Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bywalec1

TOKSOPLAZMOZA - nie lekceważcie tego zagrożenia!!!!!!

Polecane posty

Sama nie wiem czy bóle są spowodowane rovamycyną bo na początku ciąży też miała takie bóle w sumie to teraz są bardzo lekkie w porównaniu z tymi które znosiłam ponad miesiąć na początku ciąży. Lekkostrwana dieta pomogła, bóle przeszły prawdopodobnie były spowodowane inwazją hormonów bo badania usg jamy brzusznej były ok. Co do rovamycyny to u mnie nie było innej możliwości gdyż zarażenie toxo nastąpiło w ciąży więc lek jest jak najbardziej uzasadniony. Chciałam jeszcze sie dowiedziec czy bierzecie jakies leki osłonowe przy rovamycynie ?? zzzzzzzzzzzzzzzzz cieszę się ,że twoje dziecko jest zdrowe i zarazem zazdroszczę ... też bym chciała miec taką pewność ,że mój synek się jednak nie zaraził. Ta niepewność mnie dobija !! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I znow jako ojciec (załozyciel) marnotrawny powraxcam na "toksoplazmoze" Na szczęście forumowiczki dają sobie radę beze mnie. :) Odpowiem na 2 dzisiejsze posty; do starszych, ktore tego wymagają postaram się wrocic w sobote. adi_dg -----> Twoje informacje są skąpe chaotyczne. Do zwrotu "stwierdzono toxo" odnoszę się z rezerwą jeśli nie znam konkretnyc wynikow. Pewne jest że ciązą Twojej Pani jest zagrożona porodem przedwczesnym ale to nie musi mieć nic wspólnego z ew. wada płodu. scherza -----> Tak! Wszystko jestr OK. Takie drobne wahania miana miewszczą sie w granicach bledu pomiaru. Wg mnie badań juz ponawiać nie musisz. Przestrzegaj tylko do końca ciązy skrupuklatnie zasad higieny i odzywiania a wszystko bedzie dobrze! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzzzzzzzzzzzz
zumaju ja biore do rovamecyny osłonke jak raz nie wzielam to juz czulam jak mnie brzusio pobolewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AgatkaJ
Witam serdecznie! Ja powracam z kolejnym pytaniem o możliwość zakażenia toxo. Tak bardzo się staram uważać aby się nie zarazić, że teraz analizuję chyba każdą czynność wykonywaną w kuchni i powoli popadam w paranoję :) Myję dokładnie owoce i warzywa przed zjedzeniem, a także ręce po kontakcie z surowym mięsem czy właśnie warzywami i owocami. Ale ostatnio złapałam się na tym, że w kuchni czasem po umyciu wycieram ręce w szmatkę, która leży cały czas w kuchni, a więc potencjalnie może mieć kontakt z nieumytymi owocami czy deską do krojenia mięsa. A mąż jak ostatnio zauważyłam czasem używa jej do np zgarnięcia okruchów ze stołu. No i pojawiła się panika czy po wytarciu rąk taką ściereczką a następnie dotknięciu jedzenia można przenieść toxo ze ścierki do ust?? To już taka strasznie pośrednia droga, bo z np jabłka na ścierkę ze ścierki na ręce i z rąk na kolejne jedzenie, ale nie mogę przestać o tym myśleć i tego analizować, więc jeśli to możliwe to bardzo proszę kolejny raz o pomoc i mam nadzieję uspokojenie. Z góry dziękuję i pozdrawiam :) A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Manófka
