Co z krewetek?

Dostałam krewetki koktailowe.Mrożone,obrane. Co można z nich przyrządzić? Macie jakieś sprawdzone przepisy na sałatki bądź coś ciepłego z krewetkami właśnie? z góry dziekuję:)

czemu fuj? wiadomo,że nie każdy lubi krewetki,ale mi smakują.Innych owoców morza nie trawię jednak.Ma ktoś jakieś pomysły na dania z krewetkami?

:o albo poszukaj www.google.pl :P

jejku i po co te złośliwości.Wiadomo,że mogę poszukać w sieci,ale chciałam jakiś sprawdzony przepis.Może ktoś robi coś,czym inni się zajadają.Rada tutaj to co innego,niż znalezienie przepisu w google.

ja tez uwielbiam krewetki...i inne owoce morza...ale jeszcze 2 lata temu przez gardlo mi to nie przechodzilo...mieszkam w jednym z krajow srodziemnomorskich i tutaj takie rzeczy sa na porzadku dziennym...poszukaj przepisow na google albo w jakichs serwisach kulinarnych...smacznego!!!

gotowane czy surowe? jak gotowane, mozesz po prost zjesc tak jak sa, np. z sosem koktajlowym ;) albo rzucic na salate, do tego jakies inne dodatki typu pomidory, cebula, ziola, sosik najlepiej jakis kwaskowaty. jak surowe, to zaraz ci podam pare pomyslow.

ponizsza potrawa jest bardzo latwa, ale na pierwszy rzut oka moze wygladac, ze strasznie 'dlugi' przepis ;) jednak jak sie wczytasz, to sama zobaczyz ze to proscizna. SMAZONE KREWETKI Z SALATA - POTRAWA CHINSKA Skladniki: - 75 dag. duzych krewetek surowych i obranych - 2 lyzki maki kukurydzianej -1 lyzka sosu sojowego -1 lyzka oleju sezamowego -1 lyzka wina ryzowego lub wytrawnej sherry -1 lyzka cukru -1 lyzeczka wiorkow suszonej ostrej papryki -1/2 lyzeczki soli (najlepiej koszernej, gruboziarnistej) -1 lyzka wody -3 pedy szczypiorku (biale i zielone czesci osobno, posiekane) -3 zabki czosnku (rozdrobnione) -2-3 cm. korzenia imbiru (posiekany) -1 glowka salaty lodowej pokrojonej w "kwadraty" o boku 4-5 cm. -3 lyzki oleju roslinnego Wykonanie: 1. W misce mieszamy krewetki z 1 lyzka maki kukurydzianej, sosem sojowym, olejem seamowym, winem ryzowym, cukrem i suszona papryka. Odstawiamy na 10 min. 2. Druga lyzke maki kukurydzianej mieszamy z lyzka wody 3. Na duzej patelni rozgrzewamy 1 lyzke oleju i smazymy krewetki ok. 2-3 min, dodajemy imbir, czosnek i biale czesci szczypiorku, mieszamy i wyjmujemy z patelni na talerz. 4. Na petelnie dodajey druga lyzke oleju i wrzucamy salate, solimy szczodrze i smazymu mieszajac az salata troche podmieknie. Wtedy wrzucamy z powrotem krewetki oraz maka kukurydziana rozpuszczona w wodzie (patrz punkt 2), mieszamy i gotujemy az sos troche podgestnieje (1-2 minuty), po czym dodajemy zielone czesci szczypiorku, wszystko mieszamy i podajemy z goracym ryzem. Smacznego

Ja jadłam dużo krewetek, gdy byłam w Finlandii. Smazyłam mrożone na niewielkiej ilości oliwy z oliwek z ziołami (koperkiem, bazylią, czy jakie tam lubisz) i podawałam jako dodatek do dań ( z cytryną). Pyszny banał.

swieta prawda kinky, takie krewetki w najprostrzym wydaniu sa boskie :) szczegolnie jak sa super jakosciowo i smakowo. bo takie zwykle supermarketowe mroznonki niestety nie zawsze maja ten magiczny, wrecz slodki posmak krewetek swiezo i lokalnie pozyskanych...

