie jakies? Bo ja na początku nie brałam bo gdzies wyczytałam - chyba tu na forum, ze nie mozna w ciąży, a teraz tego zakaźnika się pytałam to powiedział że można. Jak bierzecie napiszcie jakie. Musze sobie kupic. Ja brałam teraz reszte co miałam w domu chyba acidolac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spiderka ja nie biore akurat ale z tego co mi wiadomo to można.Jak dla mnie to już za dużo tego antybiotyk,witaminy tylko leki i leki;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DzikiBez
dziewczyny probiotyki można jak najbardziej, to nie lek który się wchłania tylko bakterie kwasu mlekowego które mają chronić zołądek i tam zostają, można to zastąpić wysokiej jakosci kefirami jogurtami i kwaśnym mlekiem tylko trzeba pić dużo, ja zażywałam przez pierwsze 3 tc. jak żołądek mnie bolał, później juz nie bonie miałam problemów z żołądkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaszek
Spiderka ja biore lacidofil oprocz tego codziennie jogurt.kiedy masz wizyte?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaszek
Dziewczyny a kontrolujecie sobie cisnienie?jak u Was jest?ja mierze sobie codziennie-zalecenie lekarza i wydaje mi sie ze mam puls za wysoki.chyba ze tak w ciazy jest? Mam miedzy 90-94.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaszek
Dziewczyny a kontrolujecie sobie cisnienie?jak u Was jest?ja mierze sobie codziennie-zalecenie lekarza i wydaje mi sie ze mam puls za wysoki.chyba ze tak w ciazy jest? Mam miedzy 90-94.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaszek
Dziewczyny a kontrolujecie sobie cisnienie?jak u Was jest?ja mierze sobie codziennie-zalecenie lekarza i wydaje mi sie ze mam puls za wysoki.chyba ze tak w ciazy jest? Mam miedzy 90-94.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaszek
Dziewczyny a kontrolujecie sobie cisnienie?jak u Was jest?ja mierze sobie codziennie-zalecenie lekarza i wydaje mi sie ze mam puls za wysoki.chyba ze tak w ciazy jest? Mam miedzy 90-94.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaszek
Znowu mi sie za duzo wyslalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no moniaszek nawysyłałaś :) w czwartek mam usg, w piątek ginekologa. zakaźnika za 3-4tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaszek
no to czekamy do czwartku:-) ja zakaznika tez mam za ok 3-4tyg-powtorka badań krwi,zobaczymy czy coś spadnie az sie boję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczepan
Moniaszek W ciazy wyzszy puls nie jest niczym niemozliwym. Twoje serce przetacza wiecej krwi i parcuje szybciej. Ja w 8 mies miewalam 130 do 140 uderzen na minute plus b. niskie cisnienie 90 na 60 ale wtedy b. zle sie juz czulam. Ale to juz bylo za szybko wlasciwie zaczynala mi sie trachykardia. Po porodzie tetno sie uspokoilo a cisnienie podnioslo. Jak sie dobrze czujesz nie ma sie czym stresowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DzikiBez i Szczepan dziękuję za słowa otuchy tego mi trzeba, muszę wierzyć że będzie ok, tylko tą rovamycynę biorę dopiero od 18 tyg. .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczepan
wiecie ta tokso to jest jakies przeklenstwo. Dzis w nocy mi sie snilo ze zakazniki zadzwonily do mnie ze sie pomylili z badaniami i dziecko jest chore bo igm zaczely rosnac po miesiacu w probowce. Ale powiem Wam jedno, po calych tych przejsciach jak maluch placze i czlowiek wstaje w nocy to sie w ogole nie zlosci. Z pierwszym dzieckiem tak nie mialam. malo tego chyba juz pisalam ciagle ja ogladam czy wszystko ok, wystarczy mala krostka na buzi i juz jestem czujna. Spi za duzo- sie martwie, za malo tez sie martwie i tak w kolko. Takze kochane mamusie musicie byc silne i dzielne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczepan
Secret kochana ja wiem ze takie pisanie ze bedzie dobrze w kolko to ktos moze pomyslec ze takie sra..ie w banie. Ale my sie tu znamy na temacie z kolezankami i same to przeszlysmy wiec swietnie rozumiemy stres i obawy. A widzisz ze na forum nikt nie napisal ze dziecko chore. Bierzesz leki i bedzie dobrze. Rob usg bo na nich widac na pewno jak cos nie tak. Ale na pewno bedzie w porzadku urodzisz pieknego zdrowego malucha. A ktory to tydzien? Jak bedziesz znala plec to nam napiszesz kogo to tak ciagle stresujesz tymi swoimi zmartwieniami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×