Witam, mam pytanie, w jaki sposób wykluczyć toxo wrodzoną u kilkuletniego dziecka ? Niestety w ciąży to przechodziłam, brałam rovamycynę. Teoretycznie wszystko było ok. Wyniki dziecka po porodzie IgG 207, IgM ujemny w dwóch kolejnych badaniach IgM nadal ujemny, a IgG spadał, aby po 8 miesiącach wskazywać wynik jemny, USG przez ciemiączkowe nie wykazało zmian, tak samo badanie dna oka. ALE !!! Toxo wrodzona może się ujawnić nawet po 10-20 latach. W jaki sposób upewnić się, że wszystko jest ok ? Pediatra, stwierdza (na podstawie ostatnich wyników z 2006 roku) "wszystko jest w porządku, nie trzeba więcej badać" a mnie to męczy. Czy możecie wskazać jakiegoś lekarza z Wawy albo okolic, który ma doświadczenie w toxo ? Będę wdzięczna za odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia36
Witaj Manófka, mogę Ci polecić dr Kajfasza ze Szpitala Zakaźnego w Warszawie, przyjmuje też prywatnie w Centrum Medycznym LIM w W-wie. Pozdrawiam, Sylwia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Manófka
Dziękuję Sylwia 36 :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Manófka
No i klops :-( W LIM'ie przyjmuje pacjentów od 18 roku życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka J ---- zakażenie w ten sposób jest równie prawdopodobne jak to że na Twój dom spadnie meteoryt. Teoretycznier możliwe ale praktyznei się nei zdarza :) Manófka ----- Wyniki które pprzedstawilaś świadcza o tym że u Twojego dziecka nie doszło do zakżenia podczas ciązy i porodu. Czyli nie ma toksoplazmozy wrodzonej. Przeciwciała w okresie niemowlęcym byly Twoimi przeciwcialami. Toksoplazmoza wrodzona rzczywiście moze się ujawnić po kilku latach a w szczegolnych przypadkach nawet u dorosłego. a ma to miejsce wtedy gdy nie byly robione badania w okresie niemowllęcym i fakt ten dlatego wcześniej byl nieznany. Na czacie dr Kajfasz powiedział że nie zajmuje się leczeniem toksoplazmozy wrodzonej lecz tylko nabytej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moni126
hej! mam pytanie czy jeśli IgG wynosi 82 (dodatni > 8), IgM 1,62 (dodatni>0,65) a awidność wysoka to czy jest szansa że tokso przechodziłam przed ciążą? badania robiłam w 19 tygodniu ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baska***
Witam Wszystkie Mamy! 9 lutego urodziła sie Mania-nasza coreczka, zdrowiutka i piekna. Sledziłam Wasze\forum od poczatku ciazy gdyz w 10 tg okazało sie ze mam toksoplazmoze. Pierwsze badania IGG-75, IGM-1,6. Zostałam skierowana do doktor Weber w Szpitalu zakaźnym na Wolskiej w Wawie. POnowne badania i okazało sie ze awidnosc jest wysoka powyzej 500. Badanie na toxo powtorzyłam w 9 ms - wyniki zblizone. Martwiłam sie całą ciąże, ale opinia Pani dr Weber okazała sie prawidłowa -zakazenie z przed ciązy, nie została nawet wprowadzona Rovamycyna, chociaz na wszelki wyapdek o nia prosiłam. Pani dr stwierdziła ze bez potrzeby nie ma co faszerowac sie antybiotykiem! Malenka urodziła sie jedynie z moimi przeciwciałami i rowniez wysoka awidnoscią. Pediatra powiedział ze przeciwciała znikaja w ciągu 3 miesiecy zycia dziecka. Tak wiec postarajcie sie nie martwic przyszłe mamy. Wasze dzieciaczki napewno beda zdrowe:):)! Pozdrowienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baska***