makaron z krewetkami (bez wiekszych komplikacji ) skladniki na 2 porcje: - ilosc makaronu na 2 osoby - 2 lyzki oliwy (lub oliwa i maslo) - 10 czarnych oliwek pokrojonych w krazki - lyzeczka wiorkow ostrej papryki (lub rownowartosc swiezej, lub cayenne) - lyzeczka suszonej bazylii - 15-20 srednich krewetek (surowych, rozmrozonych, obranych) - szczypta-dwie soli morskiej - 1/3 szkl. slodkiej smietany - 3-4 lyzki startego parmezanu - swieza zielenina do posypania, np. pietruszka, bazylia, szczypior ... wykonanie: 1. gotujemy makaron 2. na patelni podgrzewamy oliwe, dodajemy oliwki, bazylie, papryke i podsmazamy az zapachnie 3. dodajemy krewety oraz sol i smazymy 1-2 minuty 4. wlewamy smietane, dodajemy ser 5. trzymamy na malym gazie do ugotowania makaronu 6. na koncu wsypujemy swieza zielenine i polewamy sosem makaron na talerzach, mozna zmielic troche pieprzu i soli wg. zapotrzebowania na wierzch moze byc tez wersja z rozmarynem i czosnkiem zamiast papryki i oliwek :) ps. jezeli kupimy krewetki uprzednio ugotowane, pomijamy smazenie ich, a poza tym wszystko tak samo

konczita - to jest także dobry sposób na tę gorszą jakośc krewetkową ;) zioła, cytryna i oliwa skutecznie poprawią smak i aromat. ale zgadzam się - wielka, soczysta, dobra kreweta to jednak pyszność. W restauracji libańskiej niedaleko mnie podają królewskie w tak wybornym sosie, że nawet mój wybredny przyjaciel z wielkopańskimi manierami prawie lizał miskę :)

krewetki pieczone z czosnkiem: 15 wiekszych krewetek dajemy na pol godz. do marynaty: 3 lyzki oliwy 1 lyzka musztardy dijonskiej 2 rozdrobnione zabki czosnku 1 lyzka posiekanych listkow pietruszki 1 lyzeczka soku z cytryny pieczemy na blaszce w piekarniku nagrzanym do 200*C 5 minut.

z krewetkami, grejpfrutna pol, wykroic pulpe, pokroic w duze kawalki, bez blonki, jogurt nat. wymieszac z ziolami, dodac krewetki, kawalki grejpfruta, podawac, smacznego

mozna kupic na targu takie duze swieze krewetki,i homary ale ja nie wiem jak przyrzadzic a mam straszna ochote ...:D teraz sprobuje, dzieki za pomysly.

nie probowalam, ale to wyglada apetycznie: http://www.kafeteria.pl/bonappetit/przepisy/obiekt_int.php?id_p=16745 http://www.kafeteria.pl/bonappetit/przepisy/obiekt_int.php?id_p=16743

Konczita- a mi krewetki nie wychodzą, nie wiem czy kupuje złe czy źle robie, ale domu jest zawsze taki smród że nie można wytrzymać, każda moja próba lądowała w koszu Jakie mam kupić krewetki? i jak rozróżnić jakie są jakie

smrod ... hmmmm. no czasem krewetki moga miec taki morsko-krewetkowy zapach przy smazeniu, szczegolnie jak sa w stanie wcale nie-przetworzonym ;) ale zeby zaraz smrod? moze to kwestia przyzwyczajenia? moze twoim domownikom np. bardziej odpowiada zapach smazonych nalesnikow, plackow ziemniaczanych, lub kotletow? (te zapachy ja np. nazywam smrodem, ale to kwestia gustu ;) ). albo sa te twoje krewetki nieswieze?? a jakie kupic, to juz trudno powiedziec - ja kupuje takie, zeby byly spore ale nie najwieksze, obrane i surowe. kieruje sie tym, co pisze na opakowaniu.

i jeszcze jak je robisz? moze za dlugo smazysz? wystarczy doslownie 2-3 min.

To jest zawsze smród. Krewetki kupiłam mrożone i obrane, tylko nie wiem czy były gotowane czy surowe, wydawało mi się że surowe a potem się chyba okazało że gotowane. Wybrałam mniejsze i jakoś dziwnie wyglądały jak zbita breja, były lekko przeźroczyste i widać było taką czarną nitke w środku, smażyłam je tylko chwilke tak jak pisałaś ze 2 minuty, a wyszło coś obrzydliwego :( Aha robiłam je wg twojego przepisu z makaronem, oliwkami itd

to na bank albo cos zle robisz, albo masz jakies dziwne krewetki :o mi zawsze wychodza pysznie i nigdy nie sa zbite jak breja ... z reguly kupuje takie na 3-4 cm dlugosci ciala ;)