Witam Wszystkie Mamy! 9 lutego urodziła sie Mania-nasza coreczka, zdrowiutka i piekna. Sledziłam Wasze\forum od poczatku ciazy gdyz w 10 tg okazało sie ze mam toksoplazmoze. Pierwsze badania IGG-75, IGM-1,6. Zostałam skierowana do doktor Weber w Szpitalu zakaźnym na Wolskiej w Wawie. POnowne badania i okazało sie ze awidnosc jest wysoka powyzej 500. Badanie na toxo powtorzyłam w 9 ms - wyniki zblizone. Martwiłam sie całą ciąże, ale opinia Pani dr Weber okazała sie prawidłowa -zakazenie z przed ciązy, nie została nawet wprowadzona Rovamycyna, chociaz na wszelki wyapdek o nia prosiłam. Pani dr stwierdziła ze bez potrzeby nie ma co faszerowac sie antybiotykiem! Malenka urodziła sie jedynie z moimi przeciwciałami i rowniez wysoka awidnoscią. Pediatra powiedział ze przeciwciała znikaja w ciągu 3 miesiecy zycia dziecka. Tak wiec postarajcie sie nie martwic przyszłe mamy. Wasze dzieciaczki napewno beda zdrowe:):)! Pozdrowienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Manófka- mam pytanie, w którym tc wykryto u ciebie toxo i z jakimi wynikami początkowymi, kiedy sie zaraziłaś ?? pytam bo też mam toxo i dotrałam do lekarza który zaproponował mi amniopunkcje zeby stwierdzic czy dziecko sie zaraziło, jestem teraz w 28t,c na rovamycynie jestem od 21 tc. Zastanawiam sie nad tym badaniem ale tez do konca nie jestem pewna co zrobic . ide niedługo do szpitala na badania i wtedy mogłabym mieć wykonaną amniopunckje, dziecko można leczyć jeszcze w łonie jeżeli stwierdzi się zakażenie. Twoje dziecko skoro nie ma już IgG tzn. że jest zdrowe, nie ma toxo wrodzonej. U mnie na USG nie ma żadnych zwapnień, niby jest ok. ale martwię się o oczy i słuch dziecka, to często są te łagodniejsze następstwa zakażenie, toxo wrodzonej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Manófka
Zumaju----sprawdzę w domu, w papierach, to było kilka lat temu więc nie pamiętam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzzzzzzzzzzzz
zumaju ja miałam wykonywana tez amniopunkcje ale w 17 tygodniu te badanie według mojego lekarza wykonuje sie do 18 tygodnia bo później jest większe ryzyko poronienia, dziecko jest coraz większe i mogą je ukłuć wiec zastanów sie przed tym badaniem. bo lekarz z chęcią je zrobi ale przed tym będziesz musiała podpisać ryzyko na swoje odpowiedzialność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zzzzzzzzzzzzz lekarz mi powiedział ,że im większe dziecko tym amniopunkcja bezpieczniejsza także sama nie wiem kto ma rację. Oczywiście nie namawiał mnie ,powiedział że można to zrobić jeżeli będę chciała. Narazie ustaliłam z lekarzem że za 2 tyg, ide na badania i wtedy zdecydujemy czy robić amni. czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzzzzzzzzzzzz
ja jestem obecnie w szpitalu i pytałam sie dzis lekarza i mówił ze im szybciej jest wykonana amniopunkcja tym bezpieczniej, później dziecko rośnie w wody płodowej jest coraz mniej i jest większe ryzyko ukłucia dziecka ale i tak jakby co będziesz musiała podpisać ryzyko. ze mną w pokoju tez leży dziewczyna co ma teraz 13 tydzień i na amniopunkcje musi się zgłosić 22 marca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zzzzzzzzzzz czyli co radzisz zeby nie robić, sam a nie wiem czy lepiej zaryzykować amniopunkcję i wiedziec co z dzieckiem czy czekać do porodu co bedzie. które zło lepsze czy ryzykować zdrowie dziecka nieleczonego z toxo wrodzoną czy ryzyko amniopunkcji ??? czy twój lekarz mówił czy radziłby amnio w tak zaawansowanej ciąży ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zumaju ------- swoje zdanie na temat aminopunkcji w takich sytuacjach wyrazilem wcześniej więc nie bede sie powtarzał. Zapytaj lekarza jaka ma wizje postepowania gdyby dala ona wynik niepomyslny (odpukać!!!). Jeżeli twierdzi że może leczyć dziecko w fazie życia płodowego wtedy wg mnie jest sens podjac to ryzyko. Jeśłi natomiast zabieg ma slużyć jedynie wcześniejszemu poznaniu prawdy a możłiwości lecznia przed urodzeniem nie ma - moim zdaniem nie warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzzzzzzzzzzzz
zumaju może twój lekarz jest bardzo doświadczony w tym co robi, zapytaj sie go jakie jest ryzyko, czy dziecko nie jest za duże a wód coraz mniej. Ja rozmawiałam z moim lekarzem i powiedział mi ze jest lek który się bierze jak dziecko jest chore i wnika ono bezpośrednio w dzidzie i masz pewność ze jest leczone w twoim łonie. ale widzisz tak jak ja brałam rovamecyne od 11 tygodnia ciąży a już jestem w 21 i ona je uchroniła, nawet po USg powinni co coś powiedzieć. dlatego mocno się zastanów. Moj lekarz nie zaryzykowałby amniopunkcji w 21 tygodniu jakbym mała ja teraz robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bywalec - Amniopunkcje miałabym wykonaną po to zeby własnie w razie wykrycia choroby u dziecka przerwać branie rovamycyny a zacząć brać leki które przenikają przez łożysko i je leczą !! zzzzzzzzz na USG jest wszytsko ok. żadnych zmian i jest to opinia kilku lekarzy ale są wady które usg nie wykryje !! dlatego amnio. Jak bede w szpitalu to jeszcze dokładnie porozmawiam na temat leczenia dziecka w łonie i napisze co to za leki. Mam nadziej że moje dziecko też rovamycyna ochroniła ale niestety pewności nie mam. zzzzzzzzz na ilu tygodniowe zakażenie określono u ciebie przy wykryciu toxo ?? Umnie na ok 4 tyg.(21 tc) i do tego czasu jestem na rovamycynie czyli juz ok 8 tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! Chciałabym prosić o pomoc w interpretacji wyników badania toxo: IgG - 316 IU/ml IgM - 3.0 AU/ml (wynik ujemny od 0 do 6) Czy to oznacza, że za kilka tygodni muszę powtórzyć badanie? Za 2 m-ce planuję rozpocząć starania o dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupupuppupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zumaju ----- właśnie ta mozliwość leczenia jest tu najistotniejsza. okoani ---> nie podaejsz normy IgG ale z pewnością jest on dodatni. To dobrze. Świadczy o tym że toksoplazmozę już przechodzuałaś i jesteś uodporniona. Badań przed ciążą nie musisz już robić ale na jej poczatku waro zrobić jeszcze raz by ustrzec się przed ew. błędem laboratorium. Jeśłi wunik potwiedzi pierwsze badania t o toxo możesz zaponieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasza81
na mnie spadlo to jak grom z jasnego nieba rutynowe badania zlecil lekarz w 7 tyg ciazy tez na toksoplazmoze. Dodam trzecia ciaza w poprzednich nikt nie zlecal tego badania. Wynik postawil mnie na rowne nogi. Czytam te forum juz bardzo dlugo od kilku godzin i probuje zrozumiec wszystkie wyniki a wiec...pierwsze wyniki- TOXO IGM 0.67 TOXO IGM (+)(wynik ujemny =0.6) oraz TOXO IGG 39.8 (wynik ujemny =3) juz zrobilam nastepne badania a i wyniki inne (badania w odstepie 3 dni) TOXO G AVIDITY 57.5 (>=60.0 wysoka awidnosc, 50.0-59.9 graniczna awidnosc,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasza81
cd. bo ucielo wypowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasza81
cd. bo ucielo wypowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasza81
CMV IGM 0.2 (-) CMV IGG 157.2 dodatnie >=6.0